Skocz do zawartości

TROCIE 2012


dzerwys

Rekomendowane odpowiedzi

Kolego Januszu. Świetnie, że przypomniałeś swój artykuł, dzięki! Skromność tu zbędna, bo wartość tekstu wysoka - krótko, zwięźle, obrazowo, z własnego doświadczenia i z fotkami dla poglądu. Nie wiem jak, ale przeoczyłem ten tekst, a nie sądziłem, że są jeszcze takie w czeluściach archiwum jerkbaita. :D Na trocie chętnie bym się kiedyś wybrał, spróbował, ale raczej na wchodzące ryby. Najbliżej mi nad Inę, widać że Ci co umieją, to łowią (gratulacje @Dzerwys), czyli ryba jest, da się. A żelastwo na dobrą sprawę odkrywam na swój użytek od roku, dwóch dopiero. Przepraszam za OT.

 

Pozdrawiam

Grzesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Artykuł faktycznie może się przydać jeśli ktoś się wybiera na trotki,przystępne i fachowe opisy :D

Jak byłem w środę nad Parsętą to znalazłem w kretowisku nad brzegiem rzeki b.starą karlinkę ale nie wylądowała w wodzie oj nie.Zasili mój zbiór starych wahadłówek :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I do mnie wreszcie uśmiechnęło się szczęście właśnie wróciłem z 3 dniowego wypadu na Słupię.

Keltów praktycznie nie ma już w rzece za to sztormy na Bałtyku zagoniły świerzutkie rybki do rzeki.

 

Po czterech latach nauki i zdobywania doświadczeń wreszcie udało się wydłubać srebrą samiczkę 65 cm :mellow:

To moja pierwsza troć - wspaniała, waleczna i grubiutka ryba. Gęba cieszyła się jak nigdy zwłaszcza gdy robiła 2 piękne świece w trakcie holu. Jak zwykle nie było aparatu jak byl potrzebny zdjęcie z tel :(

 

.

 

Przynęta wobler serdecznego kolegi Edka Jankowskiego z Czarnego.

post-2991-1348916229,4359_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

A czym tu się chwalić ,tymi biednymi chuderlakami :wacko: .

 

Toż ten wątek nie tylko po to jest, by się chwalić B) Ale też napisać, zdać relację z tego co się działo, gdzie się było itd. Też nie mam czym się chwalić, jakiegoś pizdryka ustrzeliłem, ale generalnie lipa, choć w pierwszej połowie stycznia trochę srebra na Parsęcie trafiono. ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Inie rybki są kto ma czas to ma wyniki...Woda wysoka ale może po tych przymrozkach opadnie.

Po dłuższej przerwie może się wybiorę na dniach jak czas pozwoli.

Ryby w porównaniu do innych rzek są już w dobrej kondycji ale na bank przyczyniła się do tego łagodna zima no i jadła dla nich w Inie nie brakuje :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...