koval75 Opublikowano 23 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2019 W zeszłym roku w maju byłem na Fiolen. Z jednej strony dwóch z nas pobiło życiówki, z drugiej średnia 3 ryby dziennie na głowę i to takie 65-75cm to nie aż taka rewelacja. Czytając wpisy z wynikami w kajecie człowiek miał wrażenie, że przez 10 lat z łowiska marzeń równia pochyła do przeciętnego i to w naszych, polskich standardach, trawnik w zasadzie nawożony szczupaczą łuską a niektórzy nawet nie kryją się z tym, że mimo zakazów szczupaki biorą i wywożą filety. Dlatego gdzieś za rok chciałbym jechać z kumplami znów do Szwecji, ale tym razem nie z biurem a na własną rękę. Ale kompletnie nie wiem jak się do tego zabrać[emoji52]My też mamy taki plan po kilkunastu wyjazdach z biurami. Może jakiś oddzielny watek zrobic o organizacji wyajzdow ma własna rękę ? Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kostom63 Opublikowano 23 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2019 Obawiam się, że taki wątek będzie martwy ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
erqgth Opublikowano 23 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2019 Na stronie blocket.se powinieneś znaleźć jakieś kwatery do wynajęcia i łódki. Ściągasz aplikacje ifiske i tam kupujesz pozwolenie na wodę, która Cię interesuje. I to chyba tyle ????. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slawitogdy Opublikowano 23 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2019 My w tym roku w końcu ładnie polowilismy ale głównie dzięki temu że mieliśmy ponton i łowiliśmy na jeziorze gdzie nie ma domków do wynajęcia a tym bardziej biura wędkarskiego. Wysłane z mojego CUBOT_X18_Plus przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
golsyl1980 Opublikowano 23 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2019 Na stronie blocket.se powinieneś znaleźć jakieś kwatery do wynajęcia i łódki. Ściągasz aplikacje ifiske i tam kupujesz pozwolenie na wodę, która Cię interesuje. I to chyba tyle . Dokładnie .Można jeszcze Facebook-owo poszukać - profil "Polscy Wędkarze w Szwecji " i tam popytać . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CORNEL Opublikowano 23 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2019 Od 5 lat jeżdżę do Szwecji na własną rękę, nie zamieniłbym tej formy na biuro. Jadę tam gdzie chcę, wynajmuję domek, szukam przez kilka miesięcy jeziora, czytam statystyki połowów i wcale nie jeżdżę daleko na północ ale typuję mniejsze jeziora 300-400 ha. W zeszłym roku połowiliśmy całkiem fajnie sandacze i okonie na nowym jeziorze. W tym wytypowałem nowe jezioro i zobaczymy co będzie. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darek Koralewski Opublikowano 23 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2019 Super dzień dzisiaj Płoć 22cm Okoń 40cmSzczupak 85 Szczupak 110 Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rower26 Opublikowano 23 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2019 (edytowane) Wyjazd rodzinny @Szwecja 2019 zakończony, było ciężko: duży wiatr, a jak nie wiatr to deszcz i przeciekająca krypa. Pojechałem na sandacze a trafiło się to: Bolenie 77 i 74 cm. Jeden na DUO ryuki 70s a drugi na różowego kogutka. Sandaczy było sporo ale rozmiarami niestety nie grzeszyły. Królował różowy kogut i vertical. Z verta można było trafić duże ryby z toni ale bardzo ciężko cofnąć na rybę gdy dmucha 6 m/s na dużym akwenie. Największy 68 cm i taki około tego wymiaru. Reszta jakby wszystkie z jednego rocznika 50 cm. Co ciekawe, prawie nie było kargulen 30 cm. Szczupaczek 97 z verta. Oraz taki lepszy okonek 38 cm Wyjazd ...owy bo: -zajebiście pokłóciłem się z żoną.-połamałem (już drugi raz) matagiego super shore LL. Dobrze że potem okonie łowiłem już kraagiem 12lb bo jakby ten boleń trafił w tego matagiego to raczej nie byłby na zdjęciu. -pierwszego dnia utopiłem uchwyt trollingowy i musiałem założyć ten g...., zapasowy, plastik fantastik. Nikomu nie polecam, można tylko na niego na chwilę odłożyć wędkę. Wygina się od samego patrzenia.-łódka cieknąca i stara. Oczywiście lepiej mieć własną, ale co zrobić jak się nie ma? Sprzęt pływający to bardzo duży minus wyjazdów na własną rękę. Ktoś wyżej wspominał żeby omijać oferty "z katalogów". Nie do końca się z tym zgadzam na 10 wyjazdów do Szwecji, jeden wyjazd na którym połowiłem najlepiej był właśnie "z katalogu". A sprzęt pływający był super.'