Gość MarcinW Opublikowano 9 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2018 Cóż... Lepiej cicho siedzieć i łowić niż podjąć nawet najmniejsze działanie (narzekania na forum się niekwalifikują). Wszystkie tego typu tematy tak samo się kończą od lat, dlaczego? Odpowiedzi udzielił już Sławek. Nic dodać nic ująć. Na pocieszenie mogę powiedzieć że jak ktoś chce znaleźć dobre/średnie łowisko to znajdzie. Warunkiem jednak w 99% przypadków jest posiadanie sprzętu pływającego. Ale żeby zaraz turystykę wokół tego wprowadzać to chyba jednak wciąż jest za mało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MarcinW Opublikowano 3 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2018 (edytowane) Ciekawy głos w sprawie, może kogoś zainteresuje (dla niecierpliwych od 5:58) E: oglądać do końca Edytowane 3 Maja 2018 przez MarcinW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miramar69 Opublikowano 3 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2018 ... a ja myślałem , że tam od dawna sami "no kilowcy" mieszkają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MarcinW Opublikowano 20 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2018 W zasadzie to zasługuje na osobny temat, ale wrzucam tutaj: https://web.facebook.com/kujavyfishingteam/posts/1926208767678969?_rdc=1&_rdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DelTor0 Opublikowano 20 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2018 Tak mowiac o Szwecji/Norwegii, to obserwuje sporo stron na fejsie dotyczacych lososi, to tak szczerze nie pamietam kiedy tam widzialem ostatnio wypuszczona rybe.Wszystko na sznurkach, w bagaznikach itd. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MarcinW Opublikowano 20 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2018 Nie wziąłbyś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MIGOTKA Opublikowano 20 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2018 Tak mowiac o Szwecji/Norwegii, to obserwuje sporo stron na fejsie dotyczacych lososi, to tak szczerze nie pamietam kiedy tam widzialem ostatnio wypuszczona rybe.Wszystko na sznurkach, w bagaznikach itd.Nie spodziewaj sie wypuszczania ryb przez norów. Jeśli sam nie zje to sprzeda. To bardzo popularne rozwiązanie tu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MarcinW Opublikowano 20 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2018 Zapomniałeś jeszcze o głodujących w domu kotach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DelTor0 Opublikowano 20 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2018 Nie wziąłbyś? Bylem, nie bralismy 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MZieli10 Opublikowano 20 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2018 Tak mowiac o Szwecji/Norwegii, to obserwuje sporo stron na fejsie dotyczacych lososi, to tak szczerze nie pamietam kiedy tam widzialem ostatnio wypuszczona rybe.Wszystko na sznurkach, w bagaznikach itd.13 lat temu, gdy pierwszy raz byłem w Szwecji spotkałem nad wodą Anglika. Przyjechał Tranzitem czy tam Transporterem,auto było przerobione na coroczne wyjazdy łososiowe na Mörrum. Pół budy zajmowała składana prycza i wieszaki na muchówki etc. a drugie pół zamrażarka. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miramar69 Opublikowano 20 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2018 ...mnie co roku będąc nad Parsętą za troćkami obiecują drugie MORRUM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DelTor0 Opublikowano 20 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2018 13 lat temu, gdy pierwszy raz byłem w Szwecji spotkałem nad wodą Anglika. Przyjechał Tranzitem czy tam Transporterem,auto było przerobione na coroczne wyjazdy łososiowe na Mörrum. Pół budy zajmowała składana prycza i wieszaki na muchówki etc. a drugie pół zamrażarka. Anglicy przeciez C&R wszystkie ryby... oprocz lososiowatych Lososiowate dla Anglikow to ryba konsumpcyjna, jak w PL np karp, bija wszystko w leb jak popadnie.Lacznie z okazami. Zeby daleko nie szukac na wiosne na jednej z zaporowek spinnigista (nie anglik) zlowil potokowca 14 funtow (cos kolo 7kg) i wypuscil. Kilka miesiecy pozniej tego samego pstraga zlowil angielski muszkarz i odrazu 'wyzwolitiel' poszedl w ruch 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DelTor0 Opublikowano 20 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2018 ...mnie co roku będąc nad Parsętą za troćkami obiecują drugie MORRUM Jedz na Morrum a nie czekaj, raz w zyciu warto tam byc 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MZieli10 Opublikowano 20 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2018 Warto warto. Polecam każdemu jeśli ma po drodze przy okazji wypadu nawet na szwedzkie jeziora zjechać z trady z/na prom i na godzinkę zawitać w Mörrum przy Laxenhus. Nie trzeba łowić Miałem szczęście mieszkać 5 metrów od tej rzeki, wyżej, w Svängsta, tam gdzie siedziba ABU... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MarcinW Opublikowano 20 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2018 Myślicie że lepiej raz pojechać na Mörrum niż cały rok łowić w kraju? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
B4rtolek Opublikowano 21 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2018 https://www.facebook.com/kujavyfishingteam/posts/1926208767678969 raczej nigdy do tego nie dojdzie ;\ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fish28 Opublikowano 21 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2018 Hehe, Polska drugą Szwecją? DobreMy Polacy mamy taką mentalność, że to nam akurat nie grozi???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tiur Opublikowano 21 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2018 Fish28 mów za siebie. Nie wiem jaką masz mentalność ale ja jestem dobrej myśli. To, że jest źle to następstwa złych decyzji. W wielu miejscach się poprawia a to, że nie od razu widać efektów normalne. Ryby to nie grzyby, że po deszczu potrafią urosnąć. Jakby każdy myślał jak Ty to po co dalej iść w to hobby? 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szczepek2 Opublikowano 21 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2018 Pozwolę się wtrącić, kiedyś trzeba się odbić od dna by było lepiej. Ale czy te dno zostało już osiągnięte?, w naszym pięknym i zasobnym w wodę kraju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fish28 Opublikowano 21 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2018 No właśnie, ryby to nie grzyby i po deszczu nie rosną. Powiedz to większości naszej wędkarskiej braci.Chciałbym żeby tak było jak piszesz, ale aż takim optymistą to ja nie jestem.I wierz mi, że gdyby wiele osób myślało i robiło tak jak ja, to może rzeczywiście ryb mielibyśmy więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tiur Opublikowano 21 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2018 Ja zauważam zamiany wśród wędkarzy. Ich mentalność jest inna niż 15-20lat temu. Nie oszukujmy się, że każdy będzie łowił i wypuszczał wszystko. To jest proces długotrwały. A wody, które posiadamy mają lepsze możliwości niż te w Szwecji. Wystarczy odpowiednio ludzi uświadamiać i nie popadać w skrajności. Mimo wszystko jestem optymistą. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pickerel Opublikowano 21 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2018 Co do oceny mentalności polskich wędkarzy to miałem ostatnio przyjemność porozmawiać z kolegą Niemcem na temat łowienia ryb. Człowiek po 50, wykształcony, dobrze zarabiający na wysokim stanowisku w swojej firmie. Co się okazało. Nie uznaje wypuszczania ryb, jak to stwierdził ryby się łowi do jedzenia. Często podróżuje na wyprawy wędkarskie ze znajomymi do Skandynawii, bo u nich już słabo z rybami. Łowią zarówno w słodkiej jak i słonej wodzie. Zawsze zabiera ze sobą zamrażarkę. Z rozmowy wywnioskowałem że nie jest to odosobniony przypadek. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fish28 Opublikowano 21 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2018 Tak, tylko oni zabierają często tylko tyle ile akurat potrzebują na bieżącą konsumpcję. U nas na zapas i dla kota.... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DelTor0 Opublikowano 21 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2018 Oj tam, nasi sami nie wymyslili zeby do Skandynawii jezdzic z zamrazalkami Pomysl zciagniety od naszych zachodnich sasiadow.Zreszta ograniczenia wagowe w wywozeniu filetow, Skandynawowie nie wprowadzili przez nas, tylko wlasnie przez Niemcow. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pickerel Opublikowano 21 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2018 Tak, tylko oni zabierają często tylko tyle ile akurat potrzebują na bieżącą konsumpcję. U nas na zapas i dla kota....Wszystko zależy od tego co kolega rozumie przez bieżącą konsumpcje p.s. chciałbym jeszcze tylko zaznaczyć że chyba nie jestem polakiem ponieważ nie mam kota 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.