Skocz do zawartości

Dom z bali drewnianych


tpe

Rekomendowane odpowiedzi

Myślimy z żoną nad budową niewielkiego domu. Po dogłębnej analizie doszliśmy do wniosku, że najbardziej odpowiada nam dom z drewnianych bali, przede wszystkim ze względu na czas budowy, a także to, że firmę budującą takie domy mamy praktycznie na miejscu.

 

Co sądzicie o takich domach? Czy ktoś z Was budował taki dom?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam kumpla który ma firme budującą takie domki.w ciągu 2 miechów masz chatę z bali jesli jest jakaś wygibaśna .z prefabrykatów w kilka dni.Sam właściciel ma i nie narzeka.Ciepłe łatwe do adaptacji.Jak podoba Ci się ten styl to technicznie i exploatacyjnie jak najbardziej daje radę nawet przy ostrych polskich zimach.Górale nie od dziś podobne chawiry budowali,więc coś w tym jest :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najważniejsze, żebyś Ty był zadowolony a jednocześnie świadom wszystkich konsekwencji. Taki dom ma wiele zalet ale ma też i wady. Jeśli masz firmę pod bokiem, to prawdopodobnie mają tam jakiegoś architketa z którym współpracują. Jeśli nie , a jesteś zdecydowany udaj się do jakiegoś i skonsultuj to pod kątem rocznego wydatku energetycznego. Czyli jak będzie ogrzewany, czym, jak szybko się schładza itp. itd. Jeśli masz na oku jakiś typowy projekt, można to oszacować dosyć dokładnie. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tpe

 

To podziel się proszę konkretami.

 

Z małżonką też mamy takie pomysły. Czasem w porywach idące o krok dalej - dom ze słomy na przykład :o

 

Z tego co czytaliśmy to teraz technologia jest taka, że w utrzymaniu chata drewniana nie różni się mocno od klasycznej, murowanej. Trzeba tylko podejść do tematu z otwartą głową i, jak pisał Krzysiek, być świadomym za i przeciw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

opiszę ci moje przemyślenia:

-ładnych parę lat temu zdecydowaliśmy się z żonką na wyprowadzkę w góry.a jak góry to tylko drewniany dom!!!

na początek udało nam się taki wynająć.mieszkaliśmy w nim dwa lata i wniosek mam taki NIGDY WIĘCEJ!!!

-dom wbrew pozorom jest zimny i nieszczelny.

-gdy duł halny to czułem jak wieje przez mszenie.

ogrzanie go pochłaniało fortunę!!!

mam porównanie bo obecnie podobny wielkościowo dom ocieplony styropianem ogrzewam 3 tonami węgla na rok a na ten dom drewniay trzeba było ok 10-12 ton węgla aby bylo ciepło

-drewno w kuchni łapie i trzyma wszystkie zapachy świata!

-to samo z łazienką

-elewację trzeba myć co dwa trzy lata a nie jest to takie tanie i proste.zasadniczo wchodzi w grę tylko mycie ręczne

-myszy bardzo lubią drewniane domy :lol:

generalnie nie polecam jako miejsce zamieszkania.jako domek na działce może być

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się zastanawiałem, jakby tu delikatnie zniechęcić :lol:

No może poza

-elewację trzeba myć co dwa trzy lata a nie jest to takie tanie i proste.zasadniczo wchodzi w grę tylko mycie ręczne

O tym jeszcze nie wiedziałem. Uprzedzając, nie mam takiego domu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dodam jeszcze że drewno na prawdziwy dom górale sezonują kilkanaście lat a po wybudowaniu średnio co dwa trzy lata trzeba poprawiać mszenie(optyk od optykania mchem)

drewno na dom dla ceprów suszy się na szybko w suszarni!!!

na dzisiejsze czasy prostego domu z pustaków Max z dobrymi oknami i ocieplonego styropianem plus tynk akrylowy nic nie jest w stanie pobić jeżeli chodzi o ekonomikę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dodam jeszcze że drewno na prawdziwy dom górale sezonują kilkanaście lat a po wybudowaniu średnio co dwa trzy lata trzeba poprawiać mszenie(optyk od optykania mchem)

drewno na dom dla ceprów suszy się na szybko w suszarni!!!

na dzisiejsze czasy prostego domu z pustaków Max z dobrymi oknami i ocieplonego styropianem plus tynk akrylowy nic nie jest w stanie pobić jeżeli chodzi o ekonomikę

 

I tutaj się trochę mylisz :D

Nie ma to jak kanadyjka. Mam i polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kiedys wyrgam w totka to taka chatke sobie bym postawil i niekoniecznie przeprowadzalbym sie w gory.

