Skocz do zawartości

Belony - gdzie i kiedy?


Jeziorm 1

Rekomendowane odpowiedzi

Byłem 3 dni. Pierwszego dnia 7szt, drugiego dnia 3, trzeciego ponad 20 na spokojnie. Łowilem codziennie po 6h mniej więcej.

Dopiero w ostatni dzień wstrzeliłem się w prowadzenie i miałem 90% zapiętych za pyszczek.

Widzialem jak tylko jeszcze jeden facet wypuszczał, pozostali z siatkami i reklamówkami i wszystko zabijane.

90% to młodzi ludzie w wieku 20-40 lat, a nie dziadki. Dziadki siedzą na molo i lowią na filety, a nie stoją po pachy w wodzie. Na molo nie widziałem żeby ktoś coś wyciągał.

Czasami odbywają się tam sceny jak z horroru. Uderzanie ryba w dolnik zeby uśmiercic, albo wbijanie noża w kark.

Z tego co uslyszalem rybacy codziennie maja od 7 do 11 ton w sieciach :)

Edytowane przez dekosz
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem 3 dni. Pierwszego dnia 7szt, drugiego dnia 3, trzeciego ponad 20 na spokojnie. Łowilem codziennie po 6h mniej więcej.

Dopiero w ostatni dzień wstrzeliłem się w prowadzenie i miałem 90% zapiętych za pyszczek.

Widzialem jak tylko jeszcze jeden facet wypuszczał, pozostali z siatkami i reklamówkami i wszystko zabijane.

90% to młodzi ludzie w wieku 20-40 lat, a nie dziadki. Dziadki siedzą na molo i lowią na filety, a nie stoją po pachy w wodzie. Na molo nie widziałem żeby ktoś coś wyciągał.

Czasami odbywają się tam sceny jak z horroru. Uderzanie ryba w dolnik zeby uśmiercic, albo wbijanie noża w kark.

Z tego co uslyszalem rybacy codziennie maja od 7 do 11 ton w sieciach :)

a kto powinien kontrolować takich łowiących i zabijających niewymiarowe ryby?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybieram się na najbliższy weekend w okolice Kołobrzeg/Ustronie Morskie. Ktoś się orientuje, czy jest szansa jeszcze połowić?

Poczytaj post wyżej, to będziesz wiedział, że ryb nie należy łowić w czasie tarła . Ja to poszedłbym jeszcze dalej, rozszerzyłbym to jeszcze okres przed tarłem aby dać rybom możliwość przystąpienia do tarła i po nim co by nabrała sił. W ogóle to bym zamknął wątek o belonach a nawet bym poszedł dalej, jeszcze bym zamknął wątek lurebuildingu gdyż produkują śmiercionośne narzędzia zagrażające zagładzie ryb. Na koniec to całe forum, bo tu wiele można się dowiedzieć o skutecznym połowie ryb.

Zanim wątek zostanie zamknięty napiszę kilka słów z mojego tygodniowego wypadu.

Ten rok wyjątkowo ciężki, ryby mocno wypracowane, złowienie kompletu prawie nieosiągalne, za wyjątkiem jednego dnia gdzie wyraźnie im wszystko smakowało.

Oprócz mnie na kwaterze były jeszcze cztery ekipy, które po tygodniu łowienia były bez ryby i tu jest dobra wiadomość dla tych co tak się martwią o belony. Zła jest taka, że panowie poszli do rybaka i kupili kilka skrzynek pięknych jeszcze nie wytartych dorodnych samic. Tak właśnie to wygląda od podwórka. Dalej podtrzymuje to co wcześniej napisałem, można zamknąć wątek o belonach i jeszcze parę , które są mało moralne.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że nie dostrzegasz istoty problemu a o łowieniu belony wiesz jeszcze mniej. Zawsze jeżdżę nad morze po 15 maja, belona jest tylko dodatkiem do mojego wyjazdu. Wtedy łowi się ryby już wytarte, poza tym gdy podpływają pod brzeg to nie są zainteresowane żerowaniem, nie to im w głowie. To nie wędkarze są dla nich prawdziwym zagrożeniem, prędzej rybacy i całe nasze społeczeństwo wliczając nas samych.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie wędkarze są dla nich prawdziwym zagrożeniem, prędzej rybacy i całe nasze społeczeństwo wliczając nas samych.

