Skocz do zawartości

Głowacice na Bałkanach (Bośnia i Hercegowina, Serbia)


WOBI

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,na poczatku lutego (5-11.02.2012) wybieram sie do Bosni na Hucho hucho.Celem jest rz.Sana (odcinek opisywany w WŚ 2/2011), jedno z najlepszych aktualnie łowisk głowatki na świecie. Będziemy łowić 5 dni, pierwszy dzień z najlepszym miejscowym przewodnikiem,który twierdzi że luty jest najlepszy na big Hucho.W związku z tym że 2 moich towarzyszy nie może pojechać z przyczyn osobistych,będę mial 2 wolne miejsca.Jest to wyprawa koleżeńska(nie komercyjna),wszystko zostało załatwione na miejscu bez żadnych pośredników.Całkowity koszt na osobę to 2000zł+jedzenie(zdecydowalismy się na kwaterę bez wyżywienia),które zabieramy z polski.Na koszt wyprawy składaja się:paliwo,winiety,ubespieczenie,licencje,przewodnik i noclegi.Jeżeli ktoś jest zainteresowany to zapraszam na priwa lub tel. 507-697-353.

Łowimy na spina lub muchę.

Pozdrawiam Wobi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam,

może nie do końca w temacie.

Spędziłem w Bośni w sumie około 1,5 roku od 2002 roku (wtedy byłem tam pierwszy raz- a ostatnio 5 miesięcy w 2010), niestety nie te tereny w które się wybieracie, ani też nie te tereny w których łowi się piękne potoki i tęczaki (serbska republika w bośni okolice Bihaća jeśli się nie mylę). Ja pracowałem kilkukrotnie w Tuzli (jakieś 120 km od Sarajeva), a tam tak pięknie w ryby nie było (cały bagażnik kijów oczywiście ze sobą miałem). Łowiłem głównie na rzece Śpreća i rzece Krivaja na odcinku Olovo-Zavidovici (klenie, świnki, nawet jeden pstruń się trafił), ale rzeka cudowna, turkusowa (jak nie było opadów) od miejscowości Olovo przebija się wśród gór, piękne przełomy, skały w wodzie, bystrza itd. (miejscowi mówili że występuję tam też mladica to jest chyba głowatka ale nie jestem pewien). Generalnie fajny, niespecjalnie bogaty kraj z super ludźmi, z super rakiją (koniecznie trzeba spróbować domowej ze śliwek).

Raz na jakiś czas jestem tam służbowo, a czasem i na dłuższy pobyt (3-4 miesiące), więc jak będę następnym razem dłużej to odezwę się na forum i może z kimś się tam umówię w te tereny (przebywając tam tyle porozumiewam się całkiem przyzwoicie w serbsko-chorwackim), bo w nieturystycznym terenie na jakim ja bywałem po angielsku się raczej ciężko porozumieć

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam stronkę: http://www.montenegro-fishing-paradise.com/cms/ o połowach łososiowatych w tym głowatek w większości krajów byłej Jugosławii. Zdjęcia i filmy niektórych ryb i rzek są zapierające dech... Można tam się też umówić na wyprawę. To tak na wiosenne wieczory tej zimy :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Polecam stronkę: http://www.montenegro-fishing-paradise.com/cms/ o połowach łososiowatych w tym głowatek w większości krajów byłej Jugosławii. Zdjęcia i filmy niektórych ryb i rzek są zapierające dech... Można tam się też umówić na wyprawę. To tak na wiosenne wieczory tej zimy :mellow:

 

To jest właśnie firma niejakiego Velibora. Mieliśmy jechać z nim, ale ekipa wykruszyła się. Jest jeszcze jedna stronka - http://www.drina-fishing.com/index_en.html Jest na co popatrzeć.

