Skocz do zawartości

Jakie śpiochy polecacie?


jerry hzs

Rekomendowane odpowiedzi

Jak jest z robinsonami oddychajacymi? Nie za wiele opinii, chyba aż jedna...

Szukam wysokich spodniobutów oddychających z kaloszkiem i gumową podeszwą. Miałem dotąd 2 razy Scierry cc3, niby niezłe, ale 2 sezony wytrzymają w porywach. Przecierają się dość szybko w kroku i niestety między nogawką a kaloszem jest neopren, który bardzo szybko szlag trafia.

Łowię brodząc i z brzegu, często przedzieram się przez krzakory i inne zielska. Spaceruję czasem na łowisko i z powrotem kilometrami w upale. Z racji wytrzymałości dobre by były zwykłe Prosy, ale niestety w takich nabiał ugotowany na pierwszej wyprawie. Muszę być długie bo często włażę do pasa. Kaloszek a nie skarpeta, bo łażę często po błocie po kolana i takie rozwiązanie wtedy wydaje mi się lepsze.

Obecnie tylko tego robinsona widzę. Paskudne toto i obszerne (nie wiem jakich oni modeli mają w zespołach projektowych, wychodzi że chyba postury Kalisza dajmy na to), ale może działa

A może takie z Decathlonu https://www.decathlon.pl/spodniobuty-wds-3l-boots-id_8328209.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wczoraj je nabyłem, jadę w niedzielę na tydzień czasu katować je w Sanie. Coś więcej mogę powiedzieć za tydzień ale wizualnie wyglądają dobrze, dość miękki but, generalnie OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki. Też już namierzyłem. Jest jeszcze model wds5 Caperlana za 249, wytrzymalszy mechanicznie, bo dół z PVC ale oddychalność zarazem znacznie gorsza...

Wypatrzyłem także Prologic LitePro z butami EVA, ale słabiutko z kolei z dostępnością.

 

Chyba na tę chwilę Caperlan WDS3L prowadzi

 

A jak z tym Robinsonem, ma ktoś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie do mnie jadą. Niestety Prologic Litepro aktualnie niedostępne w Polsce, będzie dostawa od producenta najwcześniej za dobry miesiąc. Ten Decathlon po namyśle odpadł, bo to kombinacje jakies, te tańsze, za 250, nie wydają mi się oddychalne, a jak mam dać ponad 500, to wolałbym jeszcze stówkę dołożyć i wziąć Scierrę. Więc został na placu boju robinson. Zobaczymy. Opiszę za ok. tydzień pierwsze wrażenia.

 

Ogólnie teraz przyjąłem koncepcję kupowania tańszych śpiochów (z zintegrowanym kaloszem) które mają za zadanie przetrwać 1 sezon. Z moich doświadczeń wieloletnich wynika, że nawet najbardziej markowe i drogie po max 2-3 sezonach zaczynają łapać przecieki, które trudno wyeliminować, bo są to wytarcia szwów w kroku itp. W Scierrach ten newralgiczny neopren na wysokości kostki, szlag go trafia po paru miesiącach łażenia po krzakorach. Zatem może lepiej kupić 3 razy tańsze i jak złapią przecieki - wymienić. Zobaczymy w boju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Panowie poszukuje oddychaczy ale u mnie to głównie gra kwestia dopasowania rozmiaru a nie ceny .Muszę coś na siebie znalez mam 175 cm wzostu buty 42 rozmiar i mocno otyły .Czy znajde jakieś szersze galoty ???

Jeśli cena nie jest przeszkodą to wyższe modele Simms w rozmiarze Medium King Short.

Edytowane przez Paweł nizinny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zatem robinsony dojechały. Pierwsze ustalenia z oględzin:

Produkcja oczywiście chińska. Spodniobuty są w ładnym oliwkowym kolorze, buty ciemnozielone. Na zdjęciach producenta przedstawiane są raczej jako jasnobrązowe, realny kolor moim zdaniem lepiej się prezentuje.

Buty porządne, lekkie i zgrabne. Dość wygodne nawet bez dodatkowej wkładki, którą jednak zawsze daję, porządną grubszą profilowaną do sportowych butów - wzrost komfortu nieoceniony). Liczne nadlewki na podeszwie, wręcz potrzebna była kilkuminutowa zabawa z nożykiem. Ogólnie jednak dobrze. Do łączenia buta i spodni można mieć najwięcej zastrzeżeń, gdyż widać tu pośpiech i niechlujność - spore gluty kleju wyłażą tu i ówdzie. Estetów może to razić, dla praktyków to że nie żałowano kleju to wiadomość dobra - jest szansa na pewność i trwałość łączenia.

