tomaszpachalski Opublikowano 24 Czerwca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2018 (edytowane) Wczoraj na SFP nie poszło, ale dzisiaj się odkulem troszkę Blaas SLM 8622-2 Daiwa Caldia 3000X i Shad Teez + pogryzione palce Edytowane 24 Czerwca 2018 przez woblery z Bielska 31 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 25 Czerwca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2018 (edytowane) Witam,14 lat jeżdżenia do Szwecji, pewnie około 20 wypadów i wreszcie się udało...trochę to trwało, ale nigdy jakoś specjalnie nie nastawiałem się na łowienie szczupaków - tym bardziej tych okazowych. Ryb 90+ trochę było, ale metra nie mogłem przekroczyć - trochę to dziwne jak na tyle wjazdów i fakt, że jako tako wędką umiem operować. Widocznie tak musiało być...tym razem wyjazd typowo na sandacze, ale jak wiało 11 m/s to czasem jedyną odskocznią były zatoki z "krzakami"...i właśnie w jednej z takich zatok ugryzła Ona - równe 100cm.Radość ogromna - na całe jezioro. Długo nie mogłem uwierzyć, że to właśnie "ten" moment i wreszcie się udało. Dodatkowego smaku dodaje fakt, że wreszcie dałem się namówić na casta, a bardziej "zmusił" mnie do tego mój Brat wręczając mi pod choinkę mój pierwszy multik - dzięki. Sprzętowo: Abu Garcia Mass Beat II 50-140gr, Abu C5 5500 i Buster Jerk Skitmörten na agrafce. Pozdrawiam,malcz Edytowane 25 Czerwca 2018 przez malcz 34 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dedo Opublikowano 29 Czerwca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2018 Polskie 91 i to był dobry dzień. 2 godziny, jedno branie. Trafił miejsce i czas. 21 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. zetika16 Opublikowano 30 Czerwca 2018 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2018 Z dzisiaj... Wiało... Strasznie wiało... Ale i tak było warto... Teraz czekamy na lawete... Auto się zje*** Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka 51 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszekd Opublikowano 30 Czerwca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2018 Dziś kilka pustych brań i jeden już fajny 78cm z Drwęcy. 14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
russian80 Opublikowano 2 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2018 Ostatnio (3tyg temu )zlowilem pajka i dzis kolega podeslal fotke.. dobrze jest wypuszczać rybki 21 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszekd Opublikowano 2 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2018 Dziś znów Drwęca .77 cm na Savage. 55cm i 2 40-stki plus kilka puknięć. 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zetika16 Opublikowano 2 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2018 Numer dwa... Około 87 cm.... Raczej na plus.... Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka 40 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artek Opublikowano 6 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2018 Taka ciekawostka z netu.https://www.facebook.com/AwesomeVideoFishing/videos/1710667769241263/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shavt Opublikowano 13 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2018 Warto wypuszczać... szczupak złowiony latem 2016 i dzisiaj, dłuższy o jakies 8cmMaleńkie jeziorko na północy Szwecji 2 lata temu złowiłem go dwukrotnie w ciągu 10minut a dzisiaj 2 razy m się wypiął po czym uderzył trzeci raz i dopiero wtedy zapozował. 28 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Flame Opublikowano 14 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2018 Trzcinowy 19 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. jbk Opublikowano 16 Lipca 2018 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2018 (edytowane) Już trzeci sezon staram się regularnie łowić w jeziorze di Corlo w prowincji Belluno we Włoszech które od 2015 roku jest łowiskiem no kill szczupaka. Jezioro jest zbiornikiem zaporowym , różnice w poziomie wody dochodzą , między wiosną gdy zbiornik jest pełny aby na zalanych wodą łąkach wytarły się ryby a stanem jesiennym i zimowym , do 