Swoją drogą, to Bałkany zamarzły i zginęły pod śniegiem, nie wiem jak będzie ta wyprawa wyglądała. :wacko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

ja jutro śmigam służbowo do Bośni (okolice Sarajeva), jak dam radę zrobię zdjęcia rzeki bosna na wysokości Zenicy (z tego co pamiętam to ładnie ona tam wygląda) - muszę kiedyś miejscowych popytać co tam chytają, a widuje ich tam czasem brodzących.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie,wstaw jak uda ci się coś pstryknąć,Tam gdzie mieliśmy jechać w czasie naszego pobytu miało być -5 do -10(w dzień), a nocami od -12 do -18/-22.

To trochę za dużo....

 

Rzeka płynąca przez Zenicę to dopływ Sawy więc Mladica powinna tam występować(przynajmniej teoretycznie).

 

Pozdrawiam WOBI

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Pozdrowienia z Bośni, dojechaliśmy wczoraj z kolegą całkiem dobrze do Kakanja (40km od Sarajeva), śniegu około 80cm. Dzisiaj rano spotakliśmy się z ludźmi z Sarajewa i odradzili nam wybranie się do stolicy bo ciężko wjechać i wyjechać z powodu śniegu (ponad metr). Droga na Mostar wg nich nieprzejezdna. Rzeka Bosna częściowo pod lodem, ale miejscami odkryta płynie dość żwawo. Teraz jesteśmy w Tuzli, temperatura -12, ale w dzień jest cieplej. Co do ryb w takich warunkach to się zgadzam że nie za bardzo. W telewizji mówią w prognozie pogody że będzie jeszcze śnieg padał no i będą mrozy -15/-10

Muszę poczytać o rzece Bośnia wygląda super, wydaje mi się że powinna być tam mladica. A rzeka płynie cały czas przy drodze od Sarajewa do Doboju więc jest dobrze dostępna.

 

Pozdrowienia z zasypanej Bośni

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybranie się na te ryby to moje marzenie.

Przyznam jednak, że dziwne mam uczucie czyając Mostar, Sarajewo... Inne mam konotacje, nie rybowe z tymi nazwami :(

 

Kuba, byłem tam niewędkarsko - mimo smutnych wspomnień - to jedne z najpiękniejszych miejsc w Europie. I trzeba tam jechać, póki nie dotarła tam do końca europejskość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

dzisiaj rano wróciłem do nas i tam są większe mrozy jak u nas, a śniegu to bez porównania.

W załączeniu przesyłam link z ichniejszego forum dotyczącego rzek BiH w temacie rzeki Krivaja. Miałem tam przyjemność kilkukrotnie łowić w 2010 r, ale co drugi wyjazd na próżno bo raz była przepięknie turkusowa, a raz kawa z mlekiem jak wyżej w górach popadało. Niestety efektów specjalnie nie miałem ale też się szczególnie na nic konkretnego nie nastawiałem (krótkie pobyty po 3 godziny po robocie), ot tak na woblera może kleń, może świnka.

Zobaczcie sobie też inne forum na tej stronie dotyczące innych rzek BiH, jak i samych mladic i innych ryb.

A ja następnym razem jak będę dłużej w okolicach Kakanja lub Sarajewa to atakuje rzekę Fojnicę.

A co do Mostaru, przepiękne miasto nad Neretwą z pięknie odbudowanym mostem zniszczonym podczas wojny domowej. Miasto znajduję się na drodze do Medjugorje od nas jadąc. A rzeka Neretwa za Sarajewem w kierunku Mostaru to cudo natury.

 

http://www.bih-ribolov.com/forum/index.php?topic=3201.0

 

 

pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do Mostaru, przepiękne miasto nad Neretwą z pięknie odbudowanym mostem zniszczonym podczas wojny domowej. Miasto znajduję się na drodze do Medjugorje od nas jadąc. A rzeka Neretwa za Sarajewem w kierunku Mostaru to cudo natury.

pozdrawiam

 

Na mnie też Neretwa zrobiła niesamowite wrażenie. Stojąc na tym moście w Mostarze widziałem spławy dużych ryb, w rzece, która ma jaja.

Jak znajdę zdjęcia to wkleję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...