Skocz do zawartości

Szwecja


yglo

Rekomendowane odpowiedzi

Tydzień temu wróciłem z wyjazdu za Szwecji na którym padło nam auto kiedy zatrzymaliśmy się by ocenić rzekę,spędziliśmy tam trzy dni z rozłożonym namiotem w oczekiwaniu na lawetę i auto z PL.Nie dostaliśmy mandatu mimo że mijało nas w tym czasie sporo aut,policja się nie pojawiła być może mieliśmy szczęście.

Za to rzeka piękna.db374f3ce379a4c2aafc96201f2c9583.jpgc45a7e302771a0b784f0b64f7f3e9849.jpgf6c3894d24f6f6361f06a123ae0d398a.jpg

 

Wysłane z mojego 22101316G przy użyciu Tapatalka

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

 

Jakby ktoś miał ochotę połowić na Vanern - największym jeziorze w Szwecji to szukamy jednej osoby w terminie 25.08 - 04.09. Wyjazd prywatny, wypadła nam jedna osoba ze składu. Zainteresowanych zapraszam na priv.

w tym okresie w okolicy Amal (zachodnia część) masz Predator Sweden, na ten moment ponad 60 drużyn, więc może być konkurencja na miejscówkach przez 3 dni (31.08-02.09)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w tym okresie w okolicy Amal (zachodnia część) masz Predator Sweden, na ten moment ponad 60 drużyn, więc może być konkurencja na miejscówkach przez 3 dni (31.08-02.09)

 

To będzie można wystartować ;).

 

A co do ilości łódek - to nie ma prawie żadnego znaczenia. Tam jest taki ogrom wody i miejscówek - że dla 500 łodzi pewnie miejsce by się znalazło.

Nawet jak założysz że łowimy na 1/4 części zbiornika na północno zachodniej stronie, to  jest to ponad 1400 km2 wody (10x wiecej od Śniardw)

Także pewnie z 500 km linii brzegowej i trzy razy tyle przy skałach na tym obszarze.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w tym okresie w okolicy Amal (zachodnia część) masz Predator Sweden, na ten moment ponad 60 drużyn, więc może być konkurencja na miejscówkach przez 3 dni (31.08-02.09)

Tam może być i 500 drużyn to nic nie zmienia, widok jest jak na plaży nad Bałtykiem , końca nie widać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Łowił ktoś w tym sezonie na Boren? Zaczynamy dzisiaj ale nie było nas kilka lat na tym akwenie. Słyszałem o tym że miesiarstwo mnóstwo ryby pozabierało w poprzednaich sezonach. Na licencji juz widełki wprowadzone na szczupaka, limit na okonia, zakaz trollingu do października i limit dwóch wędek na osobę. Została tam jakaś ryba?

Edytowane przez andrew
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łowił ktoś w tym sezonie na Boren? Zaczynamy dzisiaj ale nie było nas kilka lat na tym akwenie. Słyszałem o tym że miesiarstwo mnóstwo ryby pozabierało w poprzednaich sezonach. Na licencji juz widełki wprowadzone na szczupaka, limit na okonia, zakaz trollingu do października i limit dwóch wędek na osobę. Została tam jakaś ryba?

Jakie masz widełki na szcupaka ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łowił ktoś w tym sezonie na Boren? Zaczynamy dzisiaj ale nie było nas kilka lat na tym akwenie. Słyszałem o tym że miesiarstwo mnóstwo ryby pozabierało w poprzednaich sezonach. Na licencji juz widełki wprowadzone na szczupaka, limit na okonia, zakaz trollingu do października i limit dwóch wędek na osobę. Została tam jakaś ryba?

Jak zaczynacie dzisiaj to łówcie i dajcie tu znać, co i jak  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Był ktoś może w tym roku na Foxen ?? A może i jest ???? ??

