Dom z bali drewnianych

[saw]

Bear Grylls by wiedział co z nim zrobić

 

Ja sobie wymarzyłem coś takiego

 

Projekt Milicz

[range1970]

Panowie, nie uogulniajcie. Wszystko zależy od wszystkiego. Drewno to materiał o dużej bezwładności cieplnej. Ortodoksyjny dom, tylko z litych bali rzeczywiście szybko się nagrzewa ale równie szybko schładza. Są różne bale. Ściana może być z bali o średnicy 25-35cm ale jeśli ktoś posiada odpowiednie środki mogą to być i bale o średnicy 50cm. Nie piszcie o że jest nieszczelny itd. bo to są błędy wykonawcze i nie powinno się ich brać pod ocenę ogółem.

 

Oczywiście miałeś na myśli, że drewno to materiał o NISKIEJ bezwładności. Dalej OK - czyli szybko się nagrzewa i szybko stygnie.

pzdr, R

[range1970]

 

 

Jedno co mnie martwi to, że mamy kornika ;( nie wiem jak się dziada pozbyć. Macie jakieś pomysły ?

 

Na 99% trapi Was spuszczel pospolity a nie kornik drukarz.

pzdr, R

[MIGOTKA]

W zeszłym roku kupiliśmy dom w Norwegii. W stylu lokalnym czyli drewniana chałupa.

Ogrzewanie na całą zime to był kominek . mały kominek. spokojnie obskoczył całą budowle . Jedynie u syna włączaliśmy grzejnik elektryczny na noc gdyż jest jeszcze mały a poza tym śpi w zamkniętym pokoju i nie ma cyrkulacji.Łazienka również nie nie bo tam jest ogrzewanie podłogowe. Pozostałe pokoje jak również kuchnia i salon tylko kominek. I jeśli się pozwoliło rozpędzić kominkowi to wieczorem nie szło wytrzymać z gorąca. Do chwili obecnej zużyłem jakieś 5-6 metrów drewna. Dodam że jesteśmy ciepłolubni, ale również wychodzimy z założenia że w domu ma być ciepło tak aby można spokojnie przebywać w koszulce i krótkich spodenkach.

Dom jest ocieplony wełną mineralną i jest bardzo ciepły.

Co do hałasów to prawda.Wszystkie stuknięcia na piętrze słychać idealnie. Porównując z domem który mam w Polsce to jest to kosmos. Tam zimne ściany. wiosną i jesienią dziwny klimat wewnątrz(czytaj wilgoć).

Zdecydowanie drewniany górą. Jedynie może jednokondygnacyjny w przyszłości.

 

[bartsiedlce]

Rzeknę tak, dom drewniany, dla wielbicieli drewienka, jego zapachów, duchów na poddaszu i tym podobnych klimatów. Współczynnik przenikania ciepła, niestety słaby. Na to też są metody. Chcesz mieć ciepły domek? Kup tańsze bale o średnicy/przekroju ok. 20 cm, postaw podwójną ścianę, wypełnij wełną mineralną, np. 15 cm grubości i będziesz miał wspaniały termos. Chcesz oszczędzać dalej na ogrzewaniu? Zrób wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła (rekuperacja). Największy ubytek ciepła w budynkach zbudowanych z materiałów o dobrych współczynnikach przenikania jest właśnie poprzez wentylację. Jeżeli masz możliwość skorzystania z gazu, to wykorzystaj w ogrzewaniu inwersyjną pompę ciepła, będziesz miał przy okazji tanią klimatyzację całego obiektu latem. Po zastosowaniu takich pomysłów pozostaje kwestia ciepłej wody. To będzie największy pożeracz energii cieplnej. Można popełnić kolejną inwestycję i zamontować panele solarne.

Inwestycyjnie nie będzie tanio, ale w eksploatacji będziesz miał najtańszy domek w całej okolicy.

Wracając do minusów wymienionych wyżej. Mnie bardzo podobają się stare, sczerniałe, pokryte częściowo mchem, zarośnięte od północy bluszczem, domy. A jeśli są kryte gontem albo strzechą, to pełna radocha.

