WOBI Opublikowano 18 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2011 Witam,na poczatku lutego (5-11.02.2012) wybieram sie do Bosni na Hucho hucho.Celem jest rz.Sana (odcinek opisywany w WŚ 2/2011), jedno z najlepszych aktualnie łowisk głowatki na świecie. Będziemy łowić 5 dni, pierwszy dzień z najlepszym miejscowym przewodnikiem,który twierdzi że luty jest najlepszy na big Hucho.W związku z tym że 2 moich towarzyszy nie może pojechać z przyczyn osobistych,będę mial 2 wolne miejsca.Jest to wyprawa koleżeńska(nie komercyjna),wszystko zostało załatwione na miejscu bez żadnych pośredników.Całkowity koszt na osobę to 2000zł+jedzenie(zdecydowalismy się na kwaterę bez wyżywienia),które zabieramy z polski.Na koszt wyprawy składaja się:paliwo,winiety,ubespieczenie,licencje,przewodnik i noclegi.Jeżeli ktoś jest zainteresowany to zapraszam na priwa lub tel. 507-697-353.Łowimy na spina lub muchę.Pozdrawiam Wobi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBI Opublikowano 18 Grudnia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2011 Jeżeli ktoś już łowił w północno-zchodniej Bośni to zapraszam do podzielenia się wrażeniami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBI Opublikowano 4 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2012 Chyba jednak niewielu polaków tam łowiło... Zostało jeszcze jedno wolne miejsce,trzeba się decydować do 20 stycznia.Wrzucamam aktualne zdjęcia od naszego przewodnia.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBI Opublikowano 4 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2012 puźniej jak przerobie to wkleję coś jeszcze.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gruzin Opublikowano 4 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2012 Ciągnie mnie tam, zrób minirelację po powrocie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBI Opublikowano 5 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2012 Napewno coś tam napiszę i wrzucę pare zdj.jak wrócimy . aktualnie (wstępnie)wszystkie miejsca zajęte.pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBI Opublikowano 9 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2012 Kolega który miał z nami jechać niestety nie dostał urlopu,więc nadal mam jedno wolne miejsce... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 9 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2012 Czyżby przewodnikiem był niejaki Velibor? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBI Opublikowano 9 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2012 Przewodnik ma na imię Admir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krupin Opublikowano 10 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2012 Witam,może nie do końca w temacie. Spędziłem w Bośni w sumie około 1,5 roku od 2002 roku (wtedy byłem tam pierwszy raz- a ostatnio 5 miesięcy w 2010), niestety nie te tereny w które się wybieracie, ani też nie te tereny w których łowi się piękne potoki i tęczaki (serbska republika w bośni okolice Bihaća jeśli się nie mylę). Ja pracowałem kilkukrotnie w Tuzli (jakieś 120 km od Sarajeva), a tam tak pięknie w ryby nie było (cały bagażnik kijów oczywiście ze sobą miałem). Łowiłem głównie na rzece Śpreća i rzece Krivaja na odcinku Olovo-Zavidovici (klenie, świnki, nawet jeden pstruń się trafił), ale rzeka cudowna, turkusowa (jak nie było opadów) od miejscowości Olovo przebija się wśród gór, piękne przełomy, skały w wodzie, bystrza itd. (miejscowi mówili że występuję tam też mladica to jest chyba głowatka ale nie jestem pewien). Generalnie fajny, niespecjalnie bogaty kraj z super ludźmi, z super rakiją (koniecznie trzeba spróbować domowej ze śliwek).Raz na jakiś czas jestem tam służbowo, a czasem i na dłuższy pobyt (3-4 miesiące), więc jak będę następnym razem dłużej to odezwę się na forum i może z kimś się tam umówię w te tereny (przebywając tam tyle porozumiewam się całkiem przyzwoicie w serbsko-chorwackim), bo w nieturystycznym terenie na jakim ja bywałem po angielsku się raczej ciężko porozumieć pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drago75 Opublikowano 10 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2012 Polecam stronkę: http://www.montenegro-fishing-paradise.com/cms/ o połowach łososiowatych w tym głowatek w większości krajów byłej Jugosławii. Zdjęcia i filmy niektórych ryb i rzek są zapierające dech... Można tam się też umówić na wyprawę. To tak na wiosenne wieczory tej zimy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roch Opublikowano 21 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2012 Myślę, że tam spokojnie można się dogadać z miejscowymi. Zwłaszcza po śliwowicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wasmar Opublikowano 3 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 WOBI powodzenia!!! Czekam na informację o połowach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 4 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2012 Polecam stronkę: http://www.montenegro-fishing-paradise.com/cms/ o połowach łososiowatych w tym głowatek w większości krajów byłej Jugosławii. Zdjęcia i filmy niektórych ryb i rzek są zapierające dech... Można tam się też umówić na wyprawę. To tak na wiosenne wieczory tej zimy To jest właśnie firma niejakiego Velibora. Mieliśmy jechać z nim, ale ekipa wykruszyła