Skocz do zawartości

Tasiemiec. Jak go zwalczyć w akwenie ?


Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Zastanawiamy się ze znajomym nad dzierżawą jeziora. Przeprowadziliśmy wstępny wywiad środowiskowy i okazało się, że dużo ryb bytujących w jeziorku którym jesteśmy zainteresowani ma tasiemca. Czy ktoś może posiada wiedzę jak wytępić dziada z akwenu ? Czy wogóle jest na to jakis sposób?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie da się. Jest to stworzenie które występuje i będzie występowało w naszych wodach.

Nawet jak znajdziesz jakiś magiczny sposób żeby się go pozbyć to i tak się z powrotem zalęgnie.

Sam tasiemiec to jeden z etapów życia tego ustrojstwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Zastanawiamy się ze znajomym nad dzierżawą jeziora. Przeprowadziliśmy wstępny wywiad środowiskowy i okazało się, że dużo ryb bytujących w jeziorku którym jesteśmy zainteresowani ma tasiemca. Czy ktoś może posiada wiedzę jak wytępić dziada z akwenu ? Czy wogóle jest na to jakis sposób?

Powybijaj wszystkie kormorany, ewentualnie też perkozy i problem z głowy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś na jez.Otmuchowskim na 10 leszczy 8 było z tasiemcem w tej chwili nie słyszałem by ktoś złapał , bez spuszczania wody bez wapnowania .Zaznaczę iż było to za czasów rybaczówki  leszcz był drobny 20-25 cm w tej chwili leszcz jest duży szybciej złapiesz dużego niż małego . Być może było jej za dużo , zbiornik sam się oczyścił z tego dziadostwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piter, że niby za małe na tasiemca   ;)  :P  :D ?
IMO duże skupisko ryb nie jest zdrowe nawet w akwarium. Drapieżniki przetrzebią zarażeńców, trochę odchwaszczą z drobnicy i załatwią tasiemca. I sprawę.

Edytowane przez Krzysiek P
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inwazje tasiemców występują w zbiornikach gdzie jest zbyt duża populacja ryb danego gatunku, które żyjąc w zagęszczeniu mają z sobą nieustannie bliski kontakt i wzajemnie się zarażają. Wiele gatunków ryb tworzy samoregulujące się populacje jak np. sandacz czy okoń a np. wspomniany wyżej ciernik jest doskonały przykładem poruszonego, w temacie wątku, zjawiska. Cierniki często zasiedlają malutkie zbiorniki wodne gdzie w ciągu kilku lat ich populacja staje zbyt liczna aby w bardzo krótkim czasie sięgnąć depresji kiedy znikają prawie wszystkie w skutek chorób pasożytniczych aby po kolejnych kilku sezonach cykl ich sukcesji zatoczył koło. Reasumując, silna populacja ryb drapieżnych na pewno rozwiąże problem z pasożytami.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inwazje tasiemców występują w zbiornikach gdzie jest zbyt duża populacja ryb danego gatunku, które żyjąc w zagęszczeniu mają z sobą nieustannie bliski kontakt i wzajemnie się zarażają.

 

Reasumując, silna populacja ryb drapieżnych na pewno rozwiąże problem z pasożytami.

Co do pierwszego zdania, to słusznie podsumowuje najczęstszą przyczynę rozprzestrzeniania się rybich pasożytów, nie tylko tasiemca.

 

 

Ale jeśli chodzi o omawiane jezioro, tym bardziej, że jest to dopiero przymiarka do objęcia w użytkowanie rybackie, to "efektem drapieżników" będzie problem.

Po pierwsze: takie zarybienia muszą wynikać z operatu rybackiego.

Po drugie: najłatwiej kupić wylęg szczupaka czy sandacza. Duże ryby zarybieniowe to rzadkość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Kiedyś na jez.Otmuchowskim na 10 leszczy 8 było z tasiemcem w tej chwili nie słyszałem by ktoś złapał , bez spuszczania wody bez wapnowania .Zaznaczę iż było to za czasów rybaczówki  leszcz był drobny 20-25 cm w tej chwili leszcz jest duży szybciej złapiesz dużego niż małego . Być może było jej za dużo , zbiornik sam się oczyścił z tego dziadostwa

Łowiłem w tamtym czasie na Otmuchowie jakieś 30 lat temu i tak jak piszesz , masakra .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

W zasadzie przydałaby się, zakrojona na szeroką skalę, kampania medialna informująca o powszechnym występowaniu tasiemca w rybach. Najlepiej w postaci audycji radiowych i audycji telewizyjnych okraszonych obrzydliwymi zdjęciami. Wiadomo wszak, że pisanina jest bez sensu, bo odsetek czytających ze zrozumieniem jest niewielki. Jeśli w ogóle czytają. Od czasu do czasu warto napędzić stracha istotom spionizowanym. A rybom należy się chwila wytchnienia, bo coraz trudniej im osiągnąć godziwe rozmiary. I to nie z winy tasiemca.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...