Skocz do zawartości

Hubert Matuszewski. To już chwilę trwa...


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie

 Pasja do wędkarstwa i wędzisk trwa u mnie od najmłodszych lat. Hobby w mojej rodzinie przechodziło z pokolenia na pokolenie i tak do dnia dzisiejszego. Jeszcze kilkanaście lat temu było to skierowane bardziej w stronę wędkarstwa, natomiast od ponad dziesięciu lat przekształciło się w rodbuilding zawodowy. Będę chciał przedstawiać moje prace jak i opisy poszczególnych serii i modeli blanków.

 Tak wyglądały początki około 12 lat temu. Jedne z pierwszych uzbrojonych blanków. Batson Enterprises HS9001 i MB784 Rękojeści tradycyjne, przelotki w ramkach LV. Do dnia dzisiejszego je lubię i często zabieram na łódkę :)

 

post-46078-0-27545600-1523095438_thumb.jpg

 

  • Like 21
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 Tak wyglądały początki około 12 lat temu. Jedne z pierwszych uzbrojonych blanków. Batson Enterprises HS9001 i MB784 Rękojeści tradycyjne, przelotki w ramkach LV. Do dnia dzisiejszego je lubię i często zabieram na łódkę :)

 

 

 

Poważnie? Masz tego zielonego Hot-Shota jeszcze ?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze odczucia po zobaczeniu wątku i pierwszego  wpisu miałem co prawda nie tak ostre jak @Korczas ale zupełnie w tym kierunku  B) ale później pomyślałem,- każdy ma swój styl...

Irek,- ojciec Pana Huberta ma już swoje miejsce w historii polskiego rod-buildingu i jego "rozpoznawalny styl" , który jedni uważają za "klasykę" inni za "chińskie składactwo z gotowców" wzbudza na forum wiele kontrowersji...

Wypowiadałem się już na ten temat w wątku Irka z którym się dobrze znamy od prawie początku istnienia pracowni (w kinie ;)) ale może Panu Hubertowi, którego nie znam osobiście też by należało z sympatii kliknąć kilka słów?

 

Panie Hubercie 

 

Tato często przedstawiał Pana jako "świeży powiew" w pracowni w sensie designu, a te dwa skromne zdjątka które Pan zamieścił  prezentują raczej wieści z formaliny miast świeżego powiewu, co prawda napisał Pan iż to początki ale brak odniesienia do obecnie budowanych kijów, daje domysł "początki i koniec zarazem".... Budowanie napięcia niczym w programach formatowych,- też nie wyszło....

Myślę, że gdyby ktoś wstawił podobne zdjęcia w jakimkolwiek wątku tego forum z pytaniem,- kto to wykonał,- 100% odpowiedzi była by,- Irek Matuszewski,- FC...

Z jakichś jednak powodów założył Pan własny wątek...

Może warto pomyśleć o pokazaniu waszej odrębności w myśleniu o Rod-buildingu ( jeśli taka jest) co z pewnością obetnie złośliwe komentarze co do istnienia wątku.

Trudno wymyślić w RB coś nowego (choć jest to możliwe np: Delfin) zgoda, ale już zaprezentować coś indywidualnego nie jest tak trudno :rolleyes:

Wiemy, że nie jest Pan nowicjuszem w tej dziedzinie... Proszę się przyłożyć !!!

Cyba, że lubi Pan  komentarze typu "Żenada" lub "za kogo on nas ma, że wrzuca takie nic i myśli, że będziemy tym oczarowani???"

 

Ps

 

A może nie bierzemy tu na forum pod uwagę tego, że Irek poszedł na RB-Emeryturę i teraz Pan Hubert będzie to dalej ciągnął i chce to ciągnąć pod własnym szyldem? Wówczas rozumiałbym ten wątek jako,- kontynuacja pewnej tradycji,- również wizerunkowej...

 

Pozdrawiam serdecznie 

 

Arek Wałęga 

Edytowane przez Rheinangler
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autorskiego wątku FC nie było na "J", jest "Pracownia Fishing Center opinie"

Teraz jest i zupełnie mi to nie przeszkadza, wręcz przeciwnie chętnie obejrzę nowe pomysły.

Co do stylu FC, no cóż gusta są różne. Trzeba jednak pamiętać, że ten prosty design dotyczy głównie kijów robionych do stojaka, których w FC zawsze było wiele.

