Skocz do zawartości

Produkty muchowe Traper


wojciiech

Rekomendowane odpowiedzi

“Fly fishing is more than just a rod … It’s a Blue sky afternoon in the Rockies, or a cold rainy morning in British Columbia. It’s a 40 pound Musky, or an 8 inch Brook Trout. It’s friends and road trips, getting up far too early, and going to bed far too late. It’s what lies around the next bend in the stream. It’s memories, and things to look forward to in the years ahead” …

 

_____

 

Szkoda że ostatnimi czasy coraz mniej ludzi to rozumie i coraz bardziej ograniczają nam korzystanie z takich wrażeń twierdząc że to czy tamto jest złem wyrządzanym rybom.

 

Radosnych Świat Bożego Narodzenia.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marzenie o British Columbia na europejskim płaskowyżu jest wspaniałe. Tyle, że realizacja może być bardzo trudna - nie dość, że wędkarski świat próbuje pogodzić ekologianckie fantazje z własnym interesem, to jeszcze sam niczego nie chce, nie może, a chyba jednak najbardziej nie potrafi..

 

Bardzo lubię czytać sieciowe deliberaty co bardziej oświeconych człowieków z wędką, nałogowo uprawiających najnowocześniejsze formy dwójmyślenia - zapora na Sanie w pizdu, a deptak dzięki niej, poniżej funkcjonujący, ma jednocześnie być pełnym, ludzką ręką nietkniętym,  substytutem dzikiej przyrody  :)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od tych którzy posiadają te kije i mieli z nimi problemy,ale chwalą je mimo że strzelały.

Nawet tu w wątku peresada też przyznał.

 

kij o którym pisałem połamałem sam, to znaczy przewróciłem się na niego/z nim

często mi się to zdarza, jak się tarabanie po wertepach. w podobny sposób połamałem speya sage one i meisera.

tak to bywa jak sie łowi w terenie.

dla porządku dodam ze winstona można złamać  pod ryba. tak połamałem speya TH3III 13'6'' #8, kiedy  pobierany przeze mnie łosoś ok 12kg wykonał gwałtowny manewr i strzeliły dwa składy

nie ma niezniszczalnych wędzisk, ale ja tu pisałem o zupełnie czymś innym.

pozdrowka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie są wasze ulubione produkty Traper ? Może macie coś czego nie oferują inne firmy?

Koszula Solar Pro. Koncept zbliżony do Tricomp-a od Simms, jednak jest lżejsza i ma cieńszy materiał. Idealna na lato. Ja akurat dostałem w prezencie, ale na stronie widzę że cena całkiem przystępna. Na prawdę polecam.

 

https://www.traper.pl/pl/p/KOSZULA-SOLAR-PRO-BLUE-TRAPER/1833

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszula Solar Pro. Koncept zbliżony do Tricomp-a od Simms, jednak jest lżejsza i ma cieńszy materiał. Idealna na lato. Ja akurat dostałem w prezencie, ale na stronie widzę że cena całkiem przystępna. Na prawdę polecam.

 

https://www.traper.pl/pl/p/KOSZULA-SOLAR-PRO-BLUE-TRAPER/1833

Jakie odczucia co do materiału ? Jakoś nie lubię takich śliskich meteriałów , ale może warto się przekonać ? Ubierasz coś pod ? Kieszenie na klacie nie przeszkadzają, ewentualnie coś w nich się zmieści ?

 

Ktoś używa tej ?

https://www.traper.pl/pl/p/KOSZULA-MONTANA-LIGHT-BLUE-TRAPER/664

Edytowane przez cys82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie odczucia co do materiału ? Jakoś nie lubię takich śliskich meteriałów , ale może warto się przekonać ? Ubierasz coś pod ? Kieszenie na klacie nie przeszkadzają, ewentualnie coś w nich się zmieści ?

