Skocz do zawartości
  • 0

Łódź River Fox - opinie.


Maticsh

Pytanie

Witam użytkowników:) Panowie chciałbym się dowiedzieć nieco więcej o tej łódce od samych jej użytkowników :D, co o niej sądzicie i czy w ogóle posiada jakieś wady :mellow: ? Bo, w środowisku wędkarskim każdy ją chwali, ale ja chciałbym usłyszeć konkrety:) Pytam się o nią, bo przyznam, że jest ładna, funkcjonalna oraz przede wszystkim jest możliwe indywidualne zestrojenie jej na własne potrzeby :D W innym wątku pytałem się o propozycje innych łódek z możliwością montażu silnika elektrycznego i spalinowego, ale na polskim rynku jest tylko, ( albo aż B) ) River Fox z taką opcją:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

W obecnych czasach nawet na zawodach łodzie RF wyglądają biednie, umalowany plastik nie jest wyznacznikiem jakości i wartości użytkowych.

 

 

Szczerze nie wiem za co płacić. Łodzie niskie burty chlapie jak cholera, człowiek cały mokry. Cena nie jest wyznacznikiem jakości.

 

Faja - Nick trafiony bezbłędnie - nie chce byc nie miły ale słyszałem fajne powiedzenie jakiś czas temu - w d.....byłeś g..... widziałeś 

Szczupak - myślałem że przeszło ci już marudzenie, jesteś malkontentem jednak 

 

Ja tak jak kolega Karol K mam 3 łódkę od Krzysia z RF a dlaczego 3 łodkę ???  

Bo pierwszą RF miałem 390 RF po Krzysztofie  jego prywatną używaną odkupiłem i miałem 2 -3 sezony, a ponieważ zbierałem butelki  postanowiłem żee kupię nówkę 390RF a co stać mnie -)))  

I nagle po 2 sezonach  pokazuje się RF 405 ale co tam kilka cm burty wyżej, poprawiona pawęż z tyłu i przód łodzi by jeszcze mniej chłapało przy odjęciu gazu, nie nie kupie po co mam prawie nówkę -)))  No i ,,,,,,

Kupiłem nową 405 RF i mam ją do dziś czyli pewnie z 4 lata już 

Z każdej zakupionej byłem mega zadowolony i do moich potrzeb i zbiorników na których pływam  jest wystraczająca ( RF 390 i 405 na Żarnowcu też pływałem }  

Pływałem też innymi łódkami różnych producentów na zawodach i z kolegami, są jednostki dobre i gorsze/ lepiej wykonane i gorzej ale nazywanie wyrobów RF malowanym plastikiem to lekka przesada. 

 

ps. Chętnie usłyszę obu panów zdanie merytoryczne na niekorzyść RF 

 

ps2. I jak tylko nazbieram butelek to kupuję RF 440 bo jest prze kozak  tak samo jak RF470 ale dla mnie to już za duża i za duży wydatek -) 

 

ps3. Ktoś ma do sprzedania może RF 440 ??? 

Edytowane przez PiernikTorunski
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

O widzę, że kolega jest nie tylko specjalistą od silników Storma ale też od łodzi RiverFox. Nawet nie pytam czy jakąkolwiek pływałeś bo znam odpowiedź.

 

Powiem tak: zjedz snikersa bo nie jesteś sobą .......

No dla mnie firma River Fox odpada .Powód ?  Skoro od jakiś 2 miesięcy nie jest w stanie ogarnąć swojej strony internetowej to co z serwisem po. Miałem konfigurować 470 ale te względy przesądziły. Firma z Grudziądza przegrała z firmą Finval . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

No dla mnie firma River Fox odpada .Powód ?  Skoro od jakiś 2 miesięcy nie jest w stanie ogarnąć swojej strony internetowej to co z serwisem po. Miałem konfigurować 470 ale te względy przesądziły. Firma z Grudziądza przegrała z firmą Finval . 

