Aliexpress - sprzęt muchowy, materiały, narzędzia

[Wolti]

Jeżeli znowu mnie atakujesz - to wodę mam niedaleko. Ubrania wybieram najgorsze z mozliwych i już kilka razy prawie zostałem pobity za ,,niegodny ubiór" - jak nie masz SIMMS-a, Hardiego to obskakujesz...Zresztą na moich oczach dwóch wędkarzy zostało odwiezionych do szpitala R-ką naprawdę mocno skatowanych ( szukałem informacji o tym w Internecie ,,dziadki" pewnie zamiotły sprawę pod dywan) - co było powodem: strój i zajęcie miejsca ,,prawilnym wędkarzom". Omijam inna kwestię ,że taki prawilny wędkarz ze sprzętem przy sobie na jakieś 20/30 tys. beretuje wszystko co leci , ale wszystkim mówi jaki to obrońca ryb i No killowiec. 

 

A co haków to jak pisałem pierwsze pewnie nie wyjdą chce kupić tylko popróbować kręcenia -jak zaczną wychodzić to kupie lepsze. 

[Gość Mysha]

Zawsze mówię, swoim klientom, że może nie każdego stać na Stellę, Simmsa czy Orvisa, ale każdy może pozwolić sobie na dobrą kotwicę/haczyk, kółko łącznikowe, krętlik czy też przyponówkę. I po tym można poznać dobrego wędkarza.

 

A teraz konstruktywnie ????. Do łowienia naszych, polskich ryb mam trochę much ukręconych na haczykach sygnowanych przez Trapera i Akitę. Kosztują 10-12 PLN za opakowanie 25 sztuk. Na nasze potokowce-lipienie-klenie dają radę.

[Forest-Natura]

To jest właśnie fenomen który nieustannie mnie zaskakuje. Wydajemy kupę kasy na sprzet, ubrania, paliwo, koszty wyjazdów, a potem chcemy zaoszczędzić dosłownie promil wszystkich kosztów na haku albo przyponie, a przecież jest to zasadniczo najważniejszy element, który jeżeli zawiedzie to całe te nasze koszty i wyrzeczenia można potłuc o kant dupy. Naprawdę nie oszczędzajmy na tych elementach, bo to po prostu głupie

Witam.

To nie jest głupie ... po prostu rynek przyzwyczaił nas do tego że wszystko co ma przedrostek "fly-" jest często parokrotnie droższe od tych samych rzeczy przeznaczonych do innych rodzajów wędkarstwa. I właśnie materiały przyponowe oraz haki są tu dobitnym tego przykładem. Rynek flajfiszingowy jest po prostu przepakowywaczem ogromnej ilości żyłek, fluorokarbonów i haczyków, które obrendowane na nowo i opatrzone nazwą "fly fishing", cudownym sposobem zyskują na wartości nawet 4-5 krotnie 

Więc nie dziw się że zwłąszcza początkujacy wędkarze muchowi często szukają rzeczy identycznych lub podobnych ale dużo tańszych.

Pozdrawiam.

[Wolti]

A teraz konstruktywnie . Do łowienia naszych, polskich ryb mam trochę much ukręconych na haczykach sygnowanych przez Trapera i Akitę. Kosztują 10-12 PLN za opakowanie 25 sztuk. Na nasze potokowce-lipienie-klenie dają radę.

No i to jest odpowiedź ! I serdecznie za nią dziękuje. Myślałem o tych hakach i je prawdopodobnie kupie. Ewentualnie rozważam firmę Hanak (nie znam firmy FD ). Moje pytanie wzięło się stąd ,że pytając ludzi to według nich :  nawet Hanaki to badziewie , podobnie jak Mustad (kiedyś podobno był dobry) , Varivas, Soldarini a Traper i Akita to szczególnie - najtańsze co jest coś warte to Ahrex ale to i tak są badziewne. 

 

 

No to jak już jesteśmy w temacie to jeszcze musze zdobyć główki i lametę ołowianą.

Z tego co widzę to nie opłaca się sprowadzać lamety ołowianej z Chin -ceny nawet niższe w Polskim sklepie. No chyba ,,ze ktoś ma linka z naprawdę dobrymi cenami. 

Ale potrzebuje porady co do zakupu główek wolframowych ew. mosiężnych. Kupował cos takiego zależy mnie raczej na tych większych rozmiarach i by były naprawdę ciężkie. 

Edytowane 16 Listopada 2024 przez Wolti

[peresada]

Witam.

