Thymallus Opublikowano 5 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2007 do Friko@ Bardzo podobają mi się fotografie kijków, a szczególnie te na których występuje kijek castingowy dla Sławka. Jedno tylko zdjęcie mi się nie podoba jak fotograf ujął kile od szczytówki do gfyfów zapominając o tym, że mają przelotki. Przeciesz to nie kijki płociowe. A może miał kłopot z odpowiednią głębią ostrości. NIeważne.Widać, że kijki są bardzo starannie wykonane i zbrojmistrz włożył w nie dużo pracy.Żałuję, że wyznaczony okres publikacji testów przez kol. Redaktora jest tak strasznie odległy. Przeciesz można by było zrobić testy kijków w dwa, trzy miesiące i o tym napisać. Natomiast resztę roku poświęcić na sprawdzenie wytrzymałości kija i jego komponentów w warunkach intensywnego łowienia. Na przykład te uchwyty z hypalonu?. Lub ten akustyczno-wibracyjny informator o zahaczonej rybie. I też przez końcem roku testerów można by poprosić o podsumowanie. Taką ocenę końcową po roku chętnie byśmy przeczytali ponownie.Na te opisy testowe czeka bardzo wielu ludzi z forum. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Opublikowano 5 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2007 Myślę, że pierwsze sygnały i wnioski będą pojawiać się w tymże wątku już po pierwszych wyprawach. Przynajmniej ja mam taki zamiar . Co do terminu wspólnego artykułu, to myślę, że zależy on od wszystkich osób, które otrzymają kijki do testowania. Trzeba będzie je trochę przełowić. Z tym jak wiemy - bywa różnie, a wypada jeszcze jakieś ryby na nie wyjąć . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bassy Opublikowano 5 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2007 Thymallusie - na moim zalewie można spinnować od 1 czerwca, zresztą kij jest zrobiony pod sandacza właśnie, czyli tez 1 czerwiec obowiązuje.Na pewno opiszę pierwsze wrażenia z łowienia okoni, ale nie będzie to główna czesć testu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 5 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2007 do Friko@Jedno tylko zdjęcie mi się nie podoba jak fotograf ujął kile od szczytówki do gfyfów zapominając o tym, że mają przelotki. Przeciesz to nie kijki płociowe. A może miał kłopot z odpowiednią głębią ostrości. NIeważne. Zdjęć jest zdecydowanie więcej, a sam aparat nie pozwala na zbyt wiele (jeszcze na dodatek jest uszkodzony). PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bassy Opublikowano 5 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2007 Będę miał kumulację radości, bo przyjadą do mnie 2 kije Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 5 Marca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2007 Andrzeju, właśnie tego chciałbym uniknąć - pochopnej oceny, pozytywnej czy negatywnej. Nie wiem jak intensywnie Koledzy będą łowić na te kije, ale uważam iż pewne sprawy wymagają przemyślenia, czasu który pozwala wyciągnąć wnioski.Oczywiście mam nadzieję iż artykuł, który napiszą testerzy będzie dotyczył również ich wrażeń z użytkowania wędek jako takich, a nie tylko kwestii samej rękojeści. Wędka to całość, rękojeść jest jej integralną częścią, wydaje mi się zatem iż ta całość będzie przedmiotem opisu, z jakimś uwzględnieniem rękojeści. Tak myślę Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablom Opublikowano 6 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2007 WitamMam niestety neta uszkodzonego i żadko się ostatnio odzywam, a co do wędki, to jak dostane wędke przed sobotą to będe testował już w sobotę. Byłem na środkowym Świdrze tydzień temu, woda mętna ale udało mi się sprowokować duużego pstrąga, taki około 50cm, ale był lepszy-wiadomo nie ten kij Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thymallus Opublikowano 6 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2007 To jest przykład zdecydowanego wędkarza-testera. pablom@. jeszcze nie dostał kijka, a już był i szykuje się na nastąpne ryby. Brawa. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Opublikowano 16 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2007 Witam i odgrzewam temat Wczoraj byłem pierwszy raz z wędką testową na rybkach. Pomimo opisu na blanku (cw 10-28g) rzucałem woblerkiem 7 gram. Albo moje umiejętności tak gwałtownie wzrosły (to mniej prawdopodobne), albo ten kijek rzeczywiście potrafi rzucać wabikami dużo lżejszymi. Przyznaję, że założony był do niego scorpion 1001, ale... będę z nim jeżdził również na pstrągi, bo mniejsze niż 40 cm mnie nie interesują w ogóle.Ryby go nie przetestowały, ale mam wrażenie po napięciach na sucho, że lepiej będzie nim holować ryby niż najdelikatniejszym triumfem.No i zapomniałbym dodać, że kijek mi się podoba - jest ładniutki - sami zobaczcie: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 16 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2007 Cześć,Mie to na tym zdjęciu podobają się 4 rzeczy - kijek, scorpionik, rzeczka oraz ten woblerek - piękny. PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thymallus Opublikowano 16 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2007 Widzę, że Sławek dokonał pierwszej przymiarki do kija. Podzielił wrażenia na właściwpości i wygląd. Brawo.Piszesz Sławku, że c.w. nie zgadza się z rzeczywistością. Widzisz to też jest jakieś tam niedopracowanie zbrojmistrza. Parametry przepisał ze starej tabeli, a nie zdjął ich w warunkach łowiska. To wymaga lekkiego wysiłku.... . pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Opublikowano 16 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2007 Myślę, że kijek nie jest źle opisany, lecz po prostu umożliwia rzucanie większym przekrojem przynęt (w dół na pewno - w górę nie próbowałem). Osobiście miałbym problem z jego opisem, bo jak próbowałem 6 gram to jak się sprężałem, to też jakoś leciał i to wobek. Jednak przejście od 6 do 7 gram na lince 14lb miało tutaj duże znaczenie. Jednak jak założyłem 9-10 gram, to przynęta leciała jak pocisk (myślę, że dane będzie na zlocie te pociski potestować ). Dlatego opis to jedno (w tych ramach przynęty będą latać nawet i przy gorszych multikach) a możliwości to drugie (ciekawe czy technika o której czytałem w związku z zawodami rzutowymi jeszcze nie obniżyłaby cw możliwego do wyrzucenia).ReasumującPrzy moich niewielkich umięjętnościach rzutowych i zastosowaniu scorpiona, rzuty 7gr były naturalne i przyjemne .Pozdrawiam PS Myślę, że w większym gronie castingowców ocenimy możliwości kijka dokładniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 16 Marca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2007 @Thymallus widzę Andrzeju że zacząłeś oceniać wędki wirtualnie, to już nie wymaga żadnego wysiłku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thymallus Opublikowano 16 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2007 do Gumofilca@ No nie wiem. Ja pofatygowałem się do poznańskiej Brovarii gdzie publicznie czy wszystkich kolegach obejrzałem w/w kijki, i wyraziłem swoje subiektywne zdanie. Najbarziej podobał mi się kijek właśnie dla Sławka. Teraz czekałem na wrażenia użytkownika. I to tylko tyle.Natomiast ciebie Pawle przy tych oględzinach w Brovarii ciebie nie widziałem, a się wypowiadasz. Staram się nigdy nie oceniać kiji z samego opisu. Zawsze lubię wziąść kijek do ręki i jak jest okazja to nim porzucać. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thymallus Opublikowano 16 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2007 sprostowanie do mojego poprzedniego postu.Friko-przepraszam. Pomyliłem ciebie z drugim pawłem. Obydwóch przepraszam. To pośpiech i góra postów do odpowiedzi. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 16 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2007 Piszesz Sławku, że c.w. nie zgadza się z rzeczywistością. Widzisz to też jest jakieś tam niedopracowanie zbrojmistrza. Parametry przepisał ze starej tabeli, a nie zdjął ich w warunkach łowiska. To wymaga lekkiego wysiłku.... . Andrzeju,Po Twoim mailu zacząłem się zastanawiać czy aby nie odesłać do megabassa mojego kijka - napisane jak wół, pięknymi złotymi literami 1/4 oz. (7g) a ja na niego łowię wabikami i 5g. Jestem ciekawy czy Mr. ITO by uznał reklamację. PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 17 