Andan Opublikowano 20 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2018 ... spoko zrobiłem to za Ciebie , rozpoznajesz głównego bohatera? http://jerkbait.pl/topic/30429-dłubanina-od-andana-czyli-tzw-handmade/?p=2390463 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.bednarczyk Opublikowano 20 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2018 ... spoko zrobiłem to za Ciebie , rozpoznajesz głównego bohatera? http://jerkbait.pl/topic/30429-dłubanina-od-andana-czyli-tzw-handmade/?p=2390463Widać średnio, ale coś chyba jakby Steez po tuningu....., choć w roli głównej szczupaki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pikeft Opublikowano 21 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2018 Widać średnio, ale coś chyba jakby Steez po tuningu....., choć w roli głównej szczupaki. A to nie jest jakiś megabass,hakby na knobach coś tam było napisane?? Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szogo636 Opublikowano 21 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2018 Slp works!? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.bednarczyk Opublikowano 21 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2018 (edytowane) A to nie jest jakiś megabass,hakby na knobach coś tam było napisane?? Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu TapatalkaMoże i tak, ale „buda” identyczna jak moim Steez, tylko korba inna (lifting - tuning). Napięcie rośnie, a Adrian milczy. Edytowane 21 Maja 2018 przez robert.bednarczyk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andan Opublikowano 22 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2018 (edytowane) Nie zawsze mam czas na pisanie aktywne na forum . Steez, steez w którym pomaczałem swoje paluszki Zamówiłem srebrne knoby pod kolor całości. Jeszcze troche i będą Edytowane 22 Maja 2018 przez Andan 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.bednarczyk Opublikowano 24 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2018 Adrianie - widzę, że używasz wędziska Daiwa Steez z takimż kołowrotkiem. Byłbym wdzięczny gdybyś napisał parę słów o tym kijku. Oglądałem go w sklepie, piękne wykonanie, wręcz kosmiczny design, ale pierwsze wrażenia to wyjatkowa "pałowatość". Tyle tylko, że już niejednokrotnie przekonałem się przy wędkach spinningowych i muchowych, że owa "pałowatość" nad wodą w czasie rzutu, holu jakoś zanika. Niestety nie mam możliwości przetestowania tej wędki. Póki co czekam na kilka innych, którymi dzięki wyjątkowej uprzejmości kolegi będę miał okazję niebawem pomachać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andan Opublikowano 24 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2018 (edytowane) Proszę bardzo. Robert wędziska z serii Steez są zoptymalizowane pod daną metodę połowu tudzież używaną przynętę. Od modeli typowych pod różnoraki opad po wobleroze, prowadzoną płytko średnio czy też tzw deep runnery aż po popera. Jest nawet jeden model zbudowany po flipping, itp...Tutaj jest link: http://www.daiwa.com/jp/fishing/item/rod/bass_rd/steez_bt/index.htmlWędziska świetnie zgrane z multikami Steez i kilkoma innymi z tego samego brandu. Warte grzechu, pod warunkiem że dobierzesz serię pod aktualne przeznaczenie. Na temat estetyki się nie wypowiem gdyż zaraz mnie za hejtują tutejsze robaczki. Od strony technicznej jest mega i według mnie przewyższają konkurencyjne marki nawet w tych seriach, któe według teorii stoją o półkę wyżej... Edytowane 24 Maja 2018 przez Andan 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 24 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2018 Na temat charakterystyki Seez'a mam takie doświadczenie. Mam Dwa modele, staruszki (a jak że by inaczej )Raptor i FloggerŁowiłem na Raptora (6'0" 1/8-5/8) w dryfie na płytkim blacie. Siadł fajny szczupak. Blisko łodzi poszedł w kępę ziela w dno i tam ugrzęzł...a łódka z dryfkotwą dalej w dryfie. Szczytówka już w wodzie, kij wciąga pod łódkę...czekam na chrzęst łamanego blanku a on się wygiął w "chińskie osiem" i oderwał to całe badziewie wraz ze szczupakiem. W życiu, na żadnych testach i normalnych holach bym nie spróbował takiej "pałki" doprowadzić do takiego wygięcia!! Zatkało mnie i teraz mam wiarę w te blanki 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kardi Opublikowano 24 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2018 Hej, też miałem kijek z tej serii, jednoczęściowy, muszę powiedzieć, że w stosunku do opisu był dość sztywny.Niestety nie pamiętam oznaczeń bowiem cast dość szybko ucieszył kolejnego wędkarza.Kupiłem go od Marafa, może pamiętasz Marcinie parametry?Był bardzo ładny i świetnie się go trzymało-uchwyt z foregripem w postaci śruby okazał się doskonały .Blank mega.Roberto- steez do steeza? 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 24 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2018 Faktycznie, kijek jest w duecie ze Steezem 103 HL 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
