Skocz do zawartości

Produkty muchowe Traper


wojciiech

Rekomendowane odpowiedzi

Pytanie czy cokolwiek produkują osobiście?

Witam.

Oczywiście - szef firmy siedzi osiem godzin na zydlu i obstalowuje buty, a po godzinach pracy dorabia jako krawiec szyjąc kamizelki dla rodzimej, wybrednej klienteli ...

W sobotę bawi się w księgowość a w niedziele jest logistykiem i jeździ wózkiem po magazynie ... rolleyes.gif

Pozdrawiam.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie większość tylko wszystkie, a przynajmniej w jakiejś części swojego asortymentu

Poza firmmi "monoprodukcyjnymi" typu blanki, przelotki itp całą resztą ma tak szeroki asortyment że nikt nie był by w stanie posiadać swoje fabryki ubrań, przynęt, linek, wędek itp

Więc zamawia je na zewnątrz że swoim logiem a czasami według własnego pomysłu

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasa proszę Pana kasa

Śpiochów używam na tyle okazjonalnie iż wydawanie np 1500zł na spodnie i 800zl na buty jest mało racjonalnie

Dlatego kupuje spodnie po 500 i buty za 200 a resztę kasy ładuję np w blank który wykorzystam o niebo korzystniej niż np simsy g4

Dodatkowo kupowanie od "rodzimej" firmy z wielorakim asortymentem i pożądnym serwisem ma tę zaletę iż szybko można ogarnąć ewentualne problemy

Gdybym mieszkał w górach to zapewne zamiast wędki z pracowni miał bym solidne buty i gacie bo wtedy miało by to dla mnie racjonalne uzasadnienie

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Argument że coś jest produkowane w Korei a nie w Chinach nie do końca do mnie przemawia . Owszem kiedyś made in China było dla nas synonimem badziewia ale czasy się zmieniły i wiele firm znanych z solidności produkuje w tym kraju. W wielu dziedzinach elektroniki nie mają nawet godnej konkurencji. Mówiąc prościej buty zrobione w Korei nie muszą być lepszej jakości niż podobne wykonane w Chinach . Na to wpływają inne czynniki jak wymagania postawione producentowi , kontrolka produktu itd

Jeśli mam wybór to zawsze wybieram produkt produkcji koreańskiej (lub innego kraju o bardziej cywilizowanym ustroju społecznym). Wiem, że to trochę jak walka z wiatrakami ale staram się mimo wszystko ograniczyć kręcenie bata na własną dupę (patrz ekspansja CHRL).

 

Wysłane z mojego POCO F1 przy użyciu Tapatalka

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Mnóstwo marek wędkarskich firmujących takie nazwijmy to - "lepsze kije", gotowe blanki lub półprodukty służące do ich wyrobu, bierze z Korei Płd i Japonii, ale zbroi je już w państwie środka ... ze względu na cenę końcową oferowanego przez nich produktu smile.png

Chińczycy wbrew pozorom nie sa aż tacy dobrzy w nowoczesnych technologiach, jak się to powszechnie sądzi, a współczesny, rozwinięty świat wcale się nie kwapi by im te technologie sprzedawać, woląc by byli światową montownią lub producentem taniochy.   

Pozdrawiam.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mam wybór to zawsze wybieram produkt produkcji koreańskiej (lub innego kraju o bardziej cywilizowanym ustroju społecznym). Wiem, że to trochę jak walka z wiatrakami ale staram się mimo wszystko ograniczyć kręcenie bata na własną dupę (patrz ekspansja CHRL).

 

Wysłane z mojego POCO F1 przy użyciu Tapatalka

Jeśli kierujemy się światopoglądem racja wolę z Korei.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry

Jak zwykle i od wielu, wielu lat miesza się różne formy prowadzenia (nie tylko wędkarskiego) businessu z podziwu godnym zaparciem i równocześnie pożałowania godną niewiedzą, to ośmieszając politykę cenową i wysiłki jednych, oraz gloryfikując cwaniactwo i serwowanie taniochy przez tych drugich.

Pomiędzy producentem własnego asortymentu (we własnych halach) a projektantem własnego asortymentu (produkującym u specjalisty w systemie OEM) a logistykiem parającym się dystrybucją chińskiego chłamu (firmy kupujące masówkę ometkowaną własnym logo i zawiniętą w kolorowy papierek marketingowego upustu fantazji) są znaczne różnice. Jeżeli ktoś tych różnic nie widzi, to przepraszam, albo kiep jest albo ich widzieć nie chce.