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2007 Klucząc w meandrach domysłów , albo swobodnych interpretacjach , gubimy podstawowy sens .. Na świetnym blanku Batson Enterprises powstała świetna wędka . Takie było założenie budowniczego , i taki efekt osiągnięto . Ramy brzegowe ciężaru przynęt to jest optimum , nie ekstremum ..A spin bass'y , ze względu na różnorodność przynętową tą elastyczność mają niejako genetyczną .. Opis jest wskazówką dla statystycznego spinningisty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Opublikowano 17 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2007 Podstawowym założeniem było przetestowanie w różnych kijach rękojeści rezonansowej . To co napisałem, jest pierwszym wrażeniem a z tym jak wiemy bywa różnie. Może przy następnej wyprawie nie będę miał takiego wyczucia i tak dobrych osiągów rzutowych. Dlatego właśnie testy nie trwają jeden dzień, tylko sezon, by uśrednić niejako nasze wrażenia. Z niektórymi z nich mam zamiar się dzielić, a z tymi co do których mam tylko przypuszczenia muszę jeszcze się pozmagać. Pełny obraz da tylko opisanie wędziska od A do Z i na takowy proponowałbym poczekać. Jeżeli uda mi się dotrzeć na zlot castingowy, to na pewno większa ilość osób będzie mogła wyrobić sobie jakieś zdanie na temat tego kijka. Wtedy też taka ocena będzie bardziej intersubiektywna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Żbik Opublikowano 18 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2007 @OppelnSławku, na przeciętnym blanku , powstała świetna wędka . I z tym zgodzic się mogę. A rekojeści rezonansowe - sztuka dla sztuki ! moda ? A może jestem z tyłu.. Nie zmienia to faktu,że trzeba przetestowac. Rękojeśc wygląda ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 20 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2007 Mam takie pytanie. Skoro test ma dotyczyć, przede wszystkim rękojeści rezonansowej, to czemu nie zbudowano tych uchwytów na znanych dla testerów kijach Jeżeli testujący nie łowił wcześniej taką wędką, uzbrojoną w tradycyjną rękojeść, to jak opisze różnicę np: w wyczuwaniu brania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bassy Opublikowano 20 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2007 W pewnym sensie masz rację. Jednak lepiej nie konstruujmy całej metodologii badań skuteczności sprzętu wędkarskiego bo zabrniemy w ślepy zaułek. Powiem tak. Myśle że damy radę zobiektywizować nasze wrażenia z łowienia tymi kijami. Tak by ustalić sensownosć takiego rozwiązania w konstrukcji. Niewątpliwą kropką nad i byłoby przetestowanie ( nawet krótkie w czasie)przez ludzi obeznanych ze sprzętem już wyposażonym w rezonans. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 21 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2007 Pewnie masz rację. Właśnie o te obiektywne wrażenie mi chodzi To, że kije będą zachwalane nie mam najmniejszych wątpliwości. Dla mnie kropką nad i byłby test przy użyciu dwóch kijaszków zbudowanych na tych samych blankach. Ale może to błędne założenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bassy Opublikowano 21 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2007 I kazdy tester powinien mieć kij z rezonem i bez, zrobiony na tym samym blanku. Wiem o co Ci chodzi Tylko mówię , że zrobiłaby się z tego za bardzo: sztuka dla sztuki. Zawsze pozostanie kwestia, że ktos powie: to i tak reklama Batsona i FC . Przy odrobinie zaufania dowiemy się, czy warto dopłacac za rezonans, czy ułatwia rzeczywiscie łowienie, czy jest tylko rozwiązaniem estetycznym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 21 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2007 Sztuka dla sztuki to, Miecz samurajski nad Wisłą A test to test, ma czegoś dowieźć lub coś obalić.Nie ważne, bo wyjdzie, że się czepiam i chcę komuś popsuć zabawę. <_< Z przyjemnością poczytam o wynikach testów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bassy Opublikowano 21 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2007 Spoko ja nie odczytuję tego jako czepianie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.