Skocz do zawartości
  • 0

Nocne sandacze na przedzimiu


Steril

Pytanie

Koledzy, trochę szukałem, ale nie mogę znaleźć konkretnej odpowiedzi (opisywane są zazwyczaj czerwcowe nocne łowy na płytko przy opaskach) - warto pr?łbować łowić sandacze w nocy przy obecnej aurze? Łowisko to wisła w okolicach Malborka (Bystrze, Piekło - gł?łwki i z drugiej strony Walichnowy - opaska). Byłem kilka razy na gł?łwkach, gdzie jesienią za dnia maluchy brały jak głupie, ostatnio, jako, ?źe mam czas tylko wieczorem pojeździłem kilka razy w nocy (mega łowienie, szczeg?łlnie samemu), ale poza szczupakiem i braniem chyba suma (przerysowana gł?łwka i wyprostowany hak po kilku mocnych kopnięciach, nic nie mogłem powiedzieć - do chucherek nie nale?źę) nie zanotowałem brań. Więc - czy warto w nocy, na co zwr?łcić uwagę, jakie przynęty zastosować - wszelkie rady i spostrze?źenia mile widziane.

 

Pozdrawiam, Szymek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Jesli tak samo szukasz sandaczy, jak odpowiedzi na forum -

- na temat Ciebie interesyjacy, to niestety nie wroze Ci sukcesow. Wystarczy zaparzyc dobrej kawy, zrobic drinka i mozna Jerka czytac nocami. Nie chce sie...

Ja Ci dam konkretnas odpowiedz !!! Nie warto. Szkoda czasu i przynet. Sandacze juz nie biora...mozna je podhaczyc..aaai jeszcze czlonki marzna..ja bym odpuscil..lepiej z Kobieta polerzec w łozku, niz stac ja cymbal w wodzie dla 40cm rybek :lol: . :lol: :lol:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

..ja bym odpuscil..lepiej z Kobieta polerzec w łozku, niz stac ja cymbal w wodzie dla 40cm rybek :lol: . :lol: :lol:

 

 

Szczeg?łlnie jak dwa małe łobuzy łobuzy ci latają wok?łł, to kaszka , to siku i spr?łbuj wtedy pole?źeć z kobietą w ł?ł?źku. Rodzinę się kocha, a jednak czasem w takim momencie stac jak cymbal w wodzie - bezcenne. :mellow: :mellow: :mellow: :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Sandacze biorą, jak są to biorą. Im brzydsza pogoda tym lepsze brania. Na przedzimiu łowimy w miejscach na styku zimowisk. Miejsca trzeba mieć dobrze wytypowane bo to podstawa sukcesu. Jeśli chodzi o porę to najwięcej brań jest godzinę przed świtem, w południe i po zmroku. W grudniu sandacze biorą nawet o 21.00. Dłu?źej nie ma sensu siedzieć. Ja sezon kończę w sylwestra, nie zawsze na pusto ostatniego dnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A ojakich godzinach? My kilka razy siedzieliśmy w listopadzie czy grudniu a?ź do p?łłnocy lecz nic z tego nie wchodziło. Jak brań nie było do 21.00 nie było sensu siedzieć dłu?źej. Najczęściej po zachodzie godzinę i magiczna 18-19. Na mojej wiśle takie godziny działają.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