To wędki do kupienia od ręki, pewnie mogłyby być bardziej wymyślne, ale jest jeszcze kwestia ich ceny.

Zdecydowanie inaczej wyglądają wędki na zamówienie, które też rzadziej goszczą na giełdzie.

Osobiście mam wiele sympatii do Panów z FC, wiele razy mi pomogli i nigdy z pracowni nie wyszedłem zawiedziony.

Trzymam kciuki, jak za wszystkich, którzy budują i dzielą się tym na forum.

Z pozdrowieniami,

Andrzej

  • Like 15
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 a te dwa skromne zdjątka które Pan zamieścił  prezentują raczej wieści z formaliny 

 

pewnie dlatego, że to zdjęcia wędek sprzed kilkunastu lat, które jak rozumiem nadal są w użyciu ;)   sam się zdziwiłem zresztą ale w sumie to też mam taki kilkunastoletni kijek w szafie , dokładnie Talona VI+ 10'0 MF2 kórego bardzo sporadycznie juz ale nadal używam

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki nie wychodźmy przed szereg ... nie snujmy wywodów i spokojnie poczekajmy . Póki co widzę tu tylko nasze posty a Przecież Hubert na pewno rozwinie swój wątek i za kilka dni będziemy dużo mądrzejsi . Wtedy tez każdy będzie mógł powiedzieć czy to hand made by Hubert czy tez kontynuacja rodzinnych tradycji . Ja osobiście seniora jak i juniora bardzo cenie choć tylko raz miałem do czynienia z pracownia Fishing Center i to przy okazji reklamacji blanku zakupionego u nich . Podeszli do sprawy super profesjonalnie i myśle , że Hubert też z tak profesjonalnej strony nam się pokaże .

Póki co wątek dodaje do „obserwowania” i jak to mówią „pożyjemy - zobaczymy „

 

Ze swojej strony junior - POWODZENIA !;)

 

 

Tapatalkniete z iPhone 7

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy ma swój styl , jakoś wszyscy się zachwycają kijami @yglo a prostotą i ''topornością'' nie ustępują tym od seryjnych FC . Ja tam zdecydowanie wolę takie rozwiązania niż jakieś pstrokate jdm-y i nic chińskiego ( za wyjątkiem niektórych blanków ) w ich wykonaniu nie dostrzegam. A z wątku Huberta liczę na wyciągnięcie wartościowej wiedzy na temat sprzętu i jego właściwości przy okazji prezentowania swoich prac , tak jak np. u kolegi Skalka czy Hubertusa - to dla mnie w tych wątkach najistotniejsze .

Edytowane przez Szymon82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie wątek autorski i ok. Odbieram go pozytywnie. Juz dawno powinien być ....Lecz dla nie których możliwość nabicia kilku pustych postów wywołujących gówno burzę.... Zaznaczam ,że to tylko moje zdanie , pierwszy i ostatni post w tym temacie .

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewnie dlatego, że to zdjęcia wędek sprzed kilkunastu lat, które jak rozumiem nadal są w użyciu ;)   sam się zdziwiłem zresztą ale w sumie to też mam taki kilkunastoletni kijek w szafie , dokładnie Talona VI+ 10'0 MF2 kórego bardzo sporadycznie juz ale nadal używam

wszystko to o czym piszesz Paweł jest ok,- tylko tak ubogo jak na "założenie wątku" szczególnie w konfrontacji z dziesięcioletnim doświadczeniem...

Edytowane przez Rheinangler
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam czasami wrażenie, że ludzie w wędkarskim internecie, myślą że to wędkarskie życie się ogranicza właśnie do takiego forum. Tak jakby nie zauważali tego co się dzieje na zewnątrz. Nie mówię tylko o sprawdzaniu czy ryby biorą za pośrednictwem wątków w stylu "wieści znad wody" (zamiast sami jechać i sprawdzić - jak wiadomo nie każdy chce się dzielić wszystkim na forum), ale też właśnie tej bardziej biznesowej strony.  Dla kogoś kto ma dużą pracownie, masę klientów jak na tą branże, to nie jest najważniejszym, żeby wrzucać fotki do swojego wątku na forum. To może być powiedzmy dodatek, a nie warunek konieczny jak w przypadku początkujących rodbuilderów, którzy chcą się pokazać i zaproponować jakieś swoje usługi.

