Skocz do zawartości

Szwecja


yglo

Rekomendowane odpowiedzi

Daniel, klepnąłem "lubię" bo za relację , ale tak na prawdę to nie lobię takich relacji :(

A ja nie lubię takich wyjazdów, ale co zrobisz

 

A jerki nie chodzą w ogóle [emoji20]

 

To szczupaki od początku wypadu ( tylko moje). W jeden dzień na tej wodzie robiłem tyle

becde3ca0dbfe093a09be0ec78587a65.jpg

 

A to okonie 37 plus. To robiłem w dwa dni

a36f3bc694bfd9625a279d2838bba06d.jpg

 

Pozdrawiam

Daniel

Edytowane przez Dano.
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od soboty cały czas lampa.

Dwie ekipy na Boren - dramat.

Woda w moim jeziorze ma 21 stopni, liny się trą, szczupaki stoją przy dnie i w trzcinach.

Małe plus sporadycznie coś większego. Nawet okonie sie obraziły dwa dni temu i nie chcą ciumkać.

Filtry 50 dają radę, ale z trzydziestkami nie wypływałbym. Życzę Wam lepszej pogody, niestety prognozy mówią ze idzie ciepłe.... U nas, niedaleko Boren jest 26/28 stopni codziennie w cieniu, to na słońcu na wodzie ( pierwszy dzień wiatr wieje) jest masakra.

Generalnie wyjazd zaliczam do słabych pomimo ze do soboty łowimy, to upał nas wykończył.

Kto jedzie na sandacze - tak biorą :-)

 

 

 

Pozdrawiam

Daniel

My bylismy w okolicy (sw. Anna) do zeszlej soboty i bylo dokladnie to samo, myslalem ze dostane udaru po pierwszym dniu na lodzi i tak przez 5 dni bez chmur i wiatru...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pogodę niestety się nie poradzi. Szczególnie jak wyjazd się klepie pół roku wcześniej. Tu uprzywilejowani są tubylcy. Pozazdrościć. Nam zostaje podniecenie perspektywą złowienia ryby życia przemieszane niepokojem związanym z pytaniami: czy nie za wcześnie, czy nie za późno, czy się wytarły, czy poszły za śledziem, czy spali mnie słońce, czy wiatr da wypłynąć. A wszystko przez pogodę. Tygodnie spędzone na łapczywym zaklinaniu długoterminowych prognoz na yr.no. Bo jak się trafi na odpowiednią temperaturę wody, zachmurzenie i umiarkowane wiatry, reszta zależy już tylko od nas. Dopełnienie formalności. Dla większości w ten jedyny tydzień w roku.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pogodę niestety się nie poradzi. Szczególnie jak wyjazd się klepie pół roku wcześniej. Tu uprzywilejowani są tubylcy. Pozazdrościć. Nam zostaje podniecenie perspektywą złowienia ryby życia przemieszane niepokojem związanym z pytaniami: czy nie za wcześnie, czy nie za późno, czy się wytarły, czy poszły za śledziem, czy spali mnie słońce, czy wiatr da wypłynąć. A wszystko przez pogodę. Tygodnie spędzone na łapczywym zaklinaniu długoterminowych prognoz na yr.no. Bo jak się trafi na odpowiednią temperaturę wody, zachmurzenie i umiarkowane wiatry, reszta zależy już tylko od nas. Dopełnienie formalności. Dla większości w ten jedyny tydzień w roku.

Dokladnie tak jak piszesz, my bukowalismy w listopadzie, wiec ciezko cos konkretnie planowac...No i nie zanosi sie juz na taki wyjazd w tym roku, byc moze zrobimy jeszcze jakis weekend w Holandii czy Rugie, ale to juz nie to.

Cos mi sie jeszcze przypomnialo odnosnie jeziorka na sw. Annie (wtajemniczeni znaja ta wode), otoz odkrylismy mnostwo sledzia na tym jeziorze, lawice byly ogromne, wiec zabawa z choinkami byla ale tez pewnie szczupaki wypchaly sobie nimi brzuchy. 4 lata temu tez tam bylismy o tej samej porze i nie bylo sledzi na jeziorze.

Edytowane przez piekar_81
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie straszcie mnie tą pogodą ja też wyjeżdżam za tydzień(w piątek nocnym).Nie znoszę się smarować czymkolwiek więc alternatywą jest w dzień w cieniu + kąpiele w jeziorze i wypłynięcie o 21. Nie taki zły pomysł w aspekcie sandaczy.Ale jeszcze tydzień jest szansa że coś się zmieni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dano to chyba ilościowo nie jest tak źle? 27 kaczek i 2 razy więcej okoni 37cm+ w ciągu dnia/2 dni to ładny wynik? Coś 90cm + wyjechało? 