14 metrów. Obecnie przy pełnym zbiorniku obławiam część z zalanymi łąkami, z głębokościami do 8 metrów. Sezon zacząłem w połowie maja z castem w ręku wspomagając się muchówką. Wyniki bardzo słabe. Woda bardzo czysta. Wokół pełno ryb, ogromne stada kleni pod powierzchnią zbierające owady i wyjadające narybek będący w ogromnych ławicach pod powierzchnia, w połowie toni stada płoci alpejskiej, a praktycznie wszędzie ogromne liny po kilka sztuk. I jak tu skusić szczupaka , gdy tyle pokarmu wokół. Każdego dnia przynajmniej trzykrotnie przy dryfie napotykałem na metrowe szczupaki pod powierzchnia nie reagujące na podawane przeze mnie przynęty , od 13 cm do 30 cm troutów. Ten brak rezultatów skłonił mnie do na skupieniu się na metodzie muchowej. Jak nie biorą to chociaż poćwiczę rzuty. Pierwsze dwa wyjazdy to kilka brań nie zaciętych i kilka małych ryb wyjętych. Rzuty coraz dłuższe , celniejsze , coraz rzadziej muszę podpływac aby zdjąć muchę z gałęzi. No i ręka się mniej męczy , mogę rzucać cały dzień. Specyfiką tego zbiornika położonego wśród gór jest to że po 14 zawsze zaczyna wiać, słabiej , mocnie ale zawsze. I wszystkie duże ryby jakie do tej pory tam złowiłem były złowione gdy była zmarszczona woda. Po kilku dniach łowienia mam wytypowane potencjalne dobre miejsca na gruba rybę i pływam między nimi.Obławiałem rów przy brzegu od strony drogi, głębokość około 6 metrów który powoli się wypłyca do 3 metrów gdzie rosną teraz zalane drzewa.Przede mną tą miejscówkę obławia trzech Włochów gumami i dużym woblerem. Muchę prowadzę przy dnie , czasami czuję jak zahacza o trawę. Branie jest atomowe, mimo że kij mam pod pachą i przeważnie takie brania spóźniam ( brak wprawy) , tym razem się udaje. Ryba trzyma się dna i płynie w stronę drzew. Zwijam zapas linki która leży na podłodze pontonu i przechodzę na hol z kołowrotka. Powoli dokręcam zbyt asekuracyjnie dokręcony hamulec. Hol na muchówce jest spokojniejszy niż castem a zarazem stosunkowo szybki. Nie ma długiego dolnika przez co bardziej jest odczuwalna waga i siła ryby. Rybie nie udało się odjechac dalej niż 10 metrów a to była pierwsza metrówka i nie byłem przekonany co do mocy muchówek.Mucha zagryziona bardzo pewnie , nie było mowy aby zdołała się uwolnić mimo bezzadziorowych haków. Pomiar wykazał 107 cm . Metrówka na muchę była celem na ten rok, udało się . Wrażenia niesamowite , nie wiem kiedy znów casta wezmę do ręki.W ostatnia sobotę znów zjawiam się nad jeziorem di Corlo i oczywiście tylko ze sprzętem muchowym. Mimo że nigdy nic ciekawego nie złowiłem tam rano wodę biczuję od 5.30 rano . Mam kilka wyjść niedużych ryb . Zaczyna wiać. Obławiam głębsze miejsce z dwoma ogromnymi głazami muchą z doczepionym wiggle tails. Z za kamieni wyskakuje ogromna ryba i łapie za sam ogonek , oczywiście nie da się tego zaciąć a ryba robi nawrót i znów powtarza , znów łapiąc za sam koniec muchy. Odpływam w bok aby zmieć muchę. Zakładam tą co mi dała 107 cm , ze stingerem na tytanie przytwierdzonym do głównego haka. Ustawiam się jak poprzednio , rzut w to samo miejsce . Mucha mija kamienie i gdy jest z 4-5 od pontonu wyskakuje ten ogromny szczupak i znów łapie za koniec muchy ale tym razem jest tam nieduży hak. Zacinam rybę i ....zaczyna się seria pomyłek z mojej strony , spanikowałem i ryba spada. Jak byłem na siebie zły to nie da się opisać. Rybę oceniłem na 120+ .No trudno , obławiam kolejne miejsca ale wracając na to miejsce. Zaczyna padać , co akurat było przyjemne przy upale, i zbliża się burza. Płynę ostatni raz na miejscówkę z głazami. To samo ustawienie , rzut w to samo miejsce i znów ryba wychodzi i bierze . Po ponad trzech godzinach . Tym razem totalne skupienie , zero luzu na lince, luźną linkę zwijam tylko w momentach gdy ryba jest spokojniejsza. Po około 2,5 minucie ryba jest w podbieraku w którym sama się uwalnia od muchy. Teraz szybka procedura: mata do mierzenia ryb na wodę , smartfon do uchwytu, odpalony aparat z aktywowanym aparatem przednim ustawionym na samowyzwalacz, przygotowana metrówka bo ryba większa niż mata. Mokra mata na pokład, wyjmuje