Skocz do zawartości

Rękojeści rezonansowe i transmisja drgań


Friko

Rekomendowane odpowiedzi

nazywana rowniez staroscią....

 

przywież nastepnym razem swoje rezonanse... pomachamy. porownamy.. moze cos polamiemy

ja moze przywioze Swojego z krainy deszczowcow :mellow: - tylko nie wiem czy mi go odda taki jeden bo ponoc chlopina swoje uczucia przelal na moj kijek... <_< <_< <_<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Odswierzam wątek.

 

Dużo szumu i krzyku było jakie to rezonansowe rękojeści są doskonałe, że to przyszłość rodbuildingu, ach ech ! itd. Było nawet kilku testerów, którzy dostali kije zrobione w FC wg. własnych życzeń.

Mija już jakis czas a tu widze, że cisza! No chyba jakies drqgia do dłoni te rezonanse przekazują? Może tez czas się wrażeniami podzielić z resztą jerkbaitowej społecznosci.

Poruszamy ostatnio na forum różne trudne tematy, nawet jest coś o marksiźmie, więc w tym kontekście temat tub rezonansowych wydaje się wręcz błachy. :unsure:

pozd JW :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jerzy ja juz mam dwa kije , ostatnio dostalem drugi , ale ja nie jestem testerem , wiec moje odczucia beda subiektywne :mellow: ... zresztą nie mam czasu na testowanie , na ryby mam mało czasu , a tu jeszcze testy?... moim drugim kijem jest wedeczka 2.55m , na blanku blue rapid CD c.w.1-9g...wczoraj lowilem nia pierwszy raz i jeszcze nie mam zdania ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jerzy

 

wędkarstwo uczy cierpliwości B) jakbyś odświeżył sobie wątek od początku, to natrafisz na kilka moich próśb o nie wysnuwanie pochopnych wniosków dotyczących rezonansu na podstawie 2 czy 3 wypraw nad wodę. Założenie jest takie, że osoby testujące wypowiedzą się nt. swoich wrażeń w formie artykułu, po zakończeniu sezonu - umownie na koniec roku. Tak że przed testerami jeszcze kilka miesięcy intensywnego, mam nadzieję, testowania B)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko dodam, że w różnych wątkach przewijał się temat rezonansu i tego, że rezonans jest odczuwalny - słyszalny. Jednak mam wrażenie Jerzy, że trochę chcesz przekornie rozjuszyć temat a przecież nikt z używających rezonansu nie powie Ci, że rezonans sam łowi :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odswierzam wątek.

 

Dużo szumu i krzyku było jakie to rezonansowe rękojeści są doskonałe, że to przyszłość rodbuildingu, ach ech ! itd. Było nawet kilku testerów, którzy dostali kije zrobione w FC wg. własnych życzeń.

Mija już jakis czas a tu widze, że cisza! No chyba jakies drqgia do dłoni te rezonanse przekazują? Może tez czas się wrażeniami podzielić z resztą jerkbaitowej społecznosci.

Poruszamy ostatnio na forum różne trudne tematy, nawet jest coś o marksiźmie, więc w tym kontekście temat tub rezonansowych wydaje się wręcz błachy. :unsure:

pozd JW :D

 

 

Jerzy,

 

Skoro juz odswierzyles temat to podam kilka moich uwag. Kijami z rezonansem lapie od jakis 6 miesiecy( MB Mephisto)zas teraz mialem okazje polowic troche ryb na wedki uzbrojone w Polsce na tych rekojesciach.

 

Jak tylko dostalem Mephisto to faktycznie nie moglem przez jakis czas odroznic brania ryby od stukniecia przyneta o kamien.

 

Przed odlotem do Szwecji odebralem wedki uzbrojone na blankach Batsona RX8+ odpowiednio do 14 i 35 gram. Lzejsza wedka komfortowo lowilem lipienie i pstragi na spinning. Czucie przynety nieporownywalne z zadna wedka jaka mialem do tej pory w rekach, przydawalo sie szczegolnie w polowie delikatnie skubiacych lipieni gdzie normalnie ciezko bylo wyczuc jakiekolwiek branie. Polowy okoni to juz sama finezja, walniecie jest nieporownywalnie mocniejsze niz na normalnym kiju( nie mialem jednoczesciowych wedek uzbrojonych w zwykla rekojesc tylko dluzsze dwuczesciowe stad moje porownanie moze byc opatrzone bledem).