 

 

Materiał jak najbardziej ok. Nic nie drapie i nie swędzi. Dla mnie to typowy letni ciuch więc noszę na gołe ciało. Daje komfort i ochronę przed słońcem. Kieszenie na klacie mi nie przeszkadzają, a i jakieś drobiazgi jak szpulka przyponówki, telefon czy małe pudełeczko z muchami się zmieści. No i rozmiarówka ogarnia mój bęben ;)

https://www.instagram.com/reel/ChQFwQCj52R/?utm_source=ig_web_copy_link

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszula Solar Pro. Koncept zbliżony do Tricomp-a od Simms, jednak jest lżejsza i ma cieńszy materiał. Idealna na lato. Ja akurat dostałem w prezencie, ale na stronie widzę że cena całkiem przystępna. Na prawdę polecam.

 

https://www.traper.pl/pl/p/KOSZULA-SOLAR-PRO-BLUE-TRAPER/1833

Mam wszystkie trzy dostępne kolory i potwierdzam zdanie Tomka.

Produkt top na letnie ryby a i na co dzień fajnie wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie odczucia co do materiału ? Jakoś nie lubię takich śliskich meteriałów , ale może warto się przekonać ? Ubierasz coś pod ? Kieszenie na klacie nie przeszkadzają, ewentualnie coś w nich się zmieści ?

 

Ktoś używa tej ?

https://www.traper.pl/pl/p/KOSZULA-MONTANA-LIGHT-BLUE-TRAPER/664

Mam koszulę Montana. Zdecydowanie nie polecam! Sztuczna, szybko się w niej spocisz. Wisi w szafie, a ja zakładam starą koszulę bawełnianą i jest mi w niej bardzo dobrze.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o ciuchy na ryby typu kurtka, bluza itd zdecydowanie szukał bym bardziej czegoś w branży turystycznej , odzieży treningowej niż w markach typowo wędkarskich.

Polemizowałbym, choć zapewne w jakiś ograniczonym zakresie zastosowań masz rację. Ale co jak co, kurtka dla mnie powinna być dedykowana. Bez podszewki, duże kieszenie, ściągacze chowane w mankiety, jakieś D-ringi, profilowany kaptur w kolorze kurtki (!),...

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polemizowałbym, choć zapewne w jakiś ograniczonym zakresie zastosowań masz rację. Ale co jak co, kurtka dla mnie powinna być dedykowana. Bez podszewki, duże kieszenie, ściągacze chowane w mankiety, jakieś D-ringi, profilowany kaptur w kolorze kurtki (!),...

Witam.

W pełni się zgadzam ... pod warunkiem że nie idzie to w kierunku nadmiernej przesady - wręcz egzaltacji ... bo to główny powód również dla egzaltacji cenowej.

Ale nie umiem się powstrzymać ... biggrin.png

Dużo na grzyby chodzę, przez okrągły rok. Warunki terenowe są cięzkie - dużo cięższe niż na rybach (serio). Strasznie trudno o odzież dedykowaną grzybiarzom ... ta na polowania się nie nadaje kompletnie, to samo jest z odzieżą wędkarską. A przecież chciało by się mieć w takim anturażu wydziorgane na kołnierzyku borowika, albo kurkę chociaż na klapce od kieszeni ...

Gdzie podziać ze setkę noży (każdy do innego gatunku grzyba) gdy kiezeni za mało ? Jak umocować do plecaka koszyk na pogdrzybki, a jak na maślaki ? D-ringi czy "mole" ?

Bo na maślaki wszak trzeba ubrać się zgoła inaczej ... maziate cholernie. Ochraniacze, stuptuty, rękawiczki osobne - inne całkiem niż na zbieranie suchych jak pieprz gąsek.

Gdzie kanie ułozyć jak koszyczek za mały ? Torbę osobną na kanie mieć wypada ze sobą - dużą, obszerną. Jak ją spakować ?

A jak dżdży mocno i słota na dworze ? I rosa na paprociach po jajka ? Bez oddychaczy nie przejdziesz i kurtki osobnej niż ta na dni suche a wietrzne.

Oj ciężki jest los grzybiarza gdy ekwipunek na wyprawy szykuje - bida na rynku a ceny kosmiczne jak się w końcu coś dedykowanego wynajdzie.

