Skocz do zawartości
  • 0

Łódź River Fox - opinie.


Maticsh

Pytanie

Witam użytkowników:) Panowie chciałbym się dowiedzieć nieco więcej o tej łódce od samych jej użytkowników :D, co o niej sądzicie i czy w ogóle posiada jakieś wady :mellow: ? Bo, w środowisku wędkarskim każdy ją chwali, ale ja chciałbym usłyszeć konkrety:) Pytam się o nią, bo przyznam, że jest ładna, funkcjonalna oraz przede wszystkim jest możliwe indywidualne zestrojenie jej na własne potrzeby :D W innym wątku pytałem się o propozycje innych łódek z możliwością montażu silnika elektrycznego i spalinowego, ale na polskim rynku jest tylko, ( albo aż B) ) River Fox z taką opcją:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Witam kolegów "po kiju". Z góry zaznaczam , że nie mam żadnego interesu w chwaleniu , bądź negowaniu którejkolwiek łódki. Jestem od wiosny tego roku posiadaczem RF 420Gpx.

Pływałem bardzo wieloma łodziami , tymi "wędkarskimi" i tymi rekreacyjnymi. Jako , że nie umię pływać zawsze na pierwszym miejscu przy wyborze łódki zwracam uwagę na stabilność i bezpieczne pływanie. Z tych wszystkich łodzi , na których pływałem , a było ich naprawdę dużo , (z pewnością ponad dwadzieścia) po przepłynięciu się RF420 (w sumie 14 godzin na łodzi) zdecydowanie uznałem ją za najlepszą . Nie mogłem uwierzyć , że przy takich parametrach łodzi można tak przyjemnie pływać. Łódź waży swoje ( goła około 180kg) , a 20 KM wprowadza ją w ślizg z 2 osobami i gratami na pokładzie bez najmniejszego problemu. Podczas płynięcia nie ma żadnych niespodziewanych odchyleń od kursu , a przechodzenie przez czasem wysoką falę wytworzoną przez inną łódź , co w większości łódek które użytkowałem było niemiłym przeżyciem stało się proste i przjemne .

Dla mnie , osoby która tylko użytkuje i nie zna się na szkutnictwie RF420 jest dotychczas najlepszą łódką z laminatu , jaką pływałem. Faktycznie RF 390 , której byłem pasażerem kilkakrotnie jest dla mnie o wiele , wiele gorszą łodzią , jeżeli chodzi o komfort i bezpieczeństwo pływania , pomimo iż lepszą ow wielu innych.Dodam jeszcze trzy grosze. Przy konfrontacji RF 420 z pewną łodzią o długości 440cm. producenta , który został wymieniony w tym wątku na burcie RF był ślad otarcia , a na burcie drugiej łodzi dosyć pokaźny pająk. Nie oceniam , ale świadkiem byłem. RF 420 jest jakby z innej półki , łączy w sobie komfort i jakość , co niektórym jest ciężko połączyć. Większość łodzi o zbliżonych wymiarach , jak jest solidnie wykonana , to jest toporna i ciężko się nią pływa nawet z dużo mocniejszym silnikiem. Myślę , że decydującą rolę odgrywa tu kształt kadłuba. Pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia na wodzie.

Wybaczcie, ale ostatni raz opiszę sempera, a właściwie swoją przygodę, bo z kilku wpisów można wywnioskować, że są z papieru, a ja nie do końca podzielam to zdanie. Zaznaczam, że nie mam nic wspólnego z Panem Marcinem, a nawet za nim nie przepadam, bo jest niesłowny i zapominalski (podobno wszyscy szkutnicy tak mają :) ).W zeszłym roku, latem popłynąłem z partnerką i 10 letnim synem na Narew. Semper 440XT z silnikiem 20hp. Wszystko ładnie pięknie, słoneczko świeci i flauta. Zaczęło się chmurzyć nad zegrzyńską czaszą więc trzeba było wracać. Żeby wrócić do portu w Nieporęcie musiałem przeciąć czaszę. Niestety nie dałem rady. Nagłe załamanie dopadło nas w momencie wpływania na czaszę. Siarczysty deszcz zaczął zalewać nam oczy, łódź na falach brała kąty 45st.,dobrze,że zdecydowałem się na relingi bo byśmy powypadali, a tak było się czego trzymać. Śruba pruła powietrze dłużej niż była pod wodą. Nie dało się sterować. Musiałem wyjąć korek od pokładu odpływowego bo by nas zalało. Fale zaczęły nas spychać w stronę brzegu i pech chciał, że zepchnęły nas na betonową ścianę (miejscowość Rynia), w którą  przypier.....burtą tak, że myślałem że już po nas. Było to tak mocne uderzenie, że mój syn zaczął krzyczeć "tato ja nie chcę umierać" , fala odbojowa poprawiła i jeszcze raz jeb o ścianę. Partnerka zaczęła zapierać się nogami o ścianę, żebyśmy kolejny raz nie przypieprzyli, a ja starałem się wycofać. Jakoś się udało dopłynąć do pobliskiego portu w Ryni gdzie dostaliśmy od surferów schronienie, suche ręczniki, gorącą herbatę i przeczekaliśmy nawałnicę.

