Skocz do zawartości

Jaki multik z wykopem???


Grego

Rekomendowane odpowiedzi

Moim zdaniem multiplikator niskoprofilowy nadaje się do jerkowania tak samo jak okrągły. Oczywiście należy dobierać go sensownie czyli nie wybierzesz np. pixy, presso, czy scorpiona, który jakby z góry jest zorientowany na realizację innych zadań. To, że komuś się rozwalił niski profil o niczym nie świadczy. Wspomniany kołowrotek phali miał prawdopodobnie wadę konstrukcyjną bo miałem okazję użytkować taki sam i defekt wystąpił w tym samym miejscu. To, że Sebek zajechał Procastera wcale mnie nie dziwi. Nie obraź się Sebek ale ... odpowiedz na pytanie - ile razy byłeś na rybach i ile razy go CZYŚCIŁEŚ? Nie mówię o perfumowaniu pod pachami a o pełnym prysznicu :D (rozkręcenie, wyczyszczenie elementów w tym łożysk itd.).

 

Idąc dalej. Spójrzmy prawdzie w oczy. Myślę, że C3/C4 nie widują już Szwecji. Tak sobie myślę, że kołowrotek taki kosztuje w stanach mniej niż HOT-DOG robiony przez Szweda przed supermarketem. Tak więc myślę, że napis MADE IN SWEDEN można potraktować z przymrużeniem oka. Widziałem ostatnio kilka sprowadzonych ze stanów i jakość spasowania tych kołowrotków pozostawiała wiele do życzenia. Nie zaprzeczę jednak, że są to fajne kołowrotki do jerkowania i warto taki mieć pod ręką. Zobaczcie też gdzie produkowane sa najnowsze z serii REVO. Korea. To o czymś świadczy. Tak więc nie chodzi wcale o wytrzymałość w sensie konstrukcyjnym. One są tak opracowane, że nie powinny się psuć. Właściwie tam praktycznie nie ma co się psuć. Chodzi raczej o jakość wykonania, materiały itd.

 

Jurku, Antares DC jak już powiedziałem nadaje się do tego celu. To mocna maszyna ale ... na pewno lepszym bo tańszym rozwiazaniem będzie sam Antares AR. DC w tym przypadku nic Tobie nie daje.

 

Pozdrawiam

Remek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 61
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

[quote title=pitt przyklad? prosze, gdyby alphas, ktorego sie slusznie uwaza za mlynek do lekkiego lowienia, byl taki slaby, to nikt o zdrowych zmyslach by nie napisal, ze mozna go zalozyc do 25 funtowego blanku, nawinac 30 funtowy nylon i wyciagac wielkle bassy z zatopionych drzew ...

gdyby byl za slaby, top by sie rozlecial ale sie jakos nie rozlatuje, a taki plaski jest

 

@Pitt, Mialem Daiwe Alphas 103L przez 2-3 miesiące. Można o tym młynku powiedzieć wiele, ale nie że jest do lekkiego łowienia. Sparowana razem z kijem 17 lb czasami miała problemy z wyrzutem 10g wahadlowki Abu Toby. Wabik oczywiscie leciał, ale nie na odległość na jaka możnaby sie spodziewać po kołowrotku do lekkiego lowienia. Takie odnosiłem wrażenie. Przyjemnie się łowilo tym kolowrotkiem dopiero wtedy, gdy przynęta miala ponad 13g. Lekki i płynny wymach, a wabik naprawdę leciał na sporą odleglośc, a łowienie nie męczyło. Dało się co prawda łowić przynetami 6 g, ale tylko w idealnych warunkach, gdzie był możliwy pełny wymach i maksymalne ładowanie kija. Stąd tez wniosek, że można ten kolowrotek sparowac kijem z 25 lb i łowic na 30 funtową linkę. Może opinia o lekkim przeznaczeniu alphasa wynika z faktu, ze jest to kołowrotek bardzo lekki i mały. Chyba nawet mniejszy niz shimano scorpion 1001.

