Kołowrotki Full Metal body

[Pawele]

w wątku nie zauważyłem kultowego młynka Daiwy, mianowicie Tournamenta EX750. Wielkość wg dzisiejszych standardów Daiwy to 2500 i wagą gdzieś pomiędzy 250-260g.

Edytowane 21 Marca 2018 przez Pawele

[jogger1]

Full metal body - daiwa tournament ex 800.Łożyska 6szt bez oporówki 92r.Przełożenie 1:5,1  poj.żyłki 0,30- 185m, waga 325g.Odpowiednik dzisiejszego roz.3000.

Edytowane 24 Marca 2018 przez jogger1

[Gość EdekZfabrykiKredek]

bez bicia przyznam, ze nie czytalem calego watku. uzywam niemal tylko kolowrotkow metalowych:

slammer 260x1, slammer 360x3, abu garcia sorron 40x1, daiwa legalisx1, avet sxx1. maja 1 wade : pizdzi w rece w zimie pozatym uwazam za duzy plus fakt, ze nie trzeba sie bac zerwania gwintu przy skrecaniu kolowrotka 0 zdarzylo mi sie kilka razy w tanim shimano.

A od kiedy rączki są wkręcane w przekładnie w tanich Shimano, no najniższym modelem kiedyś był Stradic który jakoś tani nie był a teraz Ultegra FB

[grunwald1980]

Przy skrecaniu kolowrotka nie korbki.

[Gość Tomek O]

[luk_80]

Był kiedyś kołowrotek Balzer Metallica, chyba full metal body choć 100% pewny nie jestem bo miał go znajomy.

[wiwaldi1970]

Obecnie śmiem stwierdzić, że kołowrotek "ful metal body" to podstawa niezawodności. Przerobiłem  swoim wędkowaniu sporo sprzętu w zamyśle kołowrotków i jeśli chodzi o niezawodność to te "ameliniowe" jeśli chodzi o luzy  są OK. Czasami trzeba je przesmarować, ale kto smaruje ten jedzie. 

Edytowane 28 Marca 2018 przez wiwaldi1970