Sailfish Opublikowano 4 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Października 2020 To gratulacje za udane polowy .Ja niestety dobrych wspomnien nie mam .To byly najgorsze dwa tygodnie w mojej wédkarskiej przygodzie .Pomimo tego juz mam zarezerwowane we wrzesniu dwa tygodnie na nastépny rok .Teraz szukam jeszcze cos na wiosné .Oczywiscie tez dwa tygodnie .Te dwa tygodnie samotnosci i niemocy daly mi solidnie w kosc .Ja już odliczam dni do przyszłorocznego wyjazdu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Syfon Opublikowano 4 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Października 2020 Nasz tegoroczny dwutygodniowy wypad do Szwecji okazał się jednym z najlepszych od kilkunastu lat. W pierwszym tygodniu, przy silnym wietrze i zacinającym deszczu, sandacze brały jak w amoku praktycznie na każdej miejscówce. Drugi tydzień nie był już tak rewelacyjny, jednak dało się połowić. Żeby złowić taką ilość ryb na Turawie będę potrzebował kilku lat. Film przedstawia drugi tydzień pobytu.https://youtu.be/t0zRdDg9ZecFajny filmik. A szczupaki to ma się rozumieć przyłowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trouter Opublikowano 4 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Października 2020 (edytowane) Ja wróciłem wczoraj ze szkierów (rejon Blekinge). Złowiłem 228 szczupaków. Najlepszy był poniedziałek: 63 szt. w tym dwie rybki 100+, trzy ryby 90+ (96,94,90), jedna 89 dwie 88 .. i mniejsze. Był też dzień (czwartek) z 53 szt. szczupaka, ale i taki gdzie złowiłem tylko 8 szt. Oprócz metrówek rybek >90 cm było 5 szt., pod 30 szt. rybek >80 cm. Wyjazd udany. Miałem kilka takich momentów (gdy żerowały na maksa), że chciałem żeby trochę dały odpocząć Odnośnie konkretów. Temperatura wody oscylowała cały czas w okolicach 16 stopni w zatokach gdzie łowiłem. Większość ryb z zatoki płytkiej (szczupaka złowiłem nawet w miejscu gdzie było tyle wody, że można było wyjść w kaloszach). Ale np. obławianie wyspy (zakotwiczony na pięciu metrach) też dawało szczupaki, aczkolwiek łowienie na masową skalę to znalezienie zatoki ze szczupakami (płytka woda) .. a później w tej zatoce jeszcze konkretnego miejsca (brzegu). Wiadomo, że szuka się nawietrznych, ale wiatr warto obserwować bo czasami wszystka ryba jest w kierunku przeciwnym, bo przez tydzień przed nami np. ostro tam wiało i wymiotło tam cała rybę a przecież w jeden dzień całe stado się nie przemieście z jednej strony na drugą. Ja generalnie jak już znalazłem miejsce (w moim przypadku było to ok 400 metrów nawietrznego brzegu) to potrafiłem się w takim miejscu kręcić i pół dnia, na jednym ustawieniu stać i pół godziny .... a ryby cały czas wychodziły. Kolega który był przede mną z jednej miejscówki (woda do kolan; z obszarami gdzie więcej piasku jak ziela) złowił 38 szt. Czyli ryby są pogrupowane. Co bym mógł jeszcze doradzić? Przynęty: ja łowiłem małymi gumami (12-13cm) kolor biały - gruby twister. Lekko zbrojąc maks 8 gr (w większości główki 5 i 6 gr, często też 3 gr. a w niektórych przypadkach na samych hakach). Ponad 150 ryb na to wyjechało. Reszta na obrotówkę 5'. Nią łowiłem gdy bardzo mocno wiało - ja musiałem rzucać prostopadle do brzegu, łowienie na gumę dawało takie same ilości brań, ale przez wybrzuszenia plecionki znacznie gorszy odsetek ryb zaciętych, obrotówka za to zawsze powoduje wystarczające napięcie linki i rzadko się nie zapinają. Generalnie koledzy co łowili na większe przynęty mieli znacznie mniej brań, a np. na obrotówkę złowiłem szczupaka 95 cm. Myślę (to moja osobista opinia - może błędna), że rozmiar przynęty ma marginalne znacznie (w przeciwieństwie do jej pracy i wiadomo "techniki prowadzenia") .. w takiej płytkiej wodzie jak szczupak stoi na braniu, na agresorze .. on tam za bardzo nikomu/niczemu nie przepuści. Brania były mocne, jak ryba nie trafiała to poprawiała, w kilku przypadkach kilka razy poprawiała i uderzyła przy samej burcie gdy już "ósemkowałem" bo nie było gdzie "ciągnąć". Crook życzę wam wiatru i braku słońca, bo to kluczowe dwa warunki. Ze słońcem to jeszcze różnie, ale mnie np. w piątek rano (wiatr 4Bft) ryby brały jedna za drugą do momentu gdy wyszło słońce .. i jakbym się przeniósł na łowisko PZW Dodam jeszcze, że u kolegów sprawdzały się małe jerki. Dużo ryb na nie złowili. NOMINACJA DO KONKURSU "OPIS MIESIĄCA" Edytowane 12 Października 2020 przez bartsiedlce 27 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtunio Opublikowano 5 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Października 2020 Ja wróciłem wczoraj ze szkierów (rejon Blekinge). Złowiłem 228 szczupaków. Najlepszy był poniedziałek: 63 szt. w tym dwie rybki 100+, trzy ryby 90+ (96,94,90), jedna 89 dwie 88 .. i mniejsze. Był też dzień (czwartek) z 53 szt. szczupaka, ale i taki gdzie złowiłem tylko 8 szt. Oprócz metrówek rybek >90 cm było 5 szt., pod 30 szt. rybek >80 cm. Wyjazd udany.Ręce bolą po takiej ilości ? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
croock Opublikowano 5 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Października 2020 (edytowane) Ja wróciłem wczoraj ze szkierów (rejon Blekinge). Złowiłem 228 szczupaków. Najlepszy był poniedziałek: 63 szt. w tym dwie rybki 100+, trzy ryby 90+ (96,94,90), jedna 89 dwie 88 .. i mniejsze. Był też dzień (czwartek) z 53 szt. szczupaka, ale i taki gdzie złowiłem tylko 8 szt. Oprócz metrówek rybek >90 cm było 5 szt., pod 30 szt. rybek >80 cm. Wyjazd udany. Gratulacje! Napisz proszę coś więcej o okolicznościach połowu: temperatura wody, wiatr, charakterystyka miejscówek (były jakieś, które szczególnie przyciągały ryby, np. bardziej zatoki płytkie / głębsze, czy płytkie / głębokie okolce wysp, kamiennych raf?). W tym tygodniu będziemy w okolicach Karlskrony od czwartku do niedzieli i takie info będzie na wagę złota Edytowane 5 Października 2020 przez croock Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
analityk Opublikowano 5 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Października 2020 Super wyjaśnienie. Dzięki. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
croock Opublikowano 5 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Października 2020 Dzięki serdeczne! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hardy50 Opublikowano 5 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Października 2020 Pięknie połowione. Gratuluję. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
petrus33 Opublikowano 6 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Października 2020 (edytowane) Wiadomo, że szuka się nawietrznych, ale wiatr warto obserwować bo czasami wszystka ryba jest w kierunku przeciwnym, bo przez tydzień przed nami np. ostro tam wiało i wymiotło tam cała rybę a przecież w jeden dzień całe stado się nie przemieście z jednej strony na drugą. Ja generalnie jak już znalazłem miejsce (w moim przypadku było to ok 400 metrów nawietrznego brzegu) to potrafiłem się w takim miejscu kręcić i pół dnia, na jednym ustawieniu stać i pół godziny .... a ryby cały czas wychodziły. Kolega który był przede mną z jednej miejscówki (woda do kolan; z obszarami gdzie więcej piasku jak ziela) złowił 38 szt......Co bym mógł jeszcze doradzić? Przynęty: ja łowiłem małymi gumami (12-13cm) kolor biały - gruby twister. Lekko zbrojąc maks 8 gr (w większości główki 5 i 6 gr, często też 3 gr. a w niektórych przypadkach na samych hakach). Ponad 150 ryb na to wyjechało. Jako wielce dociekliwy, ichtiologiczny maniak gatunku Esox Lucius od ponad 40 lat, z wielką