I tu...niestety muszę się zgodzić z kolegą KAZAN. Strona wysypała się i prawidłowo działa nie na wszystkich przeglądarkach a "fachowcy" od komputerów nadają trochę na innych falach niż ja i nie do końca się dogadujemy co do sposobu jak ma działać konfigurator ...a twierdzenia że coś się nie da słyszę kilka razy w tygodniu. Ja osobiście bardziej znam się na robieniu łodzi niż na komputerach ...i za stary jestem żeby się tego uczyć.  Aktualnie jest robiona nowa strona ...tak za tydzień powinna być dostępna.  A jakby był ktoś chętny i odważny, to zlecę wykonanie nowego konfiguratora ...wg moich wymagań.  A w sprawie zamówienia łodzi zawsze można zadzwonić i zrobić konfigurację z nami...będzie lepiej bo na bieżąco można omówić niektóre szczegóły, które żadna konfiguracja nie jest w stanie ustalić.  A najlepiej przyjechać, mam dobrą kawę.

Edytowane przez Krzysztof Kacprzak
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

No właśnie miałem napisać. Co za świat? Taka łódź 470 z osprzętem to wydatek jakieś 100 koła….

Nie działa konfigurator, to kupię gdzie indziej.

Ja bym po prostu zadzwonił, ba nawet pojechał pogadać, pomacać, a do Grudziądza mam ponad 400km …

 

A gdyby się sami znali na prowadzeniu stron to pewnie gorzej by robili łodzie. Specjalizacja?

Jak w październiku padły serwery fujitsu to nam stanęły wszystkie fabryki w Europie. Bo my też znamy się na produkcji tego co robimy, i robimy ro dobrze. A serwery zlecamy innym.

 

Aż mi się nie chce wierzyć. 16 postów … i taka gruba ocena? Coś mi tu śmierdzi.

 

Szwagier jak kupował swoją 420 to jeździli do Grudziądza. Ja swoją kupiłem używaną, jakieś drobiazgi - przez stronę. Ale jak potrzebowałem pomocy przy przerejestrowaniu, kilku informacji i świadectwa to zadzwoniłem i mi pomogli. Łącznie ze sprawdzeniem  numeru. I nikt mnie nie wysłał na drzewo bo sobie kupiłem używkę.

 

Wystarczy zadzwonić …

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja napisałem do Pana Krzysztofa,zdzwoniliśmy się. Ja powiedziałem czego oczekuję, Krzysztof doradził co i jak będzie najlepiej i łódka do odbioru w połowie marca.Bardzo miły, treściwy człowiek. Ja nie wyobrażam sobie kupować drogą łódkę przez konfigurator...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A za mną chodzi river fox już od jakiegoś czasu ale obecne ceny na olx to jakiś dramat, dwa razy się przymierzałem aby jechać do Grudziądza i zobaczyć co i jak to wygląda bo jak dobrej pory organoleptycznie tylko na zawodach po Polsce mogłem pooglądać. Pływam sobie na Wigry 360 łódka za przeszło 5.5tysia które za nią dałem, idzie ją wyposażyć jak to zrobiłem w dziobowke, panoptixa, pochować wszystko ładnie i pięknie, na 13.5 stormiaku plywa nawet znośnie. Zastanawiam się co ma w sobie river fox 390, że w używce kosztuje 18tys, te 30cm pokładu i jedna balistę więcej. Choruje na RF 420 bo to już przeskok prawdziwy i odczuwalny w porównaniu do 360 ale niech ktoś mi powie skąd biorą się ceny tych zestawów łodzi z olx, wiadomo aby mieć 420 muszę założyć przynajmniej 30km + kupić nową przyczepkę bo stara mam pod 360 i wejdzie na nią max 4m łódź. Swój zestaw opylę za ~12tysi silnik łódź przyczepa. Na olx widzę już rok wystawiane te same oferty zestawów 420, i te aukcje stoją i stoją ceny jakoś nie maleją może ktoś o 100pln zmniejszy cenę. Jak sobie człowiek policzy to łódki wychodzą drożej niż u producenta a od sprzedawców słyszysz, że trzeba czekać na nową łódkę po 6 miesięcy i to powód dla którego on dorzuca 20% ceny. No wiadomo on sprzedaje jego cena mi gowno do tego, ale tak sobie myślę czy warto za 420 + 30km i przyczepkę dokładać do obecnego zestawiły który pływa i daje radę te 30tysi… a strona rzeczywiście padła w rf bo sam sobie czasami robiłem konfiguracje i już nie mogę bo się rozleciało. I już rok prawie jestem w takiej kropce i się zastanawiam nad tym nowym RF nad całym nowym kompletem za przeszło 70k bo tak mi wyliczył pracownik z RF w rozmowie telefonicznej :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Masz łódkę to sie spieszyć nie musisz. Tak jak sprzedający, zobaczysz jak na wiosnę poznikają. 
1. Wigry i RF to inne łódki. Nie mierz ich długością i ilością bakist. Sztywność i jakość wykonania to przepaść.