Będę bardzo wdzięczny za info jak tam rybki współpracują , jaka temp. i stan wody ? W kraju ciężki rok z zębatym przynajmniej na moich stałych jeziorach. Liczę że nadrobię w Szwecji wyjeżdżamy 22.09. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, woda w Foxen po ostatnich opadach mocno przybrała , jezioro mocno dolane . Temperatury wody nie znam, ale gdzieś w necie znalazłem że ma 17°C , jak Ci bardzo zależy to zmierzę jutro :) Ja osobiście bardzo rzadko tam wędkuję , ale mam kolege z pracy co trolinguje systematycznie jezioro , mówił ze kiepski rok jest i szczupaka bardzo cieżko złowić ostatnio coś wspominał o jakimś co podchodził pod 5 kilo. Co roku miejscowi organizowali sobie zawody wędkarskie w połowie szczupaka , w tym roku polowali na okonia bo szczupaka jak na lekarstwo. Może Wam się poszczęści , ale limit na szczupaka 80cm max chyba nie bez powodu wprowadzili.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to mnie pocieszyłeś ????. U mnie na jeziorach też z jakiegoś powodu szczupak nie chce współpracować, na chwile obecną obstawiam pogodę bo nic innego nie przychodzi mi do głowy.

Zostało jeszcze trochę czasu może się coś ruszy, mam taką nadzieję.

Jeśli chodzi o okonie to nastawiliśmy sie na nie dwa lata temu i mielismy bardzo fajne wyniki no ale to bylo dwa lata temu ????

Dziękuję bardzo za informację. Jeśli będziesz miał jakieś newsy to bardzo proszę daj znać.

Pozdrawiam Robert i życzę udanych połowów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jak zaczynacie dzisiaj to łówcie i dajcie tu znać, co i jak  ;)

Boren w tym sezonie wyraźnie słabsze łowisko niż w poprzednich. Łowiliśmy w 6 osób przez sześć dni. Największy szczupak 95cm, największy okoń nie przekroczył 30cm. Mięsiarskie ekipy z Czerniakowa zrobiły swoje, ryb jest dużo mniej niż w ubiegłych sezonach nawet na echu. Ponadto pojawiły się stada kormoranów. Woda miała 19 stopni, ciśnienie 1020 hektopaskali co również nie pomogło. Tradycyjnie najlepsze były gumy na główkach 15-20 gram, szczupak stał nisko  i żerował na rakach. Na drugim miejscu tonące jerki. Inne przynęty nie dawały ryb. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zawsze nastawiam się na grubo ???????????? po to jadę do Szwecji ???????? Żart oczywiście myślę że w tych urlopach wędkarskich nie chodzi tylko i wyłącznie o ryby ???? całodzienne wędkowanie w doborowym towarzystwie to klucz do sukcesu a i tak zawsze łowimy grubiej i więcej niż w Polsce ????

Swoją drogą startujemy 22.09 na Foxen jak coś to dam znać co tam się dzieje. Pozdrawiam i połamania ????

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Własnie wróciłem z Sommen.

Na echo masa ryb. Jeszcze nigdzie tyle nie widziałem a jeżdżę już ponad 10 lat do Szwecji.. Szczupak pływa na głebinie.

W krzakach tylko pistolety.

Woblery schodzące na 5-6m dawały radę.

Koledzy też łapali na małe gumki - tak 4-7 cm z ciężkimi głowkami . Tylko trzeba długo na opad czekac.

Szwedzi tylko sandacze cwiczyli. Polecam piękne jezioro z masą zatok i rzeka wpadająca do jeziora

 

Wysłane z mojego motorola edge 30 fusion przy użyciu Tapatalka

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje ???????????? na Sommen byliśmy 4 lata temu masa pięknych garbusów i dużo mniejszego szczupaka spod kamieni i krzaków. Na dużego trzeba było czekać do wieczora koło 22 ekran na sądzie wyglądał jakby ktoś demo włączył i wtedy również wychodziły grube kaczory które zerowany na ławicach. No ale to był czerwiec z tego co pamiętam. Woda jak najbardziej do polecenia, bardzo chętnie bym tam wrócił. Ale sandacze ???? nikt z nas tam nie złapał nawet jednego ????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś ma w miarę świeże informacje o Nommen? Kiedyś wręcz legendarne jezioro sandaczowe a teraz...?

Koledzy byli na wiosnę.

