Skocz do zawartości

Swoboda wypowiedzi ... Istnieje czy nie ... ?


SlawekNikt

Rekomendowane odpowiedzi

W sieci aż kipi od wolności wypowiedzi. Profilowanej. Przytłaczająca większość zabierających głos w sieci to przeważnie ludzie młodzi, dzieci technologicznej rewolucji,wyprodukowani w stworzonych dla nich bańkach informacyjnych, dla których każdy odmienny pogląd jest tzw gównoburzą, albowiem wychowani są na lansowanych właśnie, obiegowych narracjach, na  potocznych opiniach - a nie na wiedzy.. 

Zauważcie jakie umysłowe i mentalne ghetto zbudował sam sobie wędkarski świat.. :)

 

Tak na siłę można by to podciągnąć pod "O tempora, o mores". Wszak "panta rhei" i jak się wydaje niekoniecznie w dobrym kierunku. Ale to nie jest pewnik, jest to tylko nasze odczucie. Ci młodzi mają inne punkty odniesienia, nie mają bagażu dobrych/złych doświadczeń. My, co jest naturalną koleją rzeczy przemijamy i w związku z tym obecna rzeczywistość staje się bardziej ich niż nasza. Myślę, że oni dadzą sobie w niej radę tak jak my w naszej. Ja wiem, kusi aby tak jak to robi władza ze społeczeństwem "złapać młodych za kark i twarz im wsadzić w szczęście". Ale to chyba w perspektywie czasu nie działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A o jakiej zagadce jest mowa? Zaimek "my" dotyczy tylko tych poklepujących się po plecach, czy ma większy zasięg? Jak Ty to robisz, że wiesz co inni myślą lub odczuwają? Co do pierwszych skojarzeń ja mam nieco inne. O ile politycy składają obietnice w interwałach czasowych, to nie polityka jest opium stale serwowanym masom. Mit rulez, a zasadniczo rządzi ten, który swój mit potrafi bardziej uwiarygodnić. I właśnie działania uwiarygadnianiem swoich mitów możemy zaobserwować także na tym portalu, co nie jest moją odkrywczą myślą. :)

 

I tu niestety kolego się mylisz ... Polityka jest stale serwowana masom jednakże w bardzo delikatnej formie np. pomocy humanitarnej i generalnie jest to gra na uczuciach, a nie obietnicach. Ten dobry daje jakieś tam środki, a ten zły je zabiera itp. itd. ... tylko czy aby na pewno tak jest i kto jest dobry, a kto zły ? I w tym momencie od mniej więcej  połowy Twojej powyższej  wypowiedzi zgadzam się z Tobą bo jak sam napisałeś zasadniczo rządzi ten kto swoje czyny bardziej uwiarygodni za pomocą wszelakich środków masowego przekazu. Dodam jeszcze, że zasadniczo najbardziej wiarygodny niestety jest ten kto ma najwięcej kasy. Piąta kolumna jak świat światem była, jest i będzie, a co dla kogo jest prawdą czy kłamstwem to już sam niech osądza pod warunkiem, że zada sobie choć trochę trudu, aby ocenić daną sytuację z innego punktu widzenia, aniżeli ja i moje cztery litery. Pisać dalej ? Nie ma sensu bo i po co ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wolny od przesadow umysl to cenny przymiot czlowieka.

Poslugiwanie sie logika, wnioskowanie to jakze przydatne umiejetnosci.

Umiejetnosc uwierzenia tudziez zaufania jest nieodzowna by funkcjonowac w spoleczenstwie, czy po prostu posrod ludzi.

 

Jesli ktos czuje sie na silach by wykorzystac swoj umysl do filtrowania docierajacych do niego informacji ze swiata zewnetrznego to chwala mu za to. Tak by swoim osadem wlasnym ocenic w co i komu uwierzyc - chwala mu za to.

