Skocz do zawartości
  • 0

Łódź River Fox - opinie.


Maticsh

Pytanie

Witam użytkowników:) Panowie chciałbym się dowiedzieć nieco więcej o tej łódce od samych jej użytkowników :D, co o niej sądzicie i czy w ogóle posiada jakieś wady :mellow: ? Bo, w środowisku wędkarskim każdy ją chwali, ale ja chciałbym usłyszeć konkrety:) Pytam się o nią, bo przyznam, że jest ładna, funkcjonalna oraz przede wszystkim jest możliwe indywidualne zestrojenie jej na własne potrzeby :D W innym wątku pytałem się o propozycje innych łódek z możliwością montażu silnika elektrycznego i spalinowego, ale na polskim rynku jest tylko, ( albo aż B) ) River Fox z taką opcją:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Rozważałem ten model ale nie miałem pewności czy mi się to sprawdzi, a nie chcialem robić niepotrzebnego zakupu.Drugą kwestią było to że miałbym taki słup pod nogami i ograniczyłoby to miejsce na łodzi i tego chciałem uniknąć.Po trzecie waga tej całej nogi. I tu wspomnę jak pisalem we wcześniejszym poście że zależało mi na odciążeniu rufy.Po czwarte po zamontowaniu tej nogi fotela było wielce prawdopodobne że wystąpi problem sterowania silnikem i dzwignią zmiany biegów,zbyd duża odległość od tych elementów.Co innego gdy silnik posiada długi rumpel i sterowanie biegów przy manetce gazu.Dlatego tak na szybko to sobie wymyśliłem,sprawdziło się w kazdym aspekcie i tak chyba już z tą łodzią zostanie.Trochę tych RiverFoxów 420 pływa więc jakby ktoś pobawił się być może w odlewy wzorując się na moim pomyśle to jeszcze by zarobił haha :lol: .Uwazam że do tego modelu łodzi i silnika jaki posiadam pasuje jak ulał.

Edytowane przez Slawek Dlugosz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja odbieram 405 a w tej jest bliźej silnik fotela co u Ciebie w 420 .Z tego co widzę Naj lepiej mieć łódkę i przymierzać na miejscu fotel w którym go przykręcić , a na przodzie kupię nogi wyjmowane i do kupię siedzisko take po 230 zł , taki zrodził się plan .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

I to jest prawidłowe podejście do tematu.Ja jak mieszkałem w PL to miałem 20 km do Fox-Boat w Grudziądzu i wiele spraw i pomysłów dałoby się rozwiązać na miejscu z obopólną korzyścią.A teraz niestety mam 2500 km i trzeba sobie radzić ;)  Planuję jeszcze zrobić takie poszerzenie pokładu na rufie mocowane na zawiasach do pokrywy bakisty zenzowej,składane kaskadowo tak żeby można było bez problemu i bezkolizyjnie otwierać bakistę zenzową.Wykonam to z aluminium żeby waga była jak najmniejsza.A jest taka potrzeba ponieważ podczas wędkowania metodą castingową w dwie osoby, jedna korzysta z pokładu dziobowego a druga korzystałaby z rufy.Ale na tą chwilę szerokość (pokładu) na rufie jest mało bezpieczna i brakuje te ok +/- 200 mm.Tak sobie to wymyśliłem i po kilku testach narodził się taki pomysł.Poniżej zdjęcie poglądowe.

post-64515-0-82166600-1613953690_thumb.jpg

Edytowane przez Slawek Dlugosz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zapewne teraz zamówił Byś pokład castingowy teraz takie robią , wszystko poszło do przodu . U mnie casting choć ładny odpada żona z wnuczkami nie umieją pływać i powiedziała że na taką łódkę nie wsiądzie , jak zrobisz podest zrób fotkę zobaczę jak wyjdzie  , sezon za pasem i musimy mieć łódki gotowe do wypłynięcia  pozdrawiam  :)  . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Pewnie masz rację.Ale według mnie typowa castingowa łodż to musiałaby mieć wymiary zbliżone do RiverFoxa 500,głównie chodzi mi tutaj o szerokośc kadłuba w lini wody na dziobie.wiem że taką łódż projektuje.Musiałbym sprawdzić jak te Foxy Bass zachowują się w czasie wykonywania rzutów dwóch wędkarzy stojących na pokładach górnych na zafalowanej mocniej wodzie.Być może jest OK.No ale mam to co mam więc nie ma co gdybać.Marzyłem  o RiverFoxie od momentu jak je zaczeli produkować i musiałem wyemigrować za granicę żeby sobie go kupić.I to jest moja druga miłość z którą zdradzam żonę za jej przyzwoleniem oczywiście.Nawet jak kiedyś wrócę do kraju z powrotem na stałe to jej nie sprzedam bo to jest chyba najbardziej uniwersalny model na nasze wody w PL,taki prawdziwy wół roboczy do wszystkiego,Sprawdziła się nawet na Morzu Północnym w Szkocji.Możliwości adaptacyjne tego modelu są chyba nieograniczone i wszystko zależy od fantazji właściciela :wub: A wracając do twojej łodzi tam rzeczywiście jest miejsce na taki fotel.Nie wiem tylko na jakim etapie produkcji jest twoja łódż,więc wypadałoby poinformować Krzysztofa o swoim zapotrzebowaniu bo może trzeba wzmocnić to miejsce przed sklejeniem połówek do kupy.A mój zestaw jest wręcz stworzony dla siebie,Jedno i drugie niezwyciężone do ciężkiej roboty.Wszędzie gdzie się pokażę z tą łodzią w pełnej szacie to jest wielkie Woow i chyba coś w tym jest  ;) Pozdrawiam z tego miejsca Ciebie i caly zespół Fox-Boats za kawał dobrej roboty,miłego dnia życzę i do zobaczenia może kiedyś nad wodą :) A teraz lecę do garażu bo mam kolejnego pomysła :lol: :lol: :D  

