grunwald1980 Opublikowano 11 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2018 Powstaje jeszcze jedno pytanie, kto przytargal tyle ryb do Wisły, bo podobno rzeki puste i biorą tylko za granicą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jopek1971 Opublikowano 11 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2018 Powstaje też pytanie,ile było śniętych ryb drapieżnych wśród tego pomoru,czyżby wyprowadziły się za granicę? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vako Opublikowano 11 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2018 (edytowane) Nie chcę Ciebie zawstydzać ale to konkretne miejsce jest jednym z lepszych w okolicy jeśli chodzi o drapieżniki. W ostatnim czasie (2-3 lat) złowiono to kilka sumów powyżej 2m, sandacze 90-100cm oraz metrowe szczupaki. O drobnicy pisać nie będę. Większość tych ryb(choć nie wszystkie) wróciła z powrotem do wody i ma się dobrze. PS. Od dłuższego czasu bezskutecznie próbuje sobie wygooglować kamerkę na Wisłę z mostu Świętokrzyskiego. Pomożecie....? Edytowane 11 Marca 2018 przez vako Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jopek1971 Opublikowano 11 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2018 Nie chcę Ciebie zawstydzić,ale takie ilości takich ryb za granicą łowi się w tydzień 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artek Opublikowano 11 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2018 Powstaje jeszcze jedno pytanie, kto przytargal tyle ryb do Wisły, bo podobno rzeki puste i biorą tylko za granicą.Pewnie kaczki sobie zarybiły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vako Opublikowano 11 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2018 Nie chcę Ciebie zawstydzić,ale takie ilości takich ryb za granicą łowi się w tydzień A jaka to przyjemność łowić w "stawie hodowlanym", gdy każdy, absolutnie każdy, nawet zwykła lebiega może złowić rybę wrzucając byle jak, byle co, cokolwiek do wody. Sztuką jest złowić ryby okazowe, tam gdzie przeciętny jełop, tradycyjnie, każdego razu schodzi o kiju, a tobie dojazd na łowisko zajmuje tylko 10min. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artek Opublikowano 11 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2018 Większość myśli, że za granicą to jest wielkie eldorado, za jednym rzutem na brzegu 3 ryby. Gówno prawda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hurrican Opublikowano 11 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2018 kolego vako pojedź zatem na te zagraniczne "stawy hodowlane" połów i się tu pochwal tymi okazami:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jopek1971 Opublikowano 11 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2018 A jaka to przyjemność łowić w "stawie hodowlanym", gdy każdy, absolutnie każdy, nawet zwykła lebiega może złowić rybę wrzucając byle jak, byle co, cokolwiek do wody. Sztuką jest złowić ryby okazowe, tam gdzie przeciętny jełop, tradycyjnie, każdego razu schodzi o kiju, a tobie dojazd na łowisko zajmuje tylko 10min. Zawsze można podnieść poprzeczkę i utrudnić sobie życie.Tygodniami uganiać się za pojedyńczym braniem niedobitka jest średnio przyjemne,zwłaszcza dla ludzi nie posiadających odpowiedniej ilości czasu.Kilkadziesiąt lat temu Wisła była pełna ryb a mimo tego większości nie było dane łowić okazów,ale była jedyna różnica,te okazy było widać,nie trzeba było ryb szukać za pomocą elektroniki.Za granicą też nie każdy grubo połowi,ale jest motywacja jeśli ma się pewność że pod wodą jest coś co nam przyniesie satysfakcję i nie koniecznie spędzając mnóstwo czasu którego większość z nas po prostu nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grunwald1980 Opublikowano 11 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2018 Nie chcę Ciebie zawstydzić,ale takie ilości takich ryb za granicą łowi się w tydzień Zawstydz mnie proszę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość buszmen Opublikowano 11 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2018 Bo łowić to trzeba umieć https://www.youtube.com/watch?v=YGQyX5MHU-M 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mako150 Opublikowano 12 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2018 Lód juz raczej puścił w tym miejscu, ktoś wie czy był tam jakiś okaz oraz co się z tymi rybami teraz stanie? Na wysoką wodę nie ma co liczyc w najbliższym czasie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vako Opublikowano 12 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2018 (edytowane) Gdy nastąpiła "tragedia" to poziom Wisły w Wawie oscylował na poziomie 75-85cm. Dziś jest to już 171cm i jeszcze kapkę przybędzie. Sprawa wydaje się być pozamiatana, bo lód z rybami jako że z natury lżejszy od wody, popłyną w siną dal....... w kierunku Warszawy.http://monitor.pogodynka.pl/#station/hydro/152210170 Edytowane 12 Marca 2018 przez vako Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mako150 Opublikowano 12 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2018 ???? dzieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
S.O.D. Opublikowano 21 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2018 Najlepszy jest komunikat Minist. Gosp. Morsk. i Żeglugi Śródl. Według nich ryby zdechły z przyczyn naturalnych . Znaczy się jak rozumiem ze starości... https://www.gov.pl/gospodarkamorska/komunikat-ws-snietych-ryb-znalezionych-w-podwarszawskiej-czesci-wisly Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vako Opublikowano 21 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2018 Z treści pisma wynika, że do śnięcia ryb doszło z przyczyn naturalnych i wyklucza się zatrucie wód (jako czynnik nienaturalny). O starości tam nie ma słowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
S.O.D. Opublikowano 22 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2018 Jedyną przyczyną naturalną śmierci jaką znam jest starość . Choroba, przyducha czy zanieczyszczenie nie są przyczynami naturalnymi zgonu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fonix Opublikowano 22 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2018 Jedyną przyczyną naturalną śmierci jaką znam jest starość . Choroba, przyducha czy zanieczyszczenie nie są przyczynami naturalnymi zgonu. No to masz swoją własną definicję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rybacz Opublikowano 22 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2018 Myślałem, że choroby, przyducha to przyczyny naturalne. Istnieją chyba dłużej nawet chyba niż same ryby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
S.O.D. Opublikowano 26 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2018 Myślałem, że choroby, przyducha to przyczyny naturalne. Istnieją chyba dłużej nawet chyba niż same ryby.I pożar... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.