Krzysiek_W Opublikowano 3 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2011 System rezonansu chroniony jest także patentem... Nawiasem mówiąc jest tam dosyć jasno napisane i zobrazowane ,,jak to działa''.http://www.freepatentsonline.com/6510645.html Byłbym ostrożny, w zgłoszeniu patentowym, każdy może sobie napisać co chce, tzn. wytlumaczyć dany patent wg. swojej teorii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 3 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2011 Jesteś Paweł nieco przewrażliwiony , i chyba raczej jesteś zwolennikiem dokładania tajemniczości parawanów do rezonansu . Nikt nie domagał się nachalnie rysunków technicznych od naszych kolegów - wtajemniczonych beneficjentów . Tajemnicę tak zgodnie chroniona za stówkę mieć przecież można . To odwieczna i zarazem bardzo dzisiejsza postawa . Rozmowa była toczona na zasadzie ogólnych , osobistych dywagacji , tak jak ogólne bywają tu rozmowy na przeróżne tematy . Ale koszula zawsze jest blisko ciała , co jest oczywiste , naturalne i bezdyskusyjne Próby zintensyfikowania sygnalizacji od wabia nie sa niczym specjalnie nowym . Wielu eksperymentów z tubami , pogłosem i dźwięcznymi pierścieniami próbowało , ostatni chyba był shimanowski vibralock sprzed dekady . Jednak zawsze wzmacnia się wszystko , łącznie z tzw szumem . Słabo się przyjmują , moim zdaniem , bez mocnej reklamy . A my , zdeklarowani zwolennicy niebanalnego sprzętu potrafimy usłyszeć muzykę bez względu na to czy brzmi cicho , czy na cały regulator Uważam też , że w rozmowach nie dopuściliśmy do nijakiej trzody słownej i życzyłbym sobie i wszystkim wielopoglądowych rozmów , w miejsce bezpiecznego mamlania . No to , Wasze zdrowie .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 3 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2011 No to , Wasze zdrowie ..tylko nie mow, ze piszesz to stojac w krzakach sciskajac rownoczesnie szyjke flaszki 'four roses' sorry za off topowe rozmycie ale mi sie jakos skojarzylo i niedpoarcie zachcialo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 3 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2011 Żona bez pardonu i miłosierdzia , uwięziła mnie w domu . Próbuję wznieść się w lepsze stany świadomości , starym męskim sposobem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 3 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2011 Och bidulka ten nasz forumowy prześmiewca .Uwięziony przez kobietę . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 3 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2011 Tak serio... wolałbym poczytać opinie userów owych rekojeści,porównując do tradycyjnych, aniżeli Wasze rozległe fizyczno-mechaniczne dywagacje zakrawające na doktorat w danej materii....ja moge porownac tylko batsona IP 'z' i 'bez' rezonansu i to na korzysc ... w sumie zadnego z nich ... uzytkowo otrzymuja odemnie tyle samo punktow ... rezonans pomogl mi moze ze 3-4 razy i to tylko przy lowieniu na gumy w pol wody, prowadzac wabiki jak swimbaity tuz nad dnem pokrytym roslinnoscia ... natomiast podczas lowienia woblerami ma to tyle sensu, co sprzedaz latarki niewodomemu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz K Opublikowano 3 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2011 Myślę, że rezonans - niczym echosonda, przyczyni się niechybnie do ostatecznego, naszych wód ryb pozbawienia.., proponuję regulaminowy zakaz stosowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł84 Opublikowano 4 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2011 Moje podejście do tego tematu było początkowo dość sceptyczne. Nie biorę za pewnik wszystkich nowych wynalazków, ale.. Miałem w ręku nie raz takie same konstrukcje zrobione na takich samych blankach i tak samo zbrojone i mogę stwierdzić