rybę i mierzę , "tylko" 117 cm, trochę przeszacowałem. odpalam samowyzwalacz , podnoszę rybę do fotek i do wody. Piękna gruba , w bardzo dobrej kondycji ryba. Na muchówce to niesamowite wrażenia.Sprzętowo : wędzisko Redington Predator 10WT, linka Rio Musky tonąca S6, przypon to FC 0,6 mm długości 60 cm i 40 cm linki 7*7 o wytrzymałości 18kg Filmy w słabej jakości bo nagrywałem w profilu flat i są nie obrobione. Znajomy Włoch 12 lipca ,w moje urodziny, zrobił sobie prezent łowiąc prawdopodobnie w tym jeziorze na muchę szczupaka 132 cm . Mam o czym marzyć NOMINACJA DO KONKURSU "OPIS MIESIĄCA" Edytowane 17 Lipca 2018 przez bartsiedlce 69 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wedkarski365.pl Opublikowano 16 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2018 (edytowane) 90tka z Żarnowca podczas wypuszczania. Skusiła się na Rapalę X-Rap Peto na kiju SG MPP2 220g przezbrojonym na spina przez TomaszaEs, kręcioł to Penn Slammer 360 z plecionką Varivas Rock Beat #2.5 Edytowane 16 Lipca 2018 przez wedkarski365 24 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GPB Opublikowano 17 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2018 Wisła potrafi zaskoczyć nocą, szukałem sandaczy a trafiłem szczupaka. Miejscówka obłowiona trzema rożnymi woblerami bez brania. Zmieniam na "zaczarowany ołówek" i strzał w pierwszym rzucie.Szczupak 111 cm. 35 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shavt Opublikowano 19 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2018 Pojęcie grubo połowione nabrało u mnie nowego znaczenia.. Nie mam czasu się ogarnąć ze zdjęciami i filmami żeby to miało sens i wyglądalo odpowiedno do sytuacji.W ciągu tygodnia będzie jakaś relacja. A mówa o rybach złowionych w ciągu dwóch sesji po kilka godzin... 92, 93, 95, 95, 95, 96, 98, 100, 101, 101, 105, 106, 107, 110Mniejszych niż 90 nie mierzyłem.. A teraz wracam do pracy, pozdrawiam 16 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 20 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2018 Uroki północnej Szwecji Znamy takiego kolegę, który w ciągu jednego dnia sam złowił 7 x 100+ (choć metrowych ryb na ekipę padło znacznie więcej)W tym roku udało się zrobić wynik 4 x 100+ na jedną osobę jednego dnia, ale o koncentracji AD 2015 można było tylko pomarzyć... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shavt Opublikowano 20 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2018 A bylem tam nie sam.. O wynikach kolegi nie pisałem, zlowił 6x100+ pierwszego dnia w 6h.. Dzisiaj jeszcze tam jedziemy pożegnać się z kilkoma metrówkami wieczorem, liczę na 110+.. Ja jeszcze w to uwierzyć nie mogę.. 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. shavt Opublikowano 25 Lipca 2018 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2018 Trochę już się oswoiłem z tym co się stało, a pocięte dłonie zdążyły się zagoić Do Skandynawii jeżdżę od 2011 roku. Przy okazji wykonywanej pracy zawsze znajduję czas na wędkowanie, szczególnie teraz latem kiedy dni są długie. Ostatnie 2 tyg spędziłem w północnej części Szwecji lądując na Skavście szybko przeniosłem sie najpierw do Linkoping a następnie Uppsala, Gavle i tak dalej.. Sundsvall, Umea, Kalix, Pajala, Kiruna, Gellivare, Arvidsjaur..i powrót. Wróciłem.. i to co przeżyłem postaram sie pokrótce opisać. Standardem łowionym w Szwecji z brzegu są szczupaki 50-60cm. Szczupaki w granicach 80cm trafiają się już dużo rzadziej, a złowienie 90cm+ z brzegu to już mały sukces. Na delekiej północy w wodach jednego ze zbiorników otoczonego górami odnaleźliśmy, bo akurat miałem kompana do łowienia, niezwykłe miejsce. Zatoka z wodą do 2 może 3m a na dnie wielkie głazy, niektóre z nich wystające na powierzchnię daleko od brzegu. Czasu nie było dużo, pierwszego dnia 3h. Ile można złowić szczupaków w 3h? 12, ilość do pobicia ale wielkość 93, 95, 95, 98, 100, 101 i jeszcze 6 w przedziale 75-90cm jest już osiągnięciem. Pod wpływem emocji wyszło, że mam więcej filmów niż zdjęc z pierwszego dnia ale jakieś fotki też były. Rownocześnie ze znajomym holowaliśmy piękne ryby i tak oto wygląda dublet. 