2. Ja kupiłem rf390 i dla mnie jest idealna. Pływam sam albo w dwie osoby Odra albo Mietków. Wygodna, lekka, szybka. Wodowanie samemu malina No i 50km/h. Manewry i na dziobówce i opór na kotwicy w prądzie. Mam dostęp do 420 ale wole 390.

3. Rf420 przyzwoicie pływa na 25km. Szwagier ma mercury 25, z gratami w dwie osoby bez problemu sporo ponad 40 w ślizgu idzie. Ale moja idzie 50 jak lecę sam  :D

4. Cena. Coś za coś. Tylko nie rozumiem. Chcesz wstawiać silnik 30km czyli grubo 20+, dziobówka pewnie z kotwicą 10+, do tego panoptix … a chcesz oszczędzić na skorupie pare tysi? Ile to % calosci?

5. Cena. Zastanów sie dlaczego RF z osprzętem vs Wigry z osprzętem jest taka przepaść?

 

No to jak Ci brakuje troche kasy to ja bym kupił to rf390 co jest na olx z fajną przyczepą i yamą 20km (będzie latać ponad 40km/h). Kupił teraz. Obie poprzezbrajal a Wigry wystawil na wiosnę jak będzie ssanie i wtedy myśle samym terminem zarobisz na zamianę skorup.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A za mną chodzi river fox już od jakiegoś czasu ale obecne ceny na olx to jakiś dramat, dwa razy się przymierzałem aby jechać do Grudziądza i zobaczyć co i jak to wygląda bo jak dobrej pory organoleptycznie tylko na zawodach po Polsce mogłem pooglądać. Pływam sobie na Wigry 360 łódka za przeszło 5.5tysia które za nią dałem, idzie ją wyposażyć jak to zrobiłem w dziobowke, panoptixa, pochować wszystko ładnie i pięknie, na 13.5 stormiaku plywa nawet znośnie. Zastanawiam się co ma w sobie river fox 390, że w używce kosztuje 18tys, te 30cm pokładu i jedna balistę więcej. Choruje na RF 420 bo to już przeskok prawdziwy i odczuwalny w porównaniu do 360 ale niech ktoś mi powie skąd biorą się ceny tych zestawów łodzi z olx, wiadomo aby mieć 420 muszę założyć przynajmniej 30km + kupić nową przyczepkę bo stara mam pod 360 i wejdzie na nią max 4m łódź. Swój zestaw opylę za ~12tysi silnik łódź przyczepa. Na olx widzę już rok wystawiane te same oferty zestawów 420, i te aukcje stoją i stoją ceny jakoś nie maleją może ktoś o 100pln zmniejszy cenę. Jak sobie człowiek policzy to łódki wychodzą drożej niż u producenta a od sprzedawców słyszysz, że trzeba czekać na nową łódkę po 6 miesięcy i to powód dla którego on dorzuca 20% ceny. No wiadomo on sprzedaje jego cena mi gowno do tego, ale tak sobie myślę czy warto za 420 + 30km i przyczepkę dokładać do obecnego zestawiły który pływa i daje radę te 30tysi… a strona rzeczywiście padła w rf bo sam sobie czasami robiłem konfiguracje i już nie mogę bo się rozleciało. I już rok prawie jestem w takiej kropce i się zastanawiam nad tym nowym RF nad całym nowym kompletem za przeszło 70k bo tak mi wyliczył pracownik z RF w rozmowie telefonicznej :(

 

Ja "pracowałem" nad żona coś 4 lata :) żeby przesiąść sie z pompona na łódkę.

Jeżeli jesteś zadowolony z Wigry i nie potrzebujesz wysokiej burty to pomyśl o 4-setce RF. Przyczepkę sobie zostawisz tą którą masz, silnik wystarczy ten co masz i będziesz miał po długości więcej pokładu niż w 420 :) .

Też na początku układałem swoja łódkę w konfiguratorze. W końcu wsiadłem o 0700 do samochodu i o 1200 piłem kawę w Grudziądzu. Byłem baaardzo miło zaskoczony podejściem do klienta i finalna ceną. Krzysztof pokazał zaplecze, można było zajrzeć wszędzie a byłem tam pierwszy raz i kupowałem od niego pierwsza łódkę.

