Multiplikator na morskie trocie i belony

[MichuA]

Panowie, jako, że multiplikatorem dopiero się uczę rzucać, mam sędziwa okume san juan proszę o poradę w kwestii doboru sprzętu do łowienia srebra i belony z pontonu bardziej doświadczonych kolegów. Na początek myślę o przetestowania kastkinga legend na kijku jaxona do 35 g. Nie chce się na razie wbijać w koszty. Okume mam na kijku dragona do 60g i ja zostawiam dalej do łowienia flader na małe gumki lub naturalne przynęty.

Edytowane 21 Stycznia 2018 przez MichuA

[MichuA]

Wkradly się niestety błędy przez słownik na tablecie za co gorąco przepraszam. Chodzi mi o morskie trocie i belony.

[BOB1]

Kolego, przeczytaj na spokojnie to co napisałeś (rozpocznij od tytułu wątku), przemyśl i zrób korektę autorską

 

OK tytuł już zauważyłeś, ale reszta tekstu...

 

Noooo, teraz można coś zrozumieć

Edytowane 21 Stycznia 2018 przez BOB1

[welpa1809]

O lepiej .

Edytowane 21 Stycznia 2018 przez welpa1809

[Jano]

Wkradly się niestety błędy przez słownik na tablecie za co gorąco przepraszam. Chodzi mi o morskie trocie i belony.

Niestety to nie wina słownika w tablecie tylko zwykły tumiwisizm i niechlujstwo językowe,

wstyd tak się tłumaczyć...

[SlawekNikt]

A pierwszy z brzegu ... multiplikator-castingowy-na-morze

[MichuA]

Bałtyk nie jest słony, i do łowienia troci i belony nie potrzeba takich monstrualnych rozmiarów. Musi być dość szybki, obsłużyć przynęty (wahadłówki) 18-30g

[MichuA]

I fajnie by było gdybym mógł nim w miare daleko podać blaszki. Spiningiem posyłam je na odległość ok 40 metrów, zależy od gramatury i kształtu. ale castem lepiej je czuć i ekspozycja, prowadzenie jest jednak lepsze.

[BOB1]

Bałtyk nie jest słony?!

A poza tym "słoność" wody nie ma nic do wielkości multika

[welpa1809]

Bez kosztów nadmiernych to poszukaj curado 201. Najwyżej częściej wymienisz łożyska. Gramaturę podaną opyci w zasadzie każdy plaskacz w zbliżonym rozmiarze ,szukaj raczej konstrukcji odpornych na słoną wodę. Jak zdecydujesz się na zakup czajnika z alicośtam to opisz wrażenia po roku użytkowania dla potomnych.

[MichuA]

niestety nasze morze jest tylko ledwo slonawe.

[MichuA]

Myślę o kastkingu z powodu dobrych opini o nim, jednak sam mam zbyt małe doświadczenie z multiplikatorami. Chcę spróbować z niskoprofilowym bo może ruty będą dalsze danymi przynętami. Moim okrąglakiem nie udało mi sie jak na razie przekroczyć 10 metrów. Może jak zacznę rzucać główkami 30-40g efekty będą lepsze ale to dopiero w maju przetestuję na szczupakakch jak belona odpłynie na głębokie wody.

[welpa1809]

Napisałem swój post całkiem poważnie, obserwuj giełdę i kup sprawdzoną używkę. Jak zadbasz o młynek po łowieniu to nasze morze tak szybko go nie zabije.

Zresztą nawet teraz są dwie citiki na giełdzie, dadzą radę bez problemu.

Edytowane 21 Stycznia 2018 przez welpa1809

[MichuA]

od kiedy pamiętam używałem kołowrotków na jeziorach i bałtyku przez wiele lat i nigdy nie padły mi z powodu soli. Mam jeszcze kilka starych które leżą w piwnicy i zbierają kurz ale problemy z nimi są przez przeciążanie zestawów. Mojej okumy nigdy nie czyściłem, używałem jej kiedyś na dorsze z kutra a jestem jej ntym właścicielem i jakoś nigdy nie zauważyłem na niej zgubnej soli.

[MichuA]

Niestety ja nie dbam o sprzęt. Zajeżdzam go do granic możliwości i mam kilka sprawdzonych co katuję od wielu lat a konserwuję je raz na rok dwa. Kije u mnie mają bardzo ciężko, sprawdzone trzymam w domu, ale do testów w blaszanym garażu i jak coś pęknie nie kupuję tej serii więcej.

[godski]

Bałtyk nie jest słony, i do łowienia troci i belony nie potrzeba takich monstrualnych rozmiarów. Musi być dość szybki, obsłużyć przynęty (wahadłówki) 18-30g

 

 

Jest słony i powoduje spustoszenie np. w łożyskach multików i w przynętach jeśli ich nie przepłuczemy w słodkiej wodzie.

