tpe Opublikowano 13 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2011 Myślimy z żoną nad budową niewielkiego domu. Po dogłębnej analizie doszliśmy do wniosku, że najbardziej odpowiada nam dom z drewnianych bali, przede wszystkim ze względu na czas budowy, a także to, że firmę budującą takie domy mamy praktycznie na miejscu. Co sądzicie o takich domach? Czy ktoś z Was budował taki dom? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hasior Opublikowano 13 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2011 mam kumpla który ma firme budującą takie domki.w ciągu 2 miechów masz chatę z bali jesli jest jakaś wygibaśna .z prefabrykatów w kilka dni.Sam właściciel ma i nie narzeka.Ciepłe łatwe do adaptacji.Jak podoba Ci się ten styl to technicznie i exploatacyjnie jak najbardziej daje radę nawet przy ostrych polskich zimach.Górale nie od dziś podobne chawiry budowali,więc coś w tym jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek_W Opublikowano 13 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2011 Najważniejsze, żebyś Ty był zadowolony a jednocześnie świadom wszystkich konsekwencji. Taki dom ma wiele zalet ale ma też i wady. Jeśli masz firmę pod bokiem, to prawdopodobnie mają tam jakiegoś architketa z którym współpracują. Jeśli nie , a jesteś zdecydowany udaj się do jakiegoś i skonsultuj to pod kątem rocznego wydatku energetycznego. Czyli jak będzie ogrzewany, czym, jak szybko się schładza itp. itd. Jeśli masz na oku jakiś typowy projekt, można to oszacować dosyć dokładnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tpe Opublikowano 13 Grudnia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2011 We czwartek jadę do firmy, która oferuje wszystko: od projektu po budowę domu pod klucz. Zobaczymy, co główny architekt ma do powiedzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gruzin Opublikowano 13 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2011 @tpe To podziel się proszę konkretami. Z małżonką też mamy takie pomysły. Czasem w porywach idące o krok dalej - dom ze słomy na przykład Z tego co czytaliśmy to teraz technologia jest taka, że w utrzymaniu chata drewniana nie różni się mocno od klasycznej, murowanej. Trzeba tylko podejść do tematu z otwartą głową i, jak pisał Krzysiek, być świadomym za i przeciw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bober Opublikowano 13 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2011 opiszę ci moje przemyślenia:-ładnych parę lat temu zdecydowaliśmy się z żonką na wyprowadzkę w góry.a jak góry to tylko drewniany dom!!!na początek udało nam się taki wynająć.mieszkaliśmy w nim dwa lata i wniosek mam taki NIGDY WIĘCEJ!!!-dom wbrew pozorom jest zimny i nieszczelny.-gdy duł halny to czułem jak wieje przez mszenie.ogrzanie go pochłaniało fortunę!!!mam porównanie bo obecnie podobny wielkościowo dom ocieplony styropianem ogrzewam 3 tonami węgla na rok a na ten dom drewniay trzeba było ok 10-12 ton węgla aby bylo ciepło-drewno w kuchni łapie i trzyma wszystkie zapachy świata!-to samo z łazienką-elewację trzeba myć co dwa trzy lata a nie jest to takie tanie i proste.zasadniczo wchodzi w grę tylko mycie ręczne-myszy bardzo lubią drewniane domy generalnie nie polecam jako miejsce zamieszkania.jako domek na działce może być Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 13 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2011 A ja się zastanawiałem, jakby tu delikatnie zniechęcić No może poza -elewację trzeba myć co dwa trzy lata a nie jest to takie tanie i proste.zasadniczo wchodzi w grę tylko mycie ręczneO tym jeszcze nie wiedziałem. Uprzedzając, nie mam takiego domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bober Opublikowano 13 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2011 dodam jeszcze że drewno na prawdziwy dom górale sezonują kilkanaście lat a po wybudowaniu średnio co dwa trzy lata trzeba poprawiać mszenie(optyk od optykania mchem)drewno na dom dla ceprów suszy się na szybko w suszarni!!!na dzisiejsze czasy prostego domu z pustaków Max z dobrymi oknami i ocieplonego styropianem plus tynk akrylowy nic nie jest w stanie pobić jeżeli chodzi o ekonomikę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 13 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2011 Może być drewno ale z dobrym ociepleniem powiedzmy wełna mineralna.W drewnianym domu musi lekko ciągle dogrzewać bo w murowanym ściana reguluje temperaturę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigrafi Opublikowano 13 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2011 dodam jeszcze że drewno na prawdziwy dom górale sezonują kilkanaście lat a po wybudowaniu średnio co dwa trzy lata trzeba poprawiać mszenie(optyk od optykania mchem)drewno na dom dla ceprów suszy się na szybko w suszarni!!!na dzisiejsze czasy prostego domu z pustaków Max z dobrymi oknami i ocieplonego styropianem plus tynk akrylowy nic nie jest w stanie pobić jeżeli chodzi o ekonomikę I tutaj się trochę mylisz Nie ma to jak kanadyjka. Mam i polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 13 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2011 No kanadyjka to super sprawa bo masz ścianę ocieplaną i zapewne jest ciepło jak w bajce.Kominek i jak na plaży w lipcu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bober Opublikowano 13 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2011 kanadyjka i dom z bali(płazów) to dwie różne sprawy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tpe Opublikowano 13 Grudnia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2011 Oczywiście taki dom byłby ocieplony 20 cm wełny i otynkowany, więc mycie odpada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek_W