 

 

Wszystkim zycze udanego tygodnia. Czy to z wedka, czy z olowkiem czy konewka w reku :)

 

 

Pozdrawiam

 

Guzu

 

p.s. nadal gleboko WIERZE, ze forum jerkbait.pl pozostanie forum dyskusyjnym o nowoczesnym wedkarskie z wykorzystaniem sztucznych przynet i wedkowaniu w duchu poszanowania przyrody :)

Edytowane przez Guzu
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. nadal gleboko WIERZE, ze forum jerkbait.pl pozostanie forum dyskusyjnym o nowoczesnym wedkarskie z wykorzystaniem sztucznych przynet i wedkowaniu w duchu poszanowania przyrody :) Drogi Danielu, nadal głeboko wierzę, że forum jerkbait pl. nie pozostanie tylko forum dyskusyjnym o tym jak cisnąć sliderem pod trzcinki czy ładnie położyć lakier na omotce. Wszak wyrażanie myśli o otaczającym świecie, kulturalna (!) dyskusja o sprawach nie związanych z wędkarstwem czy ściepa na szlachetne cele pokazują, że różnimy się od hipopotamów czy szynszyli. Czy to nas wzbogaca jako ludzi? To już indywidualna sprawa każdego tu obecnego.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość mikolaj

Aż trudno mi uwierzyć, że ktoś dorosły odkrywa, że jego pieniędzy nie ma w banku i to jest jego powodem do uczucia zagrożenia a także na to, że jest manipulowany. Poziom dziecinady w tym temacie przekroczył taką granicę, że nie mam ochoty nawet go śledzić. Twórcy jednak będą zadowoleni. Odezwał się mówca kwiecisty na którego zawsze można liczyć więc bawcie się dobrze w tej piaskownicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm, na poziom osobniczego szczęścia, a to chyba rzecz dla każdego z nas ważna ma wpływ masa czynników. Jednym z nich jest dla mnie ten, by osoby bezwiednie i bezkrytycznie odtwarzające czyjeś zdanie nie okrzykiwały mnie mianem oszołoma. A Ciebie Mikołaju mianem oszołoma w rozmiarze XXL, tylko dlatego, że Twój poziom świadomości jest, jak twierdzisz, dużo większy.

Chyba, że jest Ci to obojętne. Nie użalam się nad sobą. Użalam się nad wszechobecnym zanikiem samodzielnego myślenia, od którego myślący samodzielnie dostają rykoszetem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jak zawsze obietnice ... będzie dobrze ... co tłumacząc na język zrozumiały brzmi mniej więcej tak: pierdu, pierdu, o wizach zapomnijmy itp. itd. ... I widać jak na dłoni kto rządzi w najbardziej demokratycznym państwie na świecie ;)  :P

Edytowane przez SlawekNikt
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...to kto tam rządzi? :(  :huh:

 

A skąd mnie takie trudne rzeczy wiedzieć ... :ph34r: Niech sobie każdy sam na to pytanie odpowie.

Chciałbym jednak napisać jedno bardzo ważne zdanie: kłamstwo powtarzane wielokrotnie staje się prawdą ...

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czołem

założyłem wątek "Wędkowanie - czy to sport?", bo uważam temat za ciekawy (w Cafe JB)

zwłaszcza w kontekście zawodów wędkarskich

 

zainteresowało się 2000 (sic!) osób do teraz

 

ale wcześniej wątek został zamknięty, bo...

- nie karm trolla

- trzepanie postów

- ten temat nie powinien w ogóle powstać

- inne ciekawe i - co najważniejsze - "merytoryczne" komentarze

 

gdzie tu wolność wypowiedzi?

Edytowane przez Konstanty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2000 osób?! Czy raczej 2000 wyświetleń? Taki ruch może spowodować grupka dwudziestu osób. Albo i jedna, bardzo zainteresowana. No dobra, ze dwie, plus moderatorzy zaglądający z obowiązku... ;)

 

 

czołem

założyłem wątek "Wędkowanie - czy to sport?", bo uważam temat za ciekawy (w Cafe JB)

zwłaszcza w kontekście zawodów wędkarskich

(...)

