Skocz do zawartości

Rozbiórka Stelli 14


Rekomendowane odpowiedzi

Gość EdekZfabrykiKredek

A jaka ma być warstwa smaru na powierzchni roboczej zęba, oczywiście że ledwo widoczna i to w zupełności wystarczy dlatego zadałem koledze Andru77 to pytanie choć wiedziałem jaka będzie odpowiedź.

Wychodzi że Japończycy wbrew pozorom dobrze smarują kołowrotki bo mimo małej ilości smaru ale dobrej jakości mechanizmy są chronione i o to właśnie chodzi.

Edytowane przez SIEMANO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, że jak najmniej zaglądać do środka ale czasem aż czuć przekładnię jak jest w niej sucho.

Wtedy jest dylemat co robić, osobiście uważam że należy posmarować, czy słusznie nie wiem, to jest tylko moje zdanie.

 

A to nie jest czasem tak że w prawidłowo spasowanym kołowrotku nawet bez smaru nie powinniśmy wyczuwać pracy przekładni podczas kręcenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to nie jest czasem tak że w prawidłowo spasowanym kołowrotku nawet bez smaru nie powinniśmy wyczuwać pracy przekładni podczas kręcenia?

 

To była by sytuacja idealna, chyba nie jest możliwa aczkolwiek się do niej dąży.

Co by było konieczne:

1. odpowiedni materiał

2. dobry projekt

3.wystarczająca technologia wykonania

4. właściwe spasowanie aczkolwiek jesli zapewni się w/w do wszystkich częsci to wyjdzie to z automatu :)

 

Brzmi banalnie :P

 

Na zębach przekładni zawsze występuje tarcie. Bez smaru jest większe ze smarem mniejsze. Pytanie gdzie jest nasz próg akceptacji dla kultury pracy przekładni.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To była by sytuacja idealna, chyba nie jest możliwa aczkolwiek się do niej dąży.

Co by było konieczne:

1. odpowiedni materiał

2. dobry projekt

3.wystarczająca technologia wykonania

4. właściwe spasowanie aczkolwiek jesli zapewni się w/w do wszystkich częsci to wyjdzie to z automatu :)

 

1. Jest materiał. 2. Są projekty. 3. Technologia jest, aż nadto wystarczająca i była już dość dawno. 4 No problem.

Zatem gdzie jest haczyk :P Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o piniądz  :) Cena do zapłacenia, która zostanie zapłacona tylko jeden raz na wiele lat ... Nikt nie chce zbankrutować produkując niemal niezniszczalne sprzęty ... a i na serwisie kasę trzepać trza albo sprzedawać częściej :D

Edytowane przez SlawekNikt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...