-zabrałem skrzynkę (dosłownie taką od pomidorów) gum a na gumy nie bardzo. Wolały kogutki. I tyle... Edytowane 23 Czerwca 2019 przez rower26 14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 23 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2019 (edytowane) Ty masz chłopie prze...ne bo nie ma Ci kto ryb podbierać i nie masz z kim na łódce głupot popierdzielić....oczywiście to tak z przymróżeniem oka. Rozumiem, że tym razem nie Juttern?O katalogach to ja wspominałem, ale nie do końca w tym kontekście. Rzeczywiście jak się nie posiada swojego pływadła, zaryzykowanie wycieczki do domku z info "boat - yes" czasem kończy się nikomu niepotrzebną stratą cennego czasu na poszukanie czegoś na czym da się pływać. Pół biedy jak na bajorze jest jakakolwiek infrastruktura motorowodna...generalnie to mega ważny aspekt do ogarnięcia dla wszystkich tych którzy chcą jechać "sami". Sprawdźcie dokładnie info o łódce - 2 razy, A najlepiej poproście gospodarza o jakieś foto . To co my kiedyś przeżyliśmy na Solgen to jakiś kosmos. Na szczęście skończyło się na śmiechu i jakiejś "symbolicznej" opłacie za łódkę ze stanicy. Jednak przez moment było groźnie jak czterech wyposzczonych wędkarsko rodaków miało na starcie do dyspozycji jedną łódź... Pozdrawiam Malcz Edytowane 23 Czerwca 2019 przez malcz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grego Opublikowano 24 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2019 Forumowicze Drodzy,czy naprawdę nikt nie był na rybach w Dorotei, czy też upały tak oddziaływają na naszą aktywność, że nie chce się skreślić paru zdań, aby pomóc kolegom ? Na stronie 41. niniejszego wątku prosiłem o jakieś wskazówki, wyjazd za cztery dni i nic... Let's make this thread great again !Pozdrawiam,Grego 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sailfish Opublikowano 25 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2019 Wyjazd rodzinny @Szwecja 2019 zakończony, było ciężko: duży wiatr, a jak nie wiatr to deszcz i przeciekająca krypa. Pojechałem na sandacze a trafiło się to: Bolenie 77 i 74 cm. Jeden na DUO ryuki 70s a drugi na różowego kogutka. IMG_0576.JPG IMG_0580.JPG Sandaczy było sporo ale rozmiarami niestety nie grzeszyły. Królował różowy kogut i vertical. Z verta można było trafić duże ryby z toni ale bardzo ciężko cofnąć na rybę gdy dmucha 6 m/s na dużym akwenie. Największy 68 cm i taki około tego wymiaru. Reszta jakby wszystkie z jednego rocznika 50 cm. Co ciekawe, prawie nie było kargulen 30 cm. IMG_0567.JPG IMG_0572.JPG Szczupaczek 97 z verta. IMG_0578.JPG Oraz taki lepszy okonek 38 cm IMG_0581.JPG Wyjazd ...owy bo: -zajebiście pokłóciłem się z żoną.-połamałem (już drugi raz) matagiego super shore LL. Dobrze że potem okonie łowiłem już kraagiem 12lb bo jakby ten boleń trafił w tego matagiego to raczej nie byłby na zdjęciu. -pierwszego dnia utopiłem uchwyt trollingowy i musiałem założyć ten g...., zapasowy, plastik fantastik. Nikomu nie polecam, można tylko na niego na chwilę odłożyć wędkę. Wygina się od samego patrzenia.-łódka cieknąca i stara. Oczywiście lepiej mieć własną, ale co zrobić jak się nie ma? Sprzęt pływający to bardzo duży minus wyjazdów na własną rękę. Ktoś wyżej wspominał żeby omijać oferty "z katalogów". Nie do końca się z tym zgadzam na 10 wyjazdów do Szwecji, jeden wyjazd na którym połowiłem najlepiej był właśnie "z katalogu". A sprzęt pływający był super.'-zabrałem skrzynkę (dosłownie taką od pomidorów) gum a na gumy nie bardzo. Wolały kogutki. I tyle...Od kilkunastu lat jestem co roku w Szwecji bez pośredników. Nastawiam się głownie na sandacza. Trafiają się różne przyłowy, alea bolenia nigdy nie trafiłem. Na Odrze bolenie łowię w maju. Jestem ciekaw, gdzie szukać ich w Szwecji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
