Skocz do zawartości

Jakie śpiochy polecacie?


jerry hzs

Rekomendowane odpowiedzi

w tych moich Visionach to w sumie całe poprzednie lato łowiłem, głównie odra, srodkowy bieg, dojazd dośc ciężki, ( pajero pomagało bardzo ) również w upale, i nic mi się nie spociło za bardzo, a temperaturka i ze 30 parę stopni była, czasami przebieg całodniowy, brzegiem, w trzcinach, pokrzywy, itp.  to w sumie tak jak chodzenie w zwykłych portkach i butach, tyle że do wody można właźic,

miałem się nie przyznawac, ale ok! jadę w nich na ryby, i na ogół w nich śpię w samochodzie ( te 2-3 godzinki - nic się nie poci )

Edytowane przez ender
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nabyłem dziś buty Vision Hopper na 2013r. na podeszwie gummi z kolcami oryginalnie montowanymi. Do kompletu spodnie keeper z ocieplaczami stóp. Ikony miały więcej warstw poniżej kolan ale cena też wyższa. Pan Adam powiedział że keeper będą miały lepsza oddychalnosc za cenę odporności mechanicznej. Określił też zbliżona żywotność dla jednych i drugich przy normalnym użytkowaniu. Testy pokażą ile wytrzymają. Dobra sprawą jest serwis gwarancyjny i pogwarancyjny.

post-46467-1358618378,9659_thumb.jpg

post-46467-1358618395,4241_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Buty mają też dodatkowa gumę dookoła zapobiegające przetarciu szwów. Materiał śpiochów zbliżony do lemigo ceratowych takich jak do tej pory używałem - grubość i sztywność. szczelnosc i oddychalnosc zweryfikuje już dzień na rybach :-)

post-46467-1358619274,1769_thumb.jpg

post-46467-1358619291,9165_thumb.jpg

post-46467-1358619306,3318_thumb.jpg

Edytowane przez -PYTOON-
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze pytanie koledzy. Czy bielizna termiczna da radę z dresem polarowym na chłodne dni i czy polar nie będzie trzymał wilgoci w czasie marszu? Co polecacie ubrać na górę pod śpiochy? W chłodne dni będę łowił w kurtce z parka, którą ma jak dla mnie dobra oddychalność. Dzięki za odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, Krzysiu. To gdzie ta dzisiejsza dyskoteka? Gajerek marzenie :lol: :lol: :lol:

Waldziu, szkoda gadać. Zakupy robiłem najszybciej jak się tylko da (żona z synkiem czekali w aucie). Przy serdeczności i fachowym poradom Pana Adama 40min strzeliło jak z bicza- widziałem tylko jak oboje nogami przebierali. Ale w domu jak się ubrałem...żona tylko popukała się w głowę :-) na pytanie po co mi drugie wymyśliłem historię, że w lemingo odpadł mi kalosz jak wracałem do auta :-) plusem jest, że nie drążyła tematu ceny ;-)

 

Edytowane przez -PYTOON-
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze pytanie koledzy. Czy bielizna termiczna da radę z dresem polarowym na chłodne dni i czy polar nie będzie trzymał wilgoci w czasie marszu? Co polecacie ubrać na górę pod śpiochy? W chłodne dni będę łowił w kurtce z parka, którą ma jak dla mnie dobra oddychalność. Dzięki za odpowiedź.

Ja mam sprawdzony taki zestaw : bielizna termiczna(góra i dół) + spodnie dresowe bawełniane + tshirt bawełniany długi rękaw + bluza polarowa x2 + kurtka.

Maszerowałem w takim zestawie przy minusowych temperaturach i było bardzo komfortowo.

Oczywiście do tego 2 pary ciepłych skarpet no i śpichy + buty  :) 

Edytowane przez osiak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod spodem merynosy czy inne thermo a i tak zawsze wyłazi mi wilgoć na polarowych gaciach.

Ale tylko wierzchem.

Polar 500 ale jakiś taki, że wilgoć wyłazi na wierzch i dowiaduję się o niej dopiero, jak ściągam gacie po połowach.

Jak chodzę/brodzę to tego nie czuję.

Aha póki co, to jeszcze w Solvkrokenach ganiam.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak jest zimno, w sensie naprawde zimno, powiedzmy - wybierasz się na głowatkę.

Dół - termal, spodnie polarowe z marketu za 30pln i śpiochy, lepsiejsze skarpety

Na górę - t-shirt. Termal, na to bluza dresowa, na to lekka kurtka softshel, na to pianka north face, na to kurtka do brodzenia.

Ważna dobra czapka i polarowe rekawiczki.

W takim wdzianku jest w miare komfortowo do minus nastu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

polecam zwrócić uwagę na dobre skarpety. żadnej bawełny, tylko sztuczności jak w termokalesonach i koszulinie. pod neopreny na plażową trotę zakładam jedne krótkie i jedne do kolan. więcej jak 1-1,5h i tak nie dam rady na jeden raz wystać.

 

@waldek,

 

ja również mam neopreny po kilku godzinach całe mokre od wewnątrz, ale dresowe portki i skarpety suchutkie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Mialem Aquazy i sa slabe. Skarpeta neoprenowa zaczela przepuszczac po jedynym sezonie na Wisle mimo ze dokladnie plukalem spiochy i buty. Klejenie pomoglo tylko na kilka wypadow, ten material jest poprostu za slabo podszyty i podklejowny na srodstopiu. Pas biodrowy rowniez zniszczyl sie bardzo szybko. Dodatkowo Aquazy maja dziwna rozmiarkowke, sa sporo wieksze niz te same rozmiary innych producentow.