jednoznacznie że jeśli zrobi się poprawnie o z odpowiednią dokładnością rękojeść z pierścieniami rezonansowymi różnica jest zdecydowana. Wielu z Was drodzy koledzy zapewne nie wie jak wtgląda montarz standardowego kija robionego przez małe chińskie rączki. Co znajduje się pod uchwytem kołowrotka a blankiem. Ja to wiem bo jestem w tej materii praktykiem Zapytam się Was drodzy niedowiarkowie czy widział ktoś z Was dzwon z papieru czy korka? Wiem że to dość niedorzeczne pytanie może się Wam wydać zwykłą kpiną ale właśnie Wasze wędki mają miedzy uchwytem a blankiem ów papier a w np. ST.Croix jest to korek a nie pierścienie wykonane z metali dopasowane i położone bezpośrednio na blanku jak to jest w przypadku wędek z rezonansem Kto chce niech wierzy, kto nie - trudno Ja osobiście wolę mieć większą świadomość do tego co dzieje się z moją przynentą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychun Opublikowano 4 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2011 Moje podejście do tego tematu było początkowo dość sceptyczne. Nie biorę za pewnik wszystkich nowych wynalazków, ale.. Miałem w ręku nie raz takie same konstrukcje zrobione na takich samych blankach i tak samo zbrojone i mogę stwierdzić jednoznacznie że jeśli zrobi się poprawnie o z odpowiednią dokładnością rękojeść z pierścieniami rezonansowymi różnica jest zdecydowana. Wielu z Was drodzy koledzy zapewne nie wie jak wtgląda montarz standardowego kija robionego przez małe chińskie rączki. Co znajduje się pod uchwytem kołowrotka a blankiem. Ja to wiem bo jestem w tej materii praktykiem Zapytam się Was drodzy niedowiarkowie czy widział ktoś z Was dzwon z papieru czy korka? Wiem że to dość niedorzeczne pytanie może się Wam wydać zwykłą kpiną ale właśnie Wasze wędki mają miedzy uchwytem a blankiem ów papier a w np. ST.Croix jest to korek a nie pierścienie wykonane z metali dopasowane i położone bezpośrednio na blanku jak to jest w przypadku wędek z rezonansem Kto chce niech wierzy, kto nie - trudno Ja osobiście wolę mieć większą świadomość do tego co dzieje się z moją przynentą Ale kolego, ty nie o tym dzwonie piszesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dąbek 111 Opublikowano 4 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2011 Paweł ,w to co piszesz na temat konstrukcji wędek seryjnych, o to markowych jestem w stanie uwierzyć w 100%.Pod uchwytem Premiera był korek a Dragona Millenium (pierwsza seria)coś na podobieństwa papieru do twarzy .Może w/w przykłady nie dotykają głównego pytania tj.różnicy między poprawnie zbrojoną wędką z uchwytem traducyjnym a tym samym modelem z rezonansem, ale coś napewno jest na rzeczy.Bo przecież chodzi o wzmocnienie sygnału płynącego po blanku i przeniesienie go przez uchwyt do dłoni, a przynajmniej o jego nie wytłumianie.Nigdy nie łowiłem wędką z tzw.rezonansem, ani nawet takiej nie trzymałem Ale zbroiłem ten sam blank MHX S842 w trzech wersjach .W pierwszej pod uchwyt dałem wzorem z filmów instruktarzowych Batsona tuleje papierowe ,w drugiej Bardzo pomysłowy autorski sposób kolegi z Forym ,ciasno nawiniętą taśmę z włókna szklanego do łączenia płyt gipsowych(ale nie fizelinę ,tylko tą kratkowaną z otworkami),a w trzeciej pierścienie wycięte z połamanych grafitowych teleskopów.Już różnice między pierwszą a drugą mile mnie zaskoczyły. Natomiast w trzecim przypadku transmisja prawie w 100% jak podczas trzymania gołego blanku : Ale to tylko moje subiektywne odczucia Pozdro Dąbek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 4 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2011 fakt montowania uchwytow przy pomocy papierowych tasm klejacych opisywal juz kilka let temu m.in. irek matuszewski, friko, gumofilc i inni milosnicy rodbuildingu ... z powyzszych wypowiedzi wynikaja dla mnie dwa fakty ... to co opisano powyzej zadna eureka nie jest ... forum i artykuly nalezy czytac a wiedze w nich zawarta sobie przyswajac ... w innym przypadku przebywanie tutaj to sztuka dla sztuki szczytujace w bezmyslnym powielaniu tzw. 