Przypony dobre, przypony złe

[gringo]

To nie jest giełda.

[psulek]

Ja używam stalowych, samo robionych. Trwałe, mocne i się nie skręca w sprężynkę jak wolfram. Jak ktoś pisze, że mu przypon starcza na kilka lat, to ja tylko zazdroszczę. W Wiśle zostawiam kilkadziesiąt do stu przyponów rocznie, dokładnie nie liczę, bo robię na akord od razu 40. Jakbym miał płacić nawet 12 przy samodzielnym robieniu, to.... Obecnie używam Siglon Wire 1x7 i 7x7 . Kiedyś AFW i Flexonit, jakiś Jaxon Micro. Podstawowa przewaga Siglona to subtelna powłoka która skleja druciki i się nie rozłażą, a człowiek się nie wkurza przy przyciąganiu przez tulejki. Koszt jest śmieszny - 10m 1x7 i 100 tulejek to 32 PLN na giełdzie, jedynie ultra cienki 0,16mm jest trochę droższy.

 

Wysłane z mojego motorola edge 40 pro przy użyciu Tapatalka