Skocz do zawartości

Rękojeści rezonansowe i transmisja drgań


Friko

Rekomendowane odpowiedzi

Wrzuciłem dwa kije bo akurat konstrukcja Xzogi mnie bardzo zaciekawiła. Zrobiłem tyle kijów że nie jaram się już jak małe dziecko następnym.. Robię a firma sprzedaje. Praca jak każda inna, owszem daje radośc ale też stała się moją codziennością. Jakby piekarz miał fotografować swoje bułki :D Jeśli ktoś chce zasięgnąć rady postaram się powiedzieć co myśle na dany temat jeśli będę posiadać wiedzę w tym temacie, tyle. Chcesz zdjęć? Katalog mogę Ci przesłać bo na komputerze mam zaledwie kilka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przecież RR powinna być osadzona na rurze rezonansowej a tutaj widać że są dwa pierścienie a po środku pianka to co to za rezonans :unsure:

 

A uchwyt to nie rura? Przecież na uchwycie trzymasz dłoń. Rure możesz założyć za uchwytem, ewentualnie przed.

 

Tak tylko zauważ że tam nie ma żadnej rury

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, zablokowana rozmowa szła w kierunku teoretycznego rozgryzania zjawiska, które odpowiada za efekt odczuwalny w rękojeści rezonansowej, a połączona i wyedytowana dyskusja dzieli jedynie na wierzących w rezonans i niewierzących... Czy cel został osiągnięty? Słusznym jest podpierać swoje racje doświadczeniami i tylko tacy użytkownicy powinni opowiadać się za i przeciw (sorry @fish28 - tak uważam, ale!), ale luźne rozważania i pytanie innych kolegów o ich prywatne zdanie, potwierdzone praktyką lub nie, nie jest chyba naganne?!? Ja nie oczekiwałem od nikogo ani gotowych rozwiązań, ani nie formułowałem jakichkolwiek wniosków na temat działania lub niedziałania rezonansu, ponieważ jeszcze tego nie doświadczyłem. Stąd moje dociekanie, wobec chęci poznania tego zjawiska bez rozpruwania dostępnych rozwiązań jako zaczyn do własnych prób.

Czy Koledzy na forum nie mogą sobie teoretycznie dywagować? Bo przyjmując taki tok rozumowania, tylko regularnie wklejający tu duże ryby, mają prawo do dyskusji o wędkowaniu... Jeśli pytam Kolegę, co myśli na jakiś temat, to nie ma znaczenia czy Redaktor lub Moderator już przez to przechodził, ani czy ma rezonansy i czy mu wspaniale służą. Bo nie o tym była tamta ukrócona, zupełnie spokojna, koleżeńska i bez herezji prowadzona wymiana zdań. Ostatnio po podaniu znajomym wybornej w mojej ocenie pizzy, usłyszałem półżartem komplement: pycha, prawie jak kupna!. Panowie, smacznego!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, dajcie spokój - jedźcie na ryby <_<

Jutro powinienem dostać przesyłkę z CD na rezonansie. W środę przetestuję go na sandaczach i opiszę swoje odczucia

 

Patu masz racje ja w tym wątku nie napisze już nic do czasu jak nie sprawdze tego na sobie i wtedy będe miał może troche więcej do powiedzenia :D Puki co zamykam buzie na kłódkę i jestem ciekaw wyniku testów :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam!

miałem trzy takie kije. z japonii, z pracowni i z dragona.

jedyne co mi utkwiło w pamięci to to że te kije były cięższe,

niż te zbrojone tradycyjnie. te kije które miałem, czułością nie przewyższały kijów zbrojonych tradycyjnie. taka moja subiektywna ocena. osobiście wolę jednak tradycyjnie zbrojonego sc4 czy sc5, chociaż być może nie umiem się wsłuchać w ten rezonans. sam nie wiem. należy dodać że nie miałem okazji łowić tego rodzaju kijami sandaczy, jigowałem jedynie za szczupakiem i w oceanie.

pozdrówka

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z góry przepraszam za OT.