przeglądałem ostatnio moje i mojego kupla zapiski z ostatnich 12 lat 99 procęt moich nocnych sandaczy na przedzimiu złowiłem od 16 do19 ale muszę tu zaznaczyć ze były miejsc?łwki ?źe podchodziły nieraz dopiero po 18 godzinie . Pr?łbowałem 2 razy w listopadzie przez cało noc ale to nie jest łowienie tylko walka o przetrwanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Oj nie m?łw Mefisto, bo nad wodą sami kłusole zostaną, a wędkarze do reszty przesiądą się na symulatory ;) Są miejsca na Wiśle, ?źe odkąd lato się na dobre skończyło, ludzie łowią (bardzo przykre dokumentacje widziałem). Bardziej wprawni i nowicjusze, za jasnego i popołudniem po zachodzie.. R?łwnie?ź szczeniaki, sporo ładnych ryb, pojedyncze okazy, ale nie wygląda to na pustki w wodzie, raczej zdrową populację w obliczu wszechobecnego procederu.. Miętusa te?ź łowią, obok tych sandaczy, tylko ?źe raczej mizerne, ale jeszcze nie mrozi specjalnie.. Zasobność w sandacze mojego czołowego łowiska, zniechęca mnie do nocnego upierania się na ten gatunek, szczękając zębami i przeklinając swoją niezłomną naturę :lol:

 

Pozdrawiam

Grzesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Panowie jeszcze troche ryb zostało, tylko trzeba za nimi dłuzej pochodzic... Ja mieszkam w Wawie, nad Wisła szczeg?łlnie w listopadzie i grudniu jestem przynajmniej 2razy w tygodniu, zupełnie odpuszczam sobie łapanie rano i w dzien. Za to prawdziwe łowy zaczynaja sie na moich miejscach koło godziny 22.00 i tak do 1.00 jesli trafi sie w dobra nocke to 3-4 sztuki sa gwarantowane moze nie jakies potwory, ale 60-65cm powinno sie trafic, na bardziej w tajemniczonych czychaja wieksze sztuki tylko trzeba chodzic! Tej jesieni wiem ze padły 3 sztuki z 9 na przodzie a zostało jeszcze troche do konca wiec wedke brac i nad wode.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A u mnie to wygląda tak, ostatnie dwa tygodnie ła?źenia wieczorami i nocami, tak do p?łłnocy, dały jednego ładnego sandacza, jednego ładnego szczupaka ale obcinka jak był przy brzegu i wczoraj jeden ładny okoń. Innych brań nie zanotowano.

Tak słabo to nigdy nie miałem. Nie ma te?ź białorybu bo nic na kiju nie czuć. W znanych zimowiskach pustki. W tym tempie to nie znajdę ryb w tym roku. Mo?źe ich jednak nie ma :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

dobra, to ja sie zapytam gdzie i jak szukac sandaczy o tej porze roku na wodzie stojacej?

 

 

Pitt ja jedynie mogę poszukać we wspomnieniach z lat poprzednich , ale teoretycznie na głębokim w pobli?źu grupujących się ławic drobnicy. Piszę teoretycznie bo nie mogę w tym roku teorii poprzeć praktyką, miejsca gdzie kiedyś łowiłem sandacze zajął szczupak. To jedynie potwierdza zasobność mojej wody w sandacza. U mnie na zapor?łwce to podobno przez bolenie sandacza wywiało. Tak przynajmniej twierdzi grono śmieciarzy (jak ich określa m?łj kolega) okupujące brzegi w pobli?źu zapory. Znalazłem miejsc?łwkę gdzie uklei jest tak du?źo ?źe po przeciągnięciu woblerem w boleniowym tempie te nabijają się na kotwice jak na szaszłyk a zander?łw Niet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam,

 

Koledzy nie zniechęcajcie się i nie odpuszczajcie tematu...

Sandacz o tej porze to kapryśna ryba, kt?łrą nie łatwo przechytrzyć jak to miało miejsce jeszcze miesiąc temu.

 

Raczej trzeba zapomnieć o miejscach obfitujących w brania latem czy jesienią(w moim przypadku i na moich zapor?łwkach).

Szukam ich w miejscach głębszych od 15 do ok 20 metr?łw i tylko prowadzę przynętę w bardzo wolnym opadzie. ( często kotwiczę prawie nad pozornie obiecującym miejscem i gumę niemal zawieszam po podbiciu. Staram się łowić dość średnio-lekko od 7-21 gramowe gł?łwki.

 

Przed dwoma dniami ładnie ładowały a tu jeden z nich z 22,6 m ...

