Skocz do zawartości

Multiplikatory Daiwa Steez


admin

Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki serdeczne.

Moim zamierzeniem jest skompletowanie zestawu idealnego (o ile to możliwe) do łowienia z opadu, głównie okoni, przy czym także z wykorzystaniem dość lekkich główek. Delikatne wędzisko o c.w. do 6-7 g., bardzo cienka plecionka, nawet do 0,03 (około 5-6 lb). Istotnym jest by przy pomocy tego zestawu możliwe były długie rzuty. Według mnie Steez powinien się do tego nadawać, koncepcja wędziska tez już się rysuje.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanów się Robercie, czy warto z jednego Steeza robić dwa w jednym. Jak zainstalujesz lekką szpulkę, to wypadałoby i w poliku łożysko odpowiednie zamontować. Jak zechcesz grubiej połowić, to znów łożysko wypadałoby zamienić...

Lepiej pogadaj z Adrianem... tylko kilka minut... zobaczysz, że warto... i nie miej do mnie później pretensji jak Twoje wyobrażenie na temat castingu legnie w gruzach :P

 

Edit. Jak znajdziesz odpowiedni multiplikator, to i wędzisko i "cienkość" linki nie będzie miała aż tak dużego znaczenia. Wędzisko zaczniesz przede wszystkim dostosowywać do metod łowienia. Jak okoniom zacznie grubość linki przeszkadzać, to najwyżej przypon z fluorocarbonu zrobisz dłuższy.

Edytowane przez Koincydencja
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koincydencjo Szanowna, Drogi Hubercie, grubość plecionki to nie tylko kwestia jej widoczności, tak więc przypon może nie załatwić sprawy...Balon powietrzny, balon wodny, cienka plecionka to ogranicza...

Ostatni wyjazd i okoniowe eksperymenty dały nam wiele do myślenia i skłoniły do pocieniania linek. Jako zwolennik grubych linek także wiele się nauczyłem i zmieniłem utarte poglądy.

Cienizna ma wady, ale wodę i powietrze tnie jak nóż.

Co do kilku szpulek do jednego multika to każdy sam musi podjąć decyzję, bowiem szpulka jest jednak na ogół tańsza od multiplikatora.

 

post-46397-0-46395300-1538299001_thumb.jpg

 

Kilka uwag o castingowych wygibasach tu  http://jerkbait.pl/blog/14/entry-503-spinning-i-casting-czy-jednak-odwrotnie-oby-zawsze-takie-dylematy/

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spostrzeżenia z naszej ostatniej wyprawy, w odniesieniu do łowienia z opadu, Paweł przedstawił powyżej bardzo celnie. Przypon z fluo może załatwić sprawę częściowo Hubercie, ale gdy mocno wieje, pod łodzią jest dość głęboko, a warto rzucić daleko by kilka razy

podbić przenętę, cienki przypon nie pomaga. Natomiast oczywiście lepszy byłby multik do lekkiego łowienia niż dodatkowa szpulką - to poza sporem. Zawsze lepiej mieć na łódce trzy uzbrojone wędziska niż bawić się wymianą szpulek. Co do wymiany łożysk w Steezie SV - do rozważenia, jednak ten multik radził sobie satysfakcjonująco z każdą z używanych przeze mnie dotychczas lekkich przynęt.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rację Wam Pawle i Robercie przyznaję jednocześnie ma atencja  wobec Was każe mi nieśmiało zwrócić uwagę na mały problem, który w przypadku castingu (przynajmniej mi) się zdarza - odstrzały. Niestety im cieńsza linka, tym częściej. Czas holu ryby, walka z zaczepami, odstrzały, ewentualne przyłowy sprawiły, że moja ewolucja odnośnie linek poszła w inna stronę. Przynajmniej na razie.  Niezaprzeczalne zalety cienka linka posiada, tylko widocznie ja jakoś zbyt mało ich zauważam.

 

PS Oglądałem kiedyś na YT hol sandacza na osławionym Tetonie. Nie wiem w jakiej kondycji wrócił do wody, ale ja nie wyobrażam sobie tak długiego holu ryby. 

PS 2 Mam multiplikator, który pozwala mi łowić na b. lekko i troszeczkę ciężej. Tylko przekładanie szpul i przede wszystkim łożyska, żeby wycisnąć 100 % ze sprzętu oraz przezbrajanie zestawu jest dla mnie mało komfortowe. 

PS 3 Jeżeli chodzi o kwestię wędzisk, to zauważyłem tendencję do łowienia na witeczki cieniuśkie. Osobiście po przerzuceniu kilku znów zatoczyłem koło i mój zestaw UL do delikatnych nie należy... choć łowić delikatnie pozwala. 