Szczególnie nieszkodliwi dla belon są tzw. "malarze" czyli wędkarze którzy zabierają ze sobą w maju na te ryby wiaderka 10l po farbie (w wiadomym celu). To właśnie ta patologia przyczyniła się w pierwszym rzucie na przestrzeni długich lat do degradacji populacji belon, którą dzisiaj obserwujemy. Wynoszenie bez opamiętania ryb, które przypłynęły przedłużyć gatunek tak musiało się skończyć.

Rybaków dopóki mieli do dyspozycji inne ryby nie interesowała belona, bo jest to kulinarnie gatunek drugiego sortu. Przez lata wybili dorsza, następnie wybili troć, a, że teraz nie mają już za bardzo co łowić to niektórzy zabrali się za belony... Jak za kilka lat (m.in. dzięki promowaniu majowej patologii wędkarskiej) belona się skończy to rybacy będą łowić na sznury chyba babki...

Edytowane przez SzymonP
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety prawda jest zupełnie inna :( Połowy rybackie notują od wielu lat tendencję spadkową zatem łowi się coraz mniej a ryb nie przybywa. Kolejne kutry są złomowane i nie przybywa nowych ani nowoczesnych. Powodem jest degradacja środowiska naturalnego i to my wszyscy jak jeden, jesteśmy tego przyczyną. Mnożymy się jak króliki, jemy jak tuczniki, sramy i brudzimy jak świnie, za grosz nie dbamy o środowisko i zwyczajnie niszczymy wszystko co tylko potrafimy zniszczyć. Tłumaczymy się z tego na wszelkie cudaczne sposoby. Wymyślamy leki i przedłużamy naszą, nędzną do granic możliwości, wegetację. Starzy, pomarszczeni, leżący i sztucznie oddychający za nic nie chcemy poddać się temu co naturalne... Na koniec jeszcze mamy pretensję do wszystkich tylko nie do nas samych. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ja wprowadziłem rundap okłamując przy tym miliardy ludzi, nie ja wyrzuciłem miliardy ton plastiku do wody czy hektolitry chemii i jeszcze wiele innych nie ja zatem to nie końca my, a ekipa, która jakieś tam trendy lansuje ... Jedni się im poddają, inni myślą. Polemika na ten temat to poza nami się odbywa aczkolwiek ... Jakby tak choćby 1/3 Polaków wsiadła do Toyoty albo Hondy to być może mielibyśmy korzystniejsze notowania u naszych zachodnich somsiadów  ;) A belonę spróbuję złowić od koniec lipca :)

Edytowane przez S.N.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żyjesz dzięki antybiotykom, kupujesz i spalasz ropopochodne, korzystasz z wyrobów chemicznych itd... i jak my wszyscy, wybielasz się odsuwając winę od siebie... To jest bardzo zabawne bo w tych hektolitrach i tonach są również twoje litry i kilogramy czy się poczuwasz czy nie. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale z tym mnożeniem się jak króliki to przesadziłeś. Przyrost naturalny raczej w odwrocie i będziemy się starzeć jako społeczeństwo jak Niemcy.

 

 

A co do ryb to … „kiedyś to były czasy a dziś to już nie ma czasów”  :D

 

Spójrz dokoła i spokojnie zastanów się czy aby na pewno ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żyjesz dzięki antybiotykom, kupujesz i spalasz ropopochodne, korzystasz z wyrobów chemicznych itd... i jak my wszyscy, wybielasz się odsuwając winę od siebie... To jest bardzo zabawne bo w tych hektolitrach i tonach są również twoje litry i kilogramy czy się poczuwasz czy nie. 

 

Kuba oczywiście masz rację. Wszyscy walimy we własne gniazdo jak jeden, co do tego nie mam wątpliwości, ale uważam, że jest pomiędzy ludźmi różnica. Jedni walą niemiłosiernie dużo mając wszystko i wszystkich wokół w nosie podczas gdy inni ograniczają to walenie do minimum.  Bardzo mocno temat upraszczając można pojechać połowić ryby rowerem co zdarza mi się robić, a można polecieć na szczyt klimatyczny odrzutowcem. Na pewno łapiesz różnicę i doskonale rozumiesz o co biega.

Edytowane przez S.N.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jak Panowie dzieje się coś na wodzie? Przyjechałem dzisiaj szybki kontrolny spacer po plaży w Rozewie ale wiaterek i falka szybko mnie zniechęciła. Jutro będę próbował od rana.

 

Wysłane z mojego SM-A546B przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...