Marcin, ale ja jestem od soboty....

Mamy 97, 97, 96, 93 i kilka 80 plus

Reszta okolice 60 cm

A na tej wodzie to ja takie wyniki robiłem w standardzie, a teraz potrzebowałem kilka dni. Niezbyt czytelnie napisałem, ale chodziło o to że od soboty zrobiłem to, co np w przypadku okoni zajmowało mi dwa dni... A teraz 5

Edytowane przez Dano.
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nie lubię takich wyjazdów, ale co zrobisz

 

A jerki nie chodzą w ogóle [emoji20]

 

To szczupaki od początku wypadu ( tylko moje). W jeden dzień na tej wodzie robiłem tyle

 

A to okonie 37 plus. To robiłem w dwa dni

 

Nie cytujemy zdjęć

Pozdrawiam

Daniel

A ja mam pytanie "poza konkursem" gdzie można kupić taki "licznik".?

Edytowane przez mario
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie straszcie mnie tą pogodą ja też wyjeżdżam za tydzień(w piątek nocnym).Nie znoszę się smarować czymkolwiek więc alternatywą jest w dzień w cieniu + kąpiele w jeziorze i wypłynięcie o 21. Nie taki zły pomysł w aspekcie sandaczy.Ale jeszcze tydzień jest szansa że coś się zmieni.

To do zobaczenia na promie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wróciliśmy z Karaibów Św. Anny i wyniki chyba nie powalają. Ilościowo wypadłem najlepiej z 41 szczupakami. 6 z nich złowiłem podczas przerwy z brzegu albo z pomostu domku. Proporcja czasu łowienia do brań sugeruje, że nie opłaca się brać łódki ;) Nie wiem czy to dobrze czy źle, byłem po raz pierwszy. Kolegom zdarzyło się skończyć dzień na zero i to na pewno nie jest to, czego oczekuje się od wyjazdu do Szwecji. Pogoda stabilna i nie szczupakowa- 7 dni bez chmur i tylko lekki wiatr. Opłynęliśmy bankowe miejscówki z poprzednich lat i nie działo się tam zupełni nic. Ryby udawało się zwykle łowić na małej przestrzeni, raczej w czystej niż mętnej wodzie ale nie zawsze i nie wszędzie. Pora dnia całkowicie bez znaczenia. Największa ryba w ekipie to 107 z jeziorka a potem już 81 i mniejsze. Jedna na zestaw śledziowy. Widzieliśmy jeszcze 3 metrówki, niestety niezdecydowane. Jest lekki niedosyt ale to dobrze bo będzie po co wracać i co poprawiać. Aha... killer wyjazdu to najtańsza przynęta w pudełku ;)

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to my już na miejscu. Woda 20 º małe jezioro a sandacze jeszcze nie wytarte . Pogoda super bo i mały deszcz, i ciśnienie stabilne, i tylko wiatr ze wschodu lub północy. Chyba czas na szczupaki ruszyć

Ruszajcie koniecznie bo szkoda czasu :)

Powodzenia, moze na Waszym turnusie co sie wreszcie rusza jeziorkowe szczuple...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wróciliśmy z Karaibów Św. Anny i w...

Siema,

 

Dzięki za info - jedziemy w tamte okolice (Vanso) za 5 dni. Proszę (o ile to możliwe) jeszcze o parę słów komentarza w jakich miejscach stały szczupłe - może jakaś mała reguła da sie stworzyć abyśmy mieli co testować w pierwszych dniach (ma sie lekko ochłodzić ale nadal głównie słońce)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje wrażenia są takie, że ryby stały na wodzie od metra i głębiej. Na płyciznach trafiały się okazjonalnie. Gdybym został na drugi tydzień szukałbym ich na porośniętych blatach 1.5-2m bo w takim miejscu mieliśmy sporo brań. Grubsze sztuki zapewne siedzą głębiej. Metrówki widzieliśmy przy małych wypłyceniach w sąsiedztwie głębokiej wody. Na echo łuki na 7m ale do takiego łowienia to nie byliśmy przygotowani. W miejscach gdzie mieliśmy wcześniej brania, później gdy woda zrobiła się mętna już nie było wyników. To jest moja interpretacja, nie wiem czy zgodna ze stanem faktycznym. Prawdopodobnie i tak słabo żerowały i raczej nie zdarzało się żeby poprawiały po spudłowanym braniu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...