 

post-64515-0-45498800-1613993184_thumb.jpeg

post-64515-0-27267700-1613993200_thumb.jpg

Edytowane przez Slawek Dlugosz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mogę prosić o namiar na sklep?

Kupowałem to przez ebay.co.uk ,wyszło mnie to jakieś 107 funtów (550 zł) z przesyłką.Długość do mojej łodzi to 4 Ft'Trzeba przestrzegać reżimu w czasie klejenia,podstawa to żeby wszystko miało min temperaturę pokojową.A jak wyszło to czas pokaże.Użytkuje łódż w rejonie świata gdzie wszystkie brzegi są kamieniste i już miałem dość naprawiania rys i uszczerbków na kilu.Teraz ponaprawiałem i przykleiłem,oby było warto.A i jeszcze będę musiał przesunąć rolkę kilową na dziobie do tyłu za ten ochraniacz żeby łódka na przyczepie nie opierała się w miejscu przyklejenia ochraniacza.

 

https://www.ebay.co.uk/itm/Keelguard-Megaware-Boat-Hull-Protector-Pick-Color-Size-Length-4-12-Ft-Keel-guard/122566791904?ssPageName=STRK%3AMEBIDX%3AIT&var=422991459680&_trksid=p2057872.m2749.l2649

Edytowane przez Slawek Dlugosz
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
  • 0

Właśnie wróciłem z garażu i takie ustrojstwo sobie przykleilem,made in USA.Ciekawe jak się sprawdzi w trakcie użytkowania.Miał to ktoś kiedyś,jak się sprawdziło?Dajcie znać.

Fajne rozwiązanie , coś podobnego widziałem jak na pontony kleili koledzy żeby balony ochronić jak po rzekach pływają i tam są ostre kamienie , pomysł super 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mam pytanie, które pewnie u wielu spowoduje uśmiech politowania, ale..

Zamówiłem 420, zamierzam dokupić do niej silnik dziobowy, który głównie kojarzy mi się z opcją kotwicy, ewentualnie powolnym przemieszczaniem i obławianiem w ten sposób.

Oprócz spaliny (20km, nowe suzuki, musi wystarczyć), mam wypaśną minn kotę z maximizerem 55 lbs. Pytanie brzmi - montować tego elektryka na rufie, i pływać nim po strefie ciszy (dospacerowanie się do łowiska) , lub w trolingu, czy ten silnik dziobowy wszystko to załatwi?

Nie muszę dodawać chyba, że jest to moja pierwsza łódka (wcześniej ponton 350), a silnik dziobowy to widziałem na zdjęciach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dziobówka to podstawa, a i dziób Ci dociąży.Będzie szybciej łódka w ślizg wchodzila przy jednej osobie.Jak Motor Guide to Xi5 no chyba że jakaś inna marka,ja mam Xi5 i jest git.Jeżeli zamierzasz pływać w strefie ciszy to ja bym tego elektryka zostawił i powiesił go na rufie.Piszesz że będziesz miał spalinę 20-stkę a to oznacza ze jest zapas kilogramów na rufie więc można powiesić elektryka z tyłu bo jakoś mało komfortowe jest to typowe pływanie na dziobówce,bo reszta bajerów w dziobówce to bajka.Ale to są moje osobiste odczucia,nie wiem jak u innych kolegów to wygląda.Moja dziobówka pracuje na 100 Ah Gel w przedniej bakiście w zapasie jest z tyłu 80 Ah doładowywane spaliną.100 Ah wystarcza mi na korzystanie z bajerow dziobówki w trudniejszych warunkach wietrznych przez 1,5 dnia potem wkracza zapas.I to wszystko z RiverFox 420 + Suzuki 30 HP.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mam pytanie, które pewnie u wielu spowoduje uśmiech politowania, ale..