Same spodnie porządne, nie są jakoś nadmiernie obszerne (mam 45 więc XXL choć mojej posturze do XXL jeszcze brakuje z 235 hl piwa). Materiał moim zdaniem nie odbiega od tego, z czego szyją inni producenci. Wgląda w każdym razie identycznie. Szczelna kieszeń - duży plus. Spodnie mają szlufki do paska biodrowego, których nie ma na zdjęciach katalogowych. Tu kolejny plus. Paski i zapięcia - bez zastrzeżeń. Szycie tez wygląda w miarę dobrze. Spodniobuty sprzedawane w kartonie, zapakowane w zwykłą torbę - nie znajdziemy tu niestety worka do transportu. Ogółem jest ok, poza średnio dokładnym i estetycznym łączeniem spodnie/but i nadlewkami na podeszwie buta (tu akurat łatwymi do usunięcia, przy łączeniu chyba lepiej za dużo nie majstrować, żeby z usuwanymi nadlewkami kleju nie osłabić połaczenia), a wej cenie rzekłbym dobrze z plusem. Na razie wstrzymam się z polecaniem lub nie. Śpiochy służą do brodzenia nie do oglądania. Tyle zatem na sucho, po moczeniu dalsza część testu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zakupiłem na rybomani w Poznaniu Tiger Trouty użyłem już z 10 razy od brodzenia po kolana aż po pas i przedzieranie się przez las ,udało mi się nawet zaczepić hakiem od obrotówki i jak narazie zero przecieków,w zestawie jest klej i łatka w razie czego cena chyba coś ok 400plnów.

 

 

Wysłane z mojego SM-A605FN przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@smokwelski

Patent dobry mieć tańsze wodery co rok. Ale by było w pełni optymalne trzeba mieć dwie pary na raz, by łowić podczas naprawy/wymiany.

A tak naprawdę to mieć trzy.

Jedne non stop w reklamacji.

A jednak na kilku dniowy wyjazd dobrze mieć zapas, choćby na wypadek nieprzewidzianych zdarzeń.

 

Taki model wdrożyłem u siebie :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tutaj dochodzimy do pytania: jaką cenę jestem w stanie zapłacić, by łowić w jednych woderach aby przynajmniej 4-5 lat nic nie z nimi nie działo ? Wiadomo, że każdy by chciał mieć niezniszczalne, ale tak się nie da. Mi się wydaje że taka granicą jest 2 tyś zł. 

Nawet w Mercedesie W123 czy W124 po milionie kilometrów przeciętny kowalski wymienia filtr i olej... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz PAweł, to chyba nie do końca tak powinno być. Czy kupując tańsze spodnie mamy od razu godzić się na to że pociekną po trzech wyjściach i trzeba będzie reklamować??

Chyba do cholery jeśli mam roczną gwarancję to powinny ten rok wytrzymywać, a ewentualne przecieki mogą być "wypadkiem" a nie normą.

Czy kupując tańszą wędkę lub kołowrotek godzimy się na to, że kij pęknie na drugim wyjeździe, a z kolowrotka wypadnie przekładnia??

Mogę mieć gorszą oddychalność, brzydszy wygląd, czy funkcjonalnośc typu kieszenie, paski, ochraniacze itp. ale cieknące szwy?? rozwarstwiająca się membrana i ine rzeczy??

Na siłe niemalże próbuja nam dystrybutorzy i producenci wmówić że jedynie topowy model ma sens bo inne starsze są gorsze...

Skoro więc wiedzą że sprzedają "g...no" to znaczy że świadomie nas oszukują...

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz PAweł, to chyba nie do końca tak powinno być. Czy kupując tańsze spodnie mamy od razu godzić się na to że pociekną po trzech wyjściach i trzeba będzie reklamować??

Chyba do cholery jeśli mam roczną gwarancję to powinny ten rok wytrzymywać, a ewentualne przecieki mogą być "wypadkiem" a nie normą.

Czy kupując tańszą wędkę lub kołowrotek godzimy się na to, że kij pęknie na drugim wyjeździe, a z kolowrotka wypadnie przekładnia??

Mogę mieć gorszą oddychalność, brzydszy wygląd, czy funkcjonalnośc typu kieszenie, paski, ochraniacze itp. ale cieknące szwy?? rozwarstwiająca się membrana i ine rzeczy??

Na siłe niemalże próbuja nam dystrybutorzy i producenci wmówić że jedynie topowy model ma sens bo inne starsze są gorsze...

Skoro więc wiedzą że sprzedają "g...no" to znaczy że świadomie nas oszukują...

