Szwecja

[highvoltage]

Pokaż mi choć jedno takie jezioro, które ma podobną specyfikę, głębokość i roślinność no i oczywiście ryby. Może być na prv

 

To ja tylko w tym roku trafiłem już 6 takich jezior.

To jakie to oxy masz z Laponii? 35 cm? większe to już rzadkość raczej, chyba że masz naprawdę jakieś fajne jezioro - płytkie, które daje radę się nagrzewać. Okoń za krótko żyje, żeby rosnąc powoli utuczyć się do zacnych rozmiarów w takiej Laponii. Przynajmniej ja nie trafiam na wody, gdzie jest dużo ryb powyżej 40 cm

 

Nigdy nie jeżdżę na to samo jezioro wyjątkiem jest Vanern i odkąd jako tako zalapalem o co chodzi nie wracam bez złowionej ryby 100+. Nie wiem może na starość jak będę leniwy to będę jeździł w to samo miejsce ale co to za frajda jechać i łowić na tych samych miejscówkach. Bo jezior z dużymi szczupakami i okoniami jest bardzo dużo

Edytowane 5 Września 2022 przez highvoltage

[matiazay]

Użyteczne info ????

Przy zjeździe z promu nie kazali dmuchac.

Taka pogoda, że szkoda gadać ale 106 w pierwszym dniu padło.

Ryby (paje) raczej obierają już kierunek głębiny więc nie jest lekko.

[highvoltage]

Użyteczne info ????

Przy zjeździe z promu nie kazali dmuchac.

Taka pogoda, że szkoda gadać ale 106 w pierwszym dniu padło.

Ryby (paje) raczej obierają już kierunek głębiny więc nie jest lekko.

Użyteczne że można niby po alkoholu jeździć w Szwecji?

To ja powiem odwrotnie że ostatnio nas zatrzymali na dmuchanie , więc nie ma reguły.

[Robert Dorado]

Już wszystko jasne, jedziemy 14 a wracamy 30 września.

Edytowane 6 Września 2022 przez Robert Dorado

[bartsiedlce]

Odzywaj się jak efekty i gdzie parkujecie.

Powodzenia 

[matiazay]

0,1 jest dozwolone.

Policji jest raczej jak na lekarstwo i od święta.

 

Użyteczne że można niby po alkoholu jeździć w Szwecji?

To ja powiem odwrotnie że ostatnio nas zatrzymali na dmuchanie , więc nie ma reguły.

[sol321]

Cześć

Był ktoś na Nömmen ?

Chodzi o kwestie slipowania własnej łodzi (4m łódka)

[highvoltage]

Mapy google satelita i obejrzyj cały brzeg a coś znajdziesz

[kostom63]

Cześć, na mapie ifiske są zaznaczone slipy

Tomek

[krzysiek]

Mapy google satelita i obejrzyj cały brzeg a coś znajdziesz

 

Jeżeli wiesz, że tam jest ogólnodostępny slip, to ok. Jeżeli nie - to mała uwaga: znaczna część slipów (czasem np. wszystkie nad daną wodą) jest prywatna i np. zagrodzona szlabanem. Dostępne są te w miastach, położonych nad jeziorami i inne, zaznaczone na mapach, w tym na mapach dostępnych na stronach kommun, etc. Z innymi naprawdę różnie bywa... Starałbym się sprawdzić w różnych źródłach, w tym kontaktując się z miejscowymi.

[Dano-G]

Nigdy nie jeżdżę na to samo jezioro wyjątkiem jest Vanern i odkąd jako tako zalapalem o co chodzi nie wracam bez złowionej ryby 100+. Nie wiem może na starość jak będę leniwy to będę jeździł w to samo miejsce ale co to za frajda jechać i łowić na tych samych miejscówkach. Bo jezior z dużymi szczupakami i okoniami jest bardzo dużo

Nie odpisałeś w temacie okoni i ominąłeś temat jeziora podobnego budową do Ocke

 

 

Niektórzy jeżdżą się wyłowić, bo w Polce jest jak jest. I wiele osób własnie dlatego jeździ na tą samą wodę, że ją już zna i dobrze się tam czuje.

Wiedzą gdzie mogą być ryby, znają trochę ich zwyczaje na tej konkretnej wodzie i dzięki temu minimalizują ryzyko nieudanego wędkarsko wyjazdu.

Umiejętności ludzi są różne i nie każdy umie odnajdować ryby 100+ na pierwszym wyjeździe nad wodę, więc wolą pojechać tam gdzie już są zaznajomieni choć trochę z jeziorem.

