Skocz do zawartości

Multiplikatory Daiwa Steez


admin

Rekomendowane odpowiedzi

Budżet ostatnio zmasakrowałem, bo i w spinningu musiałem poczynić inwestycje niemałe. Zatem pierwsze wędzisko castingowe z założenia ma być z drugiej ręki. Poprosiłem o pomoc przyjaciela po kiju, wędkarza znamienitego i znanego na tym forum, miłośnika muchy i casta. Wskazałem zakres moich potrzeb. Sieci zarzucone - czekam niecierpliwie na wieści.

Bardzo mnie cieszy tak sympatyczny odzew na mój debiut castingowy na naszym forum.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o wędki, to na początek popróbuj z seryjnymi wędkami i niezbyt drogimi. Jak obłowisz kilka, to będziesz wiedział czego potrzebujesz... wtedy możesz szukać wędek z pracowni, ewentualnie uzbroić wedle swoich preferencji. Nie wydawaj na początek dużo kasy na wędki, to zła droga...

Pozdrawiam

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D .

Budżet ostatnio zmasakrowałem, bo i w spinningu musiałem poczynić inwestycje niemałe. Zatem pierwsze wędzisko castingowe z założenia ma być z drugiej ręki. Poprosiłem o pomoc przyjaciela po kiju, wędkarza znamienitego i znanego na tym forum, miłośnika muchy i casta. Wskazałem zakres moich potrzeb. Sieci zarzucone - czekam niecierpliwie na wieści.

Bardzo mnie cieszy tak sympatyczny odzew na mój debiut castingowy na naszym forum.

Pewnie Pawła B.zagadnąłeś jak znam życie ;)  :P .Multik super fajny masz,szpula SV robi fajna robotę.Zawsze lepsze dobre niż mniej dobre(wiem,głupio brzmi)ale ja bym się przychylał do zdania Tomka powyżej.Kij zawsze można zmienić na lepszy i na pewno nie raz to zrobisz ale do samego początku i ogarnięcia tematu chyba warto wejść w cos niedrogiego i sprawdzonego.I tak myślę-Okuma Black Rock-7' cw.5-25.Nie jest to żaden x-fast,naprawde przyjemny kij za nieduże pieniądze,parametrami wpisuje się w Twoje potrzeby.Cast na pewno Cię wciągnie :P (szykuj monety),nawet jak zmienisz na kij z wyższej półki to przedmiotowa Okumę łatwo sprzedasz.Jeśli nie to postawisz za przysłowiowa szafę i tez szkody nie będzie.Zresztą,na Twoje określone potrzeby jest w sam raz i to naprawdę fajny kijek.

Nawiasem mówiąc-witaj w gronie :D... (castingowych czubasów).

 

Edit-Robercie,popros moda o edytowanie tytułu wątku bo "dziwna" wygląda :P  :D .

Edytowane przez drag
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tak......"czubas" to, w świetle moich ostatnich zakupów spinningowo - castingowych, w pełni adekwatne określenie. Po wstępnym, teoretycznym, zapoznaniu się z materią tematu, doszedłem do wniosku, że multiplikator muszę kupić wysokiej klasy. Na znalezienie optymalnego wędziska będzie sporo czasu i kupując używkę, czy coś bardziej budżetowego, ryzyko mniejsze niż przy kompletnie chybionym multiku. Nie ukrywam, że jestem bardzo niecierpliwy i chciałbym już być na woda z castem, ale przyjdzie chwilę poczekać. Szersze spektrum wędzisk będę miał okazję przetestować we wrześniu, w czasie wyprawy do Szwecji. Oczywiście, że Pawełka Bugajskiego - mojego wędkarskiego guru, zaangażowałem w poszukiwania wędki. 