Iles tam par temu doszedłem wewnętrznie, na potrzeby spokoju ducha, do wniosku, że to jest tak jak z pływaniem łodzią. Jedni spalają na rybach paliwo, ja "spałam" spodniobuty.

Koszt operacyjny uprawniania mojego wędkarstwa :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już nie wiem jak to jest z tą relacją ceny do jakości... mam nieodparte wrażenie, że to się kompletnie popier... 

 

Myślę, że trzeba chyba zadać pytanie jak to jest możliwe z ekonomicznego punktu widzenia, że  - przykładowo rzecz jasna - firmę Vision stać na kilkukrotną wymianę w ramach gwarancji dla tego samego klienta tego samego produktu raz za razem na nowy... czytaj...ile w takim układzie kosztuje wyprodukowanie, transport... itd tych rzeczy? Procent czy promil ceny sklepowej? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogolnie wszystko co kupujemy ma marze okolo 80% lub wyzej. Na przyklad znana marka polskiej wodki, ktora kosztuje w Stanach okolo $15.00 za butelke producent sprzedaje za $1.00. Do tego dochodza koszta wysylki i tam jakies inne. 

 

Wiele lat temu pracowalem w firmie produkujacej koszulki, swetry, kurtki, itp. Koszulka polo z hawtem byla sprzedawana w okolicach $15.00- $20.00. Koszt wyprodukowania tej koszulki w Pakistanie to 80 centow (lata dziewiedziesiate) plus koszta przesylki. Tak ogolnie jest ze wszystkim. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marian, pewnie że nie powinno tak być, że kupując tańsze oddychacze godzimy się na to że pociekną po trzech wyjściach. Jednak musimy się z tym liczyć wybierając tańszy towar, podobnie jak z każdym innym produktem. W PL gwarancja powinna obejmować 24 miesiące. Wszystko reguluje wolny rynek. Nie chcesz nie kupujesz. Te moje subiektywne 2 tyś za śpiochy z wysokim prawdopodobieństwem bezproblemowego działania przez 4/5 lat to wypadkowa cen oddychaczy w PL, jakiejś mojej wiedzy na temat realnego okresu działania bez problemów, naszego rynku wędkarskiego i możliwości finansowych wędkarzy. Dystrybutorzy działają do tego stopnia, do jakiego klienci są w stanie to zaakceptować. Wszyscy dystrybutorzy dokładnie znają możliwości swojego towaru, działają tak jak napisałem w zdaniu wcześniej. 

 

Adam, opłaca się firmom wymieniać na nowy egzemplarz. Weź pod uwagę fakt, że nie wszyscy ciachają śpiochy jak kolega Daniel. Większość nie zdąży ich zareklamować prze 24 miesiące, na tym zarobią. A jak wymienią komuś na nowy to jest to koszt traktowany jako reklama wizerunkowa firmy, aby zwiększać sprzedaż. 

Co do kosztów. Większość uważanych za popularne w PL firmy, kupują śpiochy w cenach 10-40 USD. Vat i cło to ok 30% ceny wyjściowej produktu. Transport  w przeliczeniu na egzemplarz to ok kilka procent do ceny wyjściowej. Więc sprzedając produkt w własnego punktu dystrybucji to przebicie jest ok 6-10 krotne. Trochę mniej jak sprzedaż jest poprzez inny sklep, ponieważ trzeba oddać 30-40% marży dla ostatecznego sprzedawcy. 

Cena do jakości jest wprost proporcjonalna do pojemności rynku na tego typu produkt, im mniej klientów tym więcej trzeba zarobić na jednostkowym egzemplarzu by firma prosperowała.

 

Ryszard, wydaje mi się, że bardzo duży procent ceny finalnej wspomniane wódki i koszulki, to koszty reklamy, promocji... ze względu na bardzo dużą konkurencję. 

 

Tomasz, zarabiają skromnie i tak samo żyją. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukuję śpiochów - przeznaczenie głównie 95% zbiornik zaporowy dno raczej piaszczyste chociaż zdarzają się kamienie (głazy) w miejscach umocnień brzegów.

Budżet razem z butami max 700 - 800 zł

Przeglądałem oferty z Decathlonu ale niestety ostatnio nic nie jest dostępne... 

Zastanawiam się nad takimi:

https://allegro.pl/oferta/spodniobuty-oddychajace-robinson-m-buty-42-43-7934930831

lub takimi:

https://allegro.pl/oferta/bezszwowe-spodniobuty-solid-tiger-trout-7605009883

 

Czy ktoś ma któreś z powyższych i może coś podpowiedzieć.

Szczególnie kusząca jest oferta Robinsona śpiochy + buty za 470 ,- tylko czy to nie jakiś badziew...?

Edytowane przez Janusz1966
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...