przyjemnością czytam takie opisy jak Twój ! Piszesz mądrze, z sensem i bez ściemy. Jakbym czytał analizy gatunkowe z IRŚ.Ja miałem wiele lat temu podobny, późno-majowy wypad do Finlandii, okolice Turku, dziesiątki tysięcy wysp i wysepek dookoła.Pierwsze dwa dni, totalne zagubienie i to będąc w posiadaniu batymetrii najbliższych obszarów. Dopiero trzeciego dnia woda się otworzyła i płycizny do 2 metrów obdarzyły pięknymi głodomorami. Nasz Gospodarz Markku Lindroos powiedział, że 8 dni przed Naszym przyjazdem szkiery były pod lodem. To mi natychmiast uświadomiło pewną zależność i schemat żerowania. Łowiliśmy bardzo grubo i szczupaki reagowały atakiem po pierwszych 10m prowadzenia przynęty. Jak zawsze nawietrzne brzegi niezliczonych wysepek punktowały ! Tutaj szaleliśmyhttps://www.meripesa.com/en/ Edytowane 6 Października 2020 przez petrus33 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
petrus33 Opublikowano 6 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Października 2020 (edytowane) To były najgorsze dwa tygodnie w mojej wędkarskiej przygodzie....mam zarezerwowane we wrześniu dwa tygodnie na następny rok.Teraz szukam jeszcze coś na wiosnę. Oczywiście tez dwa tygodnie .Te dwa tygodnie samotności i niemocy dały mi solidnie w kość.Wielki Allahu.....spraw, abym przekonał Krzysztofa do wyjazdu w połowie października.Koledzy po kiju pomóżcie mi w tym....proszę, wręcz błagam.....przekonajcie Go ! Popatrz na temperatury w najbliższych dwóch tygodniach (do 20/10), w okolicach jeziora Hjälmaren, tam, gdzie byłeś Krzysiu i pomyśl, dlaczego lepiej jechać tam pod koniec października, a nawet w listopadzie....http://www.mojapogoda.com/pogoda-na-swiecie/pogoda-lokalna/miasto/946X1021/orebro.htmlhttp://www.mojapogoda.com/pogoda-na-swiecie/pogoda-lokalna/miasto/946X1021/orebro.html?tx_mgcityweatherstatic_pi4%5Bp%5D=1 Pozdrawiam Edytowane 6 Października 2020 przez petrus33 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 6 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Października 2020 Ja nie mam dobrych układów ... z Allachem 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sailfish Opublikowano 6 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Października 2020 Wielki Allahu.....spraw, abym przekonał Krzysztofa do wyjazdu w połowie października.Koledzy po kiju pomóżcie mi w tym....proszę, wręcz błagam.....przekonajcie Go ! Popatrz na temperatury w najbliższych dwóch tygodniach (do 20/10), w okolicach jeziora Hjälmaren, tam, gdzie byłeś Krzysiu i pomyśl, dlaczego lepiej jechać tam pod koniec października, a nawet w listopadzie....http://www.mojapogoda.com/pogoda-na-swiecie/pogoda-lokalna/miasto/946X1021/orebro.htmlhttp://www.mojapogoda.com/pogoda-na-swiecie/pogoda-lokalna/miasto/946X1021/orebro.html?tx_mgcityweatherstatic_pi4%5Bp%5D=1 Pozdrawiam Na jaki gatunek się nastawiasz? Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysztof Opublikowano 7 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2020 Wielki Allahu.....spraw, abym przekonał Krzysztofa do wyjazdu w połowie października.Koledzy po kiju pomóżcie mi w tym....proszę, wręcz błagam.....przekonajcie Go ! Popatrz na temperatury w najbliższych dwóch tygodniach (do 20/10), w okolicach jeziora Hjälmaren, tam, gdzie byłeś Krzysiu i pomyśl, dlaczego lepiej jechać tam pod koniec października, a nawet w listopadzie....http://www.mojapogoda.com/pogoda-na-swiecie/pogoda-lokalna/miasto/946X1021/orebro.htmlhttp://www.mojapogoda.com/pogoda-na-swiecie/pogoda-lokalna/miasto/946X1021/orebro.html?tx_mgcityweatherstatic_pi4%5Bp%5D=1 Pozdrawiam Drogi kolego nie ma takiej opcji .W Pazdzierniku mogá brac i krokodyle a i tak nie pojadé .Moje pory na wszelkie wyprawy to wiosna i jesien .Juz raz tobie pisalem ze ja jadé nie na rekordy a na wypoczynek powiázany z wédkowaniem .Nie wiem nawet czy bédé mial ochoté po ostatnim razie cokolwiek organizowac .A allaha nie pros bo znasz mnie i wiesz ze zadne bajki mnie nie interesujá. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysztof Opublikowano 7 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2020 Jako wielce dociekliwy, ichtiologiczny maniak gatunku Esox Lucius od ponad 40 lat, z wielką przyjemnością czytam takie opisy jak Twój ! Piszesz mądrze, z sensem i bez ściemy. Jakbym czytał analizy gatunkowe z IRŚ.Ja miałem wiele lat temu podobny, późno-majowy wypad do Finlandii, okolice Turku, dziesiątki tysięcy wysp i wysepek dookoła.Pierwsze dwa dni, totalne zagubienie i to będąc w posiadaniu batymetrii najbliższych obszarów. Dopiero trzeciego dnia woda się otworzyła i płycizny do 2 metrów obdarzyły pięknymi głodomorami. Nasz Gospodarz Markku Lindroos powiedział, że 8 dni przed Naszym przyjazdem szkiery były pod lodem. To mi natychmiast uświadomiło pewną zależność i schemat żerowania. Łowiliśmy bardzo grubo i szczupaki reagowały atakiem po pierwszych 10m prowadzenia przynęty. Jak zawsze nawietrzne brzegi niezliczonych wysepek punktowały ! Tutaj szaleliśmyhttps://www.meripesa.com/en/Pokazujesz foty ogólno dostépne w sieci ,ale ciebie na nich nie widac . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz1000 Opublikowano 8 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2020 Wielki Allahu.....spraw, abym przekonał Krzysztofa do wyjazdu w połowie października.Koledzy po kiju pomóżcie mi w tym....proszę, wręcz błagam.....przekonajcie Go ! Popatrz na temperatury w najbliższych dwóch tygodniach (do 20/10), w okolicach jeziora Hjälmaren, tam, gdzie byłeś Krzysiu i pomyśl, dlaczego lepiej jechać tam pod koniec października, a nawet w listopadzie....http://www.mojapogoda.com/pogoda-na-swiecie/pogoda-lokalna/miasto/946X1021/orebro.htmlhttp://www.mojapogoda.com/pogoda-na-swiecie/pogoda-lokalna/miasto/946X1021/orebro.html?tx_mgcityweatherstatic_pi4%5Bp%5D=1 Pozdrawiam Drogi kolego nie ma takiej opcji .W Pazdzierniku mogá brac i krokodyle a i tak nie pojadé .Moje pory na wszelkie wyprawy to wiosna i jesien .Juz raz tobie pisalem ze ja jadé nie na rekordy a na wypoczynek powiázany z wédkowaniem .Nie wiem nawet czy bédé mial ochoté po ostatnim razie cokolwiek organizowac .A allaha nie pros bo znasz mnie i wiesz ze zadne bajki mnie nie interesujá. Zarezerwowałeś, ale nie organizujesz, czyli w przyszłym roku znowu jedziesz sam? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hardy50 Opublikowano 8 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2020 Właśnie tak ???????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysztof Opublikowano 8 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2020 Zarezerwowałeś, ale nie organizujesz, czyli w przyszłym roku znowu jedziesz sam?niekoniecznie sam ,ale nie o wszystkim muszé pisac.Mam rózne opcje ale jedno jest pewne ze jezeli jednak ktos bédzie chcial jechac to zaliczka jest obowiázkowa .Nie zamierzam nikogo szukac ,jezeli ktos bédzie chcial do Szwecji jechac to sam mnie znajdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
