Skocz do zawartości

Parametry wędek jednostki MIARY i WAGI


J-O-K-E-R

Rekomendowane odpowiedzi

Już bardziej wolę 10 funtową plecionkę na kołowrotku niż 4.5 kg pletkę na kręciole!    ;)

 

Kurde dlaczego słownik przeglądarki podkreślił mi "pletkę" i "kręcioł", a nie "funtową"?

Edytowane przez Młody wędkarz
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może zatem, aby wytłumaczyć dlaczego tak jest, oprzeć się na wspomnianej tu mili morskiej, a raczej na przyczynie, która powoduje, ze jest ona (mila morska) jednostką miary odległości w nawigacji morskiej i lotnictwie. Bardzo prawdopodobne, że oznaczenia, o których tu piszemy biorą się z tradycji i preferencji pierwszych profesjonalnych producentów sprzętu wędkarskiego ...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim preferencji wynikajacej z przyjetego tamże systemu potem tradycji, a jeśli chodzi o profesjonalizm to ten jak najbardziej istnieje, ale w produktach z wyższej półki tychże producentów.

Edytowane przez SlawekNikt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego, tak zwyczajnie nie zamykać głowy na inne oznaczenia? Matematyka nie boli na poziomie podstawówki. Jak coś jest niezrozumiałe zawsze można użyć kalkulatora. Wielkie halo że kogos wkurza coś do czego nie jest przyzwyczajony.

A jak pojedziesz na szkiery i masz ograniczenie prędkości do 5 węzłów to też będziesz się awanturował że nie podali w km/h

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już się uporacie z tymi funtami i uncjami, to pomyślcie też o tym, że wartości jakimi będziecie operować są zapisywane za pomocą cyfr, w których paluchy maczali o zgrozo Arabowie. Proponuję się tym zająć w kolejnym etapie. Można np. zacząć od narodowego konkursu na opracowanie nasych narodowych cyfr. A co nam tam, jak szaleć to szaleć, bezwstydnicy :)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Dla przeciętnego człowieka to jest niezrozumiałe pitolenie i zmusza do szukania przeliczników w Googlach.

Warto mieć tego świadomość..."

Post założyciela wątku napawa mnie dumą. Do dziś żyłem w nieświadomości swojego geniuszu i nieprzeciętności. Nie wiedziałem, że drzemie we mnie matematyczny geniusz. Uncja - 28gr., Stopa - 30cm., mnożenie, dzielenie... Może nie uwierzycie, ale wszystko z pamięci, bez wyszukiwarki Google'a i kalkulatora. I to wszystko bez matury z matematyki! Potrafi ktoś tak jeszcze? Dla odważnych zagadka najcięższego kalibru: 1 1/4 oz. Nagrodą jest członkostwo w Mensie.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już pierwsze kroki poczyniliśmy. Mamy już swoje jednostki objętości: setka, ćwiartka, połówka, krowa!

 

łyk, gul, gżdyl ..

 

Powyższe jednostki są znane na całym świecie i niekoniecznie dzięki propagowaniu ich przez "naszych". Tylko trochę trudno je zauważyć jak się siedzi w hotelu prawie pięciogwiazdkowym i popija rozwodnione drinki. I wcale nie dlatego, że super rozwodnione mają być, ale dlatego, że są gratisowe w tzw. alinklusiwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

System metryczny? Zabory!

 

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Systemy_miar_stosowane_na_ziemiach_polskich

 

Cal czyli palec jest bardziej staropolski od centymetra. Byl i lokiec, byla stopa, byl funt o zgrozo ????

 

Tak wiec Kolego przecietny, pokornie posyp glowe odrobina wiedzy, nawet tak powierzchownej jak zalinkowana, nie rob z siebie idioty. To tylko dobra rada, bez urazy i obrazy!

