Sicu Opublikowano 24 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2018 No ładnie, ładnie;) Już się nie mogę doczekać majówki...chociaż.... Może ktoś z kolegów podpowie. Jeżdżę nad jezioro (bardzo rekreacyjnie), ale mam ze sobą muchówkę (dopiero uczę się jej używać) i w dni gdzie było prawdziwe "lato" i duże słońce z powodzeniem łowiłem Wzdręgi na sucharki i lekkie nimfy. Gdzie ich szukać jak pogoda jest mniej sprzyjająca? Miejsce, w którym łowiłem ma może 80 cm przy końcu trzcin (cała ta część jeziora jest bardzo płytka). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
etherni Opublikowano 30 Kwietnia 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2018 Dzisiaj tylko jedna uczciwa rozmiarem. Ale ogólnie dużo zabawy, brań i rybek. 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MARIUSZ 69 Opublikowano 2 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2018 (edytowane) W końcu i Ja rozpocząłem sezon ,po części była to też chęć przetestowania jigów, wędek i plecionek ,sporo pozmienialem względem poprzedniego sezonu.Rybki namierzyłem dość szybko ,były nawet zainteresowane współpracą, powyginały trochę wędeczki, to mnie utwierdzilo w przekonaniu co do słuszności ich zakupu . Spodobały im się też moje jigi ,ku mojemu zadowoleniu . Dość sporo rybek udało się skusić, jak na pierwszy wyjazd .Są bardzo ostrożne i niekiedy nie biorą z prowadzenia tylko z opadu ,i tu świetnie sprawdziły się nowe kijki bo brania były świetnie wyczuwalne, i praktycznie każde zacięte. Jak zwykle waleczne co dostarcza sporo frajdy z łowienia.Sprzętowo to;Graphiteleader Finezza Nuovo GNFS 6102 UL -STict Ace Cube 69F Rockin FinessShimano stradic Ci4 + fbShimano vanquishPlecionka Momoi 0.074 mmYgk PE 0.3 NOMINACJA DO KONKURSU "OPIS MIESIĄCA" Edytowane 4 Maja 2018 przez bartsiedlce 15 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tobiasz92 Opublikowano 4 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2018 Gdy wszystko inne ma Cię gdzieś wzdrążki zawsze ratują dupsko Taptalkniete z Galaxy s8 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Peterx Opublikowano 7 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2018 Dzisiaj rano ładnie brały☺ 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Peterx Opublikowano 7 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2018 Jak zawsze na czerwonego twistera bez ogonka. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MARIUSZ 69 Opublikowano 7 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2018 (edytowane) Jak już zdołałem zlokalizować rybki to żal odpuścić temat.Wypływam w nadziei na to że będą tam gdzie je ostatnio łowiłem. Podczas płynięcia na miejscówkę zauważam spławiające się wzdręgi, natychmiast silnik stop [emoji3] ,pierwszy rzut i jest ,zdecydowane branie i mam pierwszą. Następnie skierowanie przynęty w to miejsce również kończy się tak samo i kilka kolejnych prób także. Myślę sobie eldorado ,oby trwało jak najdłużej. Przy holu już nawet nie pamiętam której z kolei następuje konkretne walniecie ,przez chwilę myślałem że to wzdręga udawała małą i nagle się obudziła, lecz po chwili widzę że moją rybkę trzyma w paszczy pajk taki 70 cm ,no i nie chce oddać drań .Powoli go podciagam pod ponton, Tict wygiety solidnie ale odziwo nie puchnie i ma chęć powalczyć ,wszystko wydaje się zmierzać w dobrym kierunku i nagle pajk chyba na mój widok postanawia jednak szybko odpłynąć ze swoją zdobyczą, piękna melodia hamulca i parkuje w zielu ,szybko wyciągam kotwicę aby popłynąć, ale w zielu jest już tylko pokiereszowana wzdręga. Zrobiłem jej zdjęcie na pamiątkę [emoji6]. Po tej akcji wszystko się kończy i trzeba opuścić miejscówkę i płynąć dalej.Dopływam w miejsce w którym ostatnio połowiłem, jest pełna współpraca ze strony rybek co cieszy ,trzeba się trochę postarać bo standardowe zwijanie średnio się sprawdza ,szukam też odpowiedniego koloru jiga i trafiam na ten właściwy który tego dnia wraz z odpowiednim prowadzeniem przynosi bardzo dobry efekt ,co przekłada się na sporą ilość złowionych ryb .Tego