To nie jest głupie ... po prostu rynek przyzwyczaił nas do tego że wszystko co ma przedrostek "fly-" jest często parokrotnie droższe od tych samych rzeczy przeznaczonych do innych rodzajów wędkarstwa. I właśnie materiały przyponowe oraz haki są tu dobitnym tego przykładem. Rynek flajfiszingowy jest po prostu przepakowywaczem ogromnej ilości żyłek, fluorokarbonów i haczyków, które obrendowane na nowo i opatrzone nazwą "fly fishing", cudownym sposobem zyskują na wartości nawet 4-5 krotnie

Więc nie dziw się że zwłąszcza początkujacy wędkarze muchowi często szukają rzeczy identycznych lub podobnych ale dużo tańszych.

Pozdrawiam.

Być może jest tak jak piszesz, chociaż ja mam trochę inne zdanie. Mianowicie od lat kupuje haki sprawdzonych japońskich producentów z pewnych źródeł nie ryzykując podróbki i nigdy mnie te haki nie zawiodły. Podobnie z przyponami - ze względu na specyfikę mojego łowienia to głównie fluorocarbon a jedyna żyłka jaka kupuje to nieśmiertelny niemiecki stroft gtm ( nie do kupienia w Ameryce )

więc ściągam z europy. Są to naprawdę małe kwoty więc po co ryzykować?

[hi tower]

Gamaki F11, porządne, niedrogie i ogólnie dostępne. Wiążę na nich większość much na słodką wodę.

[Jack__Daniels]

Zaciekawiony powyzsza dyskusja nt. haczykow wszedlem na jeden ze sklepow internetowych. Wyswietlilem haczyki i posortowalem po cenie. Najtansze, bez promocji kosztuja 10pln z groszami. 

 

https://salar.pl/produkt-337-k-60

 

Ile mniej beda kosztowaly haczyki z aliexpress? Ile mozna na tym "oszczedzic"? 

 

https://pl.aliexpress.com/item/1005007371011430.html?spm=a2g0o.productlist.main.15.31723e5cbIcTGM&algo_pvid=ed704840-b1f7-44b6-915d-9baee5fc9d18&aem_p4p_detail=202411170816175066492414272940003923546&algo_exp_id=ed704840-b1f7-44b6-915d-9baee5fc9d18-7&pdp_npi=4%40dis%21EUR%216.41%215.88%21%21%216.59%216.04%21%4021038da617318601778907574ed5dc%2112000040466824568%21sea%21IE%210%21ABX&curPageLogUid=J9cZ0SgZZYD4&utparam-url=scene%3Asearch%7Cquery_from%3A&search_p4p_id=202411170816175066492414272940003923546_8

 

prawie 6 euro + clo + podatek + wysylka + watpliwa jakosc.

 

Mozna tez pojsc o krok dalej, mozna zamowic sztuczne muchy na ali

 

https://pl.aliexpress.com/item/1005007198459535.html?spm=a2g0o.productlist.main.9.3531519cJpMpuT&algo_pvid=85d5f511-8bc5-4e9c-ad90-7d354aca7352&aem_p4p_detail=202411170819097328502585984840003977234&algo_exp_id=85d5f511-8bc5-4e9c-ad90-7d354aca7352-4&pdp_npi=4%40dis%21EUR%219.09%218.11%21%21%219.35%218.34%21%40211b80d117318603497784908eda7f%2112000040025881640%21sea%21IE%210%21ABX&curPageLogUid=x6lD7zgJFUGp&utparam-url=scene%3Asearch%7Cquery_from%3A&search_p4p_id=202411170819097328502585984840003977234_5

 

za cale 9 euro

[Wolti]

Radze jeszcze raz przeczytać - chciałem kupić te wspominane wcześniej haki,nawet nie Akity a Trapera czy nawet Hanaki, ale podobno straszny badziew i nie ma sensu ich kupować. 

 

Jak nie zapłacisz >40zł za 25szt to nie ma sensu nawet się bawić bo nie kupisz porządnych haków -spoko zaczyna się dla detalistów od 100zł za 25szt -czyli de facto 4zł za sam haczyk czyli +/- tyle ile się zaczyna mucha w sklepie ( wiem większość teraz po 8zł ale kupi już cos za 4/5zł ) . Stąd moje pytanie , bo może się okazać ,że z Ali można trafić towar dużo lepszej jakości i nie trzeba wywalać tych 100zł .

 

Ewentualnie czy ktoś miał do czynienia z tymi polskimi tańszymi i podziela opinie. Wyszło ,ze to jest tak jak ( w moim odczuciu bo 99,99% tego forum nie podziela mojej opinii) bardzo wysoka jakość ale można cos taniej i będzie zadawalająco. 

