Jaki lekki i zarazem mocny kołowrotek (wielkość 2000)?

[mathew.stepnicki]

Daiwa certate 2004 to zacna maszyna, która robi wrażenie solidności. Ma tylko jedną dość poważną wadę masę, do krótkiego kija o masie własnej 55-65gr podpięcie 225gr Certaty to trochę przegięcie.

 

Mam taką certate i używam tak jak kolega pisał do dłuższego kija okoniowego i pstrągówki.

 

Moim zdaniem do Xul idealny jest vanquish c2000s z powodu masy własnej 155gr. Używam właśnie takiego modelu podpiętego do kijka matagi big pond o masie własnej jeśli dobrze pamiętam 55-65gr...

 

Co do porównania solidności certate vs vaniek to o przekładnie można mieć spokojną głowę bo w tej klasie sprzętu są to konstrukcje porównywalne jeśli chodzi o trwałość. Hamulec i nawaój w obu modelach jest idealny, do tego płytkie szpule - czego chcieć wiecej...

 

Tak jak twierdzą inni Shimano w rozmiarze 1000 jest tak naprawdę trochę za małe i za delikatne.

 

Zrobiłem zdjęcie moich młynków po zakupie dla porównania wielkości - certate 2004, vaniek c2000s i 2500s...

 

Wysłane z mojego K10000 Pro przy użyciu Tapatalka

 

Edytowane 3 Kwietnia 2018 przez mathew.stepnicki

[cinn]

Daiwa luwias.

Mały, lekki, mocny.

[adriano]

Mamy podobnie bo również szukałem takiego młynka bo rozmiar shimano 2500 do kija klasy UL za cholere mi nie pasuje.

Vanquish 12 2000s wpasował by się idealnie.

Body 2500 waga 185g z przełożeniem 5.2 i szpulka 43mm.

Nie stety już ciężko do zdobycia.

Modele c2000 to młynki raczej do XUL.

Wagowo najlżejsze ale były momentu że brakowało w nim mocy.Krótka korbka i mały nawój przy podbijaniu również średnio mi to pasowało a znowu HGS  za szybki.

 

Ostatecznie zdecydowałem się na Steeza Typ I

Rozmiar młynka i szpuli,długość korbki, nawój idealnie pasuje między rozmiarowke Shimano c2000 a 2500.