dnia złowiłem ponad 60 wzdręg, tylko część sfociłem ,po prostu nie było na to czasu.Przynęty jakich używałem to KillerEgg i jigi made in Moje[emoji3]Sprzętowo bez zmian poza jedną linką którą zastąpilem na ygk pe 0.4 NOMINACJA DO KONKURSU "OPIS MIESIĄCA" Edytowane 8 Maja 2018 przez bartsiedlce 19 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MARIUSZ 69 Opublikowano 8 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2018 (edytowane) Jak to mówią kuj żelazo póki gorące ,dzisiejszy wyjazd bardzo podobny do ostatniego. Pierwsza miejscówka nie jest dla mnie łaskawa jeżeli chodzi o ilość brań, szybko zmieniam miejsce i kolejny wydawać by się mogło pewniak też nie rozpieszcza specialnie .Zostaje ostatnia na którą liczę że uda się w niej zrobić wynik, i nie zawodzę się, choć początkowo bez szału, rybki ostrożne już po braniu jednej lub dwóch przestają się interesować tym co mam im do zaoferowania. Odplywam na chwilę aby dać im czas do namysłu i po chwili wracam ,ponownie to samo, jedno dwa brania i pauza. Kombinuję z kolorami i gramaturą jigów, woblerki także są w natarciu, a wynik ciągle daleki od tego czego bym oczekiwał. W końcu jednak następuje przełamanie i brania są częstsze, bardziej zdecydowane a rybek wyholowanych przybywa. Finalnie prawie tyle samo co ostatnio,udaje się także poprawić skuteczność w ilości wyholowanych wzdręg.Jak zwykle zabawa jest świetna co może się podobać. Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka Edytowane 8 Maja 2018 przez MARIUSZ 69 14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinabar Opublikowano 8 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2018 (edytowane) Mariusz , super połowione jak zwykle . Piękne te krasnopiórki . Edytowane 8 Maja 2018 przez malinabar 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Signu Opublikowano 11 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2018 Bardzo ładne gratulacje a ciekawe czy na mikro gumki by też brały?? ktoś próbował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MARIUSZ 69 Opublikowano 11 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2018 O mały włos a nie doszło by do wyjazdu gdyż pojawił się problem zupełnie nieoczekiwanie, ale pomyślałem sobie że nie jest Mnie nic w stanie wyeliminować z dzisiejszych rozgrywek. Temat ogarnięty można startować .Docieram na miejsce i pozytywne rozczarowanie jestem zupełnie sam .Ale żeby tak różowo nie było to już wiem że na jigi nie połowię wszędzie ze względu na wiatr a dokładniej kierunek z którego wieje .Wiem gdzie są ryby i jak się ustawiają i jak trzeba podać przynętę, wiatr robi balon z plecionki i zbyt szybko jig opuszcza potencjalne stanowiska ryb.Zostaja jeszcze wobki i z tą myślą wypływam .Odwiedzam swoje miejsca i sprawdzam czy są w nich ryby ,pierwsza miejscówka nic się nie dzieje ,kolejna również bez kontaktu ,postanawiam płynąć tam gdzie ostatnio wzdręgi przejawiały swą aktywność i chęć do współpracy. Napływam i staram się ustawić tak aby można było w miarę możliwości rzucać z wiatrem.Na brania nie trzeba było długo czekać, już widzę że powinno być ciekawie. Kilka wzdręg melduje się na dobry początek i zaczynają grymasić. Dostrzegam kilka wyjść ryb po drugiej stronie kępy trzcin, szybko się przestawiam i jak tylko wpada do wody przynęta nastepuje lekkie przytrzymanie, chwileczkę się wstrzymuję z zacięciem i po chwili zacinam ,już wiem że jest ładna ,usiłuje szybko wpakować się w zarośla na co jej nie pozwalam ,takie trochę siłowe przytrzymanie z mojej strony i zdołała ledwie musnać trzciny .Co się jej nie podoba i postanawia szybko wpłynąć pod ponton, szukając sposobu na uwolnienie i ta próba też kończy się niepowodzeniem, jeszcze testuje ugięcie kija i pracę hamulca w kołowrotku i zostaje podebrana .Jest piękna na tyle że postanawiam ja zmierzyć, miarka pokazuje 34 cm .Szybkie zdjęcia bo widzę że są nadal w zasięgu rzutu i jest kolejna, ta już z całym impetem uderza w przynętę lubie takie zdecydowane brania wtedy ryby zacinam zdecydowanie i rzadko się spinają podczas holu.Jest