Skocz do zawartości
  • 0

Montaż silnika spalinowego i elektryka jednocześnie na pawęży


Maticsh

Pytanie

Witam. Panowie zwracam się z zapytaniem, czy do każdej łodzi o rozmiarach 3,60 do 4,00 m jestem w stanie zamontować silnik spalinowy oraz jako dodatkowy obok, do poruszania się po łowisku elektryk? Chodzi mi o montowanie przy rufie. Jakby ktoś znał modele łodzi, w tych rozmiarach, przy których taki montaż jest bezproblemowy byłbym wdzięczny (oprócz River Foxa... cena i fundusze :wacko:) Łódź z przeznaczeniem na Zegrze oraz Narew. Pozdrawiam :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Przeczytaj posty , tu chodzi o zamontowanie pantografu do którego mocujesz silnik . To wszystko jest odsunięte od rufy  i siły działające na śruby są duże i jeżeli nie będzie wzmocnienia zrobionego przy produkcji łodzi   to  same śruby  przykręcone do cienkiej rufy  mogą powodować pęknięcia . Jak masz możliwość to wieszasz na fufie silnik i cały ciężar idzie na rant łodzi  ,  ale tu nie ma jak silnika powiesić 

Edytowane przez pawlo29
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam
 mam solara 360  i myślę  jak zamontować  do niego dodatkowy silnik elektryczny żeby na miejscówkach tych płytkich  z zielskiem i innymi kołkami nie cudować z spaliną .
W nowszym modelu tej łodzi jest  fajnie przygotowane miejsce  na rufie natomiast w starszych  NIE dlatego mam pytanie czy ktoś z forumowiczów  ma solara i podczepiał II silnik ew widział u kogoś takie rozwiązanie ?
 dobrze jakby  to nie była bardzo droga inwestycja  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam

 mam solara 360  i myślę  jak zamontować  do niego dodatkowy silnik elektryczny żeby na miejscówkach tych płytkich  z zielskiem i innymi kołkami nie cudować z spaliną .

W nowszym modelu tej łodzi jest  fajnie przygotowane miejsce  na rufie natomiast w starszych  NIE dlatego mam pytanie czy ktoś z forumowiczów  ma solara i podczepiał II silnik ew widział u kogoś takie rozwiązanie ?

 dobrze jakby  to nie była bardzo droga inwestycja  :)

witam. od jakiegoś czasu mam podobną zagwozdkę, wcześniej mając mały silnik elektryczny i spalinowy potrafiłem je upchnąć na pawęży. Oczywiście spalina nie była centrycznie. Po zakupie większego silnika muszę wykombinować jakiś wynalazek aby móc wieszać dwa silniki nie ingerując zbytnio w kadłub. poradziłeś sobie kolego jakoś z tym problemem? moja łódka tak jak Twoja nie ma dodatkowego uchwytu na elektryk i na dziobie jest półokrągła czyli nie ma wzmocnienia, teraz wiem że konstrukcja przudu jest inna i jest tam wzmocnienie.

pozdrawiam wszystkich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A tak sobie myślę.

Dziobówka najlepsza, z kotwicą. Rozumiem, ze nie wszędzie się da. ja nie mam problemu w RF mam spalinę, dziobówkę i jak czasem potrzebuję na Mietków zakładam elektryka rufowego. Dziobówka lepiej ciągnie jest bardziej zwrotna no i ta kotwica …

 

A myślał ktoś czy by się nie dało dziobówki z kotwicą zamontować na rufie? Powinno spoko działać. Przecież ona 360* się obraca. Powinno spoko działać, na rufie z boku zazwyczaj jest sporo miejsca zawsze można wykombinować płytę jest dostęp od spodu na wzmocnienia. Na dziobie chyba ma deko lepszą sprawność, ale za to byłaby malina z dobijaniem do brzegu. No i do opuszczania byłby pod ręką. Jedynie na rzece przy kotwicy większy opór, ale na stojącej?

 

Taki pomysł.

.

Edytowane przez Qh_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

W domyśle dziobówka ciągnie, a nie pcha, więc plywałbyś tyłem.

