Czez Opublikowano 27 Września 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2005 Co tu dużo gadać po próżnicy. Pod wpływem tego czego naczytałem się na zielonym forum i tutaj, a także tekstów Rognisa w WW, nawet taka konserwa wędkarska jak ja, postanowiła spróbować jerkowania. Dotychczas nie rzucałem przynętami cięższymi niż 25-30 g (mowa o główce), a najlepiej łowi mi się przynętami o gramaturze do 20 g, stąd pewne obiekcje, czy cięższe łowy będą mi odpowiadały (choć biorę pod uwagę odmienność sprzętu i być może 40g jerkiem będzie mi się rzucało niczym 5 g woblerkiem tradycyjnym spinningiem). Zmierzam jednak do tego, że nie chcę (poniekąd też nie mogę) na wstępie inwestować w różnorodny sprzęt.Po przeczytaniu kilku postów, postanowiłem zacząć od kija cw. do ok. 80g i długości ok. 2 m, koniecznie dwuczęściowego (kwestie transportowe). Zauważyłem na forum pochlebne opinie o kijach Jaxon Profix cw. 15-75 dł. 1,95m (cena też nie jest bez znaczenia). Teoretycznie zatem wybór powinienem mieć z głowy. Jest jednak pewien problem...otóż jestem szczęśliwym posiadaczem 4 spinningów Jaxona, z których tylko jeden spełnił moje szeroko rozumiane oczekiwania. 25% skuteczności tej firmy w stosunku do mojej skromnej osoby, od dłuższego czasu odstręcza mnie od zakupów towarów sygnowanych marką Jaxon. Oczywiście wśród Jaxonów też zdarzają się perełki (być może jest nią Profix), ale ...strzeżonego Budda strzeże Stąd moja prośba o ewentualne alternatywne propozycje w stosunku do Profixa (przy zachowaniu ca. jego parametrów). Kwestie finansowe nie są bez znaczenia, lecz przy cenach Profixa 170 - 190 zł. mogę dać za inny kij ok. 250 zł. o ile ma to sens w przypadku początkującego Dodam, że nie mam możliwości sprowadzenia sprzętu z USA, a zatem kijek powinien być dostępny w ofercie krajowej...najlepiej w Jerku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czez Opublikowano 27 Września 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2005 Aha...dodam jeszcze, że kijek nie musi być nówką, może być używany, lecz wtedy chciałbym go uprzednio zobaczyć...choćby okiem neofity , a zatem w grę wchodziłyby tylko osoby z Warszawy lub okolic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thymallus Opublikowano 27 Września 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2005 Witam Odpowiedz na Twój problem jest banalna. Podjedz do Jerka podaj sumę graniczną i parametry na blanku. Poproś Pedrosa, żeby coś Ci dobrał. Oprócz napisu na blanku dobrze by było podać graniczne woblery, które chciałbyś tym kijem wyrzucać. Resztę oni już tam bądą wiedzieć. Kożystne jest zabranie do sklepu kołowrotka w celu przymiarki. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rognis_oko Opublikowano 27 Września 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2005 Witaj @Czez. Na pewno znasz sklep Jerk na Twardej. Zajżyj tam bo chłopaki mają kije jerkowe w przybliżonej do interesującej cię ceny.Mają Daiwe Tornado i Cormorana Black Star Jerk.Myślę też, ża jak pogadasz z nimi to pewnie będą w stanie ci coś zaproponować w podobnej cenie. Co do kijków Jaxona to wiadomo co to za firma ale przy jerkówkach i tak dużym ciężarze wyrzutu są to sztywne i pałowate kije. Przypuszczam, że z takim Jaxonem nie powinno się nic stać. Ale nigdy nic nie wiadomo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HUNTER Opublikowano 27 Września 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2005 rognis_oko napisał Co do kijków Jaxona to wiadomo co to za firma ale przy jerkówkach i tak dużym ciężarze wyrzutu są to sztywne i pałowate kije. Przypuszczam, że z takim Jaxonem nie powinno się nic stać. Ale nigdy nic nie wiadomo. jeśli miałbyś kupić JAXONA to lepiej kup kij od szczotki, będzie Ci dłużej służył.... JAXON to jednorazówka (jednosezonówka) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czez Opublikowano 27 Września 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2005 Panowie, jestem stałym klientem Jerka Min. koledzy z Jerka załatwili mi Ryobi Zauber 4000 w bardzo dobrej cenie. Jutro odbieram Nie oznacza to chyba jednak, że nie mogę prosić Was tu na forum o poradę i alternatywne rozwiązania