Edytowane przez Marcipas
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Masz łódkę to sie spieszyć nie musisz. Tak jak sprzedający, zobaczysz jak na wiosnę poznikają. 

1. Wigry i RF to inne łódki. Nie mierz ich długością i ilością bakist. Sztywność i jakość wykonania to przepaść.

2. Ja kupiłem rf390 i dla mnie jest idealna. Pływam sam albo w dwie osoby Odra albo Mietków. Wygodna, lekka, szybka. Wodowanie samemu malina No i 50km/h. Manewry i na dziobówce i opór na kotwicy w prądzie. Mam dostęp do 420 ale wole 390.

3. Rf420 przyzwoicie pływa na 25km. Szwagier ma mercury 25, z gratami w dwie osoby bez problemu sporo ponad 40 w ślizgu idzie. Ale moja idzie 50 jak lecę sam  :D

4. Cena. Coś za coś. Tylko nie rozumiem. Chcesz wstawiać silnik 30km czyli grubo 20+, dziobówka pewnie z kotwicą 10+, do tego panoptix … a chcesz oszczędzić na skorupie pare tysi? Ile to % calosci?

5. Cena. Zastanów sie dlaczego RF z osprzętem vs Wigry z osprzętem jest taka przepaść?

 

No to jak Ci brakuje troche kasy to ja bym kupił to rf390 co jest na olx z fajną przyczepą i yamą 20km (będzie latać ponad 40km/h). Kupił teraz. Obie poprzezbrajal a Wigry wystawil na wiosnę jak będzie ssanie i wtedy myśle samym terminem zarobisz na zamianę skorup.

No akurat na RF 390gpx miałem okazję pływać. Nie wiem czy Ty miałeś okazję pływać na wigry. Gdzie tu mowa o sztywności, takie same łajby RF nieco węższy, tak samo zachowują się na wodzie i praktycznie nie czuć różnicy, nawet byłbym w stanie stwierdzić, że wigry jest troche stabilniejsze ale to moja subiektywna ocena. Jedyna zaleta RF 390 to to, że mniej chlapie przy wietrze, ale dalej lekko chlapie. Ogółem na 390 nie zmieniłbym nigdy, jakość wykonania wigry jest na naprawde bardzo przyzwoitym poziomie jeśli nie najlepszym z łódek w granicy cenowej do 10tysi na rynku, jeszcze Solarski jest na tym samym poziomie, naoglądałem się sporo łódek i paroma miałem okazję pływać.

Co do cen, te ceny od roku są takie same, te łódki już w poprzednia zimę przed sezonem nie poznikały, jestem na olx prawie codziennie i serio te ogłoszenia znam już na pamięć. Wydaje mi się bardziej, że ludzie nie chcą wydawać na używkę więcej niż na nowy szczególnie przy tak sporej konkurencji obecnie na rynku nowych łodzi.

Nie chcę oszczędzać, mam kasę na tą łódź już odłożoną tylko jak mówisz, nie spieszy mi się i szukam sensu. 420 obecnie wg konfiguratora ~28tysi, za taka kasę można mieć w miarę sensowną alu 4m i pytanie czy nie lepiej w to pójść.

O RF słysze same pochlebne opinie, lubię niską burtę i mi to nie przeszkadza nawet lepiej bo mam styl łowienia na pokładzie basowym, ale pytanie gdzie konczy się sens granicy cenowej łodzi z laminatu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Moim zdaniem ciekawa i dość zaskakująca opinia kol. Pat92..  Liczę że wypowie się ktoś jeszcze kto pływał lub pływa na obu łódkach bo mi osobiście wydaje się że Wigry 355 można porównać (i bliżej raczej jej..) do Lake Fox 320 niż do RF390/400 jeśli już..

Bo o ile Kolega nie widzi większych różnic to ja tak: 

- większy pokład/ ilość miejsca

- większa ilość bakist

- cała podłoga płaska

- ergonomia pokładu lepiej dostosowana dla wędkarza

- płaskie dno ułatwiające zdecydowanie slipowanie przy min. głębokości wody.

To cechy które (moim zdaniem) różnią RF 400 od Wigry 355, a nie tylko to że "mniej chlapie".., i powiedzmy że pominę kwestię jakości wykonania i nautykę obu łódek. Choć i tak nie wiem czy słusznie.