Łódź podczas uderzeń nie wydała niepokojących dźwięków łamania czy trzaskania, a jedynie dorobiła się odprysku na burcie wielkości paznokcia od małego palca. Finał tego taki, że rodzina już nie chce ze mną  tak ochoczo pływać jak wcześniej, a ja ich też specjalnie nie namawiam, bo mam wyrzuty sumienia po takiej sytuacji.

Może i RF są mocniejsze, nie wiem, ale sempery na pewno nie są z papieru.

Edytowane przez sajdol1
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Paweł, wszystko się zgadza, pytanie było czysto teoretyczne.

U mnie od linii wody pozostaje właśnie te mniej więcej 40cm i uważam, że to raczej niska burta. Łódka raczej nie jest zbyt dzielna na fali.

Stąd moje pytanie, piszemy niska burta, wysoka burta, gdzie leży ta magiczna granica pomiędzy nimi?

Masz płaskie dno i podnoszenie burty nic tu w kwestii fal nie zmieni. Wysoka burta ma sens tylko przy łódce o odpowiednich gabarytach i konstrukcji dna. 40cm od lustra wody do krawędzi burty to już sporo. Mało to maja pychöwki które czasem mijam na Wiśle - z 15 może 20cm. Ale userzy sobie chwalą, bo bardzo wygodne do verticala.

 

Wysłane z mojego ONE A2003 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Znalazłem po widnemu Żarnowiec 2018

Yamaha 20Hp

Ja 100kg+Kolega 95kg+akumulator 92 w przedniej bakiscie+pagaj,2kamizwlki,gaśnica, No i graty a mało tego nie jest

 

 

Oczywiście nie płynę na maxa bo fala była

Mam gdzieś film z wieczornego pływania moze znajdę

Nagram tez normalny film z pływania samemu i w 2 osoby

Edytowane przez PiernikTorunski
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam czy ktoś może pływa na 405 ub 390 na mercury 20 efi?? Interesuje mnie jakie prędkości macie i jakie śruby ,Uszkodziłem ostatnio śrubę i zastawiam się czy kupować taką jak była fabryczna czy można jeszcze próbować coś wyciągnąć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Panowie, mam pytanie...

Jestem zdecydowany na kupno RF 420 tylko mam problem z doborem silnika... 

Zastanawiam się między 20 a 25 KM, tylko jest spora różnica w cenie między modelami (niezależnie od producenta).

Czy na tej łodzi różnica mocy będzie tak samo widoczna jak różnica w cenie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

W przypadku Yamahy nie można łatwo porównać 20-tki z 25-ki

 

F20 to konstrukcja z 2007 roku na gaźniku z alternatorem 10A

 

F25 to najnowsza konstrukcja z 2016 r z pełnym wtryskiem i alternatorem 16A

 

Przy sonarze 9” ze skanowaniem bocznym + dziobowy elektryk z kotwica GPS - ladowanie 10A nie wystarczy.

 

Przy nowej F25 w trzech chłopa + sprzęt + dziobowy elektryk będziesz pływał 33km/h

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Pływałem F420 z 20 i 25/30 różnica w prędkości to Ok 5/8 km/ h. Istotna różnica jest w wadze silników 25/30 które bardzo stabilizują łódkę. Mam teraz 25 km i nie wróciłbym do 20.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Czyżby na forum nie było nikogo kto pływa LakeFoxem 320????

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Cześć pytasz o przyczepę? czy samą łódź i jej użytkowanie bo nie bardzo rozumiem. Miałem jeden sezon L320 z yamahą 9.9. Na plus powiem tak jedna z nielicznych tak małych jednostek na, której można powiesić 10 koni wozić to na stałe i być spokojnym, że silnika nie zgubimy :D . Pływałem tym we dwoje plus graty, również po Wiśle. Tu chyba nasuwa się pytanie komu dedykowana jest łódka i na ile osób. Jeśli będziesz sam pomykał starcza bez problemu. Natomiast na dwoje plus graty miejsca mało. W mojej przedniej bakiście gościł aku 100 do elektryka plus drobne graty kotwica pierdołki itd. natomiast tył zbiornik paliwa małe aku do echa no i miejsca brak. Dla tego po jednym sezonie decyzja jednoznaczna sprzedaż i zakup 390 w której problem bagażu w bakistach znika. 

Ps Samo pływanie przyjemne tak mała jednostka z 9.9 wchodziła w ślizg, aż miło jak znajdę podeślę film pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Pytałem raczej o przyczepkę pod tak mała łódkę - łódkę znam i myśle o jej zakupie ale większość przyczep jest duża a te małe np. Niewiadow P400 niefunkcjonalna

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Przyczepę miałem wtedy od Krzysztofa zadzwoń do niego coś doradzi. Z tego co kojarzę przyczepy teraz są z Wioli ale może mylę się najlepiej u źródła zaczerpnąć info. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

W tym właśnie problem, ze nie bardzo coś doradzają w tej kwestii. Mam ich przyczepkę z Wioli - kupiłem z 390-tka i jest za duża do 320-tki a teraz maja przyczepy od Suskiego jeszcze większe - ponad 5 metrów sama przyczepa. Ja szukam przyczepy która bez Łodzi będzie miała 4,2 - max 4,5 i będzie tak samo funkcjonalna jak te do większych Foxow

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...