pozd jerzy :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie! Z pewna nieśmiałością zabieram głos w tej dyskusji gdyz moja wiedza w temacie sprzętu nie sięga nawet 1% tego co czytam na forum.Padło pytanie o porównanie żywotności roundów i low profileów ;) Lowprofilowca jeszcze nie miałem (choc przymierzam się do tournamaenta) ale powiem wam jedną rzecz.W 2002 dostałem od Pepe C4 5601 w ramach zachęty do zgłębiania techniki jerkowania :mellow: Wszystkim wiadomo jak Pepe używa sprzetu ,a jak nie wiadomo to powiem że orze ostro i nie bawi się w konserwacje bo nie ma czasu :lol:Tak więc orał nim 4,moze pięć lat (musze zapytać B) ).Ja łowię 4 z nasileniem na Szwecję(co roku).Fakt że juz na poczatku kiedy go dostałem zaczął rzęzić i mimo prób smarowania rzęzi dalej,chyba że zmoknie.Natomiast wszystko działa bez zarzutu:zapadka OK,odwijanie i nawijanie też,hamulec miód.Wykonałem nim tysiące rzutów wyholowałem z pół tysiąca szczupaków i nadal dobrze służy :mellow: B) B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji znalazłem odpowiedź na pytanie czy niski profil nadaje się do jerkowania. Zobaczcie jak łowią ryby Golden Dorado (filmik New Curado Master) na kołowrotek shimano curado 300DSV.

 

Film ze strony shimano. Niestety wolno się ściąga :(

New Curado Master

 

Pozdrawiam

Remek

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Friko, @Remek, @Pitt,

 

Procastera mam już kilka sezonów. Najczęściej używam go do średniej wielkości jerków, sporych woblerów i dużych gum. Rzeczywiście tak jak wspomniał Friko zajechałem ten kołowrotek, ale też dobrze zauważył Remek, że stało się to także z mojej winy. Prawda jest taka, że nigdy w życiu nie rozebrałem go i nie wyczyściłem dokładnie. Smarowałem jedynie szpulę i łożyska.

Po kolejnym zetknięciu ze słoną wodą oraz z ciężkimi przynętami nie wyczyszczony kołowrotek nie był w stanie działać poprawnie i w końcu kilka elementów zatarło się.

Kręciołek w tą zimę zostanie całkowicie rozebrany i mam nadzieję, że wróci do swojej formy, chociaż zauważyłem zużycie i starcie niektórych elementów... :wacko:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@all

dobrze ze nie mamy takiego samego zdania na wszystkie tematy, bo inaczej nie mielibysmy o czym rozmawiac - taka refleksja mnie naszła :mellow:

 

Skoro juz tak ciekawie sobie gawedzimy, mam jedno pytanie do @Remka i @jerzego: jaka mysl stoi za koncepcja uzycia Antaresa (zwykłego, nie DC) do jerkowania? Za jerkowanie przyjmuję to co wymienił @jerzy czyli łowienie na popularne bezsterowce w okolicach 50gram. Mam pytanie o wartość dodaną takiego rozwiązania w stosunku do łowienia na wspomniane ABU. Do łowienia na takie przynety trzeba będzie pewnie nawinąć plecionkę w zakresie 20-30lb. Oraz uzyc odpowiedniego kija. Takim zestawem raczej nie bedzie operowac sie komfortowo lzejszymi przynetami (powiedzmy w okolicach 3/8-1/2 oz) wiec ten ewentualny argument dla mnie odpada. Czy ćwierćcegłowka poleci z Antaresa dalej niz z poczciwego rounda? Pewnie tak, ale z rounda taka przynete mozna bez problemy wyrzucic na 40 metrów zatem... No wiec co zostaje - wieksze przełożenie? Lepszy palming?

Powiem szczerze ze mi by szkoda było antaresa do klocków, to jakby alufelgi do Poloneza zamawiać.

I jeszcze jedno pytanie, ale odpowiedzcie szczerze - czy kupilibyście od kogoś uzywanego Antaresa wiedząc że był elementem zestawu jerkowego i pracował powiedzmy przez 2 sezony pod przynetami typu slider10S czy fatso 10S ?

 

Pozdrawiam

 

ps. też jestem za tym żeby zmienić buźkę w tym wątku, jak słusznie zauwazył @pitt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie o wartość dodaną takiego rozwiązania w stosunku do łowienia na wspomniane ABU.