[Gość Mysha]

Nie dajmy się zwariować. Nie chwaląc się ????, łowię duże pstrągi jak na polskie warunki. Największą swojego potoka złowiłem na muchę uwiązaną na Gamaku. I te haczyki były moimi podstawowymi zarówno do suchej jak i do streamera. Używałem i używam też Tiemco, nigdy się na nich nie zawiodłem. Koszt to ok. 20 PLN za 20 sztuk. Przez ostatnie 3-4 lata łowiłem też na parkinsona, robiłem je na w.w. Trapery i jakieś Hanaki. Największy potokowiec na "glizdę" miał 62 cm, haczyk wytrzymał bez problemu.

 

PS. Nawet nie wiedziałem, że są haczyki w takich cenach ????.

Edytowane 17 Listopada 2024 przez Mysha

[szymanek69]

Bardzo dużo nimf i sucharów kręcę na hakach Top Fly a streamerów i piankowców na wspomnianych przez @hi tower Gamakatsu 

https://topfly.com.pl/pl/11-haczyki-top-fly

Do tej pory nie miałem żadnych niespodzianek z tymi markami 

Edytowane 17 Listopada 2024 przez szymanek69

[zeralda]

Zaciekawiony powyzsza dyskusja nt. haczykow wszedlem na jeden ze sklepow internetowych. Wyswietlilem haczyki i posortowalem po cenie. Najtansze, bez promocji kosztuja 10pln z groszami. 

 

https://salar.pl/produkt-337-k-60

 

Ile mniej beda kosztowaly haczyki z aliexpress? Ile mozna na tym "oszczedzic"?

 

 

Nie, żebym namawiał do sponsorowania ChRL ale niestety już potrafią dać ofertę typu 15 PLN za 100 szt. przyzwoitych, bezzadziorowych haków. Jak ktoś kręci na zamówienie to już robi różnicę...

 

P.S. Są też oferty na 500 czy 1000 haków.

Edytowane 20 Listopada 2024 przez zeralda

[OloPe]

Tyle że te wszystkie akity, top fly, wizard, hanak itp to są haki bardzo podobne jak na ali ???? Smiem twierdzić że niektóre to te same. Wiąże muchy już trochę i zdarzały mi się haki których nijak nie mogłem odróżnić ????

 

Sam kupuję głownie w Polsce. A i też wyżej wspomniane haki nigdy mnie nie zawiodły. Pamiętam tylko że zadziorowe Wizardy po przyłamaniu zadziora pękały to przestałem je używać. Najbardziej z tańszych cenię top fly a może nie tyle cenie co się do nich przyzwyczaiłem. To że mają napis made in japan to dla mnie tak samo jak bym se gdzieś wpisał że urodziłem się w Tokio ????

Tak samo nie zawiodły mnie te haki ktore miałem z Chin.

 

Z droższych haków to fajne modele ma Varivas, Tiemco no i Gamakatsu ze wspomnianym już wczesniej F11 na czele.

[kardi]

Tiemco są bardzo ok.

 

Są dwa aspekty

 

1-czy hak wytrzyma hol ciężkiej ryby, tu raczej nie widzę dużych różnic, nieczęsto coś się odgina, gdy hak dopasowany jest rozmiarem do celu połowu-np streamer na pstrąga.

2-czy hak da się użyć wielokrotnie, nie tępi się i streamer może długo posłużyć.

O... tu już wyraźna różnica jakości , bo Tiemco tmc7989 zachowuje ostrość dłużej od podobnego Akita ak303, choć wyglądają identico.

Szkoda pracy ( dla siebie ) wiążąc muszkę na niepewnym haku.

 

Tiemco są ok

[Richi55]

Żeby podsumować dyskusję to warto uświadomić sobie sposób produkcji haczyków.Robi je maszyna z drutu z zawrotną prędkością,pomijąc fakt że drut może być w niektórych miejscach wadliwy,to najważniejszy jest proces hartowania.Haczyk za mocno zahartowany pęka a za słabo rozgina się i tu wracamy do drutu, drut nie trzymający założonych parametrów niewłasciwie się zahartruje.Płaci się za odpowiednią dbałość za proces produkcji co przekłada się na mniejszą ilość braków,tz.mamy zdecydowanie mniejszą szansę by trafić na felerny haczyk.Oczywiście wazną role odgrywa kontrola jakośći,i niestety często te tanie chińskie haczyki to te co z jakichś powodów tej kontroli nie przeszły a co za tym idzie szansa na to że trafimy na wadliwy haczyk jest dużo,dużo większa.Oczywiście jak robimy muchy na sprzedaż nie ma to znaczenia i miedzy innymi z tego powodu zacząłem wykonywać sam muchy.Za stary jestem żeby tracić nerwy i ryby nad wodą.Generalnie używam haczyków Tiemko a do strimerów Varivas i jeszcze nigdy nic mi się nie przytrafiło.