w stosunku do tego co sam myślę i co koledzy z Jerka mi doradzą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czez Opublikowano 27 Września 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2005 jeśli miałbyś kupić JAXONA to lepiej kup kij od szczotki, będzie Ci dłużej służył.... JAXON to jednorazówka (jednosezonówka) Tak a propos Jaxona, to ostatnio na WCWI ludziska pisali o połamanych Jaxonach etc. Najlepszy komentarz brzmiał mniej więcej tak : Mam wahadłówkę Jaxona...jeszcze mi się nie złamała... Nie zmienia to faktu, że trafiają się serie naprawdę dobre za niewielkie pieniądze, ale to w zasadzie tylko moja subiektywna opinia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rognis_oko Opublikowano 27 Września 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2005 @Czez, dla mnie alternatywnym rozwiązaniem są niestety zakupy w Usa, bądź poszukiwanie jakiegoś Rozemejera.Na Polskim rynku, niestety ale nie widuję praktycznie żadnych tanich kijów jerkowych poza tymi, które są właśnie dostępne w Jerku. Myślę, że może ktoś z forumowiczów będzie w stanie zaproponować ci sprzedaż lub załatwienie jakiegoś kija Rozemejera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thymallus Opublikowano 27 Września 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2005 To nie tak. jeżeli my Ci polecamy człowieka i sklep, a Ty masz 250 zł to jest optymalne rozwiązanie. I nie ma co się tutaj nad tym co rozpisywać. Za te pieniądze masz sprzęt o podobnych właściwościach. Nie jest istotne cza pisze na nim Rosemajier czy Jaxon. To wszystko z jednej fabryki tylko napisy różne. I nie napis łowi tylko człowiek. Thymallus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HUNTER Opublikowano 27 Września 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2005 @ Thymallus więc jak wyjaśnić fakt że JAXONY się łamią rozwarstwiają miałem JAXONA łowiłem nim 6 dni rozwarstwił siemam Rozemejera i pracuje bez zarzutułowie multikami wiele lat miałem różne kije do castingu ale najgorsze co mi sie trafiło to JAXON ORION <_< <_< <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 27 Września 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2005 Myślę, że przedmócy wiele już powiedzieli. Najlepiej podskocz do jerka i być może Akwarysta (taki miły człowiek) i Sławek (taki wygadany człowiek i miły też) sprowadzą dla Ciebie rozemeijera jerkit2 jointed. Moim zdaniem lepsza wędka niż jaxon. PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czez Opublikowano 27 Września 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2005 Myślę, że przedmócy wiele już powiedzieli. Najlepiej podskocz do jerka i być może Akwarysta (taki miły człowiek) i Sławek (taki wygadany człowiek i miły też) sprowadzą dla Ciebie rozemeijera jerkit2 jointed. Moim zdaniem lepsza wędka niż jaxon. PozdrawiamRemek Tam obsługa nie jest miła tylko...SUPERMIŁA i to dla każdego, nawet dla tych co duperele kupują za parę złociszy. To sporadyczne w dzisiejszych czasach, które są takie jakie są, co powinno procentować miłą obsługą klienta, a tak się nie dzieje (vide np. Krucza lub starszy Pan w Bass-ie). Dziękuję za wszystkie wypowiedzi (oczekując innych też ) Przyznam się, że nie wiedziałem, iż jest taka straszna kiszka w polskiej ofercie handlowej do jerkowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thymallus Opublikowano 27 Września 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2005 Witaj Hunter No cóż. Każdy ma prawo do własnej oceny. Szanuję Twoje wieloletnie doświadczenie castingowe. Jedna i druga marka to klasa ultra popular. Trudno mi dewagować który jest gorszy. To zależy od egzemplarza. Dla mnie napis nie jest istotny. jak wsiadałem do pociągu z napisem casting to wskoczyłem do środkowego wagonu. Tobie kolego proponuję, żebyś się przesiadł bliżej lokomotywy. Zauważysz jak tu jest miło i wygodnie. Wagon z napisem Jaxon i Rosemajier pozostaw początkującym. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adasio Opublikowano 27 Września 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2005 ja macham teraz orionem bo mój Profix juz prawie drugi miesiąc leży w serwisie,i wydaje mi się że na początek to dobry wybór,płacisz niecałą stuwkę za kij,jak ci się spodoba jerkowanie to kupujesz coś lepszego a Oriona wrzucasz do szafy jako zapas,a jak ci się nie spodoba to nie ma żalu że wyrzuciłeś pieniądze w błoto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czez Opublikowano 27 Września 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2005 Wracam właśnie z Jerka. Profixa akurat nie mają, ale polecili mi na początek Dragona Mysery cw. 20-60g, dł. 1,95. Inne (Ron Thompson i Daiwa)oglądane przeze mnie były niestety jednoczęściowe Jeszcze się nie zdecydowałem, gdyż jutro będę oglądał rozemajerka polecanego przez Remka (w razie czego sprowadzą).Oglądał to...mało powiedziane. Będą mnie uczyć rzucać ...na boisku szkolnym na Miętkiej. Jakby ktoś chciał obejrzeć montypajtonowski występ w wykonaniu faceta w garniturze, usiłującego nie trafić w dzieciaki kopiące piłkę, to serdecznie zapraszam ok. godz. 14:00 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek_k84 Opublikowano 27 Września 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2005 o 14 mówisz? MOże podskoczę.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Salmo_Salar Opublikowano 27 Września 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2005 łowie multikami wiele lat miałem różne kije do castingu ale najgorsze co mi sie trafiło to JAXON ORION To prawda. Nawet przy zakupie muchówki sprzedawca odradzał mi Oriona. Powiedział, że węda jest wykonana ze słabego materiału i może się posypać. Różnica cenowa między Orionem a Odeonem jest spora bo za Odeona zapłaciłem około 200 zł a Orion kosztował 80 zł . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tpe Opublikowano 27 Września 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2005 Ten Dragon Mystery nie jest zły, po obejrzeniu Jaxonów (Orion, Astral, Profix) mój wybór padł na właśnie niego. Zaletą tego kija jest brak takiego pazura utrudniającego łowienie kołowrotkiem ze stałą szpulą , wada to trochę za mały c.w. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 27 Września 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2005 z drugiej jednak strony - jeśli dobrze pamiętam - jest tez wersja z pazurem... Osobiście gdybym mial sobie kupić kijka w cenie minimalnej z mozliwych i nie mialby to byc jaxon to poza dragon mystery nie widze rozwiązań.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adasio Opublikowano 27 Września 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2005 no tak zapomniałem o tym Dragonie,będzie na pewno 1000 razy lepszy od Jaxona, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek_k84 Opublikowano 28 Września 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Września 2005 Zaletą tego kija jest brak takiego pazura utrudniającego łowienie kołowrotkiem ze stałą szpulą , ???????????????????????????????????????? Chyba, ze uzbrojony jest tak, ze wszystko jedno w którą mańkę się gnie, a i przelotki takie, że ze stałą też wspólgrają. Jeśli tak jest to to ósmy cud zbrojniczego świata. Nobel wprost... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thymallus Opublikowano 28 Września 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Września 2005 Niepotrzebnie się denerwujesz i dziwisz Marku !W którymś wątku napisałem, że ważniejsze od pazura czy marki kija jest przestawiona mentalność. Tutaj jesteśmy w fazie raczkowania mentalnego.Kiedyś po wieloletnim używaniu w kraju w spławiku teleskopów w żółtym kolorze pokazały się odległościówki. Bardzo wielu ludzi kupiło te kije. tylko zapomnieli, że metoda angielska to zupełne co innego, inny sposób łowienia, inna mentalność. I co? większość z tej grupa pozostała mentalnie na poziomie teleskopu z przesuwnym spławikiem i głównym ciężarkiem na dnie. Ich mentalność zatrzymała ię na etapie kupna kija.Tutaj mamy przypadek używania kija castingowego pod zwykły kołowrotek. Dlaczego? Bo mentalność...... i.t.d. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek_k84 Opublikowano 28 Września 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Września 2005 Ja się tylko dziwię . Nie denerwuje wcale, a wcale Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.