Skocz do zawartości

Jakie śpiochy polecacie?


jerry hzs

Rekomendowane odpowiedzi

Ja mam śpiochy z zamkiem i bez zamka i te z zamkiem ładniejsze i można szybciej się wylać a tak to bez różnicy :) a co do butów które są w tym secie to używam takich 3 sezon na Dunajcu i nadal wyglądają bdb, ale trzeba przyznać że swoje ważą i na długie wędrówki wzdłuż Wisły lepiej kupić jakieś lżejsze a co za tym idzie mniej wytrzymałe :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Cześć

Szukam śpiochów z butami. Mam na oku dwa takie zestawy. Ktoś może coś więcej o nich powiedzieć? Ewentualnie coś polecić w podobnej kwocie. W roku zaliczam 20-30 wyjść z muchówką.

https://bogdangawlik.pl/product-pol-20541-Vision-Zestaw-Wodery-Atom-Atom-Felt-Boot.html

https://www.taimen.com/pl/pl/product_set/taimen-christmas-set-no.1/123

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś używa śpiochów Scierra Yosemite 30.000 ?

Aktualnie są w promocji, pytanie tylko czy warto ?

Interesuje mnie M-ka, przy moich parametrach, : wzrost 174, waga 82 ; trzewik 41.

W opisie M-ki piszą, że skarpeta jest 40-41. Czy to takie sztywne 41,  czy może wejdzie stopa 41 + gruba skarpeta ?

 

Dzięki za ewentualne odpowiedzi.

 

Pozdrawiam Zbyszek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukam śpiochów z pancernego materiału, oddychalność ma dla mnie drugorzędne znaczenie, mogą być nawet gumowane. Co ważne, by nie miały miały kalosza ale skarpety neoprenowe pod buty do brodzenia.

Jeżeli nie muszą być oddychające to LOC Waders firma ze Szwecji. Jeżeli oddychające to najbardziej pancerne  Simms G4 lub G4Z

Edytowane przez Paweł Cieśliński
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Szukam śpiochów z pancernego materiału, oddychalność ma dla mnie drugorzędne znaczenie, mogą być nawet gumowane. Co ważne, by nie miały miały kalosza ale skarpety neoprenowe pod buty do brodzenia.

Oddychalność, szczególnie w metrowej wodzie, jest dość interesującym zjawiskiem.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem , że nowość i wiem , że zintegrowany but , ale miał ktoś może styczność z https://waderspros.com/produkt/spodniobuty-oddychajace-sb04/ ?

Bartku na targach mówili, że są w fazie testów śpiochów - powinni je niedługo wprowadzić do oferty. To tak informacyjnie gdybyś był zainteresowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oki , ale z linku wynika , że są już w sprzedaży  :)

Ciekawe.

Tylko bardzo dużo zależy, gdzie masz zamiar brodzić.

Kiedyś na Sanie miałem awarię śpiochów i pożyczyłem od kolegi gumowe wodery.

Swoich używałem z bytami na filcu z wkrętami.

Po założeniu pożyczonych myślałem, że sobie wszystkie zęby powybijam ;)  , kilkukrotnie byłem bliski szpagatu :D  . Tragedia !

Na nasze górskie rzeki, moim zdaniem, się całkowicie nie sprawdzą.

Jeśli będziesz chodził po piaskowych lub żwirowym powinny być OK.

Edytowane przez Zbyszek_z2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie u mnie to głównie dużo łażenia w terenie i wchodzenie do wody czas od czasu . Dno piaszczysto-żwirowe . Ale główne i docelowe zastosowanie to żmudne włażenie i wydobywanie się z błocka na małej rzeczułce , często po "jajka". Dotychczas używane wodery Pros gumowane spełniają swoją rolę (bywają za krótkie ;) ), jedyny mankament to kilkukilometrowy powrót w upale kwietniowo-majowym , stąd pomysł na oddychające śpiochy . Zintegrowany but ma absolutną przewagę w tych warunkach pod kątem utrzymania czystości , z kolei zawodzi myślę przy swojej założonej funkcji wentylacyjnej - jest gumowy ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie u mnie to głównie dużo łażenia w terenie i wchodzenie do wody czas od czasu . Dno piaszczysto-żwirowe . Ale główne i docelowe zastosowanie to żmudne włażenie i wydobywanie się z błocka na małej rzeczułce , często po "jajka". Dotychczas używane wodery Pros gumowane spełniają swoją rolę (bywają za krótkie ;) ), jedyny mankament to kilkukilometrowy powrót w upale kwietniowo-majowym , stąd pomysł na oddychające śpiochy . Zintegrowany but ma absolutną przewagę w tych warunkach pod kątem utrzymania czystości , z kolei zawodzi myślę przy swojej założonej funkcji wentylacyjnej - jest gumowy ...

Na kilkukilometrowy marsz w słońcu nie pomogą żadne oddychacze. Buty do śpiochów nasiakają wodą i ważą więc po kilku kilometrach też odczujesz.

 

 

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i ta konkluzja szczęśliwie odwodzi mnie od zakupu wypasionych oddychaczy tym bardziej , że kolejny początek sezonu kleniowo-jaziowego na moich wodach jest mizerny , więc i inwestycji sprzętowych nie będzie i zostanę w moich gumowych woderach  :rolleyes: ... Oby do czerwca  :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie u mnie to głównie dużo łażenia w terenie i wchodzenie do wody czas od czasu . Dno piaszczysto-żwirowe . Ale główne i docelowe zastosowanie to żmudne włażenie i wydobywanie się z błocka na małej rzeczułce , często po "jajka". Dotychczas używane wodery Pros gumowane spełniają swoją rolę (bywają za krótkie ;) ), jedyny mankament to kilkukilometrowy powrót w upale kwietniowo-majowym , stąd pomysł na oddychające śpiochy . Zintegrowany but ma absolutną przewagę w tych warunkach pod kątem utrzymania czystości , z kolei zawodzi myślę przy swojej założonej funkcji wentylacyjnej - jest gumowy ...

Ja latem często (przy pstrągowaniu) wrzucałem w tylną kieszeń kamizelki zwykłe sportowe buty i torbę, do której po skończonym wędkowaniu pakowałem wodery i w wygodnych butach wracałem 2-3 km do samochodu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja latem często (przy pstrągowaniu) wrzucałem w tylną kieszeń kamizelki zwykłe sportowe buty i torbę, do której po skończonym wędkowaniu pakowałem wodery i w wygodnych butach wracałem 2-3 km do samochodu.

 

Ja, po dojściu do polnej/leśnej drogi z ogrzanym słońcem piaskiem, zdejmowałem gumiacze i ... boso do auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie u mnie to głównie dużo łażenia w terenie i wchodzenie do wody czas od czasu . Dno piaszczysto-żwirowe . Ale główne i docelowe zastosowanie to żmudne włażenie i wydobywanie się z błocka na małej rzeczułce , często po "jajka". Dotychczas używane wodery Pros gumowane spełniają swoją rolę (bywają za krótkie ;) ), jedyny mankament to kilkukilometrowy powrót w upale kwietniowo-majowym , stąd pomysł na oddychające śpiochy . Zintegrowany but ma absolutną przewagę w tych warunkach pod kątem utrzymania czystości , z kolei zawodzi myślę przy swojej założonej funkcji wentylacyjnej - jest gumowy ...

Bartku, do takiego zastosowania wystarczą Tobie śpioch z Decathlonu.

Tylko trzeba przymierzyć, bo one takie trochę slim????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...