Wiele osób nie dbających o to załatwiło sobie tak sprzęt na szkierach.

 

Myślę o kastkingu z powodu dobrych opini o nim, jednak sam mam zbyt małe doświadczenie z multiplikatorami. Chcę spróbować z niskoprofilowym bo może ruty będą dalsze danymi przynętami. Moim okrąglakiem nie udało mi sie jak na razie przekroczyć 10 metrów. Może jak zacznę rzucać główkami 30-40g efekty będą lepsze ale to dopiero w maju przetestuję na szczupakakch jak belona odpłynie na głębokie wody.

 

Kastking to niska półka cenowa i jeśli o relację cena/jakość to pewnie ciężko go pobić ale jeśli brać pod uwagę tylko jakość to pewnie zdecydowana większość Daiw i Shimano ze średniej i wyższej półki bije go na głowę.

Znam wielu doświadczonych castingowców i żaden z nich nie używa Kastkingów na codzień. Przypadek czy też może nie wiedzą co jest dobre?

 

 

od kiedy pamiętam używałem kołowrotków na jeziorach i bałtyku przez wiele lat i nigdy nie padły mi z powodu soli. Mam jeszcze kilka starych które leżą w piwnicy i zbierają kurz ale problemy z nimi są przez przeciążanie zestawów. Mojej okumy nigdy nie czyściłem, używałem jej kiedyś na dorsze z kutra a jestem jej ntym właścicielem i jakoś nigdy nie zauważyłem na niej zgubnej soli.

Dziwne , bo osobiście znam kilka osób które po bałtyckich szkierach musiały remontować sprzęt.

A czasem taki remont boli gdy trzeba 5-10 łożysk po kilkadziesiąt złotych wymienić.

[jbk]

Aby multik dłużej służył w słonej wodzie warto pomyśleć o dobrej plecionce która mało chłonie wody. Przeważnie jest to łowienie bezzaczepowe i można użyć cienkiej, np.: kija opisany 12-20lb , bym wybrał bliżej 12lb niż 20lb. Z tych co używałem bardzo dobra jest Sunline Cast Away - bardzo długie rzuty i prawie nie bierze wody . Mogą też być inne 8splotowe i o ciasnym splocie.

A multik - praktycznie każdy niskoprofilowy średniej wielkości ogarnie takie łowienie, wystarczy opłukać po łowieniu. Jakieś wynalazki z aliecośtam bym odpuścił , szkoda kasy na eksperymenty.

[MichuA]

Panowie jeśli chodzi o odległości rzutów i przynęty głównie wahadlowki to lepsza będzie tatula CT 100 hsl czy citica 201?

[MichuA]

Te dwa modele tez mnie interesują, nie mają jakiejś kosmicznej ceny do probowania, nauki castingu.

[Tomek88]

Panowie jeśli chodzi o odległości rzutów i przynęty głównie wahadlowki to lepsza będzie tatula CT 100 hsl czy citica 201?

 

Jeśli do trociowych wahadłowek jak pisałeś 18-30gr to śmiało citica 201, większa średnica szpuli to można o więcej metrów się pokusić. Tatulka w wersji ct to przynajmniej 1 lub 2 oczka lżejszy sprzęt, tutaj za lekki. Natomiast nad zwykłą tatulą hsl bym się zastanowił.

[gaweł]

Wtrącę swoje 3 grosze

Dwa lata łowiłem na casta z plaży/urywanie blach to norma bo trzeba załadować na maksa jeśli chce się daleko strzelić przynętą/

Piasek/o tym nikt nie pisze /to wredny przeciwnik,wodę słoną można pokonać,a na pokonanie piasku to codzienne rozbieranie multika/najgorszy jest wodzik bo tam jak gówno wejdzie to rzęzi /

Już 6 lat łowię spinem jedynie z plaży  .Reszta to cast oczywista

I nie chce nikogo przekonywać co jest lepsze bo lubię po prostu komfort

Ps"Metanium XT-Polecam jakby co "

Edytowane 23 Stycznia 2018 przez gaweł

[ezehiel]

Łojezusicku....
Kaj ty chopie chcesz chetać ten sprzęt?
Nie idź tą drogą, weź stałoszpulowca i baw się dobrze.

 

Zamiast korzystać ze słownika skorzystaj z opcji szukaj, no i zapytaj wujka google czasem.
 

[MichuA]

Stałoszpulowiec na plaży jak na razie zostaje i raczej tego nie zmienię. Ale chcę spróbować multika z pontonu.