kolejna ponad 30 cm ,chwila przerwy do czego już zdążyły mnie przyzwyczaić i ponownie agresywne uderzenie ,jakby miały gotowy plan ucieczki i wszystkie chcą za wszelką cenę wpłynąć w trzciny,a Ja robię wszystko aby im na to nie pozwolić. Kilka fajnych wzdręg łowię w tej zatoczce i trzeba się przestawić o odległość rzutu I zabawa zaczyna się odnowa i tak do wieczora ,szkoda że robi się ciemno ,żeby tak jeszcze godzinkę było jasno [emoji4].Zdecydowanie najlepszy wyjazd w tym sezonie kilkanaście rybek 30 + i jak zwykle masa frajdy i zabawy Przynęty jakich używałem to KillerEgg i Moje jigi których jednak w jedym miejscu udało się użyć i to właśnie w zatoce w której było grubo [emoji6] Linki jakie używałem to plecionki YGK pe 0.4 i 0.3 plus fluorocarbon i mikro agrafka Wędki to bez zmianTict Ace Cube 69F Rockin Finess Graphiteleader Finezza Nuovo Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka 28 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
etherni Opublikowano 13 Maja 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2018 33cm, ale za to kolory bajeczne. 16 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sandacz23 Opublikowano 15 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2018 Mi też ostatnio skubały. Trafiłem jednego dnia kilkanaście sztuk i to całkiem całkiem przyzwoitych. 20 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sandacz23 Opublikowano 18 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2018 Wczoraj bardzo obficie. Przez ok 1.5 godziny (bo na tyle pozwoliła żona), zanotowałem ok 30 sztuk krasnopiórek.Brały bardzo agresywnie. Słabiutkiej jakości aparacik nie pozwolił na zrobienie lepszych zdjęć. 27 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tobiasz92 Opublikowano 20 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2018 W końcu coś grubszego Taptalkniete z Galaxy s8 16 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin P. Opublikowano 21 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2018 (edytowane) Nareszcie! Udało mi się dobrać i uwiecznić na foto prawdziwe wzdregi Nowy zbiornik okazał się znacznie trudniejszy niż myślałem. Liczyłem, że najpóźniej tydzień po pierwszych wypadach uda się namierzyć i skusić je do współpracy Oj bardzo się myliłem.... Sporo się napływałem często wracając z kilkoma okonkami i podkulonym ogonem. Jak udało się trafić 30+ to byłem bez aparatu. Weekend przyniósł przełom Największym sukcesem było odrzucenie szablonowego myślenia. Uznałem, że szukam ich tam gdzie ich się nie spodziewam. Bankowe miejscówki zostały pominięte. No może nie pominięte, ale poświęciłem im mniej czasu. Dawały dużo niewielkich sztuk i żadnych gorących mamusiekpo 30 . Kiedy wpłynałem w miejsce gdzie (rzekomo) nie powinno ich być, a poczułem ATOMOWE branie, byłem dumny z siebie, że udało mi się oszukać swoją intuicję I właśnie takie atomowe brania dają największą frajdę! ! Nie przytrzymanie, nie szarpniecie. Po prostu jakby czołówka z czołgiem Brania bardzo agresywne, zdecydowane. Nie zasysały kotwicy, brały tak, że nie było widać woblera! Co prawda tych największych można wyciągnąć tylko po 1 sztuce z miejsca, ale miejsc jest na tyle dużo, że można kosić do woli...Dziś miałem to szczęście, że na ponton zabrałem dziewczynę, która strzeliła sporo fajnych ujęć.Teraz, kiedy ryby są namierzone będę częściej tu wpadał. A na pewno poświece im więcej czasu, bo nowy zbiornik dał nowe możliwości. Atomowe brania na pełnym wyrzucie i piękna czysta walka!! Żadnego uciekania i plątania się w zielsko. Czysta uczciwa walka, którą nie raz przegrałem. Ale za to z jakim uśmiechem... NOMINACJA DO KONKURSU "OPIS MIESIĄCA" Edytowane 22 Maja 2018 przez bartsiedlce 21 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tobiasz92 Opublikowano 22 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2018 Piękna czysta woda, czerwone piórka pod trzcinką, aż żal ich nie łowić Taptalkniete z Galaxy s8 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