Oczywiście, że każdy ma wolny wybór i może wydawać własne środki płatnicze według własnego uznania, tylko po co wypominać innym, jak oni to robią? Nie na tym rzecz polega. Rzecz polega na rzetelnej wymianie informacji polegającej na faktach zdobytych na własnym doświadczeniu, im mniej ściemy tym więcej wiedzy.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj widziałem nowy katalog Trapera. Jest kilka fajnych pozycji. Mnie jednak zastanawia jedna rzecz. Kupiłem wędkę traper stream i miała ona rzekomo 25 lat gwarancji;) w obecnych katalogach jest że ma 5 lat Jak to interpretować? Grzegorz pomożesz.

 

Wysłane z mojego motorola one vision przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj jednak wychodzi że mam rację. Screen z katalogu 2021. Zresztą to samo mam na metce dołączonej do wędziska. Wychodzi na to że gdy traper miał kilka modeli ten był wyżej niż dziś. Tylko jak to rozpatrywać. Kupuję wędkę z długą gwarancja a za rok dwa producent skraca jej czas;) Oczywiście nic do Trapera nie mam , posiada kilka rzeczy i wszystkie są ok no ale to jakko posiadacz Streama zauważyłem. Pozdrawiam 64695987143e2135b70118c28f5cbcb5.jpg

 

Wysłane z mojego motorola one vision przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcąc nie chcąc i tak się należy do "Waszych".

G loomis czy Winston to też masówka.

Kij to lakiery,maty,żywice,drut,nici,korek,maszyny do produkcji tego itd.

No to z czegoś ta wędka musi być wykonana nie tworzy się jej za pomocą czarów . Ale chyba jest różnica między wędkami własnej produkcji w stanach takich marek jak Winston Scott i inne a firmom które zlecają produkcję w dalekiej Azji i tłuką wszystko co się da od najdrobniejszych akcesoriów po wędki i mają jeszcze odwagę mówić że wszystko co ich jest najlepsze .I ktoś próbuje nam wmówić że odpadające podeszwy są spoko i to normalne.

Edytowane przez Endern
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcąc nie chcąc i tak się należy do "Waszych".

G loomis czy Winston to też masówka.

Kij to lakiery,maty,żywice,drut,nici,korek,maszyny do produkcji tego itd.

Nie do końca. Spróbuj dostać szczytówkę do wędki wyprodukowanej i sprzedanej 20 lat temu przez visiona czy tego typu firmę .

Raczej jej nie zdobędziesz. Oczywista zapewne zaproponują Ci jakąś obecnie produkowana wędkę w zamian. W Winstone jeżeli takiej szczytówki nie będą mieli na składzie to bo kij dawno nie produkowany i nie ma części zamiennej, to Ci ją wyprodukują, bo mandreli nie wyrzucają. Dostaniesz szczytówka z tego samego materiału idealnie pasująca do Twojego starego kija. Taka to jest rożnica.

 

 

 

Sent from my SM-G781W using Tapatalk

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór

 

Czy teza dotyczy też modeli Winstona produkowanych swego czasu w Azji i czy te manderle, maty i żywice będą przechowywane schludnie dziesiątkami lat na strychu?

 

Mówiąc szczerze... khem, ale sprawa jest bardziej niż wątpliwa. W efekcie końcowym za złamasa klient otrzyma ofertę zakupu aktualnego odpowiednika w atrakcyjnej cenie.

 

Tak samo potraktuje sprawę Orvis, kiedy wędka okaże się nie naprawialna a magazyn części zamiennych pusty.

 

To samo będzie w Sage... oni oprócz taryf naprawy poszczególnych modeli, w zależności od wieku sprzetu, podają które modele są nie naprawialne.

 

Tak samo będzie w Guideline z modelami posiadającymi 10 czy 20 lat gwarancji.

 

Itd itp ...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opieram się tutaj na własnym doświadczeniu. Swego czasu popełniłem kij na blanku IImx. To chyba seria z 2008 roku o ile pamiętam. Kij złamałem jakieś 3 lata temu. Wysłałem do Winstona i zaraz otrzymałem maila ze tych blanków już nie mają, ale jak zaczekam 2 tygodnie to mi zrobią nowy. Po 4 tygodniach miałem nowa szczytówkę w domu

 

Sent from my SM-G781W using Tapatalk

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...