duży Opublikowano 24 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2018 Steezy są u mnie nr jeden ,na sandacze.Mam Werewolfa ,i na lekko Skyray.Te kijki mają coś w sobie takiego że pięknie wyglądają, a jeszcze fajniej się nimi łowi. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.bednarczyk Opublikowano 24 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2018 (edytowane) Dzięki za rady i sugestie. Przed testami kilku wędzisk, które już są w drodze nic nie kupię, choć dziś nie wytrzymałem i byłem w sklepie Ibait, by Steeza znowu pomacać. Piękna to wędeczka, długość 220 c.w. 7-25 g., ze składaną częścią dolnika, co niestety i tak daje długość transportową aż 183 cm. Trochę za dużo w perspektywie dalszych podróży. Rozsądek zwyciężył i nie kupiłem, choć jej akcja bardzo mi pasuje, szczytowa, ale jednak nietrudno wymusić pełniejsze ugięcie. Wędka szybka, a może nawet bardzo szybka. Pięknie by się komponowała z moim multiplikatorem. Edytowane 24 Maja 2018 przez robert.bednarczyk 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 24 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2018 Bardzo rozsądne podejście do tematu ...olej rozsądek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.bednarczyk Opublikowano 24 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2018 Bardzo rozsądne podejście do tematu ...olej rozsądek Robercie - imienniku - już ja znam ten mój krótkodystansowy rozsądek i wiem jak to się skończy, Pablo Bugajski też zna moje szaleństwa. Efekt będzie taki, że tylko patrzeć jak wylądują u mnie dwie wędki castingowe....., a może i więcej. Może jedna z testowanych jesli właściciel zdecyduje się na sprzedaż. Co do tej konkretnej, opisanej wyżej Daiwy Steez to nie jest kwestia czy, ale kiedy..... oleję rozsądek. Jest kilka istotnych argumentów za:- wędzisko jest w moim odczuciu kosmicznie zjawiskowo piękne, idealnie pasuje do multika,- pasuje mi jego akcja, bo uwielbiam szybkie kije,- ciężar wyrzutów do 25 g. to jest to czego mi trzeba, bo nie mam takiego spinningu. Przeciw jest tylko długość transportowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 24 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2018 ???????????????????????????????????????????????????????????????????????????????1. Mówisz o dwóch lub trzech wędkach???!!! dawno, dawno temu też miałem ten problem...teraz nie pytaj o ilość. Ciebie tez to czeka bo już jesteś zainfekowany castem!2. Kiedy...jak nie teraz to kiedy?3,4,5... kijek spełnia wszystkie Twoje wymagania tak estetyczne (bardzo ważne bo już go lubisz) i techniczne (bo takiego potrzebujesz)6. Długość?...czym transportujesz? Wszystko da się ogarnąć!!!P.S cieszę się , że pomogłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.bednarczyk Opublikowano 24 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2018 Pomogłeś ......, tak , ......jesteś jedną z przyczyn castingiwej infekcji . O tej wędce chyba już w dwa dni wszystko przeczytałem i obejrzałem każdy film - czad !!! Ty i Adrian jeszcze dołożyliście !!! Nie może mi wyjść z głowy. Na krótkodystansowe wyjazdy nie będzie z nią problemu - wlezie do samochodu w całości, gorzej z dalszymi podróżami. Najwyżej będzie to kij „miejscowy”, choć na najbliższy wyjazd do Szwecji spokojnie miałbym go jak spakować. Mój problem polega na tym, że nie uznaję sprzętowych kompromisów. Nie idę w ilość, ale jakość. Choć biedy nie cierpię to mój budżet z gumy nie jest. Dopiero co, po kilkuletnie przerwie w spinningu, odbudowałem arsenał, a już casting mi we łbie namieszał. Sam się się je boję, ale radochy mam przy tym mnóstwo. W robocie nie mogę wysiedzieć i się skupić, bo czekam weekendu i wyjazdu na ryby. Ja pier...., przypadek kliniczny. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andan Opublikowano 26 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2018 Robert dokładamy dalej http://jerkbait.pl/topic/30429-dłubanina-od-andana-czyli-tzw-handmade/?p=2392815 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.bednarczyk Opublikowano 26 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2018 Robert dokładamy dalej http://jerkbait.pl/topic/30429-dłubanina-od-andana-czyli-tzw-handmade/?p=2392815Nooooo......, to jest coś !!!! Najszersze gratulacje. A ja dziś na kompletne zero !!! Rybna woda, pełno szczupaków, piękne okonie, nawet teczaki wpuszczone dla „osłony” innych drapieżców i ani jednego brania. Było to jednak najlepsze z moich bezrybnych wędkowań. Powód jest prosty - Daiwa Steez z genialnym kijem z pracowni BB Custom Rods na blanku Bushido 7,3 ' c.w. 1/4 - 1 oz. Porzucałem konkretnie, choć jak na ten kij dość lekko - do jakichś 12-14 g. Powiem tak - albo mam wybitny talent (żarcik oczywiście), albo nie takie to trudne, bądź kupiłem multiplikator, który wiele wybacza. Hamulec wyrzutu miałem ustawiony na 6 (zakres 0-20) i latało więcej niż zadowalająco znad głowy, z boku i z dołu. Trochę się chwalę, ale nie popełniłem ani jednego błędu i plecionka wróciła do domu nie skrócona brodą. Jestem zauroczony castingiem. Wędzisko Bushido dostałem na testy, obok trzech innych i zakochałem się !!!! Właściciel zgadza się by u mnie zostało. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andan Opublikowano 26 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2018 Dzięki Robert. Muszkarze poprzez znajomość technik oraz timingu mają o wiele prościej przełamać pierwszy lody z castem w porównaniu do tradycyjnego spiningisty. Wiem to też sam po sobie. Teraz bedziesz miał tylko z "górki". Z czasem zauważysz, ze cast ma wiele wspolnego z "muszkarstwem". Krecioł jest tylko mega zaawansowany. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.bednarczyk Opublikowano 26 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2018 Dzięki Robert. Muszkarze poprzez znajomość technik oraz timingu mają o wiele prościej przełamać pierwszy lody z castem w porównaniu do tradycyjnego spiningisty. Wiem to też sam po sobie. Teraz bedziesz miał tylko z "górki". Z czasem zauważysz, ze cast ma wiele wspolnego z "muszkarstwem". Krecioł jest tylko mega zaawansowany.Do dziś nie widziałem podobieństw, a nawet bliższych skojarzeń casta z muchą, ale coś w tym jest. Dla mnie rzut castingowy nie jest problemem i nie ma znaczenia czy jest to wędka do cięższego czy lżejszego łowienia. Wczoraj w ogrodzie przez pół dnia „obrzucałam” cztery wędki, przysłane na testy i każda latała, choć nie każda mnie przekonała tak jak Bushido. No chyba, że ten Steez jest taką rewelacją, że wszystko załatwia za mnie, ale ciężko mi w to uwierzyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kardi Opublikowano 27 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2018 Dzięki Robert. Muszkarze poprzez znajomość technik oraz timingu mają o wiele prościej przełamać pierwszy lody z castem w porównaniu do tradycyjnego spiningisty. Wiem to też sam po sobie. Teraz bedziesz miał tylko z "górki". Z czasem zauważysz, ze cast ma wiele wspolnego z "muszkarstwem". Krecioł jest tylko mega zaawansowany.Bardzo celna uwaga.Uprawiając jedno i drugie odpowiednio długo zauważamy to podobieństwo.Elegancja, pewien sposób trudności i wymagana ciągła uważność, nic nie dzieje się "samo" itd.A widok tonącej w opadzie plecionki o kolorze równie transparentnym co sznur muchowy, kciuk na szpuli i to niesamowite castowe bezposrednie czucie brania...miód! 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andan Opublikowano 30 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2018 Knoby już na swoim miejscu, tym samym całość ukończona. Na 1 go w sam raz 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 30 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2018 Super "prawdziwe" knoby ... jak ja nie lubię tych metalowych, kanciastych rurek (takie oskubane z wykładziny ) 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.bednarczyk Opublikowano 31 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2018 Teraz wreszcie mogę się z Wami przywitać w gronie castingowców. Choć ryby dziś prawie nie reagowały to jednak rzutem na taśmę złowiłem szczupaka 70 cm + (dokładnie nie mierzyłem) na zestaw Daiwa Steez i kij Bushido. Był jeszcze króciak niewymiarek, ale się spiął.... i dobrze. A przy okazji dzisiejszego łowienia nasunęły się dodatkowe pytania.Woda była pełna białych „wacików”, efektów kwitnienia liściastych drzew, nie wiem jakich, bo nie bardzo się na tym znam. Nie ważny gatunek drzewa, ale efekt - koszmarnie czepiały się plecionki, skupiając się prze zwijaniu linki najczęściej na wodziku, rzadziej na przelotkach, zwłaszcza szczytowej, niekiedy przechodząc aż do szpulki. Ze dwa razy zerwałem przez to rzut. Odniosłem wrażenie, źe zestaw castingowy, a zwłaszcza wodzik kołowrotka może na skutek takich „atrakcji” zostać uszkodzony. Przelotki, o bardzo małej średnicy, też nienajlepiej to znoszą. Zestaw spinningowy wydaje się bardziej „tolerancyjny” w takich okolicznościach przyrody. Chyba, źe ja błądzę ....??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.