Ale pasja musi kosztować ... przecież nie będę jak cywil i laik w lesie wyglał ... rolleyes.gif  wink.png

Pozdrawiam.

Edytowane przez Forest-Natura
  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powitać,

Też się w pełni zgadzam. Ale nie po całości. Kurtka jest raczej zbędna . Wystarczy ortalion, plus sweter od teściowej i desanty. Ortalion szeleści najbardziej ze wszystkich nowoczesnych materiałów i wypłasza drapieżniki z młodników. Dodatkowo można po powrocie do domu nakryć sztapel drewna do suszenia. O cenie nawet nie ma co wspominać.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że że warto zachować zdrowy rozsądek. Dla wędkarza moim zdaniem ważna jest dobrze zaprojektowana kurtka. Nie chodzi tu raczej o ringi ect

Ale odpowidni krój krowy nie utrudnia machania kijem no i ze dwie odpowiedniej wielkości kieszenie, które nie wypełnione nie odstają nie wiadomo jak. Dobrym moim zdaniem przykładem jest simms bulkley.

świetna i ciepła kurtka na ryby a przy tym tak samo dobrze wyglądająca kurtka na codzien.

Pozdrowka

 

Sent from my SM-G781W using Tapatalk

Edytowane przez peresada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że że warto zachować zdrowy rozsądEk. (...)

I to chyba ostatnio największy problem. Co nie napiszesz o markowej dedykowanej odzieży to zaraz znajdzie się jakiś fan turystycznych ciuchów do outdoor-u. W drugą stronę to samo, niech tylko ktoś pochwali budżetowy produkt to do boju ruszają wyznawcy prawilnych metek. I tak w kółko. Pojebane... Jak tu żyć? Sam jestem poniekąd metkofilem, ale na prawdę mam wyj...e w co ubiera się ktoś inny. Czy ma Trapery, Patagonie, Jaxony, Simmsy czy ortalion tak samo nie lubię innych wędkarzy co łowią MOJE (!) ryby. Zmieńcie hobby i zbierajcie znaczki!

Edytowane przez hi tower
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powitać,

Też się w pełni zgadzam. Ale nie po całości. Kurtka jest raczej zbędna . Wystarczy ortalion, plus sweter od teściowej i desanty. Ortalion szeleści najbardziej ze wszystkich nowoczesnych materiałów i wypłasza drapieżniki z młodników. Dodatkowo można po powrocie do domu nakryć sztapel drewna do suszenia. O cenie nawet nie ma co wspominać.

No popatrz Irku. To ja już nosiłem kurtkę z tego nowoczesnego, szeleszczącego materiału w trzeciej klasie podstawówki. :D

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi oddychaczami to różnie się sprawy mają. Często jak w miarę dobrze oddychają to bywa, że już przy pierwszym kontakcie z wodą nie spełniają funkcji wodoodporności i to obecnie dotyczy nawet firm, które należą do tych uznanych. Jak czytam, że ktoś radzi wybrać firmę X, bo choć do prawie wszystkich woda się leje, ale jest ok bo szybko wymieniają lub naprawiają, to chce mi się śmiać. Jeszcze trochę i może oferowane przez nich wędki przy pierwszym zaczepie lub rybie też się będą łamać. Mamy się cieszyć, że bezproblemowo wymienią? Tak to ma wyglądać?

Dzisiaj pełne umundurowanie muszkarza (kurtka, kamizelka, spodniobuty, buty) z dobrej firmy to już spory wydatek. Na poziomie miesięcznej diety wiceprezesa ZG (a może nawet samej pani prezes?)  :) i też trudno liczyć, że da się to użytkować latami.