Dopuszczasz możliwość, że jednak dla wielu osób temat wcale nie jest na tyle frapujący, interesujący, ciekawy, by o nim wspomnieć?

 

I na koniec najlepsze pytanie - "gdzie tu wolność wypowiedzi?" :D

Czy naprawdę nie dało Ci do myślenia, że zamiast merytorycznych postów, pojawiały się :

- nie karm trolla

- trzepanie postów

- i inne niemerytoryczne wypowiedzi? Przecież nikt nie zmuszał forumowiczów do pisania tego. Korzystali z wolności wypowiedzi kreśląc właśnie takie słowa. A kłódka pojawiła się zapewne z tego właśnie powodu, że dyskusji nie było. Sam zauważyłeś, że merytoryki w tym żadnej. Staramy się dbać o pewne standardy jakości wątków. O poziom dyskusji. Gdy zamiast tego pojawia się zwykły bełkot, nazwany przez Ciebie 

 

(...)"merytoryczne" komentarze

(...)

to wątek przestaje mieć rację bytu. 

 

I tyle :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pozwól, że wrzucę ciekawe komentarze z zamkniętego wątku (w tym Twoje)

wg mnie sporo wnosiły do dyskusji

 

a na info: "Ten temat nie powinien w ogóle powstać" - jedyna odpowiedź (przy braku cenzury oczywiście) brzmi: niby dlaczego?

 

oto komentarze - nie są merytoryczne?

W sportach motorowych np F1 też mają różny sprzęt. Imho wędkowanie to hobby

Rajdy, wyścigi, kolarstwo, downhill, skoki narciarskie i pierdylion innych dyscyplin nie jest zatem sportem w twoim mniemaniu.

Znaczy tylko bieganie na golasa w pogoni za wieńcem laurowym gdzieś w okolicach VIII w. p.n.e. jest sportem....

No to wyrzucamy ze sportu lekką atletykę i prawie wszystkie sporty drużynowe (poza siatkówką plażową) bo mają przynajmniej buty.

Dla mnie wędkowanie takie dla samego siebie to hobby, rozrywka, rekreacja, pasja. Wędkarstwo zawodnicze, wędkarstwo uskuteczniane przez wędkarzy startujących w zawodach, przestrzegających regulaminu i zasad współzawodnictwa w celu wyłonienia najlepszego to sport. Skoro "sporty walki" które jak dla mnie są dobrowolnym, powolnym samo-okaleczaniem się nazywają sportem - bo tam też jest współzawodnictwo i jakiś regulamin to dlaczego wędkarstwo zawodnicze ma nie być sportem ? A może trzeba skorzystać z definicji pojęcia sport i przyjrzeć się, czy wędkowanie (wędkarstwo) do niej przystaje?
Pierwsza z googla:
"Sport – forma aktywności człowieka, mająca na celu doskonalenie sprawności fizycznych w ramach współzawodnictwa, indywidualnie lub zbiorowo, według reguł umownych".
Druga wg encyklopedii PWN:
Sport, z założenia pokojowe współzawodnictwo, którego istotę stanowi indywidualna bądź zespołowa rywalizacja (wg określonych reguł) prowadzona zgodnie z zasadami fair play oraz dążenie do osiągania jak najlepszych wyników, podejmowane także m.in. w celu rekreacji i doskonalenia własnych cech fizycznych".
No przecież od zawsze wiadomo, że w środowisku C&R oraz "No kill", ryby poławia się wyłącznie w celu współzawodnictwa wg określonych reguł (tutaj chyba nie ma wątpliwości) oraz w celu doskonalenia sprawności fizycznej (tutaj pojawiają się wątpliwości i jest przestrzeń do dyskusji). No chyba, że ktoś przy okazji wyjścia na ryby wyrzuca śmieci (co wg obiegowej opinii jest samo w sobie uprawianiem sportu), to bezdyskusyjnie należy przyjąć, że sport uprawia
.

