Alaska 2011 – Ryby, misie i my - część II - nowy artykuł na jerkbait.pl

[admin]

Cześć,

Świąteczny przerywnik

 

”Mo?źecie mieszać wodę trzy dni i nie mieć ani jednego brania. Mo?źecie mieć te?ź farta i ka?źdy z was złapie kilka ryb jednego dnia, ale to mało prawdopodobne... No i pamiętajcie, tylko mucha, bo na spinning się nie liczą...” Te słowa otuchy wypowiedziane przez Josha na po?źegnanie zasiały we mnie mały niepok?łj. Przyciągnąłem ze sobą ojca i dw?łch kumpli na drugi koniec świata, ?źeby zobaczyć co Alaska ma do zaoferowania jesienią, a tu gw?łźdź programu mo?źe nie wypalić i wyprawa zakończy się małym rozczarowaniem. Szczeg?łlnie, ?źe po wczorajszym dniu spędzonym na ł?łdce Josha, nasze wędkarskie apetyty zostały rozbudzone. No c?ł?ź, istnieje takie ryzyko, ale zaliczyliśmy ju?ź wszystko co dało się złapać w tym okresie, więc nie mamy nic do stracenia. Na początek jedziemy jednak do pralni w Soldotna, bo zapasy czystej bielizny dawno ju?ź się skończyły.

 

Zapraszam serdecznie do lektury II części artykułu naszego forumowicza Lukomata - Alaska 2011 – Ryby, misie i my.

 

Lukomat, dziękuję!

 

Pozdrawiam

Remek

[Friko]

Ech, kozackie klimaty - na razie obejrzałem tylko foty, lekture zostawiam sobie na deser dzieki Łukasz !!

[lukomat]

Remku, ja tylko w kwestii technicznej, czwarte zdjecie od gory nie wyswietla sie. Zapomniales wstawic, czy moja przegladarka cos nie tego?

[TomCast]

Mi się wszystko wyświetla

[lukomat]

Hmm, Firefox nie pokazuje, sprawdzalem w I.E. i tez kiszka. Zreszta niewazne.

[Gość]

.

Edytowane 26 Czerwca 2014 przez J_J

[TomCast]

Zwracam honor, nie zauwa?źyłem tego podpisu:

Jak zwykle politycznie niepoprawny. Wszyscy na kulki, a tata na streamera. i brakującego do niego zdjęcia