Na pełnoprawne powitanie w gronie "castingowych czubasów" przyjdzie czas, myślę, że po złowieniu pierwszej ryby. Póki co to jestem casto - teoretykiem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tak......"czubas" to, w świetle moich ostatnich zakupów spinningowo - castingowych, w pełni adekwatne określenie. Po wstępnym, teoretycznym, zapoznaniu się z materią tematu, doszedłem do wniosku, że multiplikator muszę kupić wysokiej klasy. Na znalezienie optymalnego wędziska będzie sporo czasu i kupując używkę, czy coś bardziej budżetowego, ryzyko mniejsze niż przy kompletnie chybionym multiku. Nie ukrywam, że jestem bardzo niecierpliwy i chciałbym już być na woda z castem, ale przyjdzie chwilę poczekać. Szersze spektrum wędzisk będę miał okazję przetestować we wrześniu, w czasie wyprawy do Szwecji. Oczywiście, że Pawełka Bugajskiego - mojego wędkarskiego guru, zaangażowałem w poszukiwania wędki. 

Na pełnoprawne powitanie w gronie "castingowych czubasów" przyjdzie czas, myślę, że po złowieniu pierwszej ryby. Póki co to jestem casto - teoretykiem.

Co do ostatniego zdania-jak każdy na początku,i to tez jest fajne i ekscytujące.Powodzenia i najlepszego :) .

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile osób tyle opinii jak widzę ...ale np. nie każdy xfast o c.w. 5 - 25 załaduje się pod 5 gramami o czym wszyscy doskonale wiedzą tylko głośno nikt o tym nie mówi albo jak mówi to mało konkretnie ... Dlatego ja podtrzymuję to co powyżej napisałem. A tak jak patrzę na giełdę to łatwiej sprzedać drogi patyk aniżeli drogi multiplikator ... Tyle ode mnie. I szykuj piniędze na nowe wydatki bo to, że wsiąkłeś to już widać. Połamania :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile osób tyle opinii jak widzę ...ale np. nie każdy xfast o c.w. 5 - 25 załaduje się pod 5 gramami o czym wszyscy doskonale wiedzą tylko głośno nikt o tym nie mówi albo jak mówi to mało konkretnie ... Dlatego ja podtrzymuję to co powyżej napisałem. A tak jak patrzę na giełdę to łatwiej sprzedać drogi patyk aniżeli drogi multiplikator ... Tyle ode mnie. I szykuj piniędze na nowe wydatki bo to, że wsiąkłeś to już widać. Połamania :)

Zgoda w pełni.Nawet bym powiedział że większość x-fastów opisanych w dole na 5g. za bardzo się pod 5-cioma gramami nie załaduje.A jak kij nie ładuje to i multik cudów nie zdziała :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile osób tyle opinii jak widzę ...ale np. nie każdy xfast o c.w. 5 - 25 załaduje się pod 5 gramami o czym wszyscy doskonale wiedzą tylko głośno nikt o tym nie mówi albo jak mówi to mało konkretnie ... Dlatego ja podtrzymuję to co powyżej napisałem. A tak jak patrzę na giełdę to łatwiej sprzedać drogi patyk aniżeli drogi multiplikator ... Tyle ode mnie. I szykuj piniędze na nowe wydatki bo to, że wsiąkłeś to już widać. Połamania :)

 

Pewnie masz sporo racji Sławku, tyle, że ja bardzo sporadycznie sprzedaję sprzęt na rynku wtórnym. Gdy zestaw kij + kołowrotek mi pasuje łowię na niego i nie szukam nowości. Staram się robić zakupy w sposób jak najbardziej przemyślany, tym bardziej, że mam sprzętomaniaczego świra bardziej jakościowego niż ilościowego. Choćby z Waszych postów, potwierdzających, że Sttez był dobrym wyborem, wynika, że kupno dobrego multiplikatora było dla mnie zdecydowanie łatwiejsze niż wybór dobrego wędziska. Pewnie żadna to sztuka za takie pieniądze. Z tego też powodu jestem ostrożny w tej materii. Kupiłem kiedyś muchową wędkę wysokiej klasy, z którą kompletnie się nie zaprzyjaźniłem, która na szczęście szybko znalazła zadowolonego nabywcę. Wolałbym tego uniknąć z castem, bo zawsze jednak na sprzedaży nowej, nietaniej wędki trochę się traci.  

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi mi o pieniądze, które rzecz jasna bardzo pomagają tylko o akcję kija jaką preferujesz i w tym kierunku idź podczas wyboru kija. Np. aktualnie jest na giełdzie atc, które ponoć opierdzieli wszystko od 5 do 35 gram i ładnie się gnie. Bardzo chętnie bym to sprawdził, ale niestety finans nie pozwala. Może to coś dla Ciebie ?