Podejrzewam, że dla wielu (dla mnie też) to bardziej styl życia niż sport. Nie współzawodniczę tylko zaspakajam pierwotną potrzebę zdobywania żarła, a że jest mi ono aktualnie zbędne to ryby wracają do wody. 

Sport jest wtedy, gdy jest rywalizacja. Bez rywalizacji jest to rekreacja. Lub trening. Można "ćwiczyć", "uprawiać", "trenować" przeróżne dyscypliny, ale bez rywalizacji nie jest to sport. Startując w zawodach uprawia się sport, amatorski lub wyczynowy. Są zasady, wytyczony jest obszar, jest czas rozpoczęcia i zakończenia zawodów. Idąc samemu (lub z grupą kolegów) na ryby, bez określenia reguł, uprawia się rekreację, która może stanowić sposób na zabicie czasu lub sens życia. I wszystko pomiędzy. Czy ktoś oczekuje na dreszczyk emocji, związany ze współzawodnictwem, czy oczekuje w samotności kontemplacji przy kontakcie z przyrodą, jest nieistotne. Dopóki jeden lub drugi nie próbuje narzucać swojego sposobu jako "jedynego  właściwego", jest miejsce dla obu. Jeśli będziemy się wzajemnie szanować. Tylko i aż tyle

Jedź na obóz kondycyjny szachistów korespondencyjnych to zrozumiesz co to sport

Drugi dzień się zbieram, żeby odwiedzić tą filozoficzną arenę Dołożę i ja swoje 3 grosze do zgromadzonej skarbnicy intelektu. Żadna nowożytna dyscyplina sportowa, przynajmniej żadna mi znana, nie zakłada możliwości zeżarcia przegranego, albo kilku. Niesport

W Polsce wszystkie zawody wędkarskie, już od wielu lat, rozgrywane są na żywej rybie i nie przewidują jej zeżarcia. Mówię tu o rozgrywkach sportowych, prezentujących pewien poziom. Rozgrywki z uśmiercaniem zdobyczy są coraz powszechniej bojkotowane i stanowią margines. Oby jak najrychlej historię... 

Odpowiem tak. Jak zaczynalem przygodę ze spiningiem, ( Calkiem niedawno, bo kilkanaście lat temu, co biorąc pod uwagę mój wiek to staż zwany cienizną) na początku kumple,z większym stażem ( wiekiem już nie) mieli wyniki. Ja nie za bardzo. Któryś z kumpli po mojej zerowowynikowej kolejnej wyprawie zadal mi pytanie: Nie wkurza cię to, że my lowimy a ty nie?Odpowiedzialem: jakby mnie to wkurzalo, już dawno dal bym sobie z tym spokój.Dzisiaj jest inaczej.Nie rywalizacja spowodowala moją wytrwalość.Jeno pasja, a nawet sposób na życie.Spiningiem paralem się ok. 3 lat, reszta to cast. Jak cast, to tytul wątku nabiera innego znaczenia.Mnie sprawia przyjemność z samego castingowania, bez względu na wyniki. W tej dziedzinie spining zostaje daleko w tyle.No cóż, tego sportem bym nie nazwal.Nigdy w życiu nie bralem udzialu w zawodach wędkarskich, i nic nie wskazuje na to abym to zrobil.Jestem ideowcem, nie sportowcem.To tyle ode mnie. .

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie było całkowitej swobody wypowiedzi. I nie ma to znaczenia czy jest to normalne życie czy jakiekolwiek forum. Nie było i nie będzie. 

Po pierwsze istnieje prawo, które zabrania używania słów powszechnie uznanych za obelżywe w stosunku do części osób (prezydent itp itd). A czasami niektóre z osób publicznych robią tak skandaliczne rzeczy, że ciężko mówić o ich zachowaniach na spokojnie :D:D Tylko są bezkarni. I to niezależnie od opcji politycznej czy kraju.