 

Moim zdaniem to tylko kwestia upodobania. Tak jak już napisałem - low profile nadaje się (oczywiście odpowiedni - czego przykładem może byc filmik o Curado) do jerkowania mimo to ja korzystam z rounda (kwestia przyzwyczajenia i upodobań).

 

Pozdrawiam

Remek

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja o wyższości jednego multika nad drugim wypowiadać się nie będę, bo tematy techniczne to nie mój konik.

 

Natomiast Remku - ten filmik obejrzany w pracy jest niezdrowy. Pal licho czym je łowili, ale te ryby.... Złote, wielkie i te brania... Wszystkim polecam trochę cierpliwości w ściąganiu - WARTO!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Natomiast Remku - ten filmik obejrzany w pracy jest niezdrowy. Pal licho czym je łowili, ale te ryby.... Złote, wielkie i te brania... Wszystkim polecam trochę cierpliwości w ściąganiu - WARTO!!!

 

Zgadza się Baloo ... warto, warto :D Jak zobaczyłem te brania to mi mowe odebrało! A ten odjazd i luz na lince ... :huh:

 

Pozdrawiam

Remek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam filmik, który wstawił Remek. Rewelacja!

Łowione ryby zachowują się podobnie jak nasze krajowe bolenie. Różnica tkwi w ich większej agresywności, dużo większej szybkości i ogromnych rozmiarach! Brania wyglądają jakby jakiś potwór atakował przynętę. Zresztą widać na filmie, że te ryby podczas brania potrafią zniszczyć najlepsze morskie kotwice i połamać woblery... :huh: :huh:

Podobny hol udało mi się przeżyć tylko raz, podczas zacięcia Giant Caranxa w Sharm. :mellow:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Superos, dluuugo sie laduje, ale warto poczekac, polecam. A tak poza tym, to wydaje mi sie, ze ten silowy hol, to byl troche na potrzeby filmu. Oczywiscie jestem zwolennikiem mozliwego skracania czasu holu, ale tu to naprawde nie marnowali czasu. No i wogole rybka niesamowita, dawala czadu az milo. Uhh aby do jutra...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

@friko, tak kupiłbym antaresa po jerkowniku, nadal uważam, ze szarpanie jerkami to pikuś dla dobrych mechanizmów w markowych młynkach. Oczywiscie jesli byłaby okazja zobaczenia młynka przed kupnem ;) . Pytasz o wartośc dodaną, dla mnie przedewszystkim ta wartością bylaby możliwość łowienia lżejszymi wabikami, o czym zresztą wspominasz. O takich 'banałach' jak lepsza ergonomia niskoprofilowca, cieżar etc. nie bedę nic pisał bo temat byl wałkowany wielokrotnie.

@Remek warto bylo czekać na film o Curado. Ja w zeszlym tygodniu na ebayu kupiłem wersje 201D o przelorzeniu 5,0. Teraz czekam na przesyłkę. Ten film, choć o wersji 300, utwierdził mnie w przekonaniu, ze dobrze wybrałem. Tylko te ryby łowione jakoś ,mnie zasmuciły. Ja dziś z trudem wydłubałem szczupaczka o dlugości 59 cm a przed oczyma cały miałem ten film.

pozd jerzy :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolicie, że jeszcze dorzucę swoje trzy grosze do dyskusji round vs. low profil. Podstawową wadą wielu niskich profli jeżeli chodzi o ich zastosowanie do cięższych przynęt jest chyba nie wytrzymałość a pojemność szpuli. Oczywiście zależy to od modelu ale trzeba to mieć na uwadze, że na okrąglaka zwykle wejdzie więcej linki. Gdy nawijamy cienką plecionkę to nie ma specjalnego znaczenia bo i tak wejdzie jej dużo. Problem pojawia się gdy chcemy nawinąć plecionę np. 30lb (ja takiej używam do jerkowania).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MIFEK said:

Jurek Jakbys kupił sobie wersje 300 D to bys łowił DORADO

 

 

Mifku a tak co mi zostaje? kupić sobie wobler DORADO :mellow: :mellow: :mellow:

 

JW

 

 

to zdecydowanie tańśze rozwiązanie.... :mellow:

 

Zycze by dostarczylo tyle samo andrenaliny :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...