 

Jak na pracownie, FC to jest korporacja, która ma chyba największy przerób. Nie ma tu jakiegoś wielkiego parcia, żeby komukolwiek coś udowadniać, bo pracownia ta jakby nie patrzeć, ma markę, tradycje. Zresztą po co Hubert miałby to robić. Taki chłopak zakłada wątek, ładnie się przywitał, wstawia jakąś tam ciekawostkę i pokazuję wędki, które mają kilkanaście lat, a Arek piszę pod tym esej, co mu się podobało w tym wpisie, a co nie. No ludzie kochani, ktoś wstawia swoje jedne z pierwszych zrobionych kijów, a tu teksty o formalinie i budowaniu napięcia.. Po co wgl ktoś miałby coś robić, pokazywać, jak potem ma czytać takie rzeczy. 

Edytowane przez Bartas93
  • Like 13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam czasami wrażenie, że ludzie w wędkarskim internecie, myślą że to wędkarskie życie się ogranicza właśnie do takiego forum. Tak jakby nie zauważali tego co się dzieje na zewnątrz. Nie mówię tylko o sprawdzaniu czy ryby biorą za pośrednictwem wątków w stylu "wieści znad wody" (zamiast sami jechać i sprawdzić - jak wiadomo nie każdy chce się dzielić wszystkim na forum), ale też właśnie tej bardziej biznesowej strony.  Dla kogoś kto ma dużą pracownie, masę klientów jak na tą branże, to nie jest najważniejszym, żeby wrzucać fotki do swojego wątku na forum. To może być powiedzmy dodatek, a nie warunek konieczny jak w przypadku początkujących rodbuilderów, którzy chcą się pokazać i zaproponować jakieś swoje usługi.

 

Jak na pracownie, FC to jest korporacja, która ma chyba największy przerób. Nie ma tu jakiegoś wielkiego parcia, żeby komukolwiek coś udowadniać, bo pracownia ta jakby nie patrzeć, ma markę, tradycje. Zresztą po co Hubert miałby to robić. Taki chłopak zakłada wątek, ładnie się przywitał, wstawia jakąś tam ciekawostkę i pokazuję wędki, które mają kilkanaście lat, a Arek piszę pod tym esej, co mu się podobało w tym wpisie, a co nie. No ludzie kochani, ktoś wstawia swoje jedne z pierwszych zrobionych kijów, a tu teksty o formalinie i budowaniu napięcia.. Po co wgl ktoś miałby coś robić, pokazywać, jak potem ma czytać takie rzeczy. 

Pewnie z mojej strony to tylko jakaś starcza niezrozumiała maniera :rolleyes: że od profesjonalistów oczekuję profesjonalizmu w każdym calu...

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biznes to jest biznes. Firma FC bez wątpliwości wykreowała i ostatecznie skonsolidowała polski rodbuilding, zgrabnie pożytkując wprawki swoich poprzedników.. i ośmieliła licznych następców. Brak wyraźnego stylu też jest rozpoznawalnym stylem.. :) 

Ale wyplatanki -  majstersztyk!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, ze będą tu przedstawiane Twoje indywidualne projekty, a nie kije sygnowane logiem pracowni FC? Bo temat o projektach pracowni przecież już jest.

Przedstawiane będą z logiem, jak i bez. Tematu o projektach pracowni nie było do tej pory :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś bardziej aktualnego ;-) NFC REV-1 i Justace LST 762UL. NFC, blank wykonany na indywidualne zamówienie. Świetnie pokazuje od 4g ołowiu + bardzo mała przynęta gumowa do 12g + smukłe 3". Łowi bardzo przyjemnie okonie, a jak trzeba to bez większych oporów holuje rybę powyżej metra. Preferuję go do łowienia z łodzi (1,98m). Justace. Dłuższy blank bo 2,30m - okoń na lekko. Czeburaszka od 1,5g do 5g + małe przynęty gumowe. Złowienie okonka 12cm daje już niesamowitą frajdę. Największy przyłów to szczupak 64cm. Poradził sobie, 8lb robi robotę przy tak subtelnym i w moim odczuciu czułym blanku.

post-46078-0-40567800-1523360474_thumb.jpg

post-46078-0-22946800-1523360483_thumb.jpg

post-46078-0-34804500-1523360491_thumb.jpg

post-46078-0-54773200-1523360523_thumb.jpg

post-46078-0-83476100-1523360537_thumb.jpg

post-46078-0-08110100-1523360547_thumb.jpg

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...