Po drugie zawsze na wszystkie wypowiedzi jest nakładana kalka poglądów recenzentów. W życiu są to sędziowie/prokuratorzy a w necie modowie na forach. Sędzia czy mod mający poglądy polityczne czy światopogląd X będzie niechętnie patrzył na przeciwne zdanie. Większa część postępowania będzie subiektywna. Mniej lub bardziej. Oni też są ludźmi i wszystkie te uczucia, które my mamy im nie są obce :P

Po trzecie część osób ma problem z komunikacją i zrozumieniem treści pisanej a część z jasnym wyrażaniem swojego zdania. Na przykładzie aby nie był polityczny. Opowiadając dowcip np o blondynce mogę być posądzony o ubliżanie kobietom lub bardziej szczegółowo blondynkom. Bo ktoś nie zrozumiał, że jest to dowcip. Ile jest w życiu takich nieporozumień, że ktoś coś nie dopowiedział lub zrozumiał coś inaczej niż rozmówca chciał przekazać. Pełno. 

 

To wszystko sprawia, że nigdy nie będzie pełnej swobody wypowiedzi. I tak uważam, że większość ludzi nie potrafiła by z niej normalnie korzystać. Niestety :(

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niechętnie (szkoda mi czasu na głupoty) ale zerknąłem ponownie w wątek "sportowy". 

Są tam trzy strony. Mniej więcej dwie pierwsze można posądzić o merytorykę. Trzecia to już praktycznie spam. Jeśli jojczeniem chcesz uzyskać zgodę na dopuszczenie do wątków spamerskich, to mam złą informację - tu jest jerkbait.pl i staramy się, by wątki trzymały pewien poziom. Gdy on spada poniżej dopuszczalnego poziomu, wątki są zamykane. To czasami wiąże się z dodatkowymi konsekwencjami dla spamerów, bo swoboda wypowiedzi jest ograniczona regulaminem i dobrymi obyczajami.

:)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niechętnie (szkoda mi czasu na głupoty) ale zerknąłem ponownie w wątek "sportowy". 

Są tam trzy strony. Mniej więcej dwie pierwsze można posądzić o merytorykę. Trzecia to już praktycznie spam. Jeśli jojczeniem chcesz uzyskać zgodę na dopuszczenie do wątków spamerskich, to mam złą informację - tu jest jerkbait.pl i staramy się, by wątki trzymały pewien poziom. Gdy on spada poniżej dopuszczalnego poziomu, wątki są zamykane. To czasami wiąże się z dodatkowymi konsekwencjami dla spamerów, bo swoboda wypowiedzi jest ograniczona regulaminem i dobrymi obyczajami.

:)

ok, teraz rozumiem

wątek nie był zamknięty, bo topic jest do bani

powód zamknięcia: poziom komentarzy niemerytorycznych

jestem w stanie to pojąć

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niechętnie (szkoda mi czasu na głupoty) ale zerknąłem ponownie w wątek "sportowy". 

Są tam trzy strony. Mniej więcej dwie pierwsze można posądzić o merytorykę. Trzecia to już praktycznie spam. Jeśli jojczeniem chcesz uzyskać zgodę na dopuszczenie do wątków spamerskich, to mam złą informację - tu jest jerkbait.pl i staramy się, by wątki trzymały pewien poziom. Gdy on spada poniżej dopuszczalnego poziomu, wątki są zamykane. To czasami wiąże się z dodatkowymi konsekwencjami dla spamerów, bo swoboda wypowiedzi jest ograniczona regulaminem i dobrymi obyczajami.

:)

mam jeszcze propozycję:

zamiast zamykać wątek z nieregulaminowymi komentarzami (łamiące nie tylko regulamin, ale i dobre obyczaje) - karać łamiących?

ostrzeżeniami na przykład

lub skasowaniem komentarzy

a wątek zostałby

może tak lepiej byłoby?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...