Na korzyść Wigry przemawia tylko cena, to czy to "tylko" czy "aż" niech  każdy sam rozsądzi.

Naprawdę liczę na więcej opinii w w/w temacie.., bo może się mylę..

Ps. Nie mam póki co ani RF ani Wigry i nadal nie zdecydowałem.. ;)

Edytowane przez ubot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Moim zdaniem ciekawa i dość zaskakująca opinia kol. Pat92.. Liczę że wypowie się ktoś jeszcze kto pływał lub pływa na obu łódkach bo mi osobiście wydaje się że Wigry 355 można porównać (i bliżej raczej jej..) do Lake Fox 320 niż do RF390/400 jeśli już..

Bo o ile Kolega nie widzi większych różnic to ja tak:

- większy pokład/ ilość miejsca

- większa ilość bakist

- cała podłoga płaska

- ergonomia pokładu lepiej dostosowana dla wędkarza

- płaskie dno ułatwiające zdecydowanie slipowanie przy min. głębokości wody.

To cechy które (moim zdaniem) różnią RF 400 od Wigry 355, a nie tylko to że "mniej chlapie".., i powiedzmy że pominę kwestię jakości wykonania i nautykę obu łódek. Choć i tak nie wiem czy słusznie.

Na korzyść Wigry przemawia tylko cena, to czy to "tylko" czy "aż" niech każdy sam rozsądzi.

Naprawdę liczę na więcej opinii w w/w temacie.., bo może się mylę..

Ps. Nie mam póki co ani RF ani Wigry i nadal nie zdecydowałem.. ;)

W maju ci mogę powiedzieć bo właśnie przesiadam się z wigry na rf400.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Moje porównanie dotyczyło Wigry 355 i rivera 390. Nie dotyczyło to 405tki na której nie miałem okazji pływać. 390 jest węższa niż Wigry ale dłuższa chociaż osobiście mam wrażenie, że sporo z tej długości jakby zajmuje przednią mała bakista. Co do ilości pokładu to nie robiłem porównania z miarką. Ja osobiście z 360 na 390 bym się nie przesiadł, 400-420 już tak bo czuć różnicę łowiąc we dwóch. Ale to jest tylko moje zdanie bo łowię teraz z live i na dziobowce mała łódka dobrze sie manewruje.

Poza tym 390 z drugiej ręki są drogie w porównaniu do ich tańszej konkurencji. Jeśli chodzi o wykonanie to np. Pucharex, tania Łódź i to dopiero jest cienko wykonane. Wigry w swojej klasie wygląda na prawdę przyzwoicie. Wodowanie to pryszcz, dno nie przeszkadza a woduje się w paru bardzo płytkich slipach honda civic także wiem o czym mówię…

A bakist jest wystarczająco na krótkie wyjazdy.

Osobiście mam wersję z długą bakista po lewej stronie. Mieszczę dziobowke, panoptixa, całe okablowanie 2x 70ah, 1x 25ah akumulatory, 12l paliwa, masę sprzętu, wędek, i wszystko co potrzebne na Łodzi wraz z dodatkowymi ubraniami a także nie raz zabieram sprzęt do gotowania i albo kolegę albo dziewczynę.

I aby nie było, nie to, że Wigry to szczyt marzeń i niczego więcej mi nie potrzeba, sam myślę już od dłuższego czasu nad riverfoxem 420 z dokładanym pokładem basowym albo nad 405 w wersji bass. Ale to tylko dla tego, że chciałbym więcej miejsca na dłuższe wypady i zawody z kolegą a także sensowny rozkład bakista jaki by mi był potrzebny akurat do moich pomysłów. Ale w życiu nie dołożyłbym tyle kasy aby zmienić na 390tke ponieważ nie jest w tym momencie warta swojej ceny na rynku.

 

Ubot, jeśli nie masz tych Łodzi ani na nich nie pływałeś to jak możesz powiedzieć coś o nautyce? Lake fox to łódka 3,2 więc do Wigry jej dalej niż rf390 ;) każda łódka ma swoje plusy i minusy, pytanie czy z minusami dasz radę żyć mając na względzie plusy.. jak zastanawiasz się nad wyborem a nie pływałeś na ani jednej ani drugiej to polecam odwiedzić obie firmy. Albo znaleźć na forum kogoś kto ma i z kim mógłbyś się przepłynąć, osobiście jestem zdania, że łatwo wydać kasę a potem dojść do wniosku, że chcesz sprzedać i kupić inną bo ta to jednak nie to ale niestety pieniędzy które zapłaciłeś w pełni nie wycofasz.