Rafał, zawsze można skalibrować odwrotnie keel offset czy jak to się tam zwie i oszukać kompas silnika. Tylko czy jest sens jako całość -dziobówka na rufie? Nie sądzę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A tak sobie myślę.

Dziobówka najlepsza, z kotwicą. Rozumiem, ze nie wszędzie się da. ja nie mam problemu w RF mam spalinę, dziobówkę i jak czasem potrzebuję na Mietków zakładam elektryka rufowego. Dziobówka lepiej ciągnie jest bardziej zwrotna no i ta kotwica …

 

A myślał ktoś czy by się nie dało dziobówki z kotwicą zamontować na rufie? Powinno spoko działać. Przecież ona 360* się obraca. Powinno spoko działać, na rufie z boku zazwyczaj jest sporo miejsca zawsze można wykombinować płytę jest dostęp od spodu na wzmocnienia. Na dziobie chyba ma deko lepszą sprawność, ale za to byłaby malina z dobijaniem do brzegu. No i do opuszczania byłby pod ręką. Jedynie na rzece przy kotwicy większy opór, ale na stojącej?

 

Taki pomysł.

.

Tu jest rozwiązanie- konwersja pawężowego elektryka do kotwicy GPS ale trzeba jakoś by pokombinować tak, by dało się nim sterować ręcznie- dokładany rumpel czy coś - z rozsprzęgleniem napędu z czapki gps. 

AUTOBOAT SMART HEAD GPS Pro Anchor System - for 12V Minn Kota 30-55 Lb - Tiny Boat Nation

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Czasem pływam na dziobówce tyłem. Nawet dość często od główki do główki.

Nie jestem pewien gdzie jest GPS ale skąd on miałby wiedzieć że jest z tyłu a nie z przodu? Nie kojarzę, żeby miał czujnik położenia sztycy tzn ma kierunku ale można to skalibrować.

Jak pisałem mam dziobówkę, 25KM spalinę i rufowego elektryka - mi naprawdę już wystarczy  :P. Ale myślę o tych co nie mają na dziobówkę miejsca na dziobie jak w rozważanej tu łódce. A z technicznego punktu widzenia ja nie widzę przeszkód, żeby to zamontować i korzystać z dobrodziejstw kotwicy i pilota na rufie a u nikogo jeszcze nie widziałem. To pytam.

 

Jak robiłem zadaszenie tarasu to też dumałem czemu nikt nie ma szklanego tylko dachówka, gont albo komorowy trzeszczący plastik. Założyłam na ryzyko szkło na drewniany szkielet i jest mega rozwiązanie. Teraz do mnie przyjeżdżają to zobaczyć. Kto nie pyta i nie kombinuje nic nowego nie wymyśli.

Edytowane przez Qh_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Żadna kalibracja nie pomoże. Tylko użytkownik może ręcznie sterować silnikiem z pilota, tak jak pawężowym i sprawić, by to działało. Gdyby dziobówka była założona na rufie i w autopilocie chciała skręcić to w końcu obróciłaby łódź i ciągnęła ją za rufę. Stojąc w nurcie na kotwicy stałbyś rufą w kierunku nurtu. Stojąc na kotwicy na wietrze miałbyś wiatr w rufę. Nie da się tego przeskoczyć bez ciągłego ręcznego sterowania, lub całkowitej, bezsensownej zmiany algorytmu sterowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Tu jest rozwiązanie- konwersja pawężowego elektryka do kotwicy GPS ale trzeba jakoś by pokombinować tak, by dało się nim sterować ręcznie- dokładany rumpel czy coś - z rozsprzęgleniem napędu z czapki gps. 

AUTOBOAT SMART HEAD GPS Pro Anchor System - for 12V Minn Kota 30-55 Lb - Tiny Boat Nation

Czy ten patent umożliwia spięcie w sieć z Helixem i sterowanie/nawigowanie z poziomu echa ? Czy mając MK Endura Max dokupić wystarczy tego smart head'a żeby cieszyć się dziobówką ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Czy ten patent umożliwia spięcie w sieć z Helixem i sterowanie/nawigowanie z poziomu echa ? Czy mając MK Endura Max dokupić wystarczy tego smart head'a żeby cieszyć się dziobówką ? 

1. Nie. 2 Nie wiem. Tyle obiecują producenci. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...