makumba Opublikowano 22 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2018 (edytowane) "Wzdrasie" z przed dwóch tygodniBardzo byłem zdziwiony że siadały na białe jigi które w zeszłym roku były na łowiskach które odwiedzałem "miałkie"Ogólnie z siata ryb w dwie godziny.A że nadmieniłem słowo "siata" to dodam że rybki pływają dalej. Edytowane 22 Maja 2018 przez makumba 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
etherni Opublikowano 22 Maja 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2018 I ja coś dzisiaj wydłubałem - bez szału ale 30+ 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin P. Opublikowano 23 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2018 Pobudka jakoś po 6.00 bez specjalnych planów. Pogoda wczoraj płatała figle, wiec uznałem, że jeśli rano będzie dobra to będę kuł żelazo Szybko do okna, flagi "leżą", słońce piękne, chmur brak!! Szybkie śniadanie i do garażu po zapakowane juz autko Kilka minut po 8.00 jestem juz na wodzie. Kurs na ostatnio znalezione miejscówki. Woda totalnie gładka, żadnej falki czy choćby zmarszczki. Jestem pewny, że w ruch pójdą mikrojigi, których ostatnio nie miałem jak użyć. Wpływam na miejsce, żadnej kotwicy, bo łajba stoi jak beton. Pierwsze rzuty - nic. Zmiana na woblerka - ten sam efekt. Czyżby brak fali okazał się gwoździem do trumny? Podpływam odrobinkę dalej i znów sięgam po jiga. Zeeero... Wobler - okoń może ze 20cm... Ehhh gdzieś jest błąd. Kolejne zmiany miejsc nie przynoszą efektu. To samo z przynetami. Kolory i wagi jigow, różne woblerki a nawet mikroobrotowki. Wkradło się troszkę nerwów i uznałem, że odpuszczam na dziś i lecę za czymś pasiastym. Pogoda totalnie nie pomoże ale cóż, jestem tu dla relaksu. Zmieniam totalnie miejsce, prawie drugi koniec zbiornika gdzie trafiam okonie duże nie duże ale coś się dzieje. Ok 10.00 coś ze zmieniło. Rozejrzałem się i ogarnąłem, że ruszył się białoryb. Wokół mnie tylko spławy i pluski! Na pełnej mocy powrót do punktu wyjścia, a w trakcie szykowanie pewniaków na agrafki. Wpływam w miejsce, pierwszy rzut i przytrzymanie Siedzi!! Siedzi i pulsuje coś przyjemnego. Wjeżdża do podbieraka 30+. Jest dobrze... Szybka sesja i jazda. Myślałem, że zrobiłem trochę hałasu, ale w kolejnym rzucie siada druga identyczna Coś nowego... Zawsze było po jednej z miejsca i zmiana. No i po drugiej nastaje cisza. Wykrakałem... Zmiana miejsca i mocne branie. Nie tyle uderzenie co szarpnięcie. Dźwięk hamulca, krótka walka i podbierak Dokładnie ten schemat powtarzam przez około godzinę. Rzut, ryba, zmiana miejsca. Gdzieś ok 11.30 woda cichnie. Żadnych brań, spławów, wyjść... Okowiązki wzywają i mnie, także czas wracać na brzeg. Na wodzie dziś byłem sam, także i zdjęcia gorszego sortu Ale jeśli popołudniowa sesja dojdzie do skutku, to już nie będę sam! Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomCast Opublikowano 23 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2018 U mnie bez rewelacji, te największe gdzieś się pochowały 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tobiasz92 Opublikowano 23 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2018 (edytowane) Dzisiejsza godzinka w słoneczku Taptalkniete z Galaxy s8 Edytowane 23 Maja 2018 przez bartsiedlce 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tobiasz92 Opublikowano 24 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2018 (edytowane) Taptalkniete z Galaxy s8 Edytowane 29 Maja 2018 przez bartsiedlce 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin P. Opublikowano 24 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2018 Co by tu dużo pisać... Cisnę z tematem!!Piękna walka i zdecydowane ataki.Zdjęcia wyrażą więcej niż słowa. Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
flajsik Opublikowano 24 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2018 Coś się dłubie od czasu do czasu, jednak wszystko na gumki lub jigi. Panowie pytanie, jak prowadzicie wobki żeby wzdregi reagowały na nie? Ja dzisiaj próbowałem chwilkę na wobki - mikrusy, jadnak tylko odprowadzenia bez ataku. Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.