Edytowane przez Pat92
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Spoko , wszystkie dokumenty już mam . Dzisiaj pewnie się wybiorę , a strachu we mnie niewiele ze względu na wrodzony urok i czar osobisty (...)

Sorry za cytowanie siebie , ale dzisiaj szczęśliwe po ponad trzech miesiącach odebrałem wreszcie dowód rejestracyjny mojej jednostki . Załatwiane przez starostwo . Byłem pierwszym klientem , który przecierał szlaki , więc trochę to potrwało . Albo ten mój charme i szyk mocno już wyleniały jest i leciwy , pewnie to to  :D . Dobrze , że zimową porą wszystko się odbywało , bo w sezonie byłoby nerwowo ...

Edytowane przez malinabar
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Pat92, w wielu kwestiach które poruszasz mam podobne zdanie jak Twoje. Ja porównałem  Wigry 355 z RF 400/405 bo obie łodzie są obecnie ciągle produkowane.. RF390 jest pierwowzorem obecnej wersji ale już nie produkowanym od kilku lat i już u nas nie będzie, (o ile mi wiadomo..)

I tu kolejna zgoda - jak dla mnie ceny używanych RF 390 trzymają dziwnie zawyżony poziom :huh: , zwłaszcza że za podobne kwoty można kupić nową RF 400 która jest jeszcze lepiej dopracowana.. A argument sprzedających że "tak ale trzeba czekać a tu mam od ręki" akurat do mnie kompletnie nie trafia.., w końcu to duży wydatek i często na lata, a nie zakup lodów na deptaku gdzie ważne "żeby szybko i nie stać w kolejce.." ;)

No ale cóż, wszystko jest warte tylko tyle ile ktoś będzie chciał za to zapłacić i ani grosza więcej..

Ale co do porównania Wigry i Lake Fox to dalej uważam że jest bardziej sensowne, bo jeśli do Foxa dodałbyś ścięty dziób to "urósłby" i byłby podobnych rozmiarów co Wigry, no może byłby trochę węższy.. Ale już miejsca na pokładzie ma tyle co dużo łódek właśnie o dł. ok, 3,50m.., może nawet więcej niż Wigry..

A swoją drogą możesz zmierzyć pokład Wigry 355 a ja przy okazji zmierzę Lake Fox 320 i wtedy porównamy..

Co do nautyki (o której jak pisałem wcześniej -  nie chciałem wspominać...) Nie pływałem na żadnej z nich to fakt, ale wiem że  kadłub Wigry 355 to projekt  już "mocno leciwy", (konstrukcja z początku lat 70-tych,) a dodatkową ciekawostką jest historia że podobno osoba która ją stworzyła po jakimś czasie zmarła i nie zastrzegłszy sobie praw do projektu ani jego patentu. A wszyscy obecni producenci tego typu łodzi skwapliwie z tego korzystają.., dobrze widać to po ilości "bliźniaczych" konstrukcji kadłuba.. A RF jest projektem współczesnym, często udoskonalanym i w pełni autorskim z określonymi założeniami już na etapie jego tworzenia. I choćby już z tego powodu wnoszę że nautyka tych łodzi jest na wyższym poziomie niż Wigry i jego "bliźniaczych" konstrukcji..

Ale jak nadarzy się okazja to z chęcią popływam na obu dla porównania - bo być może się mylę i wtedy chętnie przyznam się do błędnej opinii.. ;)

Nie twierdzę że wszystko co nowe jest lepsze od starego, wręcz przeciwnie.., B)   ale w tym akurat przypadku sądzę że ma to znaczenie..

Edytowane przez ubot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Moje porównanie dotyczyło Wigry 355 i rivera 390. Nie dotyczyło to 405tki na której nie miałem okazji pływać. 390 jest węższa niż Wigry ale dłuższa chociaż osobiście mam wrażenie, że sporo z tej długości jakby zajmuje przednią mała bakista. Co do ilości pokładu to nie robiłem porównania z miarką. Ja osobiście z 360 na 390 bym się nie przesiadł, 400-420 już tak bo czuć różnicę łowiąc we dwóch. Ale to jest tylko moje zdanie bo łowię teraz z live i na dziobowce mała łódka dobrze sie manewruje.