Pozdrawiam

Konrad

post-4197-1348916135,0492_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@Konrad K: Fajnie,fajnie, ale mo?źe czasem warto odpuścić sobie łowienie, skoro szansa,?źe rybka prze?źyje taką windę na powierzchnię jest mocno ograniczona :wacko: Była ostatnio taka dyskusja tu na forum oraz wywiad z fachowcami bodaj?źe z Holandii i wniosek był mniej więcej taki,?źe łowienie sandaczy powy?źej 12 metr?łw ( oczywiście jeśli zamierza się je wypuścić zakładając przy tym ich przetrwanie) nale?źy sobie darować - ryzyko uszkodzenia narząd?łw wewnętrznych jest za du?źe po prostu. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@Konrad K: Fajnie,fajnie, ale mo?źe czasem warto odpuścić sobie łowienie, skoro szansa,?źe rybka prze?źyje taką windę na powierzchnię jest mocno ograniczona :wacko: Była ostatnio taka dyskusja tu na forum oraz wywiad z fachowcami bodaj?źe z Holandii i wniosek był mniej więcej taki,?źe łowienie sandaczy powy?źej 12 metr?łw ( oczywiście jeśli zamierza się je wypuścić zakładając przy tym ich przetrwanie) nale?źy sobie darować - ryzyko uszkodzenia narząd?łw wewnętrznych jest za du?źe po prostu. Pozdrawiam

 

Oczywiście masz rację, ?źe ryba mo?źe na wskutek dekompresji nie prze?źyć i obserwowałem takie zjawisko na początku moich przyg?łd z sandaczem na głębinach( wybauszone oczy i pęcherz w pysku)...

 

Pewnie fachowcy z Holandii maja sporo racji, szybkie wyholowanie sandacza nawet z 8metr?łw mo?źe spowodować jego śmierć( dotyczy to zwłaszcza małych osobnik?łw) ja stosuję powolny hol i obserwuję pęcherzyki powietrza na powierzchni wody. Du?źy sandacz jest na tyle cwany, ?źe potrafi wyr?łwnać szybko ciśnienie tylko trzeba mu w tym pom?łc...

 

Pozdrawiam

Konrad

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jestem nurkiem i ratownikiem, sporo plywam na bezdechu. Jak dla mnie to te 12m jest lekko wyssane z palca, chyba ze Sandacz jest wyjatkowo zle przystosowany do zmiany glebokosci, nie bardzo w to wierze. Sum potrafi wyjsc z ponad 20m na 3m blyskawicznie i nikt go do tego nie zmusza, nie chce mi sie wierzyc ze sandacz przy takim manewrze ma poniesc smierc.

Tak czy siak nalezy wypuszczac takie ryby, bo szanse przerzycia zdecydowanie maja. W teori czlowiek moze zanurkowac na bezdechu na 30m a rekordzisci nurkuja jedank na 170+ i zyja.

Ja bym dawal tym rybom szanse i wypuszczal nawet z 22m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jestem nurkiem i ratownikiem, sporo plywam na bezdechu. Jak dla mnie to te 12m jest lekko wyssane z palca, chyba ze Sandacz jest wyjatkowo zle przystosowany do zmiany glebokosci, nie bardzo w to wierze. Sum potrafi wyjsc z ponad 20m na 3m blyskawicznie i nikt go do tego nie zmusza, nie chce mi sie wierzyc ze sandacz przy takim manewrze ma poniesc smierc.

Tak czy siak nalezy wypuszczac takie ryby, bo szanse przerzycia zdecydowanie maja. W teori czlowiek moze zanurkowac na bezdechu na 30m a rekordzisci nurkuja jedank na 170+ i zyja.

Ja bym dawal tym rybom szanse i wypuszczal nawet z 22m.

 

@ictus

Cieszę się, ?źe jest ktoś w tym zacnym gronie kto podziela moje zdanie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...