'prawd' i marketingowego belkotu ...quo vadis redakcjo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mekamil Opublikowano 4 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2011 W przypadku normalnych rękojeści, to czy się daje pod uchwyt arbory z jakiejś super specjalnej pianki, czy korka, czy drewna, czy taśmy wg mnie nie ma większego znaczenia, bo najważniejsze jest akurat to, jak się pod tym uchwytem położy żywicę. Już o tym pisałem, że jeśli żywica nie utworzy równych pierścieni, które będą dobrze trzymały uchwyt i jednocześnie pozwalały właśnie na transmisję drgań to żaden arbor nie pomoże. Arbor jest tylko rusztowaniem do precyzyjnego umieszczenia uchwytu.Podkreślam - to jest moje zdanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dąbek 111 Opublikowano 4 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2011 Napewno masz już doswiadczenie w dziedzinie składania wędek. Nie wiem z jakimi materiałami eksperymentowałeś Ja na powyższym przykładzie doszedłem do pewnych wniosków i zapewniam cię wszystkie pierścienie były zalewane żywicą w sposób jednakowy i dikładny ,a efekt z goła odmienny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dąbek 111 Opublikowano 4 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2011 A dalej idąc tym tropem,tj.oczywistej roli żywicy przy przesyle sygnału to nie rozumiem o co tyle krzyku w tym wątku.Na mój chłopski rozum ,nieszczęśliwca ,któremu nie było dane dostąpić zaszczytu łowienia wędką z tajemniczą siłą tytułowej rękojeści ,to chyba rozwiązanie może być banalne, może po prostu opierać się na gęstości materiału po który płynie sygnał do rączki szczęsliwca.Chyba ,nie bez powodu preferowanym materiałem jest tu voven grafit i nie wydaje mi się aby znaczną część jego sukcesu można przypisywać żywicy Ale to tylko ,moje domysły i przypuszczenia ,wynikające bardziej z niemożności zarzucenia wabika bo za oknem pi..ga okrutnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matusiak Opublikowano 4 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2011 W przypadku normalnych rękojeści, to czy się daje pod uchwyt arbory z jakiejś super specjalnej pianki, czy korka, czy drewna, czy taśmy wg mnie nie ma większego znaczenia, bo najważniejsze jest akurat to, jak się pod tym uchwytem położy żywicę. Już o tym pisałem, że jeśli żywica nie utworzy równych pierścieni, które będą dobrze trzymały uchwyt i jednocześnie pozwalały właśnie na transmisję drgań to żaden arbor nie pomoże. Arbor jest tylko rusztowaniem do precyzyjnego umieszczenia uchwytu.Podkreślam - to jest moje zdanie.I kolego mylisz się stosując Arbor grafitowy a papier czy korek różnica jest kolosalna,im lżejszy i twardszy materiał pod uchwytem tym transmisja drgań bardziej odczuwalna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mekamil Opublikowano 4 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2011 A jaka jest różnica w twardości między żywicą, a grafitem, kolego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dąbek 111 Opublikowano 4 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2011 Wydaje mi się ,że zasadnicza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dąbek 111 Opublikowano 4 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2011 Kamil bez urazy,aby zakończyć grę półsłówek.Przecież mówimy o odczuciach subiektywnych.Jedni pewnie odczuwają różnice ,a inni jeśli nie ,to nie powinni mieć o to żalu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fish28 Opublikowano 4 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2011 A