Ostatnio odwiedziłem zalew Soliński próbując swoich sił (efekty wiecej niż słabe - podobno winna zmienna aura). Obserwując jednego z przewodników musiałem trochę zmienić swoje poglądy na temat używanego przeze mnie sprzętu. Łowiłem zbyt ciężkim i zbyt długim sprzętem spinningowym. Nie jestem nowicjuszem w wedkowaniu multiplikatorem, ale moje wiedza jest bardzo ograniczona, więc szukam porady:
Wymyśliłem sobie zestaw do agresywnego jigowania z łodzi:
Kijek castingowy 185 cm - Fatso Jerk lub Team Dragon (Mystery Slider Jerk i HM62 Slider, myślę, że są za długie)
Pytanie
kryst
Szanowni Koledzy,
Ostatnio odwiedziłem zalew Soliński próbując swoich sił (efekty wiecej niż słabe - podobno winna zmienna aura). Obserwując jednego z przewodników musiałem trochę zmienić swoje poglądy na temat używanego przeze mnie sprzętu. Łowiłem zbyt ciężkim i zbyt długim sprzętem spinningowym. Nie jestem nowicjuszem w wedkowaniu multiplikatorem, ale moje wiedza jest bardzo ograniczona, więc szukam porady:
Wymyśliłem sobie zestaw do agresywnego jigowania z łodzi:
Kijek castingowy 185 cm - Fatso Jerk lub Team Dragon (Mystery Slider Jerk i HM62 Slider, myślę, że są za długie)
Kołowrotek Daiwa Viento
Linka PowerPro 0,13 mm.
Czy to ma sens? Czy znowu popełniam gdzieś błąd?
Uprzejmie proszę o podpowiedź.
Dziękuję i pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
22 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.