Wedlug mnie zdecydowanie wiecej plusow niz typowa murowana.

Po pierwsze to mikroklimat, ktory panuje w srodku.

Pozatym drewno nie promieniuje w takim stopniu co typowe gazobetony, silki czy chocby ceramika. W takim domu do minimum ogranicza sie elementy metalowe, ktore sa szkodliwe dla zdrowia - wiem wiem dla wiekszosci to sa fanaberie, ale tak to wlasnie dziala.

Technologia szkieletowa tez jest ciekawa, ale mniej postoji niz bale ( gwarancja okolo 50 lat, a bez problemu 150) Najlepsze i natrwalsze byly by balle modrzewiowe, ewentualnie daglezyjne o nie ciezko, poza tym swierk ze skandynawi jest rewelacyjny.

U nas w polsce do dzisiaj zachowalo sie wiele dworkow modrzewiowych z kilu wiekow wstecz( niekiedy byla to tylko pospolita sosna, ale kiedys to zwracano uwage na wiek drzewa i nie scinano go jak bylo mlode..) W kazdym badz razie sam modrzew w stanie suchym z tego co pamietam postoji okolo 3000 lat i nie potrzebuje specjalnych konserwantow, a dzis jest tego masa.

Cala wenecja juz kilkaset lat jest na palach z modrzewia;p

Taki dom latwiej ogrzac( a co do ocieplenia to sa rewelacyjne styropiany grafitowe, albo jeszcze lepiej, bo jak ktos ma kase to moze ocieplac pianka poliuretanowa( sklad chemiczny podobny do montazowej) ale to sie nanosi agregatem - rewelka na poddasza i nie tylko..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, nie uogulniajcie. Wszystko zależy od wszystkiego. Drewno to materiał o dużej bezwładności cieplnej. Ortodoksyjny dom, tylko z litych bali rzeczywiście szybko się nagrzewa ale równie szybko schładza. Są różne bale. Ściana może być z bali o średnicy 25-35cm ale jeśli ktoś posiada odpowiednie środki mogą to być i bale o średnicy 50cm. Nie piszcie o że jest nieszczelny itd. bo to są błędy wykonawcze i nie powinno się ich brać pod ocenę ogółem. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie dom, a domek 3 lata temu zdecydowali się wybudować rodzice. Pewnego pięknego dnia zaczęli planować jak urządzić działkę no i zasadniczo jakiego typu domek tam postawić. Decyzja zapadła szybko i padło na pewną firmę z okolic Bielska Białej.

Koszt takiego domku turystycznego, sezonowego był przyzwoity i jak najbardziej akceptowalny. Po udaniu się do firmy i złożeniu zamówienia po kilku tygodniach przyjechali panowie zmontować domek niczym puzzle :D

W środku jak i z zewnątrz prezentował się pięknie, niemniej były detale wymagające poprawki ( źle przybite deski, wystające gwoździe, bądź elementy w ogóle nie przytwierdzone - wszystko firma usunęła na swój koszt). Konserwacji dokonaliśmy malując drewnochronem 3 razy zewnątrz a r środku caponem i lakierami. Domek ocieplony jest wełną mineralną. A propos samego domku, wykonany jest z konstrukcji szkieletowej obitej dechami :lol: Ciepło trzyma średnio ( ogrzewane farelkami oraz kominkiem - kozą) oraz akustyka w domu jest straszna! Na piętrze jak spadnie jednogroszówka, to na drugim końcu domku można określić z którego roku oraz którą stroną spadła. Mnie to nie przeszkadza, ale czasem jest to irytujące.

Ogólnie rzecz biorąc taki domek to super sprawa na weekendowy relaks jak i dłuższe posiedzenie.

http://img809.imageshack.us/img809/7491/suc52887.jpg

 

Jedno co mnie martwi to, że mamy kornika ;( nie wiem jak się dziada pozbyć. Macie jakieś pomysły ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...