moim skromnym zdaniem to z tymi rękojeściami rezonansowymi to może być coś jak efekt placebo.Kto ma i używa to mówi że to działa nawet jak nie ma różnicy no bo jak już się wydało 300zł za wykonanie to człowiek chce wierzyć że ta kasa nie poszła na darmo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dąbek 111 Opublikowano 4 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2011 Bardzo podobnie myślę .Ale może jak doświadczę zmienie zdanie .Jednak w/g mnie zamiast zakładać rękojeść za jednak spore pieniądze ,aby podrasować blank sredniej jakości ,wolę przyjemności stopniować.Jest tyle wspaniałych blanków ,których nie używałem,że wolę narazie dołożyć i posmakować tego co namacalne i oczywiste. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mekamil Opublikowano 4 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2011 Bo tak w ogóle to prawda jest jak d.. - każdy ma swoją Ja się tam spierał nie będę, mam swoją prawdę i się jej trzymam, bo mi się sprawdza, a sporo skrajnych opcji wypróbowałem odkąd złożyłem pierwszego kija.Zresztą odnośnie czułości to nawet ostatnio kolega mi mówił, że pierwsze branie na złożonym przeze mnie kiju to poczuł tak, że aż się wystraszył Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fish28 Opublikowano 4 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2011 Bo tak w ogóle to prawda jest jak d.. - każdy ma swoją Ja się tam spierał nie będę, mam swoją prawdę i się jej trzymam, bo mi się sprawdza, a sporo skrajnych opcji wypróbowałem odkąd złożyłem pierwszego kija.Zresztą odnośnie czułości to nawet ostatnio kolega mi mówił, że pierwsze branie na złożonym przeze mnie kiju to poczuł tak, że aż się wystraszył Bo to była rękojeść mekamilowa a nie rezonansowa Ja też może zmienie kiedyś zdanie nt.rezonansu jak takowy kiedyś będe miał ale to chyba nie szybko z racji tego że sam będe robił sobie kijki a tego bym nie potrafił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dąbek 111 Opublikowano 4 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2011 Kamil robisz wspaniałe wedki,jestem szczerze pod wielkim wrażeniem i zazdroszczę ci stylu, smaku i jakości wykonania Inie mogę uwierzyc ,że nie czujesz różnicy pod uchwytem między papierem do dupy a tuleją grafitową Ja kończę ,pozostawiając sobie możliwośc wysłuchania opinii innych poszukujących Dżina ukrytego w rękojeści Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matusiak Opublikowano 4 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2011 A jaka jest różnica w twardości między żywicą, a grafitem, kolego? Arbor jest twardy papier i korek miękki i żywica nie przesączy ani korka ani papieru bo jest gęsta, i stosunkowo mala warstwa po to żeby skleić elementy a nie odlewać z niej pierścienie,dlatego kontakt uchwytu z blankiem jest dokładniejszy co czytelniej odbiera branie czy przeszkodę na dnie ,ale nie do wszystkich blanków jest sens montować arbory ,doza średnica blanku lepiej nawinąć dwa zwoje taśmy i wkleić uchwyt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fish28 Opublikowano 4 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2011 A jaka jest różnica w twardości między żywicą, a grafitem, kolego? Arbor jest twardy papier i korek miękki i żywica nie przesączy ani korka ani papieru bo jest gęsta, i stosunkowo mala warstwa po to żeby skleić elementy a nie odlewać z niej pierścienie,dlatego kontakt uchwytu z blankiem jest dokładniejszy co czytelniej odbiera branie czy przeszkodę na dnie ,ale nie do wszystkich blanków jest sens montować arbory ,doza średnica blanku lepiej nawinąć dwa zwoje taśmy i wkleić uchwyt z tego co czytam to wynika że co że arbor zostanie przesączony żywicą wątpie:roll: A dlaczego nie do każdego blanku nadają się arbory? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.