Także nie warto oceniać i mierzyć ludzi swoją miarą, bo kazdemu wedle potrzeb.

 

 

Edytowane 9 Września 2022 przez Dano.

[krzysiek]

I wiele osób własnie dlatego jeździ na tą samą wodę, że ją już zna i dobrze się tam czuje.

Wiedzą gdzie mogą być ryby, znają trochę ich zwyczaje na tej konkretnej wodzie i dzięki temu minimalizują ryzyko nieudanego wędkarsko wyjazdu.

 

Pełna zgoda. Szczególnie duża woda może powoli ujawniać swój potencjał. Może się zdarzyć nawet tak, że warunki "wytną" 80-90% potencjalnego wyniku. A jezioro jest dobre i warto na nie wrócić. Nie lubię mieć zawsze pod górkę, a drugiej strony miło próbować czegoś nowego. Dlatego najbardziej lubię wyjazdy kombinowane. Ale na to trzeba mieć czas.

[Pescador]

Witam wszystkich bardzo serdecznie to chyba mój pierwszy post 

dlatego wybaczcie błędy jeśli są początkującemu

 

Cześć
Był ktoś na Nömmen ?
Chodzi o kwestie slipowania własnej łodzi (4m łódka)

https://www.batramper.se/ramp/nommen-4357

[slawek_2348]

Witam wszystkich bardzo serdecznie to chyba mój pierwszy post 

dlatego wybaczcie błędy jeśli są początkującemu

 

https://www.batramper.se/ramp/nommen-4357

Dobre wejście

[sol321]

Dzięki Pescador. Niestety w uwagach jest napisane że rampa posiada szlaban a opłata powinna być uiszczana swishem.

 

"2020-08-01 - Gunnar Engmalm

Rampa posiada szlaban, opłata uiszczana jest swishem"

 

Tu pojawia się problem bo trzeba mieć konto w Szwecji w banku, które nie jest tak prosto założyć. Chyba że ma ktoś rozeznany temat głębiej ?

[mi106]

Jeżeli nie mieszkasz i nie pracujesz legalnie w Szwecji to nie ma opcji żebyś założył konto swish...wiem bo chciałem to kiedys zrobić...

Edytowane 10 Września 2022 przez mi106

[sol321]

Jeżeli nie mieszkasz i nie pracujesz legalnie w Szwecji to nie ma opcji żebyś założył konto swish...wiem bo chciałem to kiedys zrobić...

Też się tym interesowałem ze znajomymi i doszliśmy do tego samego miejsca co Ty.

 

W niektorych miejscach przy slipach jest skrzyneczka gdzie można wrzucić pieniądze za slipowania, ale niestety tylko w niektórych. Jedyna chyba słuszna opcja to poprosić jakiegoś Szweda żeby zrobił za nas płatność indie z nim rozliczyć.

[kardi]

Pełna zgoda. Szczególnie duża woda może powoli ujawniać swój potencjał. Może się zdarzyć nawet tak, że warunki "wytną" 80-90% potencjalnego wyniku. A jezioro jest dobre i warto na nie wrócić. Nie lubię mieć zawsze pod górkę, a drugiej strony miło próbować czegoś nowego. Dlatego najbardziej lubię wyjazdy kombinowane. Ale na to trzeba mieć czas.

Też tak mam.Znana baza, 4 jeziora w zasięgu i 2 rzeki, lecz co rok parę dni na nowym akwenie lub odcinku strugi.Pstrągi łowiłem przy okazji szczupaków i okoni.Okonie i sieje przy okazji pstrągów.W południowej Laponii mamy jeziora z salmonidami i resztą, gdy woda leży wyżej, staje się uboższa i bywają juz tylko salmonidy. Pierwszy wraz z wysokością nad p morza odpada szczupak, ale okoń potrafi się trafiać na teoretycznie wyłącznie pstrągowych jeziorach, No i potem kategoria tych ubogich, zimnych, górskich i często gębokich jezior gdzie tylko szlachetne. Ale tam szperam głównie muchówką, choć koledzy castami i metalem.Bytują wyłącznie pstrągi(szeroko pojęte).Jeśli nawet najdziksze jezioro ma drogę dojazdową lub szerszą ścieżkę, to można liczyć na dorybianie przez miejscowe tow. wędkarskie salmonidami.Slady na brzegu, np mała szopka lub plastikowe beczki są podpowiedzią.Szczytem marzeń jezioro bez dojazdu z dł€gim domarszem do łowienia z brzegu...Są!