 

Teraz mam Greys GRXI i wygladaja sporo solidniej jesli chodzi o podklejenie srodstopia ale minusem jest bardzo waska wewnetrzna kieszen i brak podparcia plecow.

 

Jesli chodzi o buty to Rapala robi straszny szajs ktory doslownie przetarl sie po dwoch sezonach. Kupilem Solvkroneny i sa duzo solidniejsze ale trzeba uwazac z rozmiarowka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Andrzej Stanek

SIMMS'a mam torbę na kołowrotki i małe pudełko na muchy oba do odstąpienia ...nie wierzę w jakość SIMMS'a made in China,często jedna fabryka produkuje reczy ,które różnią się kolorem i budżetem reklamy,promocji oraz  jazdą na dotychczasowej opinii...

co innego sprzed lat made in U.S.A....kiedy mądrzy i oszczędni ludzie produkowali solidne konstrukcje nadające się do naprawy.

To trochę tak jak z reklamą zmywarek:kup to będziesz oszczędzał wodę!

dlaczego nikt nie pyta ile wody zmarnotrawiono podczas produkcji?

a ile pójdzie podczas utylizacji?...UŁUDA!czy oszustwo?

 

Kolega chyba nie dostrzega zmian jakie zaszły w światowej gospodarce. Większość produktów łącznie z tymi luksusowymi ma swoje pochodzenie z fabryk Chin lub państw rejonu. Każdy z nas miał opór wewnętrzny co do chińskiej produkcji, miał... Duża część tego co używamy na co dzień pochodzi z tego kraju, między innymi Simms-y z całą ofertą firmy. Moja "cnota" pękła w momencie zakupu wysokiej jakości obiektywu do Nikona niestety z chińskiej fabryki. Na pytanie u polskiego przedstawiciela firmy "N" czy obiektyw jest dobry, trzyma parametry, został wyprodukowany z japońska starannością - dostałem odpowiedź: firma Nikon gwarantuje jakość swojego produktu bez względu w której z fabryk powstał. Zapewnia to znak firmowy jaki na sobie nosi... Generalnie coś w tym stylu. W trakcie używania okazał się jednym z najostrzejszych i najlepiej zmontowanych szkieł jakie w tym zakresie ogniskowej miałem okazję używać. Z tym nastawieniem piąty sezon "cioram" chińskie Simms-y model Freestone, oby wszystkie śpiochy były tak trwałe i starannie wykonane. Co do galanterii muszkarskiej, polecam firmę FISHPOND. Tylko nie jestem zorientowany gdzie produkują... ;)  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Andrzej Stanek

SIMMS'a mam torbę na kołowrotki i małe pudełko na muchy oba do odstąpienia ...nie wierzę w jakość SIMMS'a made in China,często jedna fabryka produkuje reczy ,które różnią się kolorem i budżetem reklamy,promocji oraz  jazdą na dotychczasowej opinii...

co innego sprzed lat made in U.S.A....kiedy mądrzy i oszczędni ludzie produkowali solidne konstrukcje nadające się do naprawy.

To trochę tak jak z reklamą zmywarek:kup to będziesz oszczędzał wodę!

dlaczego nikt nie pyta ile wody zmarnotrawiono podczas produkcji?

a ile pójdzie podczas utylizacji?...UŁUDA!czy oszustwo?

Spostrzeżenie jak najbardziej słuszne. Ale cóż można zrobić. To tak jak z segregacją śmieci w PRL... przepraszam RP. Kubełki w pięciu kolorach, opłaty wyższe 4 razy, mycie kubeczków po jogurtach itp., itd. a wszystko i tak ląduje w jednej śmieciarce albo, jeśli jeśli gmina dba o PR, śmieciarki są różne ale wysypisko i tak jedno ;)

 

Pozdrawiam

Jarek M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Z tym nastawieniem piąty sezon "cioram" chińskie Simms-y model Freestone, oby wszystkie śpiochy były tak trwałe i starannie wykonane.

Cioranie cioraniu nierówne powiem.

 

Ja śmigam czwarty sezon w solvkrokenach po krzorach w siurkach na Jurze Krakowsko- Częstochowskiej. A to trochę inne cioranie niż na przykład po Sanie lub Dunajcu lub nawet górnej Wiśle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cioranie cioraniu nierówne powiem.

 

Ja śmigam czwarty sezon w solvkrokenach po krzorach w siurkach na Jurze Krakowsko- Częstochowskiej. A to trochę inne cioranie niż na przykład po Sanie lub Dunajcu lub nawet górnej Wiśle.

 

Dobra "komandosie", swoje użytkuję zgodnie z ich przeznaczeniem, czyli brodzę w rzekach, strumieniach. Z natury rzeczy jestem zapobiegliwy więc dbam o nie z należytą starannością. Mam nadzieję, że te pięć minionych lat to dopiero półmetek. Z drugiej strony znudził mi się ich fason, kolor i może czas wymienić na nowszy model... Słowo "cioram" było zbyt koloryzujące, Ci co mnie znają i tak nie uwierzyli... A tak w ogóle, to jest mi całkiem obojętne kto w czym klejnoty nosi...

 

Pozdrawiam Serdecznie, do miłego spotkania na wędkarskim szlaku... ;)  :)

 

Andrzej Stanek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...