Opublikowano 13 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2011 @tpe. Trzeba było od razu napisać, że będzie docieplony. Wynegocjuj dobrą cenę i stawiaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blackabyss Opublikowano 13 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2011 Jak kiedys wyrgam w totka to taka chatke sobie bym postawil i niekoniecznie przeprowadzalbym sie w gory.Wedlug mnie zdecydowanie wiecej plusow niz typowa murowana.Po pierwsze to mikroklimat, ktory panuje w srodku.Pozatym drewno nie promieniuje w takim stopniu co typowe gazobetony, silki czy chocby ceramika. W takim domu do minimum ogranicza sie elementy metalowe, ktore sa szkodliwe dla zdrowia - wiem wiem dla wiekszosci to sa fanaberie, ale tak to wlasnie dziala.Technologia szkieletowa tez jest ciekawa, ale mniej postoji niz bale ( gwarancja okolo 50 lat, a bez problemu 150) Najlepsze i natrwalsze byly by balle modrzewiowe, ewentualnie daglezyjne o nie ciezko, poza tym swierk ze skandynawi jest rewelacyjny.U nas w polsce do dzisiaj zachowalo sie wiele dworkow modrzewiowych z kilu wiekow wstecz( niekiedy byla to tylko pospolita sosna, ale kiedys to zwracano uwage na wiek drzewa i nie scinano go jak bylo mlode..) W kazdym badz razie sam modrzew w stanie suchym z tego co pamietam postoji okolo 3000 lat i nie potrzebuje specjalnych konserwantow, a dzis jest tego masa.Cala wenecja juz kilkaset lat jest na palach z modrzewia;p Taki dom latwiej ogrzac( a co do ocieplenia to sa rewelacyjne styropiany grafitowe, albo jeszcze lepiej, bo jak ktos ma kase to moze ocieplac pianka poliuretanowa( sklad chemiczny podobny do montazowej) ale to sie nanosi agregatem - rewelka na poddasza i nie tylko.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
biosteron Opublikowano 14 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2011 Oczywiście taki dom byłby ocieplony 20 cm wełny i otynkowany, więc mycie odpada Oszpecić tynkiem piękny dom z bali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tpe Opublikowano 14 Grudnia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2011 Oczywiście taki dom byłby ocieplony 20 cm wełny i otynkowany, więc mycie odpada Oszpecić tynkiem piękny dom z bali Mogę mieć do wyboru ładny albo ciepły Jutro dam znać, co dowiedziałem się u źródła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 14 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2011 Tomek nad Soliną? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tpe Opublikowano 14 Grudnia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2011 Tomek nad Soliną? No nie, chcemy się wynieść z bloku, najlepiej kilka km odm Krosna.Myślałem kiedyś o Solinie, ale tam w lecie jest jak na plaży w Sopocie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek_W Opublikowano 14 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2011 Panowie, nie uogulniajcie. Wszystko zależy od wszystkiego. Drewno to materiał o dużej bezwładności cieplnej. Ortodoksyjny dom, tylko z litych bali rzeczywiście szybko się nagrzewa ale równie szybko schładza. Są różne bale. Ściana może być z bali o średnicy 25-35cm ale jeśli ktoś posiada odpowiednie środki mogą to być i bale o średnicy 50cm. Nie piszcie o że jest nieszczelny itd. bo to są błędy wykonawcze i nie powinno się ich brać pod ocenę ogółem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 14 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2011 Cały urok ruchu turystycznego Ja w lecie w wekendy też się z działki nie ruszam bo strach na drodze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michcio Opublikowano 14 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2011 Może nie dom, a domek 3 lata temu zdecydowali się wybudować rodzice. Pewnego pięknego dnia zaczęli planować jak urządzić działkę no i zasadniczo jakiego typu domek tam postawić. Decyzja zapadła szybko i padło na pewną firmę z okolic Bielska Białej.Koszt takiego domku turystycznego, sezonowego był przyzwoity i jak najbardziej akceptowalny. Po udaniu się do firmy i złożeniu zamówienia po kilku tygodniach przyjechali panowie zmontować domek niczym puzzle W środku jak i z zewnątrz prezentował się pięknie, niemniej były detale wymagające poprawki ( źle przybite deski, wystające gwoździe, bądź elementy w ogóle nie przytwierdzone - wszystko firma usunęła na swój koszt). Konserwacji dokonaliśmy malując drewnochronem 3 razy zewnątrz a r środku caponem i lakierami. Domek ocieplony jest wełną mineralną. A propos samego domku, wykonany jest z konstrukcji szkieletowej obitej dechami Ciepło trzyma średnio ( ogrzewane farelkami oraz kominkiem - kozą) oraz akustyka w domu jest straszna! Na piętrze jak spadnie jednogroszówka, to na drugim końcu domku można określić z którego roku oraz którą stroną spadła. Mnie to nie przeszkadza, ale czasem jest to irytujące.Ogólnie rzecz biorąc taki domek to super sprawa na weekendowy relaks jak i dłuższe posiedzenie. Jedno co mnie martwi to, że mamy kornika ;( nie wiem jak się dziada pozbyć. Macie jakieś pomysły ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witek Opublikowano 14 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2011 Zastrzelić szkodnika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 14 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2011 Witek jeszcze powiedz z czego strzelać .Tak na poważnie to problem jakby gdzieś był płytko można go wydłubać lub terpentyny w dziurę wtłoczyć jak go zaleje to padnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tpe Opublikowano 14 Grudnia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2011 A może wpuści do domu dzięcioła? <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.