96 i 100cm 90 i 101cm Dzień drugi byłem sam i tak trafiłem w 5h 10 ryb z czego 5 zdecydowanie fotogenicznych. Po kolei: 107cm 106cm 105cm 110cm (słabo wyszedł) 101cm Na co można jeszcze liczyć po takich wynikach? Trzeba złowic 110+ Dzień trzeci, znowu mam kompana ale mamy mało czasu. Dodatkowo pogoda nie sprzyja i łowimy razem z 8 ryb ale tylko jeden lepszy96cmOstatni czwarty dzień, pogoda burzowa, przelotne deszcze i burze kilkukrotnie wyganiają mnie do samochodu. Łowię jeszcze kilkanaście ryb, najlepsze to 97cm98cm105cmi najdłuższa ale chyba nie najcięższa ryba 111cmPrawie wszystkie ryby były mocne, dobrze zbudowane i waleczne. Wydaje mi się, że zadnej nie złowiłem dwa razy. Nie wiem jeszcze kiedy ale na pewno tam wrócę : ))) Pozdrawiam! NOMINACJA DO KONKURSU "OPIS MIESIĄCA" 70 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 25 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2018 Super sesje miałeś Ano siedzą w tych zatokach czas jakiś. Nie jestem pewien, dlaczego? A to ważne. Może zostają po tarle w tej nagrzanej wodzie? Może coś się na tych płyciznach trze/żeruje i żrą to na potęgę? Koregonidy? Okonie? Mam wrażenie, że my w tym roku trafiliśmy już tylko na ostatki. Ale trafiliśmy taką jedną zatokę, gdzie co prawda przy brzegach siedziały króciaki w dużych ilościach, ale na środku przez kilka dni łowiliśmy po kilka ryb 90+ do 100+. Jedna ryba została złowiona przez Harrego na marchew - 99. W 2015 największą w ten sposób trafił 106. Dwie w tym roku wyszły do gumowego dildo, ale nie wzięły. Jedną z nich skusiłem Banditem - kosa na duże ryby. Próbowałeś łowić nocami? Przy mniejszym prześwietleniu wody do takich zatok wchodzą duże pstrągi. Biorą nie tylko na przynęty 8-10cm, ale potrafią przyładować np. w X-Rapa 14, albo 15cm jerka... Branie wyrywa wędzisko z rąk. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 25 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2018 Bartek , po prostu bajka ! Tak chyba wygląda wędkarski raj . Jak rozumiem , oprócz miejsca był jeszcze i sposób ? Jak żrą, to wchodzą na klasyczne hardbaity: wahadła, wirówki, jerki, woblery... Jak nie żrą, to się je dłubie gumką. Takie ryby często w życiu przynęty nie widziały. Chyba że w jeziorze są pstrągi - wtedy szczupaki odo czasu do czasu przyławiają się trollingowcom. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PerchJunky.bln Opublikowano 27 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2018 (edytowane) Hej. Byłem wczoraj przetestować nowe przynęty które dostałem od kumpla który robi piękne Jerki. Pierwszy wypad wczoraj od 19:00 przy 31 stopniach wielka niespodzianka. Jeden szczupak +80 przy samej łódce się wypiął a drugi 110cm / 10,4kg udało się wyciągnąć na łódkę. Oto przynęta i szczupaczek ???? Edytowane 27 Lipca 2018 przez PerchJunky.bln 20 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TAURUS1989 Opublikowano 28 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2018 Łowisko Kellankoski-Finlandia. Miał być rekordowy pstrąg ale i taki pajk cieszy 94cm, później miałem 2 obcinki i z bratem przestawiliśmy się z pstrągów na szczupaki których w sumie złowiliśmy z kładki zamną 10szt, najmniejszy miał z 7dyszek Jak dodać zdjęcia żeby nie traciły na jakości? 13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamikazzze Opublikowano 31 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2018 Ja się w tym roku do pajków zbytnio nie przyłożyłem ,ale chociaż podeślę fotkę na klimacie Piękne rybska Panowie!! 25 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaaro76 Opublikowano 3 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2018 W lato odpuściłem zębatym a ten z wiosny największy w tym roku Sent from my iPhone using Tapatalk 38 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaaro76 Opublikowano 3 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2018 (edytowane) Nie był jakis rekordowy 105cm ale jak na to jeziorko dosyć gruby Edytowane 13 Sierpnia 2018 przez bartsiedlce 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.