petrus33 Opublikowano 8 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2020 @Krzysztof....piszesz: "Drogi kolego nie ma takiej opcji .W Pazdzierniku mogá brac i krokodyle a i tak nie pojadé .Moje pory na wszelkie wyprawy to wiosna i jesien .Juz raz tobie pisalem ze ja jadé nie na rekordy a na wypoczynek powiázany z wédkowaniem .Nie wiem nawet czy bédé mial ochoté po ostatnim razie cokolwiek organizowac .A allaha nie pros bo znasz mnie i wiesz ze zadne bajki mnie nie interesujá" Ale mnie także interesuje jesień, a październik, o ile mi wiadomo, właśnie do tej pory roku należy. Ja także nie jadę po rekordy bo to już od dawna nie ten kierunek. Dzisiaj Szwecja to nie Eldorado jak 25 lat temu.Jadę sobie pobyć na łonie skandynawskiej przyrody. Niestety wrześniowe wypady jak widać od kilku lat, nie dają szansy połowienia, o czym przekonałeś się kolejny już raz sam oraz wielu z Nas, którzy tam o tej porze byli. Klimat się zmienia i Skandynawia się ociepliła znacznie. Zimy są krótkie i łagodne (w Polsce w ogóle jej nie było) Wrzesień nie jest dobrą porą na drapieżnika, tak naprawdę to jeszcze lato. Twoje rezerwacje, Twój wybór. Nie pozostaje mi nic innego, jak je tylko uszanować.Może koledzy, którzy regularnie odwiedzają Szwecję i posiadają bogaty bagaż doświadczeń, wytłumaczą Ci jakoś, dlaczego październik i listopad, to najlepszy okres na łowy gdziekolwiek. Na Narwii dopiero pojawiają się pierwsze ryby na kiju. We wtorek temperatura wody w rzece to ~ 17'C. Ryba nie żeruje w takiej zupie. Kolega był we wtorek i kolejny raz praktycznie NIC nie złowił. parę okonków około 20cm i to wszystko. Doskonały ośrodek i setki km2 zróżnicowanej wody dookoła.Szkiery Turku to potęga.https://www.meripesa.com/en/ Jedynie daję Kolegom namiary na Finlandię.Byłem tam i polecam wszystkim te tereny wędkarskie. PozdrawiamM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radanet Opublikowano 8 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2020 Nie no przecież październik to już zima..a że spod lodu nie lubię łowić to październik odpada....???? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radanet Opublikowano 8 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2020 Taka mała wrzutka...sorki ale nie wytrzymałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
petrus33 Opublikowano 8 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2020 Nie no przecież październik to już zima..a że spod lodu nie lubię łowić to październik odpada.... .....brrrrr ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysztof Opublikowano 8 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2020 Nie no przecież październik to już zima..a że spod lodu nie lubię łowić to październik odpada....twój wybór ,dla mnie wrzesien a dla ciebie pazdziernik .Panowie bádzmy powazni ,przeciez ja nie napisalem ze pazdziernik to zly czas i ryby nie biorá .Ja w pazdzierniku nie chcé na ryby jechac i to wszystko .Nie trzeba mnie ani namawiac ani przekonywac .Najlepszy czas dla mnie to poczátek wrzesnia i tyle w temacie .Uszanujcie to do jasnej cholery i przestancie ciágle jakies uszczypliwosci tutaj sprzedawac . 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
petrus33 Opublikowano 8 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2020 Ja w pazdzierniku nie chcé na ryby jechac i to wszystko.Twój wybór Krzysiu, ale nie fajnie by było jakby Ci 4kg sandacz przygiął wędzisko ??Masz na to znacznie większą szansę w póżniejszych miesiącach niż wrzesień. Gwarantuję Ci to !Woda otwiera się tak naprawdę po pierwszych przymrozkach w nocy.Przy 17" C nie masz na to szans....naprawdę. PSZa mną od początku roku chodzi Espanha !Właśnie szukam bazy na tym unikalnym zbiorniku. ....część drugą także polecam. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hardy50 Opublikowano 8 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2020 (edytowane) Wyjazd to koszt około 10k. Są w tej cenie piękniejsze miejsca na świecie. Edytowane 8 Października 2020 przez hardy50 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mario Opublikowano 8 Października 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2020 Dla przypomnienia - to wątek o Szwecji, a nie Finlandii, Hiszpanii czy Zegrzu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.