[Luk74]

Cześć

Był ktoś na Nömmen ?

Chodzi o kwestie slipowania własnej łodzi (4m łódka)

byłem dwa razy z biura Zew Przygody. nie powinno być problemu ze slipowaniem (jeśli dobrze pamiętam) Jak będziesz miał z tym problem to zadzwoń do nich (do Leszka) i poproś o info. Sądzę, że nie zrobi problemu

[Pescador]

Cześć

Był ktoś na Nömmen ?

Chodzi o kwestie slipowania własnej łodzi (4m łódka)

Na podstawie zdjęć satelitarnych wytypowałem prawdopodobne miejsca z możliwością slipowania łodzi , może któreś faktycznie się nadaje

 

https://kartor.eniro.se/?c=57.579203,14.827286&z=19&l=aerial&g=57.579079,14.827423

https://kartor.eniro.se/?c=57.559767,14.860554&z=16&l=aerial&g=57.559327,14.861729

https://kartor.eniro.se/?c=57.503422,14.843860&z=18&l=aerial&g=57.503228,14.843935

https://goo.gl/maps/yz4pMAeAbqVXjQTs6

[Blue]

Jeżeli nie mieszkasz i nie pracujesz legalnie w Szwecji to nie ma opcji żebyś założył konto swish...wiem bo chciałem to kiedys zrobić...

Nie tak do końca. Mozna w szwecji a nawet trzrba ubiegać sie o nadanie personnr w skatteverket, który wymagany jest przez banki przy otwieraniu rachunku/kąta jak się studiuje na miejscowym "uniwerku".

Edytowane 16 Września 2022 przez Blue

[Arcik]

Cze!

Szukam miejsca na przyszłoroczną szczupakową wyprawę, klasycznie domek + łódka (3 lub 6 osó. Z tego co widzę po postach z ostatnich miesięcy to nawet za granicą trzeba ukrywać miejsca, no ale można na priv ktoś coś podrzuci.

 

W tym roku byliśmy w Svalemali, a rok temu na Sommen. W obu miejscach nie było szału, ale połowione. Na Sommen są piękne okonie, a na szkierach padła 116.

 

C&R i pozdrawiam.

 

https://drive.google.com/file/d/1IqM1QdnKUfiOdss7oHyDJuzmNOkZAYSf/view?usp=sharing

[Sailfish]

Jutro kończy się nasza kolejna szwedzka ( sandaczowa ) przygoda. W tym roku sandacze nie były tak głodne jak w poprzednich dwóch latach.  Nasza ekipa ( 4 osoby) miała codziennie po kilkanaście do 30 sztuk + okoni ( skolko ugodno) i po parę  sporych szczupaków. Największy sandacz 86 cm , największy szczupak 104 cm. Sandacze w tym roku ewidentnie ignorowały koguty ( szybki strzał, niemożliwy do zacięcia lub zacięty za wargę) natomiast uwielbiały 15-20cm jaskółki.( połyk). Kolejne nowe doświadczenie i kolejna lekcja pokory. Oczywiście wracam tam za rok.

[Matteoo]

Ja właśnie wróciłem z północno zachodniej Szwecji tuż pod granicą Norweską i pierwszy raz bez łowienia na wodach śródlądowych. Tylko pełne morze i oczywiście zatoki. Ponieważ to północne to okoni i szczupaków nie było, było za to mnóstwo makreli, pełno wiklinków, kilka morskich okoni no i całe mnóstwo małż i ostryg. Zwięczeniem 3 dni stawiania pułapek było 18 krabów, niestety żadnego homara, bo są do 20tego pod ochroną. Do tego domek z łódką nad samym brzegiem morza, piękne wyspy i małe fiordy i czego człowiekowi do szczęścia więcej potrzeba

[Gadget]

Ja właśnie wróciłem z północno zachodniej Szwecji tuż pod granicą Norweską i pierwszy raz bez łowienia na wodach śródlądowych. Tylko pełne morze i oczywiście zatoki. Ponieważ to północne to okoni i szczupaków nie było, było za to mnóstwo makreli, pełno wiklinków, kilka morskich okoni no i całe mnóstwo małż i ostryg. Zwięczeniem 3 dni stawiania pułapek było 18 krabów, niestety żadnego homara, bo są do 20tego pod ochroną. Do tego domek z łódką nad samym brzegiem morza, piękne wyspy i małe fiordy i czego człowiekowi do szczęścia więcej potrzeba

WITLINEK nie "wiklinek"