Zamówiłem 420, zamierzam dokupić do niej silnik dziobowy, który głównie kojarzy mi się z opcją kotwicy, ewentualnie powolnym przemieszczaniem i obławianiem w ten sposób.

Oprócz spaliny (20km, nowe suzuki, musi wystarczyć), mam wypaśną minn kotę z maximizerem 55 lbs. Pytanie brzmi - montować tego elektryka na rufie, i pływać nim po strefie ciszy (dospacerowanie się do łowiska) , lub w trolingu, czy ten silnik dziobowy wszystko to załatwi?

Nie muszę dodawać chyba, że jest to moja pierwsza łódka (wcześniej ponton 350), a silnik dziobowy to widziałem na zdjęciach...

 

Po 3 sezonach używani łodzi tylko z dziobówką kupiłem w tym roku Haibo M250 24V 

Dlaczego?

Bo na dziobówce w RF420 załadowanym sprzętem będzie Ci trudno uzyskać prędkość powyżej 4km/h a 4,5 km/h to będzie już max. (Ja mam MG Xi5 12V 55lb)

Jak pływasz po strefie ciszy i będziesz chciał przepłynąć z miejsca na miejsce 2km to pół godziny to szmat czasu. 

Ja liczę, że na Haibo uda mi się uzyskać ok 8km i skrócę czas przelotu między miejscówkami o połowę.

Oczywiście cały czas mam na pawęży zamontowaną na stale spalinę 25KM a to tylko rozwiązanie na strefę ciszy

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Po 3 sezonach używani łodzi tylko z dziobówką kupiłem w tym roku Haibo M250 24V 

Dlaczego?

Bo na dziobówce w RF420 załadowanym sprzętem będzie Ci trudno uzyskać prędkość powyżej 4km/h a 4,5 km/h to będzie już max. (Ja mam MG Xi5 12V 55lb)

Jak pływasz po strefie ciszy i będziesz chciał przepłynąć z miejsca na miejsce 2km to pół godziny to szmat czasu. 

Ja liczę, że na Haibo uda mi się uzyskać ok 8km i skrócę czas przelotu między miejscówkami o połowę.

Oczywiście cały czas mam na pawęży zamontowaną na stale spalinę 25KM a to tylko rozwiązanie na strefę ciszy

Czechofil ma racje. Na takim zestawie 420+25hp+haibo m250 24v plywalem w zeszlym roku. Rozpedzal do 7.5km/h ze swietnym kopem i manewrowoscia w porownaniu do 55lbs. Zdecydowanie na plus.

 

Swoja droga ten haibo jest zarowno bardziej cichy jak i tanszy w porownaniu do haswinga.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Silnik dziobowy lubi jak jest dociążony przód. U mnie w F420 jak siedzę na rufie dziobówka rozpędza się do 4-4,5 km/h. Siedząc na dziobie płynę 5,5-6 km/h - nie wiem czemu[emoji848] ale tak jest[emoji6][emoji123].

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane przez gumowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Silnik dziobowy lubi jak jest dociążony przód. U mnie w F420 jak siedzę na rufie dziobówka rozpędza się do 4-4,5 km/h. Siedząc na dziobie płynę 5,5-6 km/h - nie wiem czemu[emoji848] ale tak jest[emoji6][emoji123].

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jest tak dla tego, że opór wirowy który tworzy się za łodzią w czasie ruchu jest większy niż opór dziobu. Dla tego jachty żaglowe oraz łodzie zaprojektowane do pływania wypornościowego (nie w ślizgu) maja tył jednostki podniesiony nad wodę.   I tu nie ma znaczenia czy płyniemy na dziobówce czy na silniku na rufie to podniesienie rufy do góry poprzez przechył łodzi na dziób zwiększy prędkość płynięcia....czyli przedłużka rumpla + cała załoga na przód i boju. :)   (p.s. dotyczy łodzi ślizgowych)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie wiem jak to wygląda u innych ale u mnie w 405 po zdjeciu spaliny i pływaniu na dziobowce nie dało się płynąć prosto tylko zygzakiem . Więc na strefę ciszy lepszy był zwykły elektryk niż dziobówka

 

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jest tak dla tego, że opór wirowy który tworzy się za łodzią w czasie ruchu jest większy niż opór dziobu. Dla tego jachty żaglowe oraz łodzie zaprojektowane do pływania wypornościowego (nie w ślizgu) maja tył jednostki podniesiony nad wodę. I tu nie ma znaczenia czy płyniemy na dziobówce czy na silniku na rufie to podniesienie rufy do góry poprzez przechył łodzi na dziób zwiększy prędkość płynięcia....czyli przedłużka rumpla + cała załoga na przód i boju. :) (p.s. dotyczy łodzi ślizgowych)

Dzięki za fachowe wytłumaczenie[emoji106].

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...