@Paweł84, Ty w Polsce te kije składasz? Na Polski rynek?

Min. 3000 w 7 lat to licząc 350 dni pracy w roku daje ~1,3 kija na dzień. To jest taki zbyt w Polsce (doliczając kije z pozostałych pracowni)? A może składasz dla Dragona HM-y? Oni też mają chyba rezonans w tych wędkach (o ile te HM-y są składane w Polsce, bo nie wiem)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trafiłeś Kolego. Owszem robię HM-y, jestem na etacie zbrojmistrza w Dragonie. Wszystkie HM-y robione są w Polsce. Z racji tego że produkcja kształtuje się na około właśnie takim poziomie jest nas trzech w pracy. Mamy podzielone zadania co pozwala osiągnąć większą powtarzalność i precyzję przy wykonywaniu poszczególnych czynności, wiadono że specjalizacja w tym pomaga. Ja zajmuję się centrowaniem blanków, nawijaniem omotek i ich lakierowaniem. Choć bez problemu jestem w stanie wykonać każdą wędkę od a do z. No i chcąc nie chcąc tyle kijów mi się mniej więcej nazbierało. Prócz Polski sprzedawane są i za granice do państw ościennych takich jak Czechy, Szwecja, Norwegia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli witamy bratnią duszę , jako przedstawiciela Dragona na przyjaznym jak zwykle pokładzie J.pl . Skręcę jednak w bok od głównego tematu z wrodzonej ciekawości i zagadnę dobrze zorientowanego , etatowego pracownika firmy , czyli ciebie Paweł :D

Czemu jak dotąd nie można kupić gołego dragonowskiego blanku , tak jak zazwyczaj się je kupuje . Większość znanych , markowych firm nie dyskryminuje w żaden sposób , ani też ogranicza możliwości wyboru użytkowników . Bo katalog , jak to katalog , niewiele konkretów przynosi , za to dużo efektownej narracji .

Jeśli oczywiście nie jesteś związany jakąś tajemnicą , albo zakazem ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli witamy bratnią duszę , jako przedstawiciela Dragona na przyjaznym jak zwykle pokładzie J.pl . Skręcę jednak w bok od głównego tematu z wrodzonej ciekawości i zagadnę dobrze zorientowanego , etatowego pracownika firmy , czyli ciebie Paweł :D

Czemu jak dotąd nie można kupić gołego dragonowskiego blanku , tak jak zazwyczaj się je kupuje . Większość znanych , markowych firm nie dyskryminuje w żaden sposób , ani też ogranicza możliwości wyboru użytkowników . Bo katalog , jak to katalog , niewiele konkretów przynosi , za to dużo efektownej narracji .

Jeśli oczywiście nie jesteś związany jakąś tajemnicą , albo zakazem ..

 

Pewnie z tego samego powodu co niemożność zakupu blanków hardy'ego. Ten ostatni tłumaczy to tym że blank uzbrojony poza firmą to już nie hardy

:unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sławek-zapytaj o to dyrektora z Dragona.On decyduje o strategii firmy.Adres email bez problemu znajdziesz jak Ci na odpowiedzi zależy.

 

Jak już wyczytałem Hardy nie sprzedaje blanków,ale takze Winston z tego także zrezygnował(choć na 100% nie jestem pewny,bo już tematyka wedek,blanków,zbrojenia mnie coraz mniej interesuje)

więc nie jest to niczym nowym i dziwnym.

 

Był kiedyś moment ,że blanki można było kupić.I to po bardzo korzystnych cenach.Chodzi tu o wedki HM 62,czarne i niebieskie.

 

Paweł jak pisał jest na etacie zbrojmistrzem w Dragonie.Zajął on tam moje miejsce,a ja zajmuje sie teraz zupełnie czym innym.

 

Na temat wędek niechętnie się udzielam,bo tu na forum niestety są osoby które z krytyki Dragona mają nizłą pożywkę.

 

No i jest także liczne grono osób,które w teorii uzbroiły więcej wedek niż w praktyce ja i Paweł razem wzięci :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...