Pisali że populacja sandaczy mocno mniejsza. Szwedzi/Niemcy krążyli po jeziorze całymi dniami w miejscach gniazd i robili dokładne mapy na echo. Potem na verticala wyciągali parę większych sztuk. Tyle wiem z informacji od nich. Złapali trochę małych sandaczy z 40metrow i przerzucili się na okonia

 

Wysłane z mojego motorola edge 30 fusion przy użyciu Tapatalka

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłem ze Szwecji wczoraj po dwutygodniowym pobycie .Słynne jezioro Rusken gdzie sandacze miały niemal że same z wody wyskakiwać .W tych dwóch tygodniach

mieliśmy bardzo zmienną pogodę od lata począwszy na gradobiciu skończywszy .Niestety lata świetności ta woda ma już za sobą.Na czterech łowiących dwa sandały powyżej 60 cm i kilka króciaków ,kilka szczupaków i okoni...Towarzysko wyjazd bardzo udany ale wędkarsko lipa .Myślę że następny wyjazd to już daleko na północ,Laponia ,Kiruna .Muszę napisać też że byłem tam na początku czerwca i też nie połowiłem ,myślałem że to po tarle tak słabo biorą i że jesienią to sobie odbiję .Niestety moje marzenie się nie spełniło .

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka ja jestem właśnie na Foxen.

Pierwszy dzień dał jednego garbusa 40 cm I trochę mniejszych jeśli chodzi o szczupaki to ilościowo jest bardzo ciężko ???? ale jeden 110 cm już jest ???? przed nami jeszcze kilka dni, także walczymy.

Warunki pogodowe spoko tylko woda według mnie za ciepła 16 stopni.

Po wyjeździe postaram się napisać coś więcej.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłem ze Szwecji wczoraj po dwutygodniowym pobycie .Słynne jezioro Rusken gdzie sandacze miały niemal że same z wody wyskakiwać .W tych dwóch tygodniach

mieliśmy bardzo zmienną pogodę od lata począwszy na gradobiciu skończywszy .Niestety lata świetności ta woda ma już za sobą.Na czterech łowiących dwa sandały powyżej 60 cm i kilka króciaków ,kilka szczupaków i okoni...Towarzysko wyjazd bardzo udany ale wędkarsko lipa .Myślę że następny wyjazd to już daleko na północ,Laponia ,Kiruna .Muszę napisać też że byłem tam na początku czerwca i też nie połowiłem ,myślałem że to po tarle tak słabo biorą i że jesienią to sobie odbiję .Niestety moje marzenie się nie spełniło .

Podzielę się również moim wyjazdem od 01.09 do 09.09,2023 

Zaczeliśmy przygodę od jeziora Unnen byłem od 2.09 do 5.09  dziennie łowiliśmy na 4 osoby po 2-3 szt dziennie sanadaczy w przedziale 30-48 cm 

z uwagi na fakt iż koledzy ktorzy byli już wczesniej w tych okolicach zmieniliśmy miejsce zamieszkania o 40 km i zamieszkaliśmy w okolicy jezior Kossen i Bolmen 

Na Kosenn miały być większe sandacze łowiliśmy 3 dni i to samo 2-3 ryby w przedziale 40-47 cm 

Ostatni dzień piatek postanowiliśmy spróbować na  najwiekszej wodzie obok nas Bolmen 

co prawda byliśmy dość pózno bo od 11 do 19 złowiliśmy po 2 sandacze z czego jeden 52 i drugi 64 cm i były to nasze największe ryby wyjazdu.

Kolega Andrzej przed wyjazdem w rozmowie telefonicznej dał mi wskazówki dotyczace jeziora Unnen oprócz tego inny kolega z naszego portalu (Dano G ) wspomagał mnie mapami Navionicsa z Polski za co bardzo dziękuję ale mimo tego nic to nie dało. 

Tu po prostu już nie ma ryb 

Zauważyłem na każdym z tych 3 jezior postawione siaty przez miejscowych, poza tym limit 10 szt sandacza dziennie i zaczyna sie jak u nas w PL już jeżdzą ludzie po 700km od promu i dalej a za chwilę będziemy latać w kosmos żeby coś ładnego połowić.

 

ps.miałem okazje porozmawiać w drodze powrotnej z kilkoma grupami którzy byli w różnych miejscowościach i na różnych wodach w okolicy 200-300 km od Karlskrone  - wszyscy twierdzili że są zawiedzeni 

 

Pozdrawiam 

Edytowane przez PiernikTorunski
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...