Edytowane przez coloumb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest też napisane, iż poszczególne miary były związane z ośrodkami wpływu i handlu. Głowę posypałem już dawno i czytać ze zrozumieniem potrafię. Zatem jak w Polsce będzie ponad 90 % społeczeństwa używać cali itp. to zacznę stosować się do tego i ja. Już pisałem, że wielu chciałoby aby w Polsce obowiązywały nieco inne zasady od tych, ktore zdecydowana większość wyznaje i nie szczędząc sił i środków cały czas usilnie próbują to zmieniać co przyznać z olbrzymim smutkiem muszę udaje im się pomału. Ps. A cal to jednostka raczej imperialna.

Edytowane przez SlawekNikt
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest to powod, dla ktorego mielibysmy rownac w dol do leni i niedzielnych wedkarzy. Kto nie chce byc prawdziwie pasjonatem, niech pozostanie w swiecie Dragona, w ich katalogach i na ich sprzecie wszystko jak trzeba.

 

Zamiast chwalic sie wlasna niewiedza, nieco lepiej zainteresowac sie wedkarskim swiatem na powazniej. Nie tym z legend slawkowych, ale prawdziwym, dalszym i blizszym, posiadajacym historie, nomenklature czy technike troszeczke bardziej skomplikowana od oferty krajowego bossa wedkarskiego marketingu ????

 

Nie musisz kupowac zadnej Elitki czy Stelli, to nie sa jakies kosmiczne technologie, ale jesli interesujesz sie wedkarstwem, raczej powinienes kojarzyc tak rozpoznawalne produkty.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz zaraz Sławku. Dotychczas zgodnie z tematem mówiliśmy o parametrach w miarach calowych lub metrycznych. A Ty teraz wprowadzasz "nazwę" sprzętu zakamuflowaną w literkach i cyferkach ... to inny problem (a dla niektórych i tych podziwiam, to żaden problem) ;)

Edytowane przez BOB1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest to powod, dla ktorego mielibysmy rownac w dol do leni i niedzielnych wedkarzy. Kto nie chce byc prawdziwie pasjonatem, niech pozostanie w swiecie Dragona, w ich katalogach i na ich sprzecie wszystko jak trzeba.

 

Zamiast chwalic sie wlasna niewiedza, nieco lepiej zainteresowac sie wedkarskim swiatem na powazniej. Nie tym z legend slawkowych, ale prawdziwym, dalszym i blizszym, posiadajacym historie, nomenklature czy technike troszeczke bardziej skomplikowana od oferty krajowego bossa wedkarskiego marketingu

 

Nie musisz kupowac zadnej Elitki czy Stelli, to nie sa jakies kosmiczne technologie, ale jesli interesujesz sie wedkarstwem, raczej powinienes kojarzyc tak rozpoznawalne produkty.

 

Ja te produkty doskonale kojarzę i życzyłbym sobie aby kojarzono, że jest taki kraj jak mój i miło byłoby gdyby producent to łaskawie dostrzegł. Nie jest to też powód, dla którego mam równać do jedynych słusznych olewających mnie i mnie podobnych bo im się nie chce nawet w katalogu kilku cyferek przetłumaczyć. Jak tego nie rozumiesz to trudno i przykro mi zarazem. Żegnam w tym temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uau! Kolego kochany, rynek krajowy jest tak ubogi i przasny, ze kazdy powazny producent szerokim lukiem ten rynek omija. I tak bedzie, dopoki krajowi wedkarze w tej przasnosci beda sie plawic i ja slawic. Dla nich Biedronka i Dragon, tanio wiec najlepiej.

 

W Japonii zdaje sie od kilku dekad obowiazuje urzedowy system metryczny, a na plecionkach, kijach funty...tfu! Producenci japonscy nie dostrzegaja i nie kojarza Japonii i Japonczykow? Oni tam maja do tego jakies fajne tradycyjne jednostki miar, nie stosuja ich jednak w wedkarstwie...dlaczego, przeciez to taki tradycyjny rynek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...