Kadet Opublikowano 3 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2012 Witam.Coś cicho o multiku SPRO Black Arc Baitcaster LH 9000.Czyżby byłtak kiepski że nikt go nie kupuje.Z chęcią bym go sobie sprezętował ale wcześniej zapoznałbym się z opinią kogoś z użytkowników tego młynka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 3 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2012 konkurencja cenowa w tym przedziale jest chyba na tyle mocna i powazna ze niewielu ma ochote na experymenty i sprawdzanie na wlasnym protfelu do czego sie owa maszynka nadaje... przynajmniej takie jest moje zdanie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kadet Opublikowano 3 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2012 Eksperymenty..?Jakoś stałoszpulowce nie zaliczają się do ryzykownych eksperymentów,wręcz przeciwnie,zalizane są do czołówki w swojej półce cenowej.To jest powód dlaczego wlaśnie multiplikatory nie mają powodzenia.Na forum dominuje bowiem Abu Revo Sx i droższy Shimano Curado 201E. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mekamil Opublikowano 3 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2012 Tak jak w przypadku stałoszpulowych Arc'ów tak i multiki Spro to nic innowacyjnego tylko kopia jakiegoś modelu. Pierwszy był Ryobi Ixorne, więc jak o nim sobie poszukasz opinii to będziesz wiedział, co to te multiki Spro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 3 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2012 Tak jak w przypadku stałoszpulowych Arc'ów tak i multiki Spro to nic innowacyjnego tylko kopia jakiegoś modelu. Pierwszy był Ryobi Ixorne, więc jak o nim sobie poszukasz opinii to będziesz wiedział, co to te multiki Spro.to raz, a po drugie coraz czesciej slychac, ze ta czy inna excia czy red arc siada po jednym sezonie ... raz sie uda malpie lepiej a raz gorzej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mekamil Opublikowano 3 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2012 Prawda, różnie to bywa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomCast Opublikowano 3 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2012 Tak jak w przypadku stałoszpulowych Arc'ów tak i multiki Spro to nic innowacyjnego tylko kopia jakiegoś modelu. Pierwszy był Ryobi Ixorne, więc jak o nim sobie poszukasz opinii to będziesz wiedział, co to te multiki Spro.to raz, a po drugie coraz czesciej slychac, ze ta czy inna excia czy red arc siada po jednym sezonie ... raz sie uda malpie lepiej a raz gorzejPitt pierwsze Ryobi Zaubery i Excie były dużo lepiej wykonane, niż obecnie dostępne na rynku. Kolega ma jednego z pierwszych Zauberów jakie weszły do sprzedaży kilka lat temu. Porównywaliśmy z obecnie dostępnym, różnice w pasowaniu części widać od razu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kadet Opublikowano 6 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2012 Wygląda na to,że zostałem sam na placu boju.Panowie,a czy to ważne gdzie Spro produkuje swoje kręciołki.Jeżeli chodzi o mnie to mogą być nawet z Marsa.Kręcąc sobie nim nad wodą nie zastanawiam się nad jego pochodzeniem, czuję tylko dobrze spasowany mechanizm i masełko w przekładni.Tego samego można spodziewać się właśnie w multiplikatorach tej Firmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mekamil Opublikowano 6 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2012 1. Tak, poniekąd jest to dość ważne, gdzie są robione 2. Nikt nie wspomniał, gdzie są produkowane3. Właśnie zarówno pitt, jak i TomCast napisali, że z tym masełkiem to może być różnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcinos25_ac Opublikowano 6 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2012 Witam nie ma co eksperymentować, sam nie tak dawno kupiłem Excelera Daiwy, dziś wolałbym dołożyć i kupić coś lepszego takie też moje zdanie pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 6 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2012 Wygląda na to,że zostałem sam na placu boju.Panowie,a czy to ważne gdzie Spro produkuje swoje kręciołki.Jeżeli chodzi o mnie to mogą być nawet z Marsa.Kręcąc sobie nim nad wodą nie zastanawiam się nad jego pochodzeniem, czuję tylko dobrze spasowany mechanizm i masełko w przekładni.Tego samego można spodziewać się właśnie w multiplikatorach tej Firmy.widze, a raczej czytam, ze koniecznie chcesz to uslyszec ... tak, kup go! jest swietny i spelni wszystkie twoje oczekiwania terazniejsze jak i w przyszlosci! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boor Opublikowano 6 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2012 Kadet, tak, Ryobi robili bardzo zacnie Zaubery i Excia. Ale,wie kolega-mult-to cos innego. Czasem cos naprawiam w roznych kolowrotkach,dlia tego mowie-Niech kolega nie wyrzuca pienenzki.Son Daiwa,ABU,Shimano,Quantum-duzo roznych modeli,jest co do wyboru Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piatras Opublikowano 9 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2012 Co do rzeczy to: jako nizkoprofiliowiec lezi na patyku wyzej drugich mi znanych, waga mlynka nieco wysoka (powyzej 280g) a uzywam okazyjnie w przedzialie 25-50g.(lekki jerk) bez obawy zabicia Ach tak, moj klon to czarny AwaShima AstroOne 301XT Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.