się. Jest jeszcze jedna stronka - http://www.drina-fishing.com/index_en.html Jest na co popatrzeć. Swoją drogą, to Bałkany zamarzły i zginęły pod śniegiem, nie wiem jak będzie ta wyprawa wyglądała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBI Opublikowano 6 Lutego 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2012 Witam,niestety pogoda zmusiła nas do przesunięcia terminu wyjazdu na listopad/grudzień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krupin Opublikowano 6 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2012 Witam,ja jutro śmigam służbowo do Bośni (okolice Sarajeva), jak dam radę zrobię zdjęcia rzeki bosna na wysokości Zenicy (z tego co pamiętam to ładnie ona tam wygląda) - muszę kiedyś miejscowych popytać co tam chytają, a widuje ich tam czasem brodzących. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBI Opublikowano 7 Lutego 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2012 Fajnie,wstaw jak uda ci się coś pstryknąć,Tam gdzie mieliśmy jechać w czasie naszego pobytu miało być -5 do -10(w dzień), a nocami od -12 do -18/-22.To trochę za dużo.... Rzeka płynąca przez Zenicę to dopływ Sawy więc Mladica powinna tam występować(przynajmniej teoretycznie). Pozdrawiam WOBI Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBI Opublikowano 7 Lutego 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2012 Arsenał nad którym pracowałem ostatnie tygodnie musi poczekać na jesień... . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krupin Opublikowano 8 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2012 WitamPozdrowienia z Bośni, dojechaliśmy wczoraj z kolegą całkiem dobrze do Kakanja (40km od Sarajeva), śniegu około 80cm. Dzisiaj rano spotakliśmy się z ludźmi z Sarajewa i odradzili nam wybranie się do stolicy bo ciężko wjechać i wyjechać z powodu śniegu (ponad metr). Droga na Mostar wg nich nieprzejezdna. Rzeka Bosna częściowo pod lodem, ale miejscami odkryta płynie dość żwawo. Teraz jesteśmy w Tuzli, temperatura -12, ale w dzień jest cieplej. Co do ryb w takich warunkach to się zgadzam że nie za bardzo. W telewizji mówią w prognozie pogody że będzie jeszcze śnieg padał no i będą mrozy -15/-10Muszę poczytać o rzece Bośnia wygląda super, wydaje mi się że powinna być tam mladica. A rzeka płynie cały czas przy drodze od Sarajewa do Doboju więc jest dobrze dostępna. Pozdrowienia z zasypanej Bośni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 8 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2012 Wybranie się na te ryby to moje marzenie.Przyznam jednak, że dziwne mam uczucie czyając Mostar, Sarajewo... Inne mam konotacje, nie rybowe z tymi nazwami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojciiech Opublikowano 9 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2012 Wybranie się na te ryby to moje marzenie.Przyznam jednak, że dziwne mam uczucie czyając Mostar, Sarajewo... Inne mam konotacje, nie rybowe z tymi nazwami Kuba, byłem tam niewędkarsko - mimo smutnych wspomnień - to jedne z najpiękniejszych miejsc w Europie. I trzeba tam jechać, póki nie dotarła tam do końca europejskość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krupin Opublikowano 10 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2012 Witam,dzisiaj rano wróciłem do nas i tam są większe mrozy jak u nas, a śniegu to bez porównania.W załączeniu przesyłam link z ichniejszego forum dotyczącego rzek BiH w temacie rzeki Krivaja. Miałem tam przyjemność kilkukrotnie łowić w 2010 r, ale co drugi wyjazd na próżno bo raz była przepięknie turkusowa, a raz kawa z mlekiem jak wyżej w górach popadało. Niestety efektów specjalnie nie miałem ale też się szczególnie na nic konkretnego nie nastawiałem (krótkie pobyty po 3 godziny po robocie), ot tak na woblera może kleń, może świnka. Zobaczcie sobie też inne forum na tej stronie dotyczące innych rzek BiH, jak i samych mladic i innych ryb.A ja następnym razem jak będę dłużej w okolicach Kakanja lub Sarajewa to atakuje rzekę Fojnicę.A co do Mostaru, przepiękne miasto nad Neretwą z pięknie odbudowanym mostem zniszczonym podczas wojny domowej. Miasto znajduję się na drodze do Medjugorje od nas jadąc. A rzeka Neretwa za Sarajewem w kierunku Mostaru to cudo natury. http://www.bih-ribolov.com/forum/index.php?topic=3201.0 pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krupin Opublikowano 10 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2012 I jeszcze tematy odnośnie mladicy z tegoż forum http://www.bih-ribolov.com/forum/index.php?board=48.0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mari Opublikowano 10 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2012 A co do Mostaru, przepiękne miasto nad Neretwą z pięknie odbudowanym mostem zniszczonym podczas wojny domowej. Miasto znajduję się na drodze do Medjugorje od nas jadąc. A rzeka Neretwa za Sarajewem w kierunku Mostaru to cudo natury.pozdrawiam Na mnie też Neretwa zrobiła niesamowite wrażenie. Stojąc na tym moście w Mostarze widziałem spławy dużych ryb, w rzece, która ma jaja.Jak znajdę zdjęcia to wkleję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 10 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2012 Byłem tam w latach osiemdziesiątych, stałem na tym moście jeszcze oryginał. Rzeka jak z bajki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.