Jakbyś potrzebował bardziej szczegółowych wyjaśnień, albo drobnej rady i namiaru na jakieś konkretne rozwiązania, to zapraszam do kontaktu na priv.

Bartek

[Krzysiek_W]

Panowie, nie uogulniajcie. Wszystko zależy od wszystkiego. Drewno to materiał o dużej bezwładności cieplnej. Ortodoksyjny dom, tylko z litych bali rzeczywiście szybko się nagrzewa ale równie szybko schładza. Są różne bale. Ściana może być z bali o średnicy 25-35cm ale jeśli ktoś posiada odpowiednie środki mogą to być i bale o średnicy 50cm. Nie piszcie o że jest nieszczelny itd. bo to są błędy wykonawcze i nie powinno się ich brać pod ocenę ogółem.

 

Oczywiście miałeś na myśli, że drewno to materiał o NISKIEJ bezwładności. Dalej OK - czyli szybko się nagrzewa i szybko stygnie.

pzdr, R

 

 

Mea culpa. Nie wiem jak mogłem to napisać (pewnie coś zmieniałem). Choć ostanio czytałem ciekawe opracowanie, nt. badań empirycznych, które dokładnie to obaliły. Jak sobie przypomnę / odnajdę to wstawię.

[Krzysiek_W]

OK, znalazłem.

 

Scrypt oryginalny:

 

http://www.firesideloghomes.com/pdf/EnergyEfficiencyofLogBld gs.pdf

 

Polskie tłumacznie, trochę pełniejsze:

 

http://www.szkielet.com.pl/domy_z_bali.php?Energooszczedne-b udownictwo-drewniane&id=26

 

 

 

[range1970]

OK, znalazłem.

 

Scrypt oryginalny:

 

http://www.firesideloghomes.com/pdf/EnergyEfficiencyofLogBld gs.pdf

 

Polskie tłumacznie, trochę pełniejsze:

 

http://www.szkielet.com.pl/domy_z_bali.php?Energooszczedne-b udownictwo-drewniane&id=26

 

 

 

 

Krzysiek, naprawdę bardzo ciekawy materiał, dziękuję za link. Muszę przeczytać jeszcze raz, diabeł tkwi w szczegółach i kwestiach definicyjnych.

Swoją drogą to widziałem budowy domów z patyków np. w USA - w Polsce za mojego życia czegoś takiego nie zobaczę. Każdy patyczek oznaczony symbolami, pasuje jeden do drugiego jak Lego, itd. Jak postukałem patykiem o patyk to wydawało to dźwięk jaki u nas wydaje metal.

Ostatnio kupiłem trochę suszonej sosny. Zapłaciłem jak za suszoną, 12% miała mieć. Po przecięciu graniaka w środku miał 22%, mierzone profesjonalnym sprzętem.

Pozdrawiam, R

[Mari]

Chcesz mieć ciepły domek? Kup tańsze bale o średnicy/przekroju ok. 20 cm, postaw podwójną ścianę, wypełnij wełną mineralną, np. 15 cm grubości i będziesz miał wspaniały termos. Chcesz oszczędzać dalej na ogrzewaniu? Zrób wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła (rekuperacja). Największy ubytek ciepła w budynkach zbudowanych z materiałów o dobrych współczynnikach przenikania jest właśnie poprzez wentylację. Jeżeli masz możliwość skorzystania z gazu, to wykorzystaj w ogrzewaniu inwersyjną pompę ciepła, będziesz miał przy okazji tanią klimatyzację całego obiektu latem. Po zastosowaniu takich pomysłów pozostaje kwestia ciepłej wody. To będzie największy pożeracz energii cieplnej. Można popełnić kolejną inwestycję i zamontować panele solarne.Bartek

Bartuś jest jedno ale. Ceny energii w Norwegii (zwłaszcza elektrycznej), są wyraźnie niższe niż w Polsce...