Skocz do zawartości

TROCIE 2012


dzerwys

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Ja byłem ze znajomymi na początku sezonu na Słupi. Łowiliśmy w Bydlinie we Włynkówku, oraz na górnej poniżej ujścia Skotawy. Ja złowiłem kelcika 56cm kolega małego srebrniaczka (44cm) i kelta 52cm. Ludzi nie za wiele, a ryb jeszcze mniej. a to kilka fotek.

http://img687.imageshack.us/img687/2863/img3592hu.jpg

 

http://img576.imageshack.us/img576/9111/img3684f.jpg

 

http://img843.imageshack.us/img843/7691/img2997v.jpg

 

http://img838.imageshack.us/img838/1756/img3008gh.jpg

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

W poniedzialek wreszcie mielismy okazje otowrzyc sezon, z malym opoznieniem co prawda ale sie udalo. Temat linek typu skagit wstepnie rozpracowany i przyznam, ze nawet mi sie to widzi. Maly mial okazje sprobowac swoich sil w przeciaganiu liny i w sumie gdyby nie wysoki brzeg to pewnie poradzilby sobie bez mojej pomocy do konca.

 

http://i260.photobucket.com/albums/ii2/lukomat/DSC_695320sat.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej ludziska! Dzieje sie coś czy nie? Na początku marca może wyskocze na chwile połazić ze spinem nad rzeką ale gdzie tu jechać??

 

Hej.

Na Parsęcie lód, jeszcze z dwa trzy dni takiej temp i może. Dzisiaj wygląda to tak, okolice Ząbrowa;

 

.

post-850-1348916568,9044_thumb.jpg

post-850-1348916569,1623_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurcze wychodzi ze mialem totaltnego farta albo... czutke. rzeka ktora wczoraj odwiedzialem wygladala oblednie. piekna zimowa sceneria aczkowliek 3-4 st na plucie. snieg ktory... ic a nic nie chcial sie lepic do filcowych podeszw spodniobutow i ZERO nawisow. sporadycznie jakies pozostalosci po nich mozna bylo zauwazyc ale nic poza tym. w sumie to dosc ciekawie bo inne rzeki ktore widzielismy w tym dniu wygladaly malo zachecajaco. Ina podnieciona z opadajacymi nawisami i rega... ta po prostu wygladaja jak zamarzniete jezioro :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj odwiedził mnie kolega Mariusz z Forum i pojechaliśmy na rekonesans, niestety woda dalej strasznie wysoka na Ząbrowie prawie bez zmian, poniżej fotki z mostu we Wrzosowie.

 

.

 

Potem pojechaliśmy zobaczyć jak wygląda na Mołstowej, może na kropka zapolować by się dało, woda też wysoka a fotki w dziale Pstrągi 2012 B)

post-850-1348916642,5536_thumb.jpg

post-850-1348916642,6927_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj byliśmy z kolegą Mariuszem na trociach, to może za dużo powiedziane, pojechaliśmy spróbować połowić trocie. Najpierw do miejscowości Pleśna za morską trocią, niestety po godzinie biczowania przy ciut za dużej fali dochodzimy do wniosku, że trzeba się zwijać. Męska decyzja i jedziemy na Parsętę, czasu nie było już zbyt wiele, więc rejon Zieleniewa, blisko Kołobrzegu. Wjeżdżamy od Huberta, kto zna ten wie, droga trochę błotnista, ale da się jechać. Dojeżdżamy na kamień (kto zna ten wie ;) ) i po drodze tuż przed miejscem docelowym widzimy desant z Krakowa Subaru Forester na dachu leży muchówka a nie opodal wędkarz łowiący spinem. Ustawiamy auto, uzbrajamy sprzęt, podchodzę do gościa witam się i pytam co i jak. Z początku jest jakby nie ufny, może dlatego, że na nogach mam gumofilce B) Ale po paru zdaniach i wymienionych informacjach, że byłem na Pucharze Głowatki w latach 96,97 i 98 i znam tych czy innych, trochę się otwiera ;) Dowiadujemy się, że łowi od 8:00 i kilka razy przeszedł w tę i nazad określony odcinek, bez rezultatu tylko much parę urwał, cóż bywa. Powiedziałem, że byliśmy popróbować w morzu i, że też lipa. Zapytał gdzie, to wyjaśniłem dokładnie, gdzie i jak dojechać itd. Po rozmowie poszliśmy z kolegą Mariuszem posmyczyć, jak to Jerry mówi. Miałem trącenie raczej niż branie, ale było na bank. Niestety wszelkie próby z użyciem pełnego wachlarza posiadanych przynęt nie dały rezultatu. Po konsultacji z Mariuszem, który wydawał się być zniechęcony, podejmujemy decyzję, na dzisiaj koniec. W niedzielę na kropki. ;) :lol:

 

Na fotce poniżej desant z Krakowa (prawie jak Kuba S. tylko kolor nie ten)

 

.

post-850-1348916693,3629_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten odcinek ma chyba to do siebie że mimo, że ryby nie biorą to ciężko sie z niego ruszyć. Trzyma jak magnes. Zdjęcie choć troche wynagrodzi mi dwuletnia nieobecność na Parsęcie. Jutro Ina po raz pierwszy.

 

 

misiek trzymam kciuki za wyniki finalne :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety Ina nie obdarowala nas rybami w kropki. Biczowaliśmy wodę na odcinku od mostu kolejowego z Żarowie aż do lesnego odcinka w Sownie. Woda piękna mimo, że wysoka. Większość dostępna choć do wygodnego łowienia jeszcze daleko. Wczoraj zero totalne, dziś podobnie choć ciśnienie podniósł kilowy szczupaczek kolegi i dwa niemrawe pstryknięcia w wahadło. Wyprawa bezrybna ale jako rozpoznanie terenu na przyszlość bardzo przydatna. Wielkie podziękowania za pomoc(kto ma wiedziec ten wie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...