Edytowane przez SlawekNikt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobre podejscie Robercie. Oczywiscie baaardzo kibicuje bo to fajny sport. Jak To Pawel gdzies napisal samo operowanie takim sprzetem i podawanie przynety to frajda. A co do teoretykow to jest ich tu znaaaacznie wiecej. Ale kazdy sie uwaza za speca. Pozdrawiam i kibicuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się uważam za baaardzo początkującego aczkolwiek kilka patyków i multików już miałem i o tych, które miałem coś tam napisać mogę jako praktyk, a nie teoretyk :) Robert priv.

Edytowane przez SlawekNikt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

'Nie widzę tej wędki........, może nie umiem nawigować po giełdzie, straszny tam misz masz.'

 

http://jerkbait.pl/topic/110067-castingi-atc-i-palms-chest-packvarivas/

Dzięki. To jednoskłady i dla mnie odpadają, muszę mieć casta do dalszych podróży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na debiutanta przystało pozwolę sobie na kolejne, być może naiwne, pytania.

Czy multiki o konstrukcji zbliżonej do mojej Daiwy Steez są szczególnie narażone na zabrudzenia, drobiny piachu, itp, itd ?

Wodzik i jego prowadnica (nie wiem czy właściwej nazwy użyłem) są elementami nasmarowanymi i całkowicie odsłoniętymi i tak na oko piach może im bardzo dokuczyć.

Czy w tym konkretnie modelu kołowrotka, przy założeniu posługiwania się przynętami 3,5 g. plus ma sens kupno nowej, lżejszej szpuli ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że intuicja dobrze Ci podpowiada czym może zakończyć się mariaż jakiegokolwiek kołowrotka z piachem.

 

Co do drugiego pytania, to poznaj możliwość Steeza, wtedy sam ocenisz czy potrzebujesz drugiej szpuli. Wczoraj kolega moim zestawem (Steez+wędzisko do 28 g) rzucał 4-ro gramową wahadłówką przy zerowym ustawieniu hamulca. I to jak rzucał! :blink:

Cholerka Adrian, znów byłeś pierwszy :P

Edytowane przez Koincydencja
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe. Dobre .

Edit: moje odczucia dla Twojego porownania są takie same jak bym miał porównać rower jednokołowy (monocykl) z rowerem górskim MTB. ✌

Powiedziałbym więcej, rzeczywiście porównanie złożoności konstrukcji i technologicznego zaawansowania niczym furmanki do samochodu. Choć cenowo, czego nigdy nie zrozumiem, blisko. Bardziej chodziło mi jednak o nawyki przy łowieniu. Muszę się pilnować, bo moje „muchowce” dawały mi komfort niemyślenia o wodzie, piachu czy błocie, co przy brodzeniu zdarzało się wielokrotnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przeszedłem drogę wręcz odwrotną,od casta do muchy.

Obie metody są równie ważne  dla mnie.Zafiksowanie się na jednej to odbiieranie sobie masy przyjemnosci.

 

Szczera prawda, szkoda życia by nie próbować różnych metod i cast z muchą akurat w tym względzie wykazują wiele podobieństw.Ruchoma szpulka w końcu...

Często gdy łowimy z łódki szczupaki muchówka w gotowości, cast w garści, by po chwili na odwrót...

W pewnym wieku czas jest największym dobrem(a jesteśmy z Robertem-wiecznym poszukiwaczem-członkami klubu 50 plus ) i doktrynerstwo ustępuje przed chęcią zakosztowania czegoś więcej.

Fajnie, że Robert zainteresował się castem, że poruszył temat jednego z najfajniejszych multików, że doświadczeni castingowcy i prawdziwi w tej kwestii znawcy wspomogą nas wiedzą.

Wiem, że są aktywni w tej części portalu koneserzy i eksperci znający temat dużo lepiej od nas, skupiających się częściej na muszkowaniu.

Pozdrawiam w tym miejscu kolegów z mp.pl których miałem przyjemnośc poznać na odlotowych zlotach :)

Ale nie zamulam dalej, chętnie poczytam o steez jako posiadacz starszej wersji sv 6,3 używanej od kilku sezonów .

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...