demo69 Opublikowano 25 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2019 Wyjazd rodzinny @Szwecja 2019 zakończony, było ciężko: duży wiatr, a jak nie wiatr to deszcz i przeciekająca krypa. Pojechałem na sandacze a trafiło się to: Bolenie 77 i 74 cm. Jeden na DUO ryuki 70s a drugi na różowego kogutka. IMG_0576.JPG IMG_0580.JPG Sandaczy było sporo ale rozmiarami niestety nie grzeszyły. Królował różowy kogut i vertical. Z verta można było trafić duże ryby z toni ale bardzo ciężko cofnąć na rybę gdy dmucha 6 m/s na dużym akwenie. Największy 68 cm i taki około tego wymiaru. Reszta jakby wszystkie z jednego rocznika 50 cm. Co ciekawe, prawie nie było kargulen 30 cm. IMG_0567.JPG IMG_0572.JPG Szczupaczek 97 z verta. IMG_0578.JPG Oraz taki lepszy okonek 38 cm IMG_0581.JPG Wyjazd ...owy bo: -zajebiście pokłóciłem się z żoną.-połamałem (już drugi raz) matagiego super shore LL. Dobrze że potem okonie łowiłem już kraagiem 12lb bo jakby ten boleń trafił w tego matagiego to raczej nie byłby na zdjęciu. -pierwszego dnia utopiłem uchwyt trollingowy i musiałem założyć ten g...., zapasowy, plastik fantastik. Nikomu nie polecam, można tylko na niego na chwilę odłożyć wędkę. Wygina się od samego patrzenia.-łódka cieknąca i stara. Oczywiście lepiej mieć własną, ale co zrobić jak się nie ma? Sprzęt pływający to bardzo duży minus wyjazdów na własną rękę. Ktoś wyżej wspominał żeby omijać oferty "z katalogów". Nie do końca się z tym zgadzam na 10 wyjazdów do Szwecji, jeden wyjazd na którym połowiłem najlepiej był właśnie "z katalogu". A sprzęt pływający był super.'-zabrałem skrzynkę (dosłownie taką od pomidorów) gum a na gumy nie bardzo. Wolały kogutki. I tyle...Piękny wpis... Piękny. Sprawa wydaje się prosta - zmiany, zmiany, zmiany... trochę nie po kolei... - zabierz Loomisy czy coś takiego i będziesz miał z bańki problemy... - uchwyty tylko te:https://www.titelok.com/https://www.cannondownriggers.com/home.aspxhttps://www.rammount.com/ewentualnie to, chociaż mam odmienne zdanie na ich temat niż większość użytkowników forum .http://scotty.com/reszta to gówno... - łatwiej o dobrą łódkę niż ofertę z katalogu nad wodą z rybami i... co dla mnie istotne, bez rodaków przybywających tłumnie z hektolitrami polskiej wódy i lodówkami turystycznymi... - z gumami luz... lepiej mieć o skrzynkę za dużo. Ja wywiozłem i wysłałem do "swojego" Szweda, ze cztery... takie jak po bananach . Same gumy i woblery. Żadnego koguta... to mniej komfortowa sytuacja . Aha... w tamtym roku nie poleciałem wcale a cała szafa mojego towaru tam stoi plus w piwnicy dwa silniki, które wysłałem kurierem . - no i punkt pierwszy... Ja bym się nie przejmował . Nowe otwarcie... 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rower26 Opublikowano 25 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2019 Piękny wpis... Piękny. Sprawa wydaje się prosta - zmiany, zmiany, zmiany... trochę nie po kolei... - zabierz Loomisy czy coś takiego i będziesz miał z bańki problemy... - uchwyty tylko te:https://www.titelok.com/https://www.cannondownriggers.com/home.aspxhttps://www.rammount.com/ewentualnie to, chociaż mam odmienne zdanie na ich temat niż większość użytkowników forum .http://scotty.com/reszta to gówno... - łatwiej o dobrą łódkę niż ofertę z katalogu nad wodą z rybami i... co dla mnie istotne, bez rodaków przybywających tłumnie z hektolitrami polskiej wódy i lodówkami turystycznymi... - z gumami luz... lepiej mieć o skrzynkę za dużo. Ja wywiozłem i wysłałem do "swojego" Szweda, ze cztery... takie jak po bananach . Same gumy i woblery. Żadnego koguta... to mniej komfortowa sytuacja . Aha... w tamtym roku nie poleciałem wcale a cała szafa mojego towaru tam stoi plus w piwnicy dwa silniki, które wysłałem kurierem . - no i punkt pierwszy... Ja bym się nie przejmował . Nowe otwarcie... Te uchwyty, chińczyki z firmy Traper wcale nie są złe. Uchwyt jest bardzo stabilny po przykręceniu do burty. Mocowanie jest dobre. Utopiłem tę rurę (górną część). Podnosiłem akurat wiosło żeby je przełoży i zahaczyłem o uchwyt, plum i po temacie. Selber Schuld jak to mówią. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
demo69 Opublikowano 26 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2019 Nie wiem jakie teraz są te Trapery, kilka lat temu oglądałem, niby sam uchwyt ok, ale coś mi nie pasowało z tym montażem chyba... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