:highfive:

Edytowane przez Koincydencja
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hubercie trudno polemizować z tym co napisałeś w kontekście optymalizacji zestawu, celem uniknięcia zbyt długiego holu. Tyle tylko, że tak ja jak i Paweł nigdy nie hołdowaliśmy modzie lekkiego zestawu dla emocjonującego holu. Jestem absolutnym przeciwnikiem takich eksperymentów, które uważam za sprzeczne z C&R. Chodzi mi wyłącznie z stworzenie zestawu optymalnego do połowu okoni z opadu. Jeszcze jedna rzecz, niezwykle istotna - cienka plecionka, przykładowo 0,06 nie musi być słaba. Mam taką i jest w niej ogromna moc. Nie pamietam czy to jest Sunline czy Varivas, bo ......, wyrzuciłem szpulkę. Zerknij na parametry Sunline, moich ulubionych do casta. Sunline z serii Small Game o grubości 0,04 ma deklarowaną wytrzymałość 8 lb !!! To nie jest mało i z pewnością przyłowowy sandacz 75 + wielkiego wrażenia na niej nie zrobi. Ryzyko odstrzału tez staje się mniejsze. W Szwecji, w ciągu 7 dni łowienia odstrzeliłem raz, znacznie grubszą 0,14, a przy 0,06 się to nie zdarzyło.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkiem możliwe, że nasze oczekiwania są podobne, tylko że wszelkie opisy linek często są tak diametralne różne, że bez organoleptycznego porównania nie da się tego stwierdzić. Ostatnio używam 13 lb Duel Hardcore i śmiem twierdzić, że jej "grubość" jest porównywalna z  PP 3 lb. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkiem możliwe, że nasze oczekiwania są podobne, tylko że wszelkie opisy linek często są tak diametralne różne, że bez organoleptycznego porównania nie da się tego stwierdzić. Ostatnio używam 13 lb Duel Hardcore i śmiem twierdzić, że jej "grubość" jest porównywalna z  PP 3 lb.

 

Święta prawda. Coraz trudniej mi się ogarnąć w ich rzeczywistej grubości.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli jestes przy steezie polecam wejsc w japońską rozmiarowkę i pozostać przy niej na dłuzej. A dlaczego... Potem sam sobie juz odpowiesz na to pytanie

O tototo właśnie tam cienkie jest cienkie i w dodatku ma deklarowaną wytrzymałość.
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli jestes przy steezie polecam wejsc w japońską rozmiarowkę i pozostać przy niej na dłuzej. A dlaczego... Potem sam sobie juz odpowiesz na to pytanie

 

 

O tototo właśnie tam cienkie jest cienkie i w dodatku ma deklarowaną wytrzymałość.

Wszystko zależy od punktu odniesienia. Niestety, ja zacząłem od drugiej (dupy?) strony, bo zacząłem od amerykańskiej rozmiarówki. I 12 lb wędzisko rozprawia się bezproblemowo z 16 lb plecionką mierzoną po "japońsku". Bardziej komfortowo czułem się z 10 lb amerykańską niż 16 lb japońską. Nie chcę się bawić w jakąkolwiek metodologię. Oceniam czysto użytkowo. To taka malutka łyżeczka dziegciu do miodu z mojej strony...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi Hubercie bo są plecionki i plecionki. Widziałem ostatnio niby Japońskie plecionki które w rączkach mi pękały jak nic dentystyczna a ledwo co dwa kg na bicka podnoszę. Dzisiejszy rynek tak działa ze reklama jest dźwignia  handlu i trzeba uważać żeby nie dać sobie makaronu na uszy nawinąć. 

 

EDIT:

Ostatnio z Pawłem testowaliśmy tegesy i ten tegi w zielone paski. Chodziły jigi na 5 gramowej główce podane patykiem z napisem Steez  :rockon:

post-49977-0-73362700-1538511245_thumb.jpgpost-49977-0-71307900-1538511738_thumb.jpg

Edytowane przez Andan
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hubert plecionki z jueseju mają jakieś dziwne parametry,u nich mają moc w funtach jak przylecą do europy to już są wyrażone w kilogramach. Jest jeszcze inna sprawa że amerykanie lubią mieć zapas mocy i linki u nich spełniają parametry podane na opakowaniu. A domniemane średnice (co było tu już niejednokrotnie ustalane plecionki nie mają średnicy jako takiej) też raczej różnią się od naszych wyobrażeń. Tak więc pozostaje nam rynek producentów japońskich którzy jeszcze na szczęście trzymają parametry swoich produktów i nie piszą o domniemanej średnicy. Niestety nie da się zmierzyć średnicy taśmy. Po za tym w natłoku podrób powerpro ciężko trafić oryginał,osobiście nie trafiła mi się podróbka plecionki której używam i nie jest to jakiś high end być może to ją chroni przed podrabiaczami. Oczywiście każdy ma używać produktów które uważa za sprawdzone i lepsze ,bardziej dostosowane do potrzeb.

 

 

Adi przy testach jakoś jeszcze fajna pogoda się trafiła.

Edytowane przez Paweł J
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...