Ja tam sobie ortalioniki bardzo cenię. Aktualnie używam jakiejś firmy Loewe Alpine (musiałem zerknąć do szafy :) ), daje się to zwinąć w mały pakiecik, w plecaku lub kamizelce miejsca nie zabiera, nie biegam w tym, więc się nie spocę. A jeszcze nie trafiłem ulewy, przed którą by mnie ta kurteczka nie zabezpieczyła w stu procentach. 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janusz, to jest kolejny wątek w którym każdy pisze trochę  o czym innym. Jeśli pojawia się pytanie czy wędkarska kurtka ma sens, to po co rozciągać temat na jakieś peryferia. Moim zdaniem ma sens bo to jest przedmiot użytkowy, który dzięki postępowi technicznemu i wyobraźni ludzkiej stał się zwyczajnie wygodniejszy. Cała reszta to życie, czyli sztuka wyboru. Pozdrawiam metkofilów, metkofobów i obrońców materiałowej wolności. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No popatrz Irku. To ja już nosiłem kurtkę z tego nowoczesnego, szeleszczącego materiału w trzeciej klasie podstawówki. :D

Nazywały się szwedka lub olimpijka i miały z przodu suwak i ściągacz przy szyi. Takie coś to było jachu koło 1970 i trochę potem? :D

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że powiem coś niepopularnego ale wszelki Goretexy i inne srexy mają bardzo niewielkie możliwości "oddychające" w dodatnich temperaturach.

(działa toto głównie w zimie przy temp od -5). Też kiedyś używałem różnych Mammutów, Patagonii i innych brandów outdoorowych (za ciężką kasę).

W końcu uwierzyłem pewnemu globtroterowi i wypróbowałem jakąś kurtkę z Decathlonu za dwieście złotych. Efekt była prawie taki sam, po stosunkowo niewielkim wysiłku, przy dodatnich temperaturach, zawsze miałem plecy wilgotne.

ja raczej nie łowię w temperaturach poniżej 3 stopni C, więc nie używam kurtek z membraną. 

 

Łowienie ryb, poza forsownym łażeniem po jakiejś "trudnej" rzece nie wymaga raczej kosmicznych materiałów. Ja używam zawsze jakiegoś softshella (prawdziwego - bez membrany).

W razie deszczu wyciągam z kieszeni tylnej (mojej kamizelki) zwykły ortalion za stówkę...

 

Co do ukrytych taśm od mankietów zgoda, sznur muchowy lubi się "czepiać". 

Edytowane przez zeralda
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat oddychalności, to jest czasem kwestia oczekiwań nakręconych reklamami. Ludziom się nieraz wydaje, że pod membraną ubranie powinno wysychać równie szybko jak całkiem odsłonięte. W rzeczywistości chodzi o to, żeby układ miał możliwość odprowadzenia wilgoci albo zmniejszenia jej poziomu i tyle.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpewniej przez dekolt i mankiety  :) 

Troll ma głos!! 

Rzadko nad wodą spotykam ludzi dobrze ubranych, i mam dziwne wrażenie, że prawie wszyscy są gorliwymi wyznawcami modowego stylu w guście - agresywny i w każdym calu profesjonalny hydraulik. W starym jak świat ortalionie HH, za transformacji kupionym w Intersterze, odpada mi regularnie podszewka, ale nigdy mnie nie zawiódł. Wygląda jak wygląda - mocno poszarzał.. i jest nieustannym wyzwanie dla starych i młodych szpagatów.

Byś se kupił co innego!!  :D 

W starych skórzanych Edelwessach starłem prawie do zera protektor, ale wejdę w nich  do wody bez zamoczenia, po same cholewki. Meindle z membraną zrobiły kaputt po niecałym roku, normalnie poszły w gąbkę..

 

Musisz bez przerwy kupować, pluszczu - żebyś mógł równie dzielnie walczyć z globalnym śmietnikiem  :D

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nazywały się szwedka lub olimpijka i miały z przodu suwak i ściągacz przy szyi. Takie coś to było jachu koło 1970 i trochę potem? :D

Obowiazywał taki slogan :

"Radio,szwedka i beretka"

Radio na lewym przedramieniu ( Selga - made in USSR) głosno grajace  :D

Stary jestem skoro to pamietam  :(

Kłaniam się Marian

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...