analityk Opublikowano 27 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2019 Klasyka pogoda płata figle, a moge wiedzieć na jakim jeziorze wędkują?Oj obawiam się że i my nie trafimy z pogodą - ostatni długo była ładna pogoda, słoneczko, pod 20cia stopni w dzień (Dorotea) a teraz (kiedy my jedziemy) właśnie spada w okolic 10ciu stopni, pochmurno/deszcz (i tylko lekko ponad zero w nocy).Nie wiem jak to zadziała na apetyt ryb ale oby nie najgorzej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomaszGD Opublikowano 27 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2019 (edytowane) Oj obawiam się że i my nie trafimy z pogodą - ostatni długo była ładna pogoda, słoneczko, pod 20cia stopni w dzień (Dorotea) a teraz (kiedy my jedziemy) właśnie spada w okolic 10ciu stopni, pochmurno/deszcz (i tylko lekko ponad zero w nocy).Nie wiem jak to zadziała na apetyt ryb ale oby nie najgorzej.zawsze ochłodzenie dawało lepsze wyniki,oczywiście należy cierpliwie odczekać 8-12h na ustabilizowanie ciśnienia nawet na niższym poziomie, ale aby stabilnie,najgorsze są ciągłe zmiany. Edytowane 27 Czerwca 2019 przez tomaszGD 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rd1_68 Opublikowano 28 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2019 zawsze ochłodzenie dawało lepsze wyniki,oczywiście należy cierpliwie odczekać 8-12h na ustabilizowanie ciśnienia nawet na niższym poziomie, ale aby stabilnie,najgorsze są ciągłe zmiany.Obyś był dobrym prorokiem 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shavt Opublikowano 29 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2019 Takiej.Nie byłem w tym roku, nie łowię na szkierach. W tym roku startuję 26.06.I jak tam? Na północy Szwecji zimno i wietrznie, taką pogodę trafiłem 25-29/06.Rybki były ale ciężko wypracowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darek Koralewski Opublikowano 30 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2019 Na południu skwar, prognoza na dziś to 34*C a na wtorek... 15-17 :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radanet Opublikowano 2 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2019 Witam, Koledzy był może ktoś najlepiej jesienią na łowisku z oferty znanego biura - Jezioro Langsjön oraz rzeka Delargensan i może przekazać jakieś cenne rady lub sprawdzone miesjscówki... pozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darek Koralewski Opublikowano 5 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2019 Jakieś newsy? Wieje ostatnio strasznie i leje jak cholera. Może w niedziele się wybiorę na łódkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 5 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2019 Słyszeliście coś o całkowitym zakazie zabierania szczupaka we wszystkich zbiornikach południowej Szwecji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darek Koralewski Opublikowano 5 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2019 Słyszałem coś o Blekinge ale po ostatnich opiniach o Gryt itd to wcale się nie dziwie. W sklepie wędkarskim odradzili mi szkiery bo od kilku lat jest coraz gorzej. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej W. Opublikowano 5 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2019 To byłaby świetna wiadomość. Na promach by się luźniej zrobiło...Z drugiej strony widać jaka presja wędkarska jest wywierana na tyle rybnej wody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 8 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2019 I jak tam? Na północy Szwecji zimno i wietrznie, taką pogodę trafiłem 25-29/06.Rybki były ale ciężko wypracowane. Dziękuję Bartku, nie narzekam. Pogoda totalnie zmienna i wietrzna, w każdy z 9 dni mieliśmy minimum 7m/s, okresy flauty, morki, czy po prostu znośnego wiania były bardzo krótkie. W najgorszy dzień było 11m/s stałe, w szkwałach urywało łeb. Przyjechaliśmy za późno nawet o 2 tygodnie, zębate rozlazły się po głębokiej wodzie, ale na płytkim było jeszcze sporo potworów. Dużych ryb więcej niż zwykle, ale na jedno 100+ trzeba było przewalić kilkadziesiąt maluchów. W sumie 13 ryb 100+ na dwóch, 90+ nie liczyliśmy, ale ze dwa razy tyle (jak na naszą wodę to niewiele), 80+ ze 3 razy tyle. Gdyby nie fatalna pogoda, to obstawiam, że zrobilibyśmy dobry wynik w pstrągu. Ryby były aktywne, ale nie mieliśmy specjalnie okazji się do nich dobrać. Największy 71 i to już jest fajny wynik Takie to opowieści o fatalnych braniach w Szwecji w tym roku. 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.