Skocz do zawartości

Regulowana kotwica by GODSKI


godski

Rekomendowane odpowiedzi

Zawsze denerwowało mnie to, że muszę na łódkę zabierać kotwicę albo za ciężką do panujących warunków albo nosiło mnie po całym akwenie, a jako że potrzeba jest matką wynalazków parę lat temu przy użyciu najprostszych narzędzi i względnie tanich materiałów skleciłem sobie kotwicę regulowaną od 1 do około 20 kilogramów

A oto mój projekt w fotografiach (projekt będzie również wisiał na innym portalu, żeby każdy mógł sobie ułatwić życie):

 

http://img600.imageshack.us/img600/1866/1godski.jpg

 

http://img831.imageshack.us/img831/9537/2godski.jpg

 

http://img585.imageshack.us/img585/1343/3godski.jpg

 

http://img560.imageshack.us/img560/9971/4godski.jpg

 

http://img703.imageshack.us/img703/5227/5godski.jpg

 

http://img11.imageshack.us/img11/4528/6godski.jpg

 

http://img607.imageshack.us/img607/3336/7godski.jpg

 

http://img862.imageshack.us/img862/449/8godski.jpg

 

http://img845.imageshack.us/img845/6772/9godski.jpg

 

Skrócona instrukcja:

 

Potrzebny nam jest kawałek rury hydraulicznej 1 calowej.

Na górze wycinamy rowek i wiercimy poprzecznie do rowka otwór na wylot.

Dół rury przecinamy na pól wzdłuż osi na długości kilku cm i rozginamy pod katem 90 stopni.

Wstawiamy to do płytkiej puszki np. po śrucie i zalewamy plastikiem. Ja używam pistoletu na plastik w

pałeczkach.

Rurę też wypełniamy plastikiem, po co ma zbierać syf.

Kupujemy ciężarki od hantli - trzeba zwrócić uwage aby średnica wewnętrzna ciężarka była większa od średnicy zewnętrznej rury.

Najlepiej gumowane. Teraz są w sprzedaży także z tworzyw sztucznych.

Najlepiej kupić kilka o większej średnicy i kilka o mniejszej aby móc robic piramidkę. Jest stabilniejsza.

 

Teraz potrzebujemy śrubę z nakrętką motylkową. Dobrze jest kupić taką jak na zdjęciu 7 z kwadratem pod

łbem. Można wtedy wykonać kwadrat w rurze i wtedy śruba się nie obraca podczas dokrecania.

Obowiązkowo też założyć trzeba podkładki sprężynujące aby motylek sie nie odkrecił.

 

Teraz potrzebujemy kawałek liny polipropylenowej. Ja lubię 12 mm bo wcale nie wrzyna sie w ręce.

Karabińczyk , zacisk na linę i gotowe.

 

Dobrze jest zrobić sobie dwie liny - dłuższą i krótszą.

Po co brać na jezioro 4 metrowe linę 20 m. jak można zabrać linę 7 metrową?

 

 

Pytajcie. Odpowiem na wszystkie pytania.

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no fajnie, ale Mz bardziej kotwicowe ksztalty przewyzszaja skutecznoscia ciezary.

Mam wrazenie, ze 4,5kg skladana kotwica daje lepiej rade niz cale wiadro zalane betonem (z 10kg zgaduje?).

jakby ten dolny kawalek bylby krzyzem z plaskownikow/katownikow przy zachowaniu ogolnej koncepcji (no z lancuchem na poczatku zamiast liny)+ dodatkowym zaczepie liny z drugiego konca (na wypadek jakby sie kotwica zaklinowala w dnie) bylby idealna.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po co łańcuch??? Tam jest linka polipropylenowa 12 mm. Odporność na zerwanie to więcej niż 1000 kg.

Dół mogłem inaczej rozwiązać, ale nie miałem spawarki. Rurę przeciąłem na dole, wygiąłem , włożyłem do puszki po śrucie i zalałem plastikiem.

Całą rurę wypełniłem plastikiem aby szlam nie zostawał w środku.

 

Bardziej kotwicowate kształty są OK, ale jak wejdą w zaczep to leżysz i kwiczysz.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po co łańcuch??? Tam jest linka polipropylenowa 12 mm. Odporność na zerwanie to więcej niż 1000 kg.

Dół mogłem inaczej rozwiązać, ale nie miałem spawarki. Rurę przeciąłem na dole, wygiąłem , włożyłem do puszki po śrucie i zalałem plastikiem.

Całą rurę wypełniłem plastikiem aby szlam nie zostawał w środku.

 

Bardziej kotwicowate kształty są OK, ale jak wejdą w zaczep to leżysz i kwiczysz.

 

 

 

Nie chodzi o wytrzymalosc -lancuch powoduje, ze kotwica kladzie sie bokiem na dnie.

+ lekkie porywy wiatru zamiast wyrywac kotwice z dna podnosza lancuch (jego ciezar dziala jak bufor przzed zbytnim szarpaniem.

co do zaczepow to o to kotwica ma 2 oczka do mocowania linki/lancucha. jedno na dole (pomiedzy ramionami) i tam mocujesz lancuch. Drugie u gory (i tam tylko przymocowywujesz lancuch na tyle mocno bys amo nie puscilo a na tyle slabo by nie bylo mocniejsze niz najslabsze ogniwo zestawu.

W normalnych warunkach podnosisz kotwice jak zwykle, a jak zlapiesz chamski zadzior i drzesz na sile az to mocowanie z przodu peka i masz juz lancuch idacy od dolu kotwicy a w tyl idzie ja latwiej wyciagnac (oczywiscie warto ramiona zrobic deczko grubsze by sie np o jakies korzenie nie zaplataly bo wtedy tylko noz

 

pisze z wlasnego doswiadczenia a nie jako krytykant.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 10 miesięcy temu...

ja używałem kiedyś podobnej kotwicy jednak kiepsko się spisywała. Kotwica ważyła ponad 10kg, miała możliwość regulacji obciążenia. Przy niżówce i słabym uciągu wody było ok. Problem zaczynał występować przy średniej i wysokiej wodzie. Kotwica "turlała" się po dnie. Nie wiem, może moja konstrukcja nie była zbyt dobra ale po paru urwanych sklepowych i kilku moich kiepskich konstrukcjach zrobiłem odpowiednią. Teraz parkuje w każdym miejscu prawie przy każdej wodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 3 miesiące temu...

ja używałem kiedyś podobnej kotwicy jednak kiepsko się spisywała. Kotwica ważyła ponad 1Ma

 

ja używałem kiedyś podobnej kotwicy jednak kiepsko się spisywała. Kotwica ważyła ponad 10kg, miała możliwość regulacji obciążenia. Przy niżówce i słabym uciągu wody było ok. Problem zaczynał występować przy średniej i wysokiej wodzie. Kotwica "turlała" się po dnie. Nie wiem, może moja konstrukcja nie była zbyt dobra ale po paru urwanych sklepowych i kilku moich kiepskich konstrukcjach zrobiłem odpowiednią. Teraz parkuje w każdym miejscu prawie przy każdej wodzie.

Mam wrescie swoje upradnione  pllywadlo gumowe z podloga typu airmatra

Kolego zapodaj co wymysliles bo na razie mysle ze patent kol. godski jest bardzo ciekawy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...