Poza tym 390 z drugiej ręki są drogie w porównaniu do ich tańszej konkurencji. 

Odnośnie pierwszego akapitu:

Oglądałem rożne łódki i pięknego Wigry z dobrym wyposażeniem nie kupiłem bo ją pomacałem. W moim odczuciu była mniej sztywna i zdecydowanie słabsza pawęż. A u mnie na niej wiszą dwa silniki 25km i elektryk.

Doradzałem Ci 390gpx bo ja ją uwielbiam a mówiłeś że się wahasz. Do tego stoi taka z silnikiem na olx.

Co do wielkości pokładu to byś sie zdziwił bo 390 ma większy niz 420. Na długość taki sam ale wnęki boczne  w 390 są na poziomie pokładu a w 420 trochę wyżej (i nie masz na niej wykładziny i wszystko zjeżdża) to robi różnicę. Za to 420 ma dużo większe tylne bakisty (o te 30cm :D ) No i wysze burty co ją poszerza, wydłuża i robi cięższą i to sporo.

I tak, pływam na obu 390gpx i 420gpx. I wolę swoją. Szkoda, ze już nie produkują bo bym kupił nową 390gpx. (Nie bez znaczenia jest tez ze na niej nie musisz mieć koła)

405 ma podobno większy pokład ale nie pływałem.

 

Akapit drugi: 390 drogie są? A Wigry tanie? Czemu to tak?

 

Oczywiscie to wolny kraj i każdy kupuje co chce, a każda sroczka swój ogon chwali. Pytałeś podpowiadam. To moja opinia i nie musisz się z nią zgadzać, ale tez nie musisz mnie przekonywać. Ja Wigry macałem i wyrobione zdanie mam. Wolałem dołożyć dychę bo w moim przypadku tak właśnie było.

 

PS. Ja latam 50km/h. Mam wręcz za duży silnik. Na stanie ostrzegawczym Odry leciałem 53km/h. Czasem skaczę po falach. Jak nie ma, to skaczę po swoich albo tych co wyprzedzam.  390gpx to dzielnie, zwinnie i stabilnie znosi. Na Wigry 355 bym się po prostu chyba nie odważył. 

420 szwagra jest fajna ale ciężka i na takim samym silniku idzie max 44km/h. Niektórym to nie robi różnicy a mi tak. Do 420 by trzeba 40km oj by było malina ale jeszcze ciężej.

Edytowane przez Qh_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Spoko. Wymiana zdań. Co do tych 10 koła powiem tak:

patrzac na gołą używaną skorupę to Wigry za 5 koła i RF 390 za 15 … No to fakt RF 3 x lepszy nie jest.

ale już obie przyzwoicie ubrane w osprzęt to miedzy 30 koła a 40 koła te 25% warto dołożyć bo o tyle RF lepszy jest  ;)

 

Od takie zmpimowe rozważania. A jak dodamy do tego cenę ew odsprzedaży to wybór robi się jeden.

 

Ja dołożyłem i nie żałuję. Jakbym sprzedawał żeby się przesiąść na coś większego nie stracę, ba, może nawet zarobię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jakbyś tego nie ubrał, dalej to różnica 10tys o ile nie 12 przy ocennych cenach. Czy 390tka jest Game changerem w tej kwocie, no nie, nie jest. Nie wiem co by tam musiało się znaleźć z rozwiązań technicznych aby była warta dopłaty 12kola w używce. Kolejna sprawa jest to, że Wigry jak się pojawi na olx znika a riverfoxy już nie tak bardzo. Rozumiem różnicę ceny, ale gdyby to była ta genialna łódka jak mówisz to powinny iść jak świeże bułki. Ja sam noszę się z zamiarem sprzedaży swojego Wigry aby przesiąść się na RF i mam już 2 chętnych do kupna a nawet nie wystawiłem nigdzie oferty. Po prostu w przypadku Wigry stosunek ceny do jakości robi robotę. Obstawiam, że jakby panowie którzy kiedyś kupili RF 390gpx za bagatela 10-12tysi nie wystawialiby ich teraz za 18-20k to możliwe, że też by je sprzedawali.

Pewnie jakbyś wystawił teraz w celach zarobkowych to czekałbyś jak inni ziomale na olx których ulaukcje stoją już rok a co rusz widzę ich dalej na ich RF na zawodach ;>

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...