 

Dla mnie prawdziwym testem rezonansu byl dzien na lodce gdy zabralismy tylko bardzo ciezkie wedki na duze szczupaki, ktore akurat przestaly zerowac. Pojawilo sie natomiast wiele okoni. Z duzej odleglosci mozna bylo wyczuc '' walniecia'' ryby w przynete, skutecznie ja zaciac. W zwiazku z moca sprzetu nie wiadomo bylo tylko czy okon ma 30 czy 40 cm :D

 

Pozdrawiam,

 

Bujo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

... normalnym kiju( nie mialem jednoczesciowych wedek uzbrojonych w zwykla rekojesc tylko dluzsze dwuczesciowe stad moje porownanie moze byc opatrzone bledem).

 

....

Pozdrawiam,

 

Bujo

 

No własnie Bujo w tym szczegolnym kontekście interesuje mnie zastaosowanie rezonansu. To, ze wedkarze poszukiją czegoś co wzmocni czulośc prawie 3m kija spinningowego w dwoch kawałkach, jestem w stanie zrozumić, ale naszło mnie wczoraj nad wodą jak zdecydowanie czułem branie malusieńskiego okonka na żyłce 0,18 z kilkudziesięciu metrów (rzucałem z wiatrem). Ja mam kij 6-stopowy w jednym kawałku. Wydaje mi się, że w takim rzypadku rezonans nie jest konieczny. Ale Ok poczekajmy di zimy nich chlopaki sie wysilą i pzredstawią problem z perspektywy sezonu.

pozd JW :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jerzy

Łowię kijem jednoczęściowym, krótkim, castingowym. Zastanawiasz się czy przypadkiem jest ten rezonans potrzebny w moim kiju. Ja czuję wzmocnienie rezonansu. Dokładnie potrafię wskazać źródło tego co czuję. Czy rezonans jest mi potrzebny? Może i czułbym coś bez rezonansu, ale skoro czuję rezonans mocniej to znaczy, że bez niego czułbym słabiej bądź wcale (może mam niewrażliwą łapę).

Czy potrzeba? Na to pytanie niech odpowie sobie każdy z nas. Pewnie nie do każdego pomysłu i do każdego kija jest on potrzebny, ale o tym niech zadecyduje przyszły użytkownik kija.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktem jest że 2 metrowym kijkiem do castingu(Batson 7 ), oczywiście 1 cz.- bez tuby-

odczułem naprawdę dużą różnicę w czuciu przynęty i brań, w porównaniu z 2 cz spinnem dragona. Kijkiem tym łowię na gumy i wobki ot taki kij do wszystkiego no i do topwaterków.

Testowy kij ISB 781 z tubą- 4 - 10 gram to troszkę inna sprawa.To spinn. Jak powiedzieli mi koledzy, jest przeznaczony do jigowania i faktycznie puknięcia w kamienie czy skubnięcia ryb są wyczuwalne bardziej. Gdy na kotwicy wobka np horneta5 zawiśnie 4cm trawka to wyjątkowo czuć jej zebranie.

2 tyg temu trafiłem na dni w których szczupaczki , co prawda w większosci niewymiarowe czyli małe delikatnie pukały horneta. Uważam że właśnie rezonans + plecionka dały mi czucie przynęty na 40m dystansie łowienia. Świadczyły o tym szczupaczki płytko zapięte.

Myśle ze wszyscy testujący potwierdzą przydatnosć rezonansu wykonanego w FC . Na pewno inne odczucia daje łowienie kijami i wyzszej póly ale nie wiem nie łowiłem nimi

Oczywiscie już po pierwszych godzinach z kijem rezonansowym pomyślałem że fajnie byłoby miec do dyspozycji identyczny ale bez tuby..............

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...