Skocz do zawartości

szczupaczek


january

Rekomendowane odpowiedzi

@Cezorator,

 

...Zauważyłem, że tu panuje moda na cudzoziemszczyznę i polskich nazw jakoś się unika niestety...

 

- chyba nie sądzisz, ze będziemy na siłę zmieniali ogólno przyjęte na całym świecie nazwy kategorii poszczególnych przynęt, jak np. glider, pullbait, czy chociażby twichbait, itd. na takie nazwy jak latawiec, pociągacz, czy szarpak :lol:

Nie znam odpowiedników tego typu nazw anglojęzycznych w naszym języku.

 

 

 

Nie mogę się z tym tak bezkrytycznie zgodzić.

Udało się zastąpić troling dorożką to można i więcej :D :D :D :D

To właśnie na tym portalu należy upowszechniać takie polskie odpowiedniki.

Podziwiam Sieka za to, że jego woblery mają polskie nazwy. W Salmo natomiast bardzo trudno znaleźć woblera o polskiej nazwie.

Podobna sytuacja była w wędkarstwie muchowym. Jak zaczynałem łowić tą metodą pod koniec lat 70-tych były tylko anglojęzyczne zwroty. Teraz jest znacznie lepiej. :D :D :D

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cezoratorze

Rozumiem Twoją dbałość o język polski. Jestem również za tym, byśmy używali języka kraju w którym mieszkamy i który na dodatek jest naszą ojczyzną. Jednak chciałbym Ci zwrócić uwagę na pewne fakty.

Po pierwsze, język którym się posługujemy składa się również z wielu zapożyczeń. Dlaczego używamy obcych wyrazów? Dlatego, że albo nie upowszechniły się odpowiednie nazwy polskie, bądź te ostatnie nie oddawały w pełni istoty zjawiska czy przedmiotu. Język jest żywym ciałem i większosć ma rację (choćbyśmy tego nie chcieli).

Po drugie, nazwa produktu który dowolna firma chce sprzedawać jest dobierana nie w zależności od widzimisie właścicieli, lecz w taki sposób, by jak najlepiej sie sprzedawała. Biznes prowadzi się po to, by zarabiać a nie spełniać funkcje np. edukacyjne. Jeżeli produkt byłby przeznaczony na rynek polski, można by go było nazwać swojsko brzmiącym określeniem. Jednak jak brzmiałoby zastąpienie tak powszechnego kilera (killera) na szczupaki nazwą morderca czy zabójca (zwłaszcza w dobie mody na no kill albo jak wolisz złów i wypuść). Inną sprawą jest panujące choćby w podświadomości przekonanie, że co amerykańskie (angielskie, japońskie...) to amerykańskie. Nazwa anglojęzyczna (tak samo jak obecnie język) jest po prostu modna. Nic na to nie poradzimy. Możemy sobie na własny użytek posługiwać się jakąś własną, wymyśloną, polską nazwą.

Po trzecie i ostatnie. Jeżeli produkowany wyrób jest przeznaczony na rynek wielojęzyczny, to dosyć dużym problemem byłoby poszukiwanie odpowiedników we wszystki narzeczach. Najprostszym sposobem na przezwyciężenie tego problemu jest używanie języka powszechnie rozumianego. Koniec i kropka. :D

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich jestem na forum nowy- jak widac, ale na jerki przy pomocy multiplikatora lowie juz od ponad roku

Ale wrocmy do tematu

Mi tez podoba sie jerk Januarego ale zastanawiam sie jaka ma prace

Moje imitacje jack'a nie pracuja jak pullbait lecz typowy glinder

sa tez mniejsze 13 cm prz wadze ok. 45g

 

Przepraszam za brak polskich zankow ale... przyzwyczajenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jerki robię juz od paru miesięcy, lae szczerze powiedziawszy nie ma czym sie chawlic. Wizualnie sa ... smieszne?

Jedynie imitacje Jack'a wychodza dobrze (przykro mi nie posiadam zdjęc, może innym razem)

Lecz jesli chodzi o prace to moge sie pochwalic są dobre

(ale niezawsze)Szczegolnosci wspomniany Jack, ktory chodzi jak slider czyli jak glidery Najlepsza jest praca w opadzie: zamiast spaodac jednostajnie lub migotac boczkami to opada zygzakiem

Skuteczny jest napewno bo pozwolim mi przechytrzyć kilka szczupakow w tym 84 cm i cos wiekszego co sie zerwalo :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Parametry! Na chwile obecna wiem że ma 12cm Waga nie znana przynajmiej na tą chwile (postaram się to zmienić) kształ tak jak Jack albo podoby tzn. zostalwykonany (jak waszystkei jacki) z kija od miotły (tawrdy,a co ważniejsze okrągły)

Wkróce postaram podrzucić jakieś fotki i oczywiescie wage

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich na forum. Jestem tu nowy, przygodę z multiplikatorem zacząłem niedawno. Od jakiegoś czasu (niedawna) produkuje własne jerki, głównie glidery. Teraz chcę zacząć wyrabiać pullbaity i do tego typu jerków mam pytanie. Jak pullbaity są wyważane ?? czy tak jak glidery w dwóch miejscach czy może inaczej ?? Proszę o Odp. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, Morfi, gdybyś mial jednego czy dwa za dużo ... to ... :mellow: :blush:;)

Jesli chodzi o wolne sztuki to nie posiadam :( :( :(

ALe, niedługo na Śląsku tzn. po 8 lutym, są ferie. i z pewnoscia bede mial troche wolnego czasu i cos zrobie bo mi tez sie przydadza wolne sztuki przed majem

Jak bede mial to dam Ci znac i ... porozmawiamy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Punisher,

 

sam nie robię woblerów ani jerków, ale jeżeli miałbym się do tego zabrać i chciałbym zrobić dobrego pullbaita to kupiłbym jakiegoś w sklepie i go porządnie rozbebeszył :D

Poza tym można